Koledzy gdzie macie zamontowane CB w swoich pikusiach :-)

[Gachu]

Adrian Gierczyński napisał:
Witam. Jako typowy laik w temacie CB ( przed ewentualnym zakupem ) chciałem prosić kolegów byście przybliżyli mi ogólnie w jaki sposób korzystać z CB i jak często i w jakich sytuacjach można z niego korzystać. Zaczynam jeździć coraz więcej to może się przyda? Dajcie ewentualnie jakieś wskazówki jakich CB zdecydowanie się wystrzegać.

poczytaj www.cb-radio.pl

[Jarosław Plucha]

Witam
Ostatnio dokonałem w Pikusiu dwie modyfikacje .
Pierwsza dotyczy CB radia. Samo radio zostało tam gdzie było natomiast przeniosłem gruszkę z dwóch powodów. Jestem praworęczny , no i moja żona może sobie w końcu poplotkować jak jedzie na miejscu pasażera.
Druga modyfikacja to montaż gniazda zapalniczki w miejscu przycisku do zamykania drzwi. Przycisk zamykania przeniosłem w miejsce zaślepki. Do gniazda doprowadziłem napięcie  i podłączyłem transmiter z bluetoothem, który łączy się z telefonem. Dzięki temu zyskałem prosty zestaw głośnomówiący.
Mógłbym oczywiście podłączyć do gniazda zapalniczki oryginalnej , ale w transmiterze jest mikrofon i lepiej mieć go na wysokości twarzy niż nóg.
Fotki poniżej dokumentują modyfikacje.

[Adam Żelisko]

Też ciekawie, tylko ta grucha wisząca na dźwigni zmiany biegów trochę by mnie drażniła

[Jarosław Plucha]

Adam Żelisko napisał:
Też ciekawie, tylko ta grucha wisząca na dźwigni zmiany biegów trochę by mnie drażniła

Gruszka na dźwigni nie przeszkadza, ale też mi się to nie podoba.
Na razie jestem na etapie kreślenia jakiegoś sensownego wieszaka bez wykonywania dodatkowych widocznych otworów na konsoli ale żeby było w miejscu dostępnym dla ręki. Jak coś wymyślę to podrzucę zdjęcia

[Karol Chyla]

Witam.
I ja poświęciłem dwa popołudnia na wymianę radia CD, głośników i montaż CB radia i anteny w nowo nabytym Pikusiu.
Oto kilka fotek z prac.
http://my.opera.com/karola44-81/albums/showpic.dml?album=6075802&picture=92387492 .
Pod fotkami krótkie opisy zrobiłem.
Muszę jeszcze dodać fotkę jak to wygląda po złożeniu wszystkiego. Rozbrojone było prawie wszystko, ale jestem dość zadowolony. Niestety wciąż została do wymiany antena od radia FM. Ale pomysł już jest.
Pozdrawiam.

[Adam Żelisko]

Karol Chyla napisał:
Witam.
I ja poświęciłem dwa popołudnia na wymianę radia CD, głośników i montaż CB radia i anteny w nowo nabytym Pikusiu.
Oto kilka fotek z prac.
http://my.opera.com/karola44-81/albums/showpic.dml?album=6075802&picture=92387492 .
Pod fotkami krótkie opisy zrobiłem.
Muszę jeszcze dodać fotkę jak to wygląda po złożeniu wszystkiego. Rozbrojone było prawie wszystko, ale jestem dość zadowolony. Niestety wciąż została do wymiany antena od radia FM. Ale pomysł już jest.
Pozdrawiam.

Kupa dobrej roboty
Załącz jeszcze tą fotkę końcową - jak to wygląda od strony kierowcy a jak od pasażera z tyłu.

[Karol Chyla]

Już zdjęcia dodane. Coś tam widać. Oczywiście dodane do poprzedniego albumu.

[Adam Żelisko]

Wygląda całkiem całkiem

[Kuba Rosa]

Karol, a jak z rozwiązałeś temat głośnika w tym CB? Wydaje się być zupełnie zasłonięty. Nie masz problemu z odsłuchem?

