Takiego problemu na forum nie znalazłem więc rozpoczynam pogawędkę
Ostatnio w moim C5 MKII (2005 1.6 HDI), przy wyłączonym zapłonie (brak kluczyka w stacyjce i np. zamknięty lub otwarty samochód) wycieraczki przednie i światła mijania same się włączają! Działają sobie do czasu aż nie otworzę lub nie zamknę samochodu pilotem. Pomaga oczywiście tylko odłączenie akumulatora.
Pierwszy raz zauważyłem coś dziwnego kilka tygodni temu. Gdy otwierałem samochód wycieraczki przejeżdżały raz po szybie...
Pewnej nocy (podczas dużych opadów) wycieraczki i światła same się włączyły. Na początku pomagało otwarcie i zamknięcie pilotem. Z czasem usterka się nasilała aż do tego stopnia, że na dłuższych postojach muszę zawsze odłączyć akumulator.
W serwisie podłączyli mnie do komputera, potestowali, wzięli 140 zł i powiedzieli, że może przeschnie i minie... Oczywiście mogli dalej szukać po 100 zł za godzinę pracy (Auto Gazda Bielsko)...
Podczas normalnej jazy wszystko jest w porządku i nic dziwnego się nie dzieje. No ale usterki zignorować nie mogę bo po 1wsze aku mi padnie, a po 2gie zajadą się mi pióra na sucho...
HELP!!!