Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Xsara I 1998 1.6i | nowe zdjęcia, na lato ;) |  (Przeczytany 25756 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Filip Presz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Posiadany samochód: Xsara II, C4 II
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 20, 2011, 20:09:18 »
Ja mam wlany Motul polecany na forum, a jak jest -5 C to wbicie jedynki i 2.. no właśnie to wbicie. Musi się trochę rozgrzać to jest lepiej. Sorry, ale skrzynia biegów w Xsarze to porażka. W Fordzie mondeo z 95r. skrzynia chodzi jak masełko, to samo w Sharanie z przebiegiem 400tys. I olej niewiele tu pomaga.
Xsara II 1.6 16v 2004r.
Citroen C4 II 1.6 VTi 2014r.

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 20, 2011, 23:53:41 »
Cytuj

Jan Ferde napisał:
Cytuj

Marcin Regulski napisał:
- spuszczenie Commy ze skrzyni i zalanie Castrola SMX-S

Jakie wrażenia po zmianie oliwy? Da się w ogóle wbić drugi bieg jak olej jest zimny? Nie ma co ukrywać - niezbyt szczęśliwy olej wybrałeś.


Olej wybrany wg katalogu Citroena. A wbijanie biegów, hmh...mam tak czy srak lekkie luzy na wybieraku ale biegi wchodzą w miarę ok, nie walczę specjalnie ze skrzynią choć czuć lekkie chrupnięcia przy w sumie każdym biegu, tak jak wcześniej :P

A jaki olej byście wybrali do Xsary? Wymiana to grosze więc jeśli Castrol wg. Was z doświadczenia, nie jest dobrym olejem (choć w warsztacie polecali go...) to podajcie coś co będzie ok :) Nie chcę męczyć skrzyni...Motul Motylgear 75W80?

Offline Wojciech Wodzyński

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 618
  • Skąd: Barycz
  • Posiadany samochód: Fiat Bravo II 1.4 T-Jet
  • Miejscowość: Barycz
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 21, 2011, 00:14:32 »
Poczytaj na ten temat w FAQ

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 21, 2011, 00:30:19 »
No to z następnym zastrzykiem pieniędzy zaleję Motula + nasmaruję co się da w skrzyni :) A co mi tam, ma działać jak najdłużej :) Jutro (dziś) w końcu mają dojechać bębny i będę robił hamulce tył :)

EDIT: pojeździłem na Castrolu i biegi w sumie jak się skupie na tym co robię a nie walę ręką na odwal się to wchodzą w sumie jak w lekko zastane masło...;)

Hamulce z tyłu zrobione, Xsara staje dęba :) Nowe cylinderki zamontowane, nowe szczęki zamontowane, łożyska zamontowane w Xsarce to SKF i nie musiałem ich zmieniać gdyż nie zmieniłem bębnów, oddałem na szlif...z 203mm zrobiło się 205-6mm, ale lepsze to niż wydawanie 379zł/szt bębna, a bębny co przyjechały mają złą średnicę...

EDIT: dodaję fotkę tego jak wyglądają nowiutkie hamulce z tyłu oraz bębny po szlifowaniu :)

EDIT: niestety jest też zła informacja, nie da się naprawić ogrzewania tylnej szyby gdyż jakimś cudem ktoś gdzieś kiedyś wyrwał razem ze szkłem od spodu od szyby kabelki od ogrzewania, jedynym wyjściem jest wymiana szyby, na szczęście to koszt szyby + 100zł robocizna więc zmieszczę się w budżecie po zwrocie złych bębnów i łożysk których nie użyłem :)

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 22, 2011, 19:31:33 »
Jak się okazało, filtr kabinowy który kupiłem jest oczywiście innych wymiarów niż ten, który mam w samochodzie...niestety minęło 8 dni od kupna filtra a do tego ogarnąłem się z tym po godzinie 14 kiedy to sklep w którym kupowałem był już zamknięty, więc nie mam możliwości zwrócić filtra i zamienić go na mniejszy...

potrzeba matką wynalazków, stara ramka, nowy wkład oczywiście umieszczony zgodnie ze strzałkami, wewnątrz styków nowego filtra i starej ramki odporny na czynniki atmosferyczne, temperatury itd. sylikon, oraz na wszelki wypadek obrobiony jeszcze sylikonem na brzegach...i tym oto sposobem mamy nowy filtr...:>

EDIT: nowy filtr zamontowany, działa jak marzenie :)

Offline Michał Ostrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Ciechanów
  • Posiadany samochód: Xsara VTS
  • Miejscowość: Ciechanów
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 25, 2011, 14:38:37 »
ładnie, ładnie... co tu zajrze dzieje się coś nowego...
...::Jest moc jest zabawa::...

