Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII  (Przeczytany 14010 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Paweł Miller

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 229
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xantia 1.6i +lpg `94
  • Miejscowość: Warszawa
[mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« dnia: Marzec 10, 2011, 09:26:49 »
Jak już pisałem w innym poście planuje zakup C5 MK2
Szukam raczej w benzynce ale możliwe że ostatecznie będzie to jednak diesel, wszystko zależy co się uda znaleść. Napewno wymogiem koniecznym jest hydrauliczne zawieszenie (miło je wspominam z BXa i Xantii).
Najpierw jezdzilem BXem, potem Xantią.
Xantia mimo że jest naprawdę mało awaryjna miała swoje przypadłości jak każdy samochód, np czujnieki abs, łączniki stabilizatora, wicierający się czubek kluczyka, wypaczająca się plastikowa pokrywa zaworów w 1,6 i 1,8 8v czy też rdzewiejące poduszki przednich siłowników co groziło wpadnięciem siłownika i uszkodzenie maski.
Czytałem że w C5 np pedal gazu w hdi potrafi się szybko zużyć (stycznik i ściezki) ale w zasadzie więcej narazie nie znalazłem

1. Powiedzcie mi proszę jakie są standardowe usterki i newralgiczne punkty citroena c5 w wersji mk2?

2. Słyszałem że usterkowa była elektronika (ale nie wiem czy to nie plotki) w MKI powiedzcie czy MKII było to jakoś poprawione?

3. Powiedzcie jeszcze poza stylistyką czy jest dużo różnic mechaniczo-elektronicznych między MKI i MKII? to był tylko gruntowny lift czy również poważniejsze zmiany?

dzięki i pozdrawiam,
Pawel
BX 14TGE Royale '90 - duuuzo komfortu...
Xantia 1.6i +lpg `94  - jeszcze więcej komfortu!!! :)

Offline Michał Suchecki

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 749
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Break GT by Suchy
  • Miejscowość: Sosnowiec
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 10, 2011, 09:48:50 »
Pedał gazu?? pierwsze słyszę...

Problemy na pewno sprawia nawiew - a dokładnie albo motoreduktory, którym lubi się trzpień sterujący ukruszyć lub gniazdo wyrobić, w które wchodzi.
albo
łamią się klapki mieszalników powietrza - co mi się właśnie prawdopodobnie stało ( a mogłem podczas naprawy pierwszego wzmocnić ten drugi :/)

o rzeczach eksploatacyjnych jak łączniki nie mówię, bo to standard do wymiany w każdym aucie...

bywają awarie dwumas i ślizgające się sprzęgła - ale to w dieslach chyba tylko...

Zatarcia linek hamulca ręcznego w prowadnicach...

Offline Paweł Miller

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 229
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xantia 1.6i +lpg `94
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 10, 2011, 09:53:42 »
Cytuj

Michał Suchecki napisał:
Pedał gazu?? pierwsze słyszę...

 to przeczytałem w innym poście ale byc może to nie jest jakaś szczegolna przypadłość

Cytuj

Problemy na pewno sprawia nawiew - a dokładnie albo motoreduktory, którym lubi się trzpień sterujący ukruszyć lub gniazdo wyrobić, w które wchodzi.
albo
łamią się klapki mieszalników powietrza - co mi się właśnie prawdopodobnie stało ( a mogłem podczas naprawy pierwszego wzmocnić ten drugi :/)


hm, jaki jest do tego dostep i jak wygląda naprawa? nie trzeba zdejmować np całej deski?
to mnie nieco martwi bo jest to układ który chodzi cały czas a koszt naprawy jest pewnie spory,
przy jakich przebiegach mogą się pojawić usterki?
BX 14TGE Royale '90 - duuuzo komfortu...
Xantia 1.6i +lpg `94  - jeszcze więcej komfortu!!! :)

Offline Paweł Miller

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 229
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xantia 1.6i +lpg `94
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 10, 2011, 12:00:00 »
wertując forum trafiłem jeszcze na jakieś informacje o korozji...
miałem BXa i Xantie i tam nie było takiego problemu wcale, nawet jak lakier odpryskał to goła blacha nie korodowała wcale (bdb ocynk)

a tu czytam że coś na klapie się pojawia,
całe C5 jest w ocynku? z czygo wynika ta korozja i w jakiej wersji i dokładnie którym miejscu to widać?
ewentualnie z czego to wynika?
BX 14TGE Royale '90 - duuuzo komfortu...
Xantia 1.6i +lpg `94  - jeszcze więcej komfortu!!! :)

Offline Grzegorz Sługocki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 018
  • Skąd: Zielona Góra
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDI 2001r// 2.0 B+LPG 2009r
  • Miejscowość: Zielona Góra
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 10, 2011, 14:54:40 »
Z tego co wiem to problem jest tylko w kombi w hatchbacku tego nie ma.

