[mk1] drucik / mocowanie żarówki mijania H7

[Kuba Skubalski]

Witam klubowiczów,
Mimo wcześniejszych sukcesów, tym razem nie udało mi się z powodzeniem wymienić żarówki H7 (lewa strona). Było ciemno i mroźno, podczas demontażu żarówka wraz z mocującą ją sprężynką wpadła mi do obudowy reflektora. O ile bez większych problemów uporałem się z wyjęciem żarówki (chwytak magnetyczny) o tyle drucik uciekł mi w głąb i nie potrafię go wyciągnąć. Moje pytania są następujące:
- czy ktoś z Was miał podobny problem i poradził z nim sobie?
- czy nie ma ktoś na zbyciu drucika np. z potłuczonego reflektora?
- czy ten drucik jest identyczny dla lewej i prawej strony?

Próbowałem zrobić zastępcze mocowanie używając zaizolowanego drucika jednak bez efektu

Z góry dzięki za wszelką pomoc

[Andrzej Borowy]

Miałem ten sam problem.

Do mocnej dratwy przywiązałem super silny magnes ze starego dysku twardego i wrzuciłem go do obudowy. Udało się odzyskać zacisk za pierwszym razem.

Zauważyłem jednak, że drucik nie ma zbyt dobrych właściwości magnetycznych. Przyciąganie nie było zbyt silne.

Powodzenia życzę!

[pawel sabala]

witam

- miałem w swoim mkII podobnie
- nie dałem rady
- jedne serwis chciał rozbierać zderzak , przód i odkręcać lampy [ ? ile by to kosztowało ? ]

- inny serwis - za 30 pln i w godzine elektronarzędziem i szczupłą rączką wyciągnął


wyrazy szczerego, szczerego współczucia, upierdliwe - fakt.

pawson

[Roman Stroynowski]

Witam. Ja też mam przerobiony temat. Pierwsza walka zwana wymianą żarówki zakończyła się utratą sprężynki mocującej. Nauczony doświadczeniem , przywiązałem długą, cienką nić do sprężynki. Teraz , mając zołzę na smyczy nie obawiam się jej utraty. Może mój patent się komuś przyda.

[Marek Chmielewski]

Też  utraciłem kontakt z drucikiem podczas wymiany żarówki w prawym reflektorze. (pierwsza wymiana żarówki w C-5). Wyciągnąłem drucik za pomocą średnio-miękkiego drutu wygiętego w haczyk. Pierwsze wyciągnięcie 5 minut, drugie 30 minut.
P.s pierwsza wymiana żarówki trwała 3 godziny o śladach na ręce nie wspominam :-] . Teraz zajmuje mi to około 15 minut  

[Łukasz Oleksy]

heh a ja to mialem z tydzien temu,tez mi wpadl do klosza i pojechalem o takich cieci i sobie zawolali 30 zl ale wyciagneli to magnesem,powodzenia

[pawel sabala]

witam

- absolutnie sam już nie wymieniam , nie mam cierpliwości ani rąk ani zdolności.... to zajęcie [ i inne przy cytrynie ] zlecam fachowcom  : CITROEN ŚLIWOWSKI , ul. Marecka 94 Zielonka


______
pawson