Witam...od jakiegos czasu...zauwazylem ze nie mam tzw.ssania,czyli podwyzszonych obrotów przy zimnym silniku.Znajomy cos mi wyregulował na lince..ale to nie jest jeszcze to.Kiedys bylo tak ze jakis czas miał lekko podwyzszone obroty na zimnym silniku...teraz...od momentu odpalenia ma stałe ponizej tysiaca.Co to moze byc...swiece...a moze ten przyspieszacz ktory jest na pompie paliwa...miał ktos moze taki przypadek...jak to naprawic..?