[Mk2] Problem z zaworami w silniku 2,0 16V (2005r)

[Jerzy Banasik]

Witam
Jakiś czas temu jadąc cytryną z otwartą szybą usłyszałem wyraźny dźwięk, który przypomina mi  klekotanie, dzwonienie zaworów. Poczatkowo myślałem, że zatankowałem kiepskie paliwo. Po dolaniu benzyny sytuacja nie zmianiła się. Dźwięk występuje w granicach pewnych prędkości obrotowych silnika: 1600-2000obr/min. Czytałem posty odnoszące się do silników benzynowych Mk1 i faktu ich głośnej pracy. Ja nie stwierdzam, by mój silnik szczególnie głośno pracował na wolnych obrotach. Dodam też, iż dźwięk przypominający dzwoniące zawory (?), występuje tylko w czasie jazdy, naciskając pedał przyspieszenia gdy samochód stoi na luzie brak tego efektu dźwiękowego. Samochód ma przejechane 124kkm, pracuje na oleju total 10w/40 rozrząd zmieniony przy 118kkm.
Czy ktoś z przeglądających forum wesprze mnie jakąś sugestią odnośnie tych dziwnych dźwięków? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Andrzej Walczyński]

W tym silniku dzwięk przypomniający do złudzenia dzwonienie zaworów wydają pęknięte kolektory wydechowe. Gdzieś w miejscach gdzie zbiegają się rury odprowadzajace gazy wydechowe pękają jakieś łączenia i to dzwoni. Podobno niczym to nie grozi poza dzwonieniem. Są to informacje które na 100% są na tym forum, trzeba by poszukać
U mnie ten denerwujący dźwięk pojawia się na zimnym silniku do do momentu nagrzania i jest w zakresie obrotów 1000-1700. Najlepiej słychać jak się opuści szyby.
Byli na forum ludzie którzy to spawali, i u mnie przy okazji grzebania w ukł. wydechowym także będę chciał załatwić ten temat (pewnie po zimie).
To jest sugestia do sprawdzenia, wysoce prawdopodobna, ale nie 100% pewnik.

[Piotr Sobczak]

To chyba nie ten silnik, w Mk2 jest silnik EW10A (103kW, 140KM) ze zmiennymi fazami rozarzadu, ma zupelnie inne kolektory i wiele innych elementow niz wczesniejeszy EW10J4 stosowany w Mk1. Do silnika EW10A nalezy stosowac tylko i wylacznie olej syntetyczny 5W-40 (stosowanie oleju o innej jakosci i lepkosci moze doprowadzic do uszkodzenia rozrzadu). Druga sprawa to dosc awaryjny japonski elektrozawor dozowania oleju od zmieniacza faz rozrzadu (jego zle funkcjonowanie moze prowadzic do glosnej, klekotliwej pracy rozarzadu). Ten sam problem z podobnym elektrozaworem wystepuje w silnikach V6 montowanych w C5.

[Jerzy Banasik]

Bardzo dziękuję wszystkim za sugestie w przedstawionym przez mnie temacie. Chyba nie pozostanie mi nic innego niż udać się do ASO i "zwierzyć" im się z owego problemu. Obawiam się, że naprawa tego może być kosztowna-ot samo życie.