Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Żółta kontrolka "awaria silnika"  (Przeczytany 18207 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michal Chyc

Żółta kontrolka "awaria silnika"
« dnia: Lipiec 25, 2011, 21:34:12 »
Witam wszystkich klubowiczów i szczęśliwych właścicieli Citroena
Od paru dni szukam pomocy na forum   i nic nie mogę znaleźć :(
dlatego jeśli był już temat założony , to proszę się nie wściekać ..

Posiadam Citroena Xsara Picasso 2000rok, 2.0HDI, 90KM:
przy uruchomieniu silnika zapala mi się kontrolka żółta ta co sygnalizuje jakieś tam błędy , dzieje to się w następujący sposób:
uruchamiam samochód ( silnik już pracuje) kontrolka zapala się na jakieś czas ( 2sek) po czym gaśnie i zapala się ponownie  i tak już świeci do dłuższego postoju (kiedy samochód nie pracuje około 4h) po ponownym odpalenu nie świeci się , ale zapali się wtedy kiedy jadę ta trasie i np mam rozbiegówkę żeby się włączyć do ruchu , przycisnę żeby się płynnie włączyć , wtedy samochód jakby się dusił lub mu czegoś brakowało , gaz do dechy i nie reaguje tak zwane "buuuuuu", po czym przechodzi na wolne obroty i gaśnie , poczekam jakieś 10 sek i odpalam ponownie tylko że kontrolka świeci już tak jak wyżej to opisałem  ,
i na zapalonej kontrolce jak mu depnę gdzieś żeby kogoś wyprzedzić lub włączyć się do ruchu , wtedy sytuacja się powtarza "buuuuu" i gaśnie ....

moja prośba jest taka :
czy ktoś z was się orientuje co go boli ???
lub o co chodzi z tą kontrolka co ten 11 kod oznacza  ??
bo to chyba się tak czyta bez podpinania do komputera ...
zapala się po czym gaśnie i znowu zapala , czyli raz się świeci przerwa i raz się świeci , tak jakby kod 11

chciałbym dodać ze  jestem na wakacjach we Włoszech a włośi nie znają ani polskiego , niemieckiego , a już nie wspomnę o angielskim ... ciężko jest mi się z nimi dogadać :(

filtr paliwa wymieniałem w lutym , teraz jak to się zaczęło dziać po 5 tyś km wymieniłem go jeszcze raz , ale efektu nie dało ...

pozdrawiam - micao



[color=006600]Nie piszemy CapsLockiem![/color]
pozdrawiam ;)

Offline Michal Chyc

Re: ŻÓŁTA KONTROLKA "AWARIA SILNIKA"
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 25, 2011, 23:27:50 »
właśnie o to chodzi żeby sprecyzować awarię ....
Włoch coś mi mówił o 3 filtrach ..
jeden w zbiorniku
drugi filtr paliwa
a trzeci gdzieś na pompie .....

myślałem ze bardziej jaśniejszą odp dostanę ( bez urazy Jacku)
jeśli jest tak naprawdę jak Włoch mi mówi ze jest filtr w zbiorniku ...
to jak się do niego  dostać ????
tyczy się to samo co do pompy , na przewodach nic żadnego filterka nie widzę :/

mam do domu jakieś 2000km , muszę jakoś to na czas chwilowy naprawić i dostać się do kraju do Polski ....
pozdrawiam ;)

Offline Dariusz Kulewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 431
  • Skąd: Police
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi '05, C-4 GP 1,6 HDi '10
  • Miejscowość: Police
Re: ŻÓŁTA KONTROLKA "AWARIA SILNIKA"
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 26, 2011, 08:34:43 »
A sprawdzałeś po numerze VIN że masz filtr w zbiorniku co mi się wydaje nie możliwe. Lepiej posłuchaj rady Jacka bo w inny sposób możesz stracić więcej niż myślisz diagnostyka komputerowa będzie tu najlepsza
Darek

Offline Michal Chyc

Re: ŻÓŁTA KONTROLKA "AWARIA SILNIKA"
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 26, 2011, 10:46:48 »
wiec dokładnie :
1. w zbiorniku jest pompa paliwa z filterkiem - filterek praktycznie nie ulega zatkaniu prędzej pompa pada co jest najczęstszą awarią ( głosne buczenie pompy slychac pod prawym fotele z tylu lub wogole nie slychac - po pompie)dostep po demontażu zbiornika z paliwem

2. Filtr paliwa na przewodach przy silniku ( z przodu silnika) widoczny gołym okiem , przytkany filtr  lub zaciety zaworek przelewu ( rzadko)

3. Zawór ciśnienia ( regulator) z pomarańczowa wtyczka na pompie WC w nim jest malutki siateczkowy filterek , potrafi sie zatkac przedmuchanie czasami pomaga najczesciej wymiana całego zaworu-regulatora ( dośc kosztowny element)
- najczestsza przyczyna

co do twojej wyliczanki - nie mażadnych kodów błyskowych tak jak w oplu tylko diagnostykla

mam nadzieje że teraz bedziesz usatysfakcjonowany[/quote]

Właśnie o to mi chodziło , bo na diagnostyce silnika zrozumiałem ze jakiś niby zawór na pompie , ale żeby się w koszty nie pchać, trzeba byłoby sprawdzić wszystko począwszy od filtrów  a skończyć na wymianie zaworu ciśnienia , a nie odwrotnie ....
niech się okaże ze mam syf w zbiorniku .....
wymiana filtra i zaworu nic mi nie da tylko że będzie wszystko ok przez jakiś czas .....
dzięki za podpowiedź że w zaworze ciśnienia jest malutki siateczkowy filterek ( nie wiedziałem gdzie go szukać )
szkoda tylko ze do pompki paliwa można tylko się dostać przez demontaż zbiornika , ubolewam ze nie ma dojścia gdzieś od góry (w środku auta pod tylnymi siedzeniami )

Moim zdaniem jest coś przytkane , ponieważ jeżdżąc po mieście nic się nie dzieje , deptam w pedał jak oszalały ....
i nic , a tylko gdzieś wyjadę za miasto przy większych prędkościach jak np 90km/h chcę ciężarówkę wyprzedzić szybko i płynnie , zmieniam bieg na 4 i rura  , a w po łowie ciężarówki , robi " buuuuu" i po 10 sek zgaśnie , tak jakby paliwa nie dostawał ....
zawór gdyby był walnięty to objawy występowałyby na niższych biegach cyklach np miejskich ....
a w mieście nic mi się nie dzieje .....
pozdrawiam ;)

Offline Michal Chyc

Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 26, 2011, 10:55:26 »
[color=006600]Nie piszemy CapsLockiem![/color][/quote]

rozumiem ,że chodzi o temat ....
sorry nie zauważyłem :/ mój błąd ...
pozdrawiam ;)

Offline Michal Chyc

Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 26, 2011, 11:42:36 »
taki brutalny to nie będę ....
to tak samo jak bzyknąć panienkę przez majtki ....
pozdrawiam ;)

Offline Michal Chyc

Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 26, 2011, 12:38:37 »
Byłem właśnie w Bosch Service , z laptopem i z wujkiem google tłumacz ...
kolo powiedział mi tak , ze dzisiaj dostali informację z analizy że na stacji Q8 dostali bardzo złej jakości paliwo , i ze jestem już 15 który przyjeżdża z tym samym problemem ....
fakt faktem zatankowałem jakieś 3 dni temu do pełna ....
nasuwa mi się pytanie.....
czy xsara picasso jest tak czuła na rodzaj paliwa ???
i czy jak spuszczę paliwo i zaleję inne świeże problemy znikną ???
ale mam urlop , przyjechałem do włoch żeby auto naprawić :/
pozdrawiam ;)

Offline Gabriel Wojtyś

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 56
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso 2.0i MCP z LPG (BRC)
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 26, 2011, 15:29:03 »
Witam.
Co do czułości Xsary na paliwo to powiem z mojego doświadczenia, że jest wrażliwa. Może to zbieg okoliczności ale raz zdarzyło mi się zatankować na stacji "no name" i po jakichs 50 kilometrach zapaliła mi się lampka check engine. Po wyjeżdżeniu zbiornika i zatankowaniu jak zwykle na Shellu oraz po około może 40 kilometrach Check zgasł. Co prawda ja mam benzynkę więc może diesle są bardziej odporne.

