witam
Przeczytałem tą instrukcje i załamałem się, bo jestem elektrykiem (niepraktykującym od 25 lat) a nie do końca zrozumiałem o co chodzi. Usiadłem przy aucie na 2 dni i zrobiłem "centralny" na 3 sposoby. Postaram się je opisać.
przygotowania.
Jak kolega wspominał, najlepiej dobrać się do wtyki pomiędzy karoserią a drzwiami od strony pasażera. tak czy siak, musimy odkręcić wtykę, zdjąć gumowy peszel od strony karoserii i w nim poprowadzić 2 dodatkowe przewody. W brew pozorom jest to łatwe. Ja bez żadnego rozkręcania wetknąłem drut od strony kabiny pasażerskiej, tak aby wlazł w otwór i wyszedł w... nadkolu, okolicach zawiasów, a następnie wydobyłem go na zewnątrz i przepchnąłem przez gumowy peszel (płyn do naczyń zwiększa poślizg). Jeśli cokolwiek jest niejasne - piszcie - wyjaśnię, zrobię fotki.
Zasilanie do alarmu zabrałem sobie od radia. Sam alarm/centralny dałem powyżej radia, poniżej nawiewów. Jest tam taka blacha która aż się prosi aby do niej się przykręcić, albo zamocować na opaskach zaciskowych (ja dałem jeszcze taśmę dwustronnie klejącą)
Potrzebne będą miernik, mała żaróweczka z kabelkami albo opornik 100 ohm. Dlaczego żaróweczka albo opornik? Dla bezpieczeństwa. Jeśli cokolwiek zewrzecie do masy, to może się to skończyć upaleniem czegoś drogiego. Jeśli to "coś" zewrzecie do masy przez żaróweczkę - zaświeci się, albo opornik, poparzy Wam palce. Tak czy inaczej wspomniane "coś" będzie o 200 punktów bezpieczniejsze. Każde poniższe "łączymy do masy", (albo do 12V) ma być wykonane przez żaróweczkę albo opornik
1. na wtyczce od strony auta szukamy miernikiem pina na dole na którym jest jakieś podejrzane napięcie w okolicach 3V. Powinny być takie dwa. (Jeśli jest jeden - proszę przejść do kolejnego punktu.) Łączymy do masy dolny - zamki powinny się zamknąć. Łączymy górny - zamki powinny się otworzyć. Proste prawda? Nie całkiem. Dolny co prawda otwiera, bez łaski, ale górny otwiera przy zwarciu do masy na 0.1 sekundy, ale już przy zwarciu 0.8 sekundy otwiera i ZAMYKA!. Tak więc trzeba w każdym przypadku sprawdzać jaki długi impuls idzie od zakupionego sterownika/alarmu i czy zadziała czy nie. jak zadziała - problem z głowy, jak nie zadziała czytaj następny punkt.
2. Otwieranie - zwarcie dolnego do masy zamykanie - brak. Popatrz ponad radio (umnie po lewej) czy masz przycisk z kłódką? Taki do otwierania i zamykania? Jeśli tak, to super, bo jego możesz zastosować do zamknięcia auta! Tak więc trzeba rozebrać troszkę auta (4 śrubki) wyjąć przycisk (2 zaczepy góra dół) wyjąć wtyczkę. Miernikiem szukamy około 10-11V i na ten pin podajemy masę i zamek się zamyka. sprawa rozwiązana. Jeśli nie masz wspomnianego klawisza przejdź do kolejnego punktu
3. Pozostaje skorzystać z rad z pierwszego (przyklejonego) postu. Postaram się jednak wyjaśnić jak to działa. Otóż otwieraniem i zamykaniem steruje JEDEN kabel. Śmiesznie, ale tak jest. Tak więc otwieranie następuje wtedy gdy na krótko podamy masę. (na chwilę zewrzemy kabel do masy). No ale jak uzyskać zamykanie na tym samym kablu? Nie da się podać napięcia na niego, bo już takowe jest. Da się przesłać informacje o zamknięciu przerywając obwód (kabel) na krótko. Aby przerwać obwód na krótką chwile niezbędny jest przekaźnik. Niema w handlu Alarmów/sterowników centralnego z jednym przekaźnikiem. Wiec kupisz sterowanie/alarm z dwoma i jeden będzie.... niekonieczny (zbędny, ale nie przeszkadzający), albo kupisz bez przekaźników i jeden przekaźnik będziesz musiał założyć (najtańszy ze sklepiku elektronicznego). Tak czy siak, dwa nowe kabelki w peszlu załatwią sprawę. W tym peszlu trzeba będzie przeciąć jeden (dolny +3V) kabelek, i do każdego z końców dolutować po jednej żyle nowego przewodu, reszta to prosta zabawa w połączenia w okolicy alarmu/sterownika. Oto schemat znaleziony na angielskim forum, on doskonale wyjaśnia jak co podłączyć.
http://postimg.org/image/48ac2gyb9/Jest jeszcze jeden potencjalny problem. Mój alarm ma taką funkcję: jeśli po 30 sekundach od otwarcia pilotem, żadne drzwi nie zostaną otwarte, nastąpi automatyczne zamknięcie. Może fajne dla blondynek, ale mnie tylko utrudnia pracę. Tak więc musiałem jakoś powiadomić alarm że drzwi zostały otwarte. Nie miałem już ochoty szukać tego pinu we wtyczce (Wy jak najbardziej możecie, najlepiej we wszystkich 5 drzwiach (ha-ha)) ale ja przeciągnąłem kabelek od lampki nad lusterkiem (banalne w wykonaniu) i jak tylko lampka się zapala (+12V), to alarm jest oszukiwany że otwarłem drzwi.
Pozdrawiam
Tomasz72
jeśli cokolwiek jest niejasne, napiszcie.