Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MkI] c5 2,2 hdi nie odpala  (Przeczytany 2088 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ryszard Piotrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 13
  • Skąd: Szczytno
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,2 HDI FAP excl 2002
  • Miejscowość: Szczytno
[MkI] c5 2,2 hdi nie odpala
« dnia: Kwiecień 08, 2010, 07:28:44 »
Witam
niestety mój wieloryb po normalnej jeździe nie odpala,
w trakcie diagnostyki wyrzucił błąd czujnika położenia wałka rozrządu, po wymianie błędu nie ma, ale też nie odpala.
Zaprzyjaźniony mechanik mówi, że musi odpalić bo wszystko jest ok, podaje paliwo wszystkie parametry w normie i kicha niestety.
Poradził mi też żeby prysnąć plakiem w kolektor dolotowy i spróbować odpalić, cóż sposób ciekawy ale może skończyć się zgonem motoru.... normalnie tracę pomysły.

Czytałem różne fora ale rozwiązania nie znalazłem może ktoś ma pomysła co można dalej z tym robić oprócz lawety i ASO ?
REkinus

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: c5 2,2 hdi nie odpala
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 08, 2010, 10:44:27 »
Pierwsze pytanie - czy nie było nic robione przy rozrządzie i czy ustawienie rozrządu zostało sprawdzone (możliwość przeskoczenia paska)?
Natępnym punktem jest możliwość zerwania łańcucha łączącego wałki rozrządu - trzeba to sprawdzić bo kręcenie silnikiem w takim stanie spowoduje znaczne szkody. Jeśli łańcuch jest OK, to zostaje do sprawdzenia koło napędowe wałka rozrządu. Jest ono nieco skomplikowane i zdarzają się uszkodzenia. Jesli jest uszkodzone to czujnik położenia wałka nie dostaje prawidłowych odczytów i nie odpali. Jesli to wszystko masz dobrze to zostaje tylko immobiliser lub ewentualnie czujnik położenia wału/koła zamachowego. Rozumiem, że pompa w baku się załacza i podaje paliwo do filtra. Mam nadzieje, że pomogłem.

Offline Ryszard Piotrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 13
  • Skąd: Szczytno
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,2 HDI FAP excl 2002
  • Miejscowość: Szczytno
Re: c5 2,2 hdi nie odpala
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 08, 2010, 14:08:50 »
cóż, trochę grzebania mnie czeka
jak posprawdzam dam znać może komuś się przyda

edit:
stał się cud wieloryb ożył po dociśnięciu obejmy przed przepływomierzem, został pięknie umyty i zdechł w czasie jazdy próbnej.

przed zdechnięciem  trudno palił ale chodził równiutko jak zegarek, a w czasie zawracania na nierównej drodze wywalił błąd esp/asr not functionaling i zdechł - znowu laweta
dodatkowo wywalił engine immobiliser fault

jutro znowu dzień cudów, a może wekeend ... :))

i tak kończymy rok bez awaryjnej jazdy
może to poprostu rozciągnięty pasek rozrząu, a może zgon :(((
REkinus

Offline Ryszard Piotrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 13
  • Skąd: Szczytno
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,2 HDI FAP excl 2002
  • Miejscowość: Szczytno
Re: c5 2,2 hdi nie odpala
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 08, 2010, 20:33:30 »
nie znacie kogoś z lexią w okolicy szczytna??
nie bardzo mi śię uśmiecha kupować chińszczyzne za górę grosza chociaż jedną już licytuję
REkinus

Offline Ryszard Piotrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 13
  • Skąd: Szczytno
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,2 HDI FAP excl 2002
  • Miejscowość: Szczytno
Re: c5 2,2 hdi nie odpala
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 10, 2010, 16:45:00 »
dziś wygrzebałem przepływomierz przy okazji wymiany filtra powietrza i okazało się, że jeden z drutów jest pęknięty
pytanko: czy możliwe jest żeby wielory  nie odpalił przez uszkodzony przepływomierz ?

magicy mechanicy odpiszcie proszę :)
REkinus

Offline Ryszard Piotrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 13
  • Skąd: Szczytno
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,2 HDI FAP excl 2002
  • Miejscowość: Szczytno
Re: c5 2,2 hdi nie odpala
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 14, 2010, 18:42:59 »
po wymianie przepływki cud ożył wieloryb podjechałem na komputer do mechanika i wieloryb po zgaszeniu znowu nie żyje
zostawiam go w rękach fachowca jutro będę wiedział co dalej
REkinus

Offline Piotr Kuchar

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 214
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 Break 2.2 HDI 2002r
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [MkI] c5 2,2 hdi nie odpala
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 15, 2010, 23:42:37 »
W mojej cytrynie kiedyś zdarzyło się tak że po długim postoju zawiesił się pływak w zbiorniku paliwa i wskaźnik wskazywał 1/4 a paliwa nie było i też nie chciał odpalić :-)

Offline Ryszard Piotrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 13
  • Skąd: Szczytno
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,2 HDI FAP excl 2002
  • Miejscowość: Szczytno
Re: [MkI] c5 2,2 hdi nie odpala
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 17, 2010, 05:56:09 »
no nie, paliwko jest

ale do rzeczy
wczoraj po południu byłem w warsztacie u swojego mechaniora odpaliliśmy wieloryba na samostart i o dziwo żyje (desperacja nie zna granic), problemem okazał się zawór egr, jeszcze tylko czyszczenie i w drogę

podsumowując:
wymieniono: czujnik położenia wałka rozrządu, filtry powietrza i ON, walnięty przpływomierz
do czyszczenia zawór egr

konkluzja można było wrócić do domku na kołach zdejmując wężyk podciśnienia z zaworu egr i zaślepiając go

ps
ile to się człowiek uczy jak pomagają koledzy z forum
dzięki mechanicy magicy :D
co się naczytałem forum to moje, ale nic tak nie uczy pokory jak samokształcenie
jak już doszedłem do przyczyny awarii, mina mechanika, bezcenne, za resztę jednak trzeba zapłacić (lenistwo)
REkinus