[Karol Chyla]

Kuba głośnik jest skierowany na dół w stronę schowka. To działa trochę jak pudło rezonansowe. Nie ma żadnego problemu. Powiem Ci, że wcześniej w astrze miałem większe z tym problemy, mimo że głośnik wydawał się być bardziej odsłonięty.
Tam pod radiem i tak jest cienka ścianka, ale wycięte w niej są prowadnice dla tego schowka.

[Adam Żelisko]

Kuba Rosa napisał:
Karol, a jak z rozwiązałeś temat głośnika w tym CB? Wydaje się być zupełnie zasłonięty. Nie masz problemu z odsłuchem?

Ja też mam zasłonięty głośnik CB więc zamontowałem pod siedzeniem głośnik zewnętrzny

[Karol Chyla]

W astrze czasami właśnie używałem zewnętrznego. Miałem taki wieki z telewizora. Był 8 Ohm i działał fajnie z Maxonem CM 10, ale niestety podłączony do Yosana 110 - kicha. Radio nie miało wystrczającej mizy na wyjściu żeby pociągnąć ten głośnik( właściwi to był zestaw głośnikowy )

W XP tak zamontowane radio sprawia, że cała konsola gada , a nie tylko głośnik.
Muszę stwierdzić z przykrością, że Xsara Picasso którą mam od 2 tygodni to strasznie plastikowe auto. Wszystko na zatrzaski, plastik montowany do plastiku. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale stwierdzam tylko fakty. To mój pierwszy w życiu Citroen z jakim miałem w ogóle styczność. Jedzie się fajnie, auto wygodne całkiem dobrze się prowadzi, ale wszelkie elementy we wnętrzu można zdemontować w ciągu kilku minut. W mercedesie, Oplu, czy VW ile trzeba było się nakombinować żeby cokolwiek wytargać na zewnątrz właśnie do pociągnięcia nowego kabelka.

[Adam Żelisko]

Karol Chyla napisał:

Muszę stwierdzić z przykrością, że Xsara Picasso którą mam od 2 tygodni to strasznie plastikowe auto. Wszystko na zatrzaski, plastik montowany do plastiku. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale stwierdzam tylko fakty.

Jeszcze zobaczysz (usłyszysz) jak te plastiki hałasują zimą podczas dużego mrozu - KOSZMAR
Po przesiadce z forda mondeo długo nie mogłem się do tego przyzwyczaić

[Gachu]

hmm w mojej nic nie trzeszczy nawet przy -25, może na początku bardziej przykładali się do jakości montażu

[Kuba Rosa]

Karol Chyla napisał:
W astrze czasami właśnie używałem zewnętrznego. Miałem taki wieki z telewizora. Był 8 Ohm i działał fajnie z Maxonem CM 10, ale niestety podłączony do Yosana 110 - kicha. Radio nie miało wystrczającej mizy na wyjściu żeby pociągnąć ten głośnik( właściwi to był zestaw głośnikowy )

Wszystko na zatrzaski, plastik montowany do plastiku. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale stwierdzam tylko fakty. To mój pierwszy w życiu Citroen z jakim miałem w ogóle styczność. Jedzie się fajnie, auto wygodne całkiem dobrze się prowadzi, ale wszelkie elementy we wnętrzu można zdemontować w ciągu kilku minut. W mercedesie, Oplu, czy VW ile trzeba było się nakombinować żeby cokolwiek wytargać na zewnątrz właśnie do pociągnięcia nowego kabelka.

według mnie jest to zaleta, że można wszystko łatwo zdemontować

A co do trzeszczenia: nie wiem co to znaczy, nie zaobserwowałem u siebie

[Karol Chyla]

Zaleta, a i owszem.

Co do tego trzeszczenia- wiem, Ze w różnych samochodach jest rożnie.
Ogólnie tragedii nie ma. Sądzę, że bardziej podatne będą diesla, niż benzyniaki .
Już zauważyłem, że przydało by się w kilku miejscach podkleić troszkę gąbki lum kawałeczek uszczelki okiennej.

[Jarosław Plucha]

Adam Żelisko napisał:
Też ciekawie, tylko ta grucha wisząca na dźwigni zmiany biegów trochę by mnie drażniła

Zgodnie z obietnicą daną sobie i innym pokusiłem się na wykonanie uchwytu na gruszkę  bez wiercenia gdziekolwiek na konsoli. A wygląda to tak:

[Karol Chyla]

No widzę, że się przyłożyłeś do sprawy.
Ja jednak trochę mniej się napracowałem, ale na celu było wykorzystanie już istniejącej śruby.




Jarku możesz mi napisać co to za fajną rameczkę masz wokół twojego radia? Czy można gdzieś taką dostać, czy to jakiś wyrób wyłącznie z ASO?
Jak widzisz u mnie pozostały niedoróbki na tym polu.

[Jarosław Plucha]

Karol Chyla napisał:
No widzę, że się przyłożyłeś do sprawy.
Ja jednak trochę mniej się napracowałem, ale na celu było wykorzystanie już istniejącej śruby.

E tam napracowałem,  wykonanie 45 minut + montaż i 1,5 h ze wszystkim. Uchwyt musiał mieć taką konstrukcję ponieważ  nie mam innej możliwości zamocowania bo u mnie jest ramka

Karol Chyla napisał:
Jarku możesz mi napisać co to za fajną rameczkę masz wokół twojego radia? Czy można gdzieś taką dostać, czy to jakiś wyrób wyłącznie z ASO?
Jak widzisz u mnie pozostały niedoróbki na tym polu.

Co do ramki to przesyłam ci linka na Allegro  Ramka

[Karol Chyla]

Dziękuję za linka. Rzeczywiście można znaleźć.
Co do uchwytu. Obaj użyliśmy tych samych śrub do przykręcenia. Ja w brutalny sposób od przoda, ty od tyła .

[Jarosław Plucha]

Karol Chyla napisał:
Dziękuję za linka. Rzeczywiście można znaleźć.
Co do uchwytu. Obaj użyliśmy tych samych śrub do przykręcenia. Ja w brutalny sposób od przoda, ty od tyła .

Ale za to mieliśmy podobną filozofię co do umieszczenia gruszki. Natomiast radio u mnie jest zupełnie gdzie indziej. Ja mam koło bezpieczników ty zaś w miejscu popielniczki i powiem. Ja co prawda nie palę ale popielniczkę wykorzystuję na różne drobiazgi takie jak pendrive, karta SD czy żetony do wózka i szkoda by mi było w tym miejscu montować.

[Karol Chyla]

W poprzednim samochodzie namiętnie kopciłem papierochy. W tym sam sobie powiedziałem, że nie będę, mało tego pod groźbą kary śmierci żona zakazała palenia w samochodzie. PALENIE ZABIJA! Tak mi powiedziała
Więc zastąpienie popielniczki radiem było dobrym posunięciem.

[Bartosz Marchalewski]

A ja może opiszę jak rozwiązałem problem miasto-trasa. Zaczeło się od dylematu: jaka antena będzie najlepsza. Wiadomo trasa to 1,5 m w sam raz , ale do miasta to wypadało by coś mniejszego na dach zarzucić. Potrzeba matką wynalazku. I tak mam dwie anteny o różnych długościach. Radio mam po lewej stronie kierownicy pod kieszenią. Do gniaza antenowego radia dołożyłem kolanko żeby kabel antenowy mocno się nie łamał.Kabel od radia poprowadziłem przy lewym progu do bagażnika. Tam zostawiłem lekki zapas i obciąłem oraz zakończyłem złączem BNC . Kable od anten również ociąłem i zakończyłem BNC. Do wtyku przy kablu radiowym dołożyłem "beczułkę". Na dachu mam "plaster" ochronny więc anteny zawszę przyczepiam w tym samym miejscu.  Każdą antenę zestroiłem i wymieniam w zależności od potrzeb. I tyle. Jeśli będzie zainteresowanie mogę dołożyć foty. Bajo.

[Gachu]

a nie prościej i taniej kupić radio z RF Gain`em

[Bartosz Marchalewski]

nie chodzi o RF Gain - tylko o anteny o różnej długości - na miasto długa nie jest mi potrzebna i nie wjechałbym z nią do garażu ,a w trasie lepiej sprawuje się np. 145cm które na codzień jest lekką przesadą