witam. mialem to samo zmartwienie. najpierw przepalila mi sie jedna zarowka ,chcialem ja wymienic ale jak zobaczylem jakie jest dojscie to sobie odpuscilem i jezdzilem z jednym swiatlem mijania, do czasu gdy droga sie nie przepalila po paru dniach. nie chcialem placic duzej kasy w serwisie wiec zabralem sie do tego sam; myslalem ze nie dam rady ale to jest prostrze niz sie wydaje. zrobcie tak, ja obecnie jestem w anglii i mam wersje angielska ale to chyba nie ma duzego znaczenia. wystarczy wyciagnac te okragle kopulki,ja lekko je wyciagnelem a puzniej pociagnelem do gory,a spowrotem je wcisnelem i nic nie uszkodzilem,potem odgiac dwie sprezynki na lewo i prawo oczywiscie wczesniej kostke z zarowki wyciagamy i po sprawie. niobylo sie bez pocharatania nadgarstkow i paru skaleczen ale najwazniejsze ze zrobilem to sam. pozdrawiam