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 25, 2011, 16:49:42 »
Silnik zimową porą, na wiosnę mam zamiar co się da nie rozkładając silnika na części, umyć :) Przy okazji będzie wymiana uszczelniaczy zaworowych i uszczelki pod pokrywą zaworów :)

Wczoraj miałem okazję pojeździć z kilkoma znajomymi po nowo otwartej trasie S8, części Bemowskiej w Warszawie i jechaliśmy we 2 osoby w Xsarce i obok 2 znajomych i 2 dziewczyny w Octavii II 2.0 150KM i powiem Wam, że kolega w Octavii się mocno zdziwił bo myślał, że tylko dotknie pedał gazu a cytryna zostanie wąchać smród...
Skończyło się na w miarę równej jeździe od ~70 do ~130km/h i dopiero później konie w Octavii wygrały z moją małą stajnią :)
No i powiem Wam, że Xsarka poleciała 175km/h i poleciałaby więcej ale mam 3 zimowe opony i jedną letnią więc stwierdziłem, że bez przesady...

EDIT: zamówione białe kierunkowskazy :)

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 26, 2011, 23:16:37 »
Dzisiejszy dzień z Xsarką był mocno pracowity, przyłożyłem się do szukania dziury w całym, czyli dzień szukania problemów :)

1. głośno działający wiatraczek od czujnika temperatury w kabinie, nic z tym nie zrobię bo to jest pluskwa nierozbieralna, ważne, że działa
2. coś rzęzi lekko przy przełączaniu nadmuchu zimnego na ciepły, słychać jak coś się porusza i leciutko zgrzyta pod koniec, nic z tym nie zrobię bo nie będę rozbierał samochodu doszczętnie, ważne, że działa ;)
3. po zdjęciu plastików okazało się, że jakiś Włoch już tam grzebał i było parę pierdółek popękanych czy połamanych, wszystko zostało ładnie sklejone lub naprawione :)
4. wszystko zostało wnikliwie umyte, kurz i bród został usunięty :)
5. dosyć mam zabawy z dolewkami oleju, jednak oddaje Xsarkę na zrobienie uszczelki pod głowicą bo ssie oleju za dużo, nie dla mnie zabawa by się martwić czy nie wyskoczy mi zaraz kontrolka...zrobię i będę miał spokój na kolejne długie kilometry :)

A w chwili obecnej duża część wnętrza schnie u mnie w domu :)

EDIT: założone białe kierunkowskazy, choć trochę różnią się odcieniem jeden od drugiego, ktoś kto je wysyłał chyba jest ślepy, ale nie rzuca się to w oczy :)

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 02, 2011, 18:51:00 »
Xsara umyta, po raz pierwszy od kupna, białe migacze zamontowane, wszystko zmierza w dobrym kierunku :)

Kurcze jak super się nią jeździ w porównaniu do Almery N16 co miałem wcześniej...:)

Offline Filip Presz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Posiadany samochód: Xsara II, C4 II
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 02, 2011, 19:03:57 »
Stary Ty się w niej zakochałeś :D
Dobrze, że Xsara to rodzaj żeński :D
Xsara II 1.6 16v 2004r.
Citroen C4 II 1.6 VTi 2014r.

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 02, 2011, 19:38:30 »
Nie tam zakochałem, po prostu nie stać mnie aktualnie na nowego Mustanga do którego dążę, to robię co mogę by aktualny samochód wyglądał i jeździł jak nowy :)

Offline Filip Presz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Posiadany samochód: Xsara II, C4 II
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 02, 2011, 20:51:29 »
Moim marzeniem też jest Mustang:) Najlepiej Shelby GT500 z 69' :D ale nawet takim zupełnie zwykłym bym nie pogardził, gdyby tylko miały mniejsze silniki...
Xsara II 1.6 16v 2004r.
Citroen C4 II 1.6 VTi 2014r.

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 02, 2011, 22:43:33 »
Mój znajomy ma GT500 z 2008 :) Mi po głowie chodzi zwykły 4.0 V6 lub następca 3.7l V6, tyle, że to już przepaść cenowa (40k vs 100k) i przepaść w spalaniu na korzyść tego mniejszego...ale to już offtopic :)

Offline Filip Presz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Posiadany samochód: Xsara II, C4 II
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 03, 2011, 12:53:29 »
To twój temat można robić tu OT:)
Ile ja bym dał żeby mnie ktoś takim przewiózł...
Jakbym polował kiedyś w przyszłości (a mam taki zamiar bo żyje się tylko raz:)) to też na tego z najmniejszym, ale i tak gigantycznym silnikiem...
Xsara II 1.6 16v 2004r.
Citroen C4 II 1.6 VTi 2014r.