Offline Michał Suchecki

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 749
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Break GT by Suchy
  • Miejscowość: Sosnowiec
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 10, 2011, 15:56:45 »
dokładnie. i nie wychodzi rdza, tylko schodzi lakier...
Mi na klapie właśnie schodzi płat lakieru (właśnie przy listwie od tablicy) wielkości 2x5cm. Jak to odskoczy, to trzeba bedzie pomyśleć o lakierowaniu ( czyli niedługo :/)

Odnośnie nawiewu - jeśli padł motoreduktor - wystarczy jego wymiana. Jeśli pękła oś mieszalnika - czeka wybebeszanie deski.
Ja się właśnie muszę zająć deską teraz, bo robiłem lewą stronę i przy okazji nie wzmocniłem prawej... :/
Ale teraz to już będzie kwestia kilku h.
Koszt - jeśli sam to zrobisz - to tyle co wydasz na coś, czym możesz to skleić.
Jeśli jakiś serwis - np ASO!! to wydatek rzędu kilkuset (jeśli naprawa - o ile to naprawiają) do kilku tys. zł. :)

Ale takie przypadki są rzadkie. Częściej nawalają motoreduktory.

Offline Łukasz Zarzec

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 274
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDI Mk II
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 10, 2011, 18:31:29 »
Pawle sprawdź przed zakupem koło dwumasowe i sprzęgło (czy nie ma wibracji na pedale sprzęgła, czy podczas gaszenia nie słychać dziwnych odgłosów przy gaszeniu, czy nie ma poślizgu sprzęgła). Oczywiście chodzi o diesla.

Ponadto wsłuchaj się w pracę tylnego zawieszenia. Metaliczne stuki mogą świadczyć o zużyciu łożysk w tylnej belce.

Co do pedału gazu to raczej rzadka przypadłość.

Uważaj też na czujniki parkowania. System ma działać. Jak nie działa to czasem może to wiele kosztować. Czujników jest 8 a każdy kosztuje w ASO 300 zł.

Generalnie moje auto ma 176 kkm i jest bezawaryjne. Jedyne co zmieniłem to termostat.

Offline Paweł Miller

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 229
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xantia 1.6i +lpg `94
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 10, 2011, 20:49:17 »
Dziękuje za wszystkie podpowiedzi :)
temat tylnej beli znam z Xantii więc będę wiedział na co zwrócić uwagę,
dziękuje za podpowiedź z nawiewem bo czasem można zapomnieć to sprawdzić a potem mieć niemiłą niespodziankę,
tak samo z czujnikami parkowania  
czas zacząć poszukiwania bo z tego co piszecie i z tego co czytam to jakichś wielkich wad fabrycznych nie ma,
trzeba po prostu znaleść zadbany egzemplarz i dbać o niego dalej :)
Dzięki i pozdrawiam,
BX 14TGE Royale '90 - duuuzo komfortu...
Xantia 1.6i +lpg `94  - jeszcze więcej komfortu!!! :)

Offline Tomasz Kamiński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 19
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: citroen c5 [Mk 2] 2.0 hdi
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:49:43 »
witam
mam ten sam problem z nawiewem po stronie kierowcy w moim c5 mk2. jest to pewnie wina klapki lub motoreduktora.
czy mógłbyś mi dokładnie wytłumaczyć jak rozebrać to w miarę szybko i bezkonfliktowo. Ewentualnie jak masz albo wiesz gdzie jest opis ze zdjęciami to byłbym wdzięczny za podrzucenie namiarów. Nie wiem czy mogę zrobić to sam czy pozostaje mi tylko serwis, a wiecie jakie tam są ceny na dzień dobry i to bez kawy.

