Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.  (Przeczytany 72059 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #225 dnia: Maj 11, 2016, 09:45:18 »
Sprowadzony na zamówienie... a co chcesz się pobawić w "pucowanie"?

Offline Kuba Rosa

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 772
  • Skąd: Teresin
  • Posiadany samochód: 308 SW 1,6 BlueHDI 120 KM
  • Miejscowość: Teresin
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #226 dnia: Maj 11, 2016, 12:09:23 »
Wnętrza nie piorę, ale z zewnątrz można ogarnąć jeśli byś chciał :)
Fajny, chodzi mi po głowie coś podobnego ;)

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #227 dnia: Maj 15, 2016, 12:07:16 »
Kuba - najpierw wypiorę wnętrze, potem pomyślę o lakierze - a o tobie, to ja pamiętam. A co za tym idzie będziesz miał robotę.

Ale - na temat zdetronizowanego Pikusia słów kilka: wymiana oleju i filtra przy przebiegu 282 000 km; jeszcze trochę czasu i trzeba będzie zrobić rozrząd - wisi jeszcze kartka od mechanika z roboty rozrządu przy 197 000 km; kwiecień 2014 r.
Do wymiany - po raz pierwszy od nowości sworznie.

Offline Kuba Rosa

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 772
  • Skąd: Teresin
  • Posiadany samochód: 308 SW 1,6 BlueHDI 120 KM
  • Miejscowość: Teresin
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #228 dnia: Maj 16, 2016, 03:08:14 »
Marcin, a doszedł mail ode mnie? :)
Jak nie to tutaj zrobię trochę "prywaty" ;)

A jak doszedł to usunę tego posta ;)


http://kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=21481   - Seat Ibiza   
 
http://kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?f=9&t=24239&view=unread#unread    - Peugeot 407
 
http://kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?f=9&t=24279&view=unread#unread – Seat Leon
 
http://kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=24350 – BMW E90 <-  koszt 750 złotych,
 
http://kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=15726 – Peugeot 206
 
http://peugeotklub.pl/showthread.php?31227-Nasze-prace-polerowanie-lakieru&p=646206&viewfull=1#post646206   <- a tutaj szybka relacja z mojego Punciaka

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #229 dnia: Czerwiec 14, 2016, 12:02:22 »
Po prawie miesiącu jazdy C4 Picasso - przejechane: 5268 km, średnia prędkość 44 km/h, średnie spalanie wg komputera - 7,2 l/100 km.
Zdetronizowaną Xsarą Picasso robiłem średnio na baku ok 820-850 km i tankowałem ok. 50 l a teraz o 100 km mniej przy tej samej ilości paliwa :(
ehhhh

Offline Joanna Luty

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 689
  • Posiadany samochód: citroen C5 MKII HDI,xsara picasso 04 2.0 HDI
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #230 dnia: Czerwiec 14, 2016, 18:49:04 »
C4 jest cięższy.

Offline Kuba Rosa

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 772
  • Skąd: Teresin
  • Posiadany samochód: 308 SW 1,6 BlueHDI 120 KM
  • Miejscowość: Teresin
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #231 dnia: Czerwiec 17, 2016, 03:16:24 »
No wiesz, komfort kosztuje :)
Ale te przebiegi to robisz konkretne!

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #232 dnia: Lipiec 13, 2016, 11:58:25 »
Korzystając z krótkiego urlopu zrobiłem w zdetronizowanym Pikusiu kilka rzeczy o których już dawno myślałem i planowałem.
Po pierwsze - zdjąłem kolektor dolotowy celem przeczyszczenia kanałów. To że jego wyjęcie wiąże się z rozbiórką całej góry silnika to mało. Ale to co zobaczyłem po jego wyjęciu .... MASAKRA. Pierwszy i czwarty otwór praktycznie w połowie zawalony mokrą, zaolejoną czarną klejącą się masą - zdjęcia w załączeniu.
Po wtóre działając na zasadzie "a co mi tam" wyjąłem EGR. Po wykonaniu tego co powyżej, wyjęcie EGR nie stanowi jakiegoś wielkiego problemu. I co dziwne - EGR jest idealnie czysty. I co dziwne po raz drugi - EGR był ewidentnie wymieniany przez poprzedniego właściciela. Dlaczego - nie jest to oryginalny element.
Po trzecie - wymieniłem świece żarowe służące podgrzewaniu płynu przed nagrzewnicą.
Generalnie - dwa dni roboty będzie. Na razie samochód rozebrany - teraz trzeba poskładać. Ciekawe czy zapali :)

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #233 dnia: Lipiec 13, 2016, 12:14:29 »
Obiecywane zdjęcia.

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #234 dnia: Lipiec 18, 2016, 12:08:10 »
Hmmm - samochód złożony do kupy i .... jeździ :) Zmieniam zawód. :)

Offline Kuba Rosa

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 772
  • Skąd: Teresin
  • Posiadany samochód: 308 SW 1,6 BlueHDI 120 KM
  • Miejscowość: Teresin
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #235 dnia: Sierpień 12, 2016, 20:48:25 »
Kiedy mogę Ci swój wstawić na czyszczenie dolotu i EGR? :)

Offline Tomasz Ostrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 317
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso HDi 66,2 kW '10
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #236 dnia: Październik 18, 2016, 10:58:18 »
Czy odczułes róznicę po przeczyszczeniu?
Kupuj polskie produkty - twoje dzieci będa miały gdzie pracować.

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #237 dnia: Październik 22, 2016, 13:52:36 »
Zanim zaczniesz rozbierać i czyścić ten cały syf w kolektorze, spróbuj sprawę ogarnąć chemicznie. Sąd preparaty w sprayu przeznaczone do czyszczenia kolektora dolotowego. Kupiłem, testowałem ale nie miałem cierpliwości. U mnie po rozbiórce nagle padł EGR - Lexia pokazuje że jest "sklejony". Co dziwne samochód jeździ i nie wyrzuca MIL.
Trudno powiedzieć czy jest jakaś różnica w tym jak samochód jedzie - subiektywnie na pewno tak, ale pamiętaj o padniętym EGR. Wymienię i zobaczymy co dało czyszczenie. Na razie jeżdżę raczej mało.

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #238 dnia: Styczeń 31, 2017, 12:47:38 »
No to stuknęło 290 000 km. Po zakupie w maju br. C4 Xsara jeździ o wiele mniej - powiedzmy wokół komina. Za to C4 już ma nakręcone ponad 25 000 km. Niedługo trzeba będzie się rozstać z Xsarą - swoje już przeszła.

Offline Tomasz Ostrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 317
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso HDi 66,2 kW '10
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #239 dnia: Luty 16, 2017, 15:38:25 »
Szanowni,

za chwilę 7 lat od nowości Cytrusa.

- nic sie nie dzieje - gdzie ta awaryność francuzów?
- przebieg 130 000 - cały czas oryginalne tarcze i klocki z przodu - mechanik twierdzi ze za pół roku do wymiany...
Kupuj polskie produkty - