Dziś miałem przygodę z lusterkiem,
Stoje sobie na przejeździe kolejowym, silnik zgaszony, stacyjka wyłączona, poprawiam lusterko ręcznie ( lekko je przegiąłem), czas ruszać włączam stacyjkę i zapłon, a tu mi lusterko dalej samo się dalej przegina do oporu.
Trochę sie zdziwiłem, że zaczęło się samo ruszać do tej pory ani drgnęły ( myślałem że nie są elektrycznie składane)
ręcznie nie mogłem tego poprawic bo zawsze chciał je przeginać dalej.
Rozebrałem lustro zamieniłem bieguny silnika i ustawiło sie dobrze.
I tu moje pytanie czy możliwe, że mam tylko rozkładane elektrycznie lusterka?
Sprawdziłem oba, same się nie składają ale jak je sam złoże to po przekręceniu kluczyka same się rozkładają.
Może trzeba coś ustawić w BSI?