Chciałem zamienić miejscami motoreduktory żeby sprawdzić czy będzie różnica. Oba są typu 4PUH19E616AC. magicy ktorzy musieli poprzednio wymieniac sikczniczki przypomocowali je srubami szesciokatnymi ... 5 albo 5.5 *raczej oni , bo czesc otworow jest na normalane sruby*. Tam jest bardzo mało miejsca na manewry, wiec jakiś klucz uniwersalny regulowany nie za bardzo się przydaje, czym odkrecaliscie te motoreduktory? Odłączyłem je od zasilania, nie ma nawiewu na strone pasazera, ale rownoczesnie przy regulacji temp kierowcy cieplo/zimno nie ma terkotania - czyli potwierdzone ze problem z terkowaniem byl po drugiej stronie. Auto nie rzuca zadnych bledow, wiec mozna tak jezdzic (lepsze to niz jak biło gorące powietrze przy 25 stopniach na zewnątrz).
Jezeli dobrze rozumiem te motoreduktory góra/dół odpowiadają za cieplo/zimno, jezeli wczesniej lecialo gorące powietrze to po ich zamianie powinno leciec caly czas zimne bez możliwości zmiany na cieple?