Dlaczego zdecydowałem się na taki zabieg? tzn?
Czy możesz sprecyzować?
ale kontynuując temat, sam demontaż uszczelnień mnie jakoś nie przeraża specjalnie (no chyba że zajdzie potrzeba wymiany siłwonika), martwi mnie tylko przygotowanie auta do naprawy i czynności po zakończeniu.
Czy w ten sposób będę postępował zgodnie z wytycznymi?
• Opuścić auto na poziom serwisowy
• Odkręcić korek zbiorniczka LDS
• Odczekać jakiś czas aż ciśnienie się ustabilizuje/opadnie
• Dokonać niezbędnej naprawy
• Dolać LDS’u do wymaganego poziomu
• Podnieść auto na MAX
• Zakręcić korek
• Opuścić (opuszczanie, podnoszenie powtórzyć w celu odpowietrzenia)
• Sprawdzić poziom itd.itd.
Może podchodzę trochę jak laik (a nawet na pewno
), ale nie chcę np. w sobotę w nocy wypisywać na forum że pomocy bo nie działa i nie wiem co jest, i się zastanawiać a może to a może tamto…….
Tak jak pisałem H3+ jestem świeżakiem i jest to jak na razie dla mnie szara magia (czarna była w marcu jak miałem Mondeo)
pozdr.