Offline Emil Uzunow

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 3 416
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2.2 BiTurbo BVA 2007 r. Exclusive
  • Zainteresowania: Od cytryny po ryby
  • Miejscowość: Pruszków
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 06, 2012, 19:58:42 »
Pogadaj z Maćkiem Szcząchorem - z tego co pamiętam to ma naprawę za sobą...

Offline Tomasz Kamiński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 19
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: citroen c5 [Mk 2] 2.0 hdi
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 06, 2012, 20:25:57 »
dzięki za podpowiedż.
tylko jak mogę się z tym kolegą bezpośrednio skontaktować

Offline Maciej Szcząchor

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 966
  • Skąd: Kosakowo k/Gdyni
  • Posiadany samochód: C5 X7 Tourer Exclusive 2.0 HDi 163 KM BVM 2013r. & DS3 1.6 e-HDi
  • Zainteresowania: el-bzdury
  • Miejscowość: Kosakowo k/Gdyni
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 06, 2012, 20:34:31 »
Cytuj

Tomasz Kamiński napisał:
dzięki za podpowiedż.
tylko jak mogę się z tym kolegą bezpośrednio skontaktować


Chyba nie jestem aż taka tajemniczą osobą.
Temat klap mieszalnika jest tutaj.
Mieć interfejs diagnostyczny, a umieć się nim posługiwać to dwie skrajne rzeczy;-)

BX, 2x Xantia, C3, C2, 3x C5

Offline Tomasz Kamiński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 19
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: citroen c5 [Mk 2] 2.0 hdi
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 06, 2012, 20:36:32 »
:)  :) dzięki zaraz to przejrzę

Offline Tomasz Kamiński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 19
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: citroen c5 [Mk 2] 2.0 hdi
  • Miejscowość: Wrocław
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 06, 2012, 21:29:21 »
no tak .....
fotki super ale jest  to drugi etap. Ja w tej chwili jestem na etapie nr1  czyli - zdejmowania deski. Nie chcę podchodzić do tego całkiem  intuicyjnie i zapomnieć o wykręceniu jakiegoś wkręta lub wyłamać jakiś zatrzask, poza tym z tego co poczytałem naprawa samemu wymaga wiele  i czasu i z tym mam problem.
hymm.. no nic .
Dziękuję wszystkim za pomoc.
będę musiał wstawić autko do serwisu zwłaszcza że będzie tam stało w związku z inną sprawą.
pozdrawiam Tomek

Offline Tomasz Dubas

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 299
  • Skąd: Jaworzno
  • Posiadany samochód: Złomy,złomy,jeszcze raz złomy.
  • Zainteresowania: Żona Neevor-a. ;-)
  • Miejscowość: Jaworzno
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 06, 2012, 22:06:16 »
Cytuj

Grzegorz Sługocki napisał:
Z tego co wiem to problem jest tylko w kombi w hatchbacku tego nie ma.


Oczywiście że dotyczy także HB,oczywiście w tym samym miejscu,gdzie plastikowa ramka oświetlenia tablicy rejestracyjnej,wyciera lakier.
Nie jest to poważna usterka,znam gorsze,więc kij w mrowicho i...
-gnijące tylne siłowniki
-gnijące wiązki elektryczne (głównie RHR,przy wspomaganiu kierownicy)
-zacinające się radia,niechcące oddać płyty (radio zdycha bez uprzedzenia)
-słynna alcantara i jej "trwałość"
-jak wyżej,skórkowana kierownica.
-końcówki drążka padają szybciej niż w MKI.
-łożyska wahaczy made in china od 2004 roku (dotyczy także ostatnich MKI)
-ślizgające się sprzęgła w RHR-ach.
-padające dwumasy w 1.6hdi
-padające czujniki parktronika (czasem pokazują przeszkodę dopiero jak gdzieś przyłoisz)
-padające łożyska kół
-pękające nakrętki czujników ciśnienia w kołach.
-ukochane żaróweczki H6W i ich wymiana.
- i wiele,wiele innych pierdółek.

Mowa o "chorobach wieku dziecięcego" i "poprawionych modelach" można wsadzić między bajki ezopa.
Niech ktoś przytoczy faktyczne elementy,które uległy poprawie względem MKI.
Ja przedstawię kilka takich "poprawionych" rzeczy:
-klimatronik
MKI wystarczy poxipol,lub motoreduktor z dłuższą ośką,MKII wymaga demontażu deski i rozszczelnienia klimy.