Offline Michał Ostrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Ciechanów
  • Posiadany samochód: Xsara VTS
  • Miejscowość: Ciechanów
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 03, 2011, 13:43:34 »
Słuchaj Marcin co robiłeś z plastikami od konsoli, że masz ich zdjęcie...?? malowałeś je...??
...::Jest moc jest zabawa::...

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 03, 2011, 15:38:37 »
Michał - zdejmowałem by zobaczyć co mi bzyka pod spodem, oprócz tego tylko umyłem, teraz nie ma co zdejmować jeśli nie masz ocieplanego garażu, ja robiąc to na mrozie połamałem kilka zatrzasków i musiałem sklejać kropelką i sylikonem by nie musieć na allegro kupować części :)

Filip - ten mojego znajomego jest lekko dłubnięty ;) 5.4l, lekko ponad 550KM ;)

Offline Wojciech Wodzyński

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 618
  • Skąd: Barycz
  • Posiadany samochód: Fiat Bravo II 1.4 T-Jet
  • Miejscowość: Barycz
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 03, 2011, 17:01:53 »
Cytuj

Filip Presz napisał:
To twój temat można robić tu OT:)


Moderator czuwa...

Offline Krzysiek Fukiet

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 104
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: SAXO 1.1.
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 04, 2011, 10:17:00 »
a kolega to gdzieś z pragi jest??
Jest => Citroen SAXO 1.1
Był =>Citroen XSARA 1,6 XS., Citroen ZX 1,4., Suzuki SWIFT 1,3 GS.

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 04, 2011, 17:58:55 »
Nie, tylko blachy zostały z Pragi, nie zmieniam ich na "moje" WB bo to nie potrzebne 100zł w plecy...

Dzisiaj wymieniono mi szybę, na oryginalną sicur-siv, tyle, że z logo Pilkingtona :) i grzeje, i wygląda jak oryginał...dobrze jest :)

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 06, 2011, 14:49:22 »
Ile zapłaciłeś za wymianę tylnej szyby?
 
Xsara
 

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 07, 2011, 14:15:07 »
łącznie z szybą (nowa z magazynu) - 470zł

dziś nabyłem drogą kupna na szrocie plastiki z kokpitu, które nie mają połamanych zaczepów jak moje (moje zdolności manualna + zima), na wiosnę jak będzie ciepło zacznę montować środek jak należy :)

EDIT: wieczorna polerka z nudów ;)

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 09, 2011, 17:28:49 »
Pierwsza fota z tego "gorszego" boku, czyli malowanego po mocnej przycierce...na foto nie widać, że kolor jest inny z tyłu, ale w dobrym świetle ciutkę się różni :)

Offline Aleksander Majka

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Bytom
  • Posiadany samochód: Xsara coupe, 98 (1 rej.99) 1.9 TD
  • Miejscowość: Bytom
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 11, 2011, 11:00:24 »
prawdziwy pasjonat. Z chęcią bym też to wszystko powymianiał co ty, tylko że mi kasy by brakło. Pełna podziwu postawa, ale Xsara jest tego warta. To auto z duszą, a nie toporny golf.
pozdrawiam, Olek
__________________________
Xsara Coupe, 98 r. (1 rej 99) 1.9 TD 90 km. kolor granatowy (moja dziewczyna, mówi ze kobalt :) )

Offline Marcin Regulski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara Coupe 1.6i 8v 1998
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 22, 2011, 00:32:17 »
Dzisiaj dotarł dla Xsary prezent :D Motul 6100+ :D
W drodze olej do skrzyni, też Motula :> Bo ten Castrol jednak dziwnie się zachowuje na zimnym...
Do tego w drodze nowe sprzęgło LUK'a :D Ale ja lubię wydawać pieniądze ;)

Offline Albert Baran

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 117
  • Skąd: Radom
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 2.0 HDI 2001r
  • Miejscowość: Radom
Re: Xsara I 1998 1.6i
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 23, 2011, 00:01:49 »
Pogratulować uporu i chęci oraz ładnej dokumentacji z wykonanych prac ;) Ja przy swojej narazie olej w silnika i filtry wymieniłem:D