Offline Michal Chyc

Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 27, 2011, 10:55:51 »
Opiszę co zrobiłem :
filtr wymieniłem , ale dalej to samo się działo :/
(gasł i zapalała się kontrolka od auto diagnostyki )
po informacji że na stacji benzynowej Q8 gdzie dostali złej jakości paliwo "gasoilo" i gdzie na niej zatankowałem do pełna , na pusty zbiornik - zdeczka mi się nogi w kolanach ugięły ....
owszem można było się starać o zwrot pieniędzy za okazaniem paragonu "scontrino" , ale ja jak zwykle gdzieś go tak umieściłem że do tej pory nie mogę go znaleźć :(
w serwisie Bosch pożyczyli mi wężyk i udostępnili beczki do złej jakości ropę ....
spuściłem paliwo i zatankowałem świeże ze stacji schell....
wykasowali błąd (koszt 15€) i jak coś będzie się dziać mam wrócić do nich , bo licho nie śpi , mogło się coś uszkodzić (chodzi im o pompę wysokiego ciśnienia , zawór , czy nawet wtryski )
śmigam pikusiem już prawie drugi dzień w cyklach miasto , po za miasto i nic się nie dzieje nie mam już objawów jakby mu brakowało paliwa czy jakby się dławił .... zupełna cisza :)
Gdyby coś się działo poinformuję was ....
P.S
muszę to napisać ....
widzę ze nie tylko w Polsce chrzczą paliwo :0 !!!!
pozdrawiam ;)

Offline Michal Chyc

Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 15, 2011, 19:19:25 »
witam wszystkich ponownie:)

po jakimś czasie objawy wróciły :/
po powrocie z Włoch przez jakiś czas nic się nie działo , jeżdżąc tylko po mieście do soboty wieczorem gdzie trafił mi się wyjazd do Francji ....
byłem już w Niemczech w okolicach na autostradzie gdzie A4 łączy się z A72 poczułem lekkie szarpanie gdzie po czym zgasł....
odpalałem i po 100km dalej to samo się działo .... i tak do wyjechania zbiornika :( po zatankowaniu objawy ustały ale po 400km znowu to samo , myślę zjadę i doleję lepszej jakości paliwo ......
po odkręceniu korka wlewu paliwa ( nie uwierzycie !) co słyszę ??? zassał powietrze !!!!!
tak jakbyś pił wodę z butelki plastikowej nie pozwalając żeby powietrze się do niej dostało aż w końcu zassie butelkę...
więc diagnoza jest krótka nie dostawał paliwa bo już nie mogła zassać  pompka , przy tym wariował czujnik wysokiego ciśnienia (*czy jak mu tam  takie błędy wykazywał na auto diagnostyce)
zalałem paliwo nie zakręcałem korka dojechałem do Francji dziś wróciłem i nawet nie jęknął ....
czyli na krótszych odcinkach gdzie paliwa zawsze miałem pół baku nie zdążył tak zassać paliwa z baku , max po 20 km po mieście i jak stał jakoś tam powietrze do baku się dostawało .....
mało tego we francji jak już miałem jechać z powrotem bałem się nie zakręcać korka gdzie paliwo zalałem po sam korek wziąłem wąż do pompowania kół i wkładkę od kluczyka w korku potraktowałem sprężonym powietrzem  po ok 300 km zatrzymałem się i chciałem zobaczyć czy jak odkręcę korek znowu zassie powietrze do baku .... była totalna cisz czyli pomogło ....
nie mylcie też że jest odpowietrznik w zbiorniku , zgodzę się ze jest ale on ma za zadanie odpowietrzać przy tankowaniu i jest zamontowany z baku do rury wlewu paliwa , ktory umożliwia płynne zatankowanie do pełna  powietrza z zewnątrz nie pobiera ..
to tyle, mam nadzieję że zwrócicie u siebie uwagę przy odkręcaniu korka czy zasysa powietrze jak nie to będziecie jeździć i szukać co i jak ....
pozdrawiam
pozdrawiam ;)