-tylne zaciski
Różnica polega na blaszce osłaniającej klocki,dzięki czemu zaciski mniej gniją w MKII,jednak dano więcej kleju na śruby niż w MKI.

Klamki-łamią się tak samo,tylko ze w MKII dodano do niektórych wersji takie "sreberko",dzięki czemu nowa klamka kosztuje więcej niż standardowa.

Brak uchwytu na espresso w modelach od 2004 roku wzwyż.

Wentylator chłodnicy.
MKI padają rezystory,nowe w ASO po około 50zł/szt,sa dwie sztuki,w MKII silnik z płynną regulacją obrotów,gnije elektronika,mało kto naprawia,wentylator jeszcze niedawno kosztował około 1600zł,używka znika szybko.

Itd,itd...
Vizeks

Offline Michał Jelonek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 655
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 mkII 2.0 16v '07 Exclusive + LPG: KME Nevo Pro
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 07, 2012, 12:35:58 »
Cytuj

Tomasz Dubas napisał:

Oczywiście że dotyczy także HB,oczywiście w tym samym miejscu,gdzie plastikowa ramka oświetlenia tablicy rejestracyjnej,wyciera lakier.



Dotyczy HB, ale nie mkII - bo tu tablica rejestracyjna i jej podświetlenie powędrowały na zderzak.
Xantia II Berline 1.8 16V '98 + sekw. LPG (06.2006-06.2007 (R.I.P.)
Xantia II Berline 2.0 16v '99 + sekw. LPG (08.2007-07.2012)
Renault Laguna II Grandtour 1.8 16v + sekw. LPG (08.2010-09.2010)
C5 mk2 2.0 16v '07 Exclusive + sekw. LPG (06.2012-...)
BMW E38 735i '98 + sekw. LPG (06.2016-...)

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 07, 2012, 13:53:10 »
W MKI w HB nie gnije nic przy tablicy za to puchną aluminiowe uszczelki drzwi (przynajmniej u mnie) :). Jesli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne to jesli nie był bity i klepany to raczej nie ma do czego się przyczepić. Jakies 5 lat temu odarłem do "kości" :) rant drzwi na długości ok. 5 cm i do tej pory brak jakiejkolwiek oznaki korozja. Po jakimś czasie blacha spasywowała na ciemny kolor i tak już zostało, a że mam czarny kolor lakieru to nie widzę tego :) (a lakier na zaprawke leży już prawie 5 lat :))

Offline Tomasz Dubas

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 299
  • Skąd: Jaworzno
  • Posiadany samochód: Złomy,złomy,jeszcze raz złomy.
  • Zainteresowania: Żona Neevor-a. ;-)
  • Miejscowość: Jaworzno
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 07, 2012, 19:06:25 »
Cytuj

Michał Jelonek napisał:
Dotyczy HB, ale nie mkII - bo tu tablica rejestracyjna i jej podświetlenie powędrowały na zderzak.


Tak,zgadza się.
Co do reszty,jakieś sprostowania ? :-)
Vizeks

Offline Michał Jelonek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 655
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 mkII 2.0 16v '07 Exclusive + LPG: KME Nevo Pro
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 09, 2012, 23:01:49 »
Jeśli chodzi o mój samochód to wszystko jest OK :) Chodzi jak szwajcarski zegarek. Chyba za wcześnie na te przypadłości :)
Xantia II Berline 1.8 16V '98 + sekw. LPG (06.2006-06.2007 (R.I.P.)
Xantia II Berline 2.0 16v '99 + sekw. LPG (08.2007-07.2012)
Renault Laguna II Grandtour 1.8 16v + sekw. LPG (08.2010-09.2010)
C5 mk2 2.0 16v '07 Exclusive + sekw. LPG (06.2012-...)
BMW E38 735i '98 + sekw. LPG (06.2016-...)

Offline Tomasz Dubas

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 299
  • Skąd: Jaworzno
  • Posiadany samochód: Złomy,złomy,jeszcze raz złomy.
  • Zainteresowania: Żona Neevor-a. ;-)
  • Miejscowość: Jaworzno
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 10, 2012, 09:34:32 »
Spokojnie,łożyska wahaczy padają przy  przebiegu 70-80tyś m,ale zauważane to jest  dużo później,gdyż najpierw działa mechanizm wyparcia (przecież to nie może być to przy takim przebiegu),następnie zwątpienie (może to jednak faktycznie łożyska zgrzytają) po czym następuje poddanie się (chyba mam kręcony przebieg,albo egzemplarz wadliwy).

