Sprawa może banalna, ale lubię jak u mnie wszystko jest jak w szwajcarskim zegarku.
Robiąc dziś przegląd oświetlenia, zauważyłem, że oświetlenie schowka nie działa.
Żarówka na 100% sprawna. Przeglądając instrukcję auta przeczytałem, że oświetlenie schowka działa tylko na WŁĄCZONYM silniku. Tak też zrobiłem, włączyłem silnik i nic. Ciemno tam jak w !@#$%.
Czego może być to wina? Reszta oświetlenia świeci, tak jak powinna. Czytając temat elektrycznego lusterka wewnętrznego była informacja, że może to być bezpiecznik odpowiedzialny za to lusterko i za schowek pasażera (nr 7 pod kierownicą 20A). Czy jest to możliwe, żeby jedna żaróweczka miała oddzielny bezpiecznik, i to aż 20A ?? Czy może przyczyna leży gdzie indziej ?