Offline Jarosław Sim

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 16
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: Xsara picasso 2.0 HDI
  • Miejscowość: Lublin
Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 25, 2011, 20:24:07 »
U mnie był problem z paliwem po tankowaniu na Statoilu (niestety), dusił się jak mu dałem ostro po obrotach , potrafił gasnąć na chwile w czasie jazdy , na skrzyżowaniu itp. (żadnych check engine nie było),  kilkakrotnie jeździłem do serwisu i pokazał raz  błąd zaworu wysokiego ciśnienia. Pomogło przedmuchanie i tankowanie na Orlenie (verva-jakieś 1200 km-Lublin-Karwia-Lublin na jednym zbiorniku-profilaktycznie zatankowałem na Orlenie w połowie drogi Warszawa-Lublin-paliwko jeszcze było na jedną krechę). Przeleciałem juz na normalnym paliwie od tamtej pory około 1500 km i jest OK:-)

Offline Tomasz Walesa

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 44
  • Skąd: Bąków
  • Posiadany samochód: C4 Picasso 1.6HDI Familiale 2010r.
  • Miejscowość: Bąków
Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 14, 2011, 07:55:35 »
U mnie dzisiaj rano podobnie,
Błąd po niemiecku wyskoczył: Fehler Motor Steuerung. Tlumacząc: Błąd sterownie silnika.
Auto mimo błędu chodzi normalnie, nie traci mocy itp.
Czy ktoś z was miał już taki błąd? Dzisiaj może uda mi się po pracy na jakiś komputer podjechać. Ale jestem bardzo ciekaw co to może być

Offline Tomasz Walesa

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 44
  • Skąd: Bąków
  • Posiadany samochód: C4 Picasso 1.6HDI Familiale 2010r.
  • Miejscowość: Bąków
Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 12, 2011, 22:01:15 »
kontrolka zgasła jeszcze tego samego dnia po kilku uruchomieniach auta. Na niemieckim forum doczytałem że często jest to przyczyna niskiego stanu napięcia przy akumulatorze. Wystarczy 0,5V poniżej normy i zaraz wywala ten błąd. Często dzieje się to zimą i nawet nie ma po co jechać do erwisu czy kasować ten błąd.  Jak mierzyłem napięcie na akumulatorze podczas wyłączonego silnika, to rzeczywiście było troche mało, 12,4V. Powinno być niecałe 13. Ale problem zniknął i narazie nie wraca. Pojawił się nieoczekiwanie następny. proble z odpalanie jak auto postoi na deszczu. Narazie czekam na info na innym wątku.

Offline Leszek Lampart

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 662
  • Skąd: Rudna Mała
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picaso SX 1,6 16V 12.2005
  • Zainteresowania: sport, motoryzacja
  • Miejscowość: Rudna Mała
Re: Żółta kontrolka "awaria silnika"
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 13, 2011, 07:38:54 »
Cytuj

Tomasz Walesa napisał:
kontrolka zgasła jeszcze tego samego dnia po kilku uruchomieniach auta. Na niemieckim forum doczytałem że często jest to przyczyna niskiego stanu napięcia przy akumulatorze. Wystarczy 0,5V poniżej normy i zaraz wywala ten błąd. Często dzieje się to zimą i nawet nie ma po co jechać do erwisu czy kasować ten błąd.  Jak mierzyłem napięcie na akumulatorze podczas wyłączonego silnika, to rzeczywiście było troche mało, 12,4V. Powinno być niecałe 13. Ale problem zniknął i narazie nie wraca. Pojawił się nieoczekiwanie następny. proble z odpalanie jak auto postoi na deszczu. Narazie czekam na info na innym wątku.

Pomiar napięcia akumulatora przy wyłączonym silniku dobrze jest robić po kilku godzinach. Zaraz po zgaszeniu jest dużo wyższe, później stopniowo maleje. Jak otworzy się samochód to to auto przez około 2 minuty pobiera prąd około 1,2 A. To wpływa na spadek napięcia , tak więc pomiar napięcia multimetrem nie daje jednoznacznie informacji o stanie akumulatora.
Pozdrawiam! :-)  ;-)