Twoja Xantia do pewnego momentu była cacy,chwaliłeś ją po wszystkich wsiach,aż otwarłeś oczy.

Żeby nie odbiegać zbytnio od tematu,nie wierzę że ktoś się przyznał do przypadłości,które raczyłem wymienić,w końcu zbyt młode samochody,a każdy chce prędzej czy później sprzedać.
Warto jednak mieć na uwadze te usterki i sprawdzić czy samochód z takim a takim przebiegiem nie ma problemów które wymieniłem,nie sugerując się tym iż w poprzedniej generacji obywatel X nie miał z tym problemu przez 300tyś km.
Vizeks

Offline Michał Jelonek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 655
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 mkII 2.0 16v '07 Exclusive + LPG: KME Nevo Pro
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 10, 2012, 09:54:00 »
I nadal uważam że Xantia była cacy. W przeciwieństwie do większości użytkowników przejechałem nią prawie 160 tys. km. Kiedy ją kupiłem miała 160 tys km. Większość osób twierdzących że nic się z Xantią nie dzieje robi 5 - 10 tyś. km. Przez pierwsze 4 lata X jeździła rzeczywiście bezproblemowo - tylko wymiany eksploatacyjne. A to że przy 300 tkm zaczęły się problemy to też nic dziwnego. Wszystko na bieżąco było robione - nie czekam aż coś padnie lub odpadnie.

C5 tak jak napisałem: póki co jeździ bardzo dobrze. Jak będą problemy to je usunę - nie należę do osób które się wypierają czegokolwiek. Hałasuje łożysko to je wymieniam. Sprzęgło się kończy to wymieniam. I też nie wiem, czemu miałbym ukrywać jakiekolwiek kłopoty z samochodem, bo czemu albo komu miałoby to służyć?

Taki drobny OT: znam człowieka który zajeździł Corollę okularnika w ciągu 2 lat i na dystansie 10 tys km. Czy to oznacza że Corolla jest złym samochodem, skoro innym służy niemal bezawaryjnie przez lat 10 ?
Xantia II Berline 1.8 16V '98 + sekw. LPG (06.2006-06.2007 (R.I.P.)
Xantia II Berline 2.0 16v '99 + sekw. LPG (08.2007-07.2012)
Renault Laguna II Grandtour 1.8 16v + sekw. LPG (08.2010-09.2010)
C5 mk2 2.0 16v '07 Exclusive + sekw. LPG (06.2012-...)
BMW E38 735i '98 + sekw. LPG (06.2016-...)

Offline Tomasz Dubas

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 299
  • Skąd: Jaworzno
  • Posiadany samochód: Złomy,złomy,jeszcze raz złomy.
  • Zainteresowania: Żona Neevor-a. ;-)
  • Miejscowość: Jaworzno
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 10, 2012, 20:36:32 »
Robi się niezły OT.
Przytoczyłem kilka rzeczy jakie "poprawiono" w MKII.
Analogia podobna do Xantii,w MKII masz lepsze światła niż w MKI,MKII ma większe felgi niż MKI,itd,itd,ale podobne elementy także spierniczono.
Na chwilę obecną "wieloryb",czyli MKI jest ostatnim modelem szitroena,którym mogę bez większego strachu się wypuścić gdzieś w polskę.
Pytanie było o przypadłości i tu ciężko coś powiedzieć,bo wiele osób jeździ i sobie chwali,jednak ja miałem styczność z wieloma egzemplarzami,w których powtarzały się wspomniane usterki.
Był okres że robiło się łożyska wahaczy w MKII,a dopiero teraz pojawiają się częściej MKI na to samo.
Życzę ci jak i każdemu,długiej,bezawaryjnej eksploatacji,jednak stanowisko cepelii ma trochę inny kierunek działań.
Vizeks

Offline Michał Jelonek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 655
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 mkII 2.0 16v '07 Exclusive + LPG: KME Nevo Pro
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 11, 2012, 01:43:25 »
Dokładnie - CP lubi utrudniać życie. Takie zadanie ma np zakończenie produkcji części do udanej przecież Xantii - wyeliminowanie tych samochodów z dróg, co ma zmusić do zmiany na nowszy model. W moim wypadku im się to udało ;) A akurat listę typowych przypadłości, czy raczej rzeczy "poprawionych" w mk II, którą stworzyłeś traktuję jako zbiór porad na co zwracać szczególną uwagę w trakcie eksploatacji. W końcu masz doświadczenie z tymi autami - a co już użytkownik z tym zrobi to inna kwestia: bo jeden usterkę usunie, a drugi oleje (bo przecież przebieg mały, tak jak napisałeś). Ja należę do tych pierwszych :) W każdym bądź razie dzięki za tą check listę.

