Żeby nie zakładać nowego tematu, to podepnę się pod ten.U mnie też oczywiście szyby otworzyć nie mogę i jakoś mnie to nie martwi, chociaż jak znajdę chwilę to naprawię. Zaskakujące jest coś innego. Mianowicie kilka dni temu, podczas powolnej jazdy po posesji szyba sama się otworzyła. Co od razu znalazło odzwierciedlenie na tablicy wskaźników stosowną kontrolką. Dociśnięcie szyby rozwiązało problem, bo po kilku km znowu się otworzyła. Znowu docisnąłem i jest spokój. Przejechany ponad tysiąc km i sytuacja się nie powtórzyła.Ktoś coś może mi powiedzieć czemu takie zjawisko wystąpiło? Jakieś chwilowe zwarcie styków czy inna historia?
Z innej beczki, także związanej z tylną szybą. Gdzie szukać ewentualnych przyczyn braku ogrzewania tylnej szyby? W sumie to mam wrażenie że grzeje, ale baaardzo słabo, jakby na 10% mocy nominalnej. Ale może to tylko wrażenie i nie grzeje wcale.