Ja dodam jeszcze wkurzające działanie trybu economy mode. Zbyt szybko interweniuje pomimo w pełni sprawnego akumulatora i ładowania.

Słyszałem również że system skrętnych ksenonów nie działa zbyt długo (może ktoś coś napisze w tym temacie, co się psuje i jak dbać o to ustrojstwo)

Mam zestaw głośnomówiący bluetooth - często zrywa mi połączenie przeskakując między telefonem, a samochodem (ale nie wiem czy to wina telefonu - stary wyeksploatowany grat czy też modułu w samochodzie)
Xantia II Berline 1.8 16V '98 + sekw. LPG (06.2006-06.2007 (R.I.P.)
Xantia II Berline 2.0 16v '99 + sekw. LPG (08.2007-07.2012)
Renault Laguna II Grandtour 1.8 16v + sekw. LPG (08.2010-09.2010)
C5 mk2 2.0 16v '07 Exclusive + sekw. LPG (06.2012-...)
BMW E38 735i '98 + sekw. LPG (06.2016-...)

Offline Tomasz Dubas

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 299
  • Skąd: Jaworzno
  • Posiadany samochód: Złomy,złomy,jeszcze raz złomy.
  • Zainteresowania: Żona Neevor-a. ;-)
  • Miejscowość: Jaworzno
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 11, 2012, 08:44:49 »
Kwestia xenonów to jeszcze nie miałem awarii z tym związanej,choć zdarza się usterka komunikacji czujnika skrętu kierownicy,ale wtedy tez ESP wywala błąd.

Niebieski ząbek ma taką cechę,nawet w Berlingo podobnie to działa,zmiana softu poprawiła na tyle że juz nie zrywa,ale łapie komunikację raz na 5-10 prób.
Dużo lepszym rozwiązaniem jest RT...i osobna karta sim,tylko że to już mało kto ma.
Kwestia trybu ekonomicznego to sobie możesz zmienić na ile chcesz,lub wyłączyć całkowicie.
Tak przy okazji,czy w MKII dalej woda po deszczu leci do bałaganiażnika po otwarciu klapy (jak w Xantii i C5 MKI ),czy coś zmieniono.
Ta rzecz mnie zawsze wkurzała.
Vizeks

Offline Maciej Szcząchor

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 966
  • Skąd: Kosakowo k/Gdyni
  • Posiadany samochód: C5 X7 Tourer Exclusive 2.0 HDi 163 KM BVM 2013r. & DS3 1.6 e-HDi
  • Zainteresowania: el-bzdury
  • Miejscowość: Kosakowo k/Gdyni
Re: [mkII] przypadłości C5 w wersji mkII
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 11, 2012, 08:45:16 »
Cytuj

Michał Jelonek napisał:
Ja dodam jeszcze wkurzające działanie trybu economy mode. Zbyt szybko interweniuje pomimo w pełni sprawnego akumulatora i ładowania.

Niestety nie da się z tym nic zrobić.
Cytuj

Słyszałem również że system skrętnych ksenonów nie działa zbyt długo (może ktoś coś napisze w tym temacie, co się psuje i jak dbać o to ustrojstwo)

Nie słyszałem nic w tym temacie poza wymianą przepalonych palników, ale to jest normalna eksploatacyjna rzecz.
Cytuj

Mam zestaw głośnomówiący bluetooth - często zrywa mi połączenie przeskakując między telefonem, a samochodem (ale nie wiem czy to wina telefonu - stary wyeksploatowany grat czy też modułu w samochodzie)


Ja też posiadam fabryczny zestaw blutu i nic takiego się nie dzieje.
Być może to wina telefonu.
Mieć interfejs diagnostyczny, a umieć się nim posługiwać to dwie skrajne rzeczy;-)

BX, 2x Xantia, C3, C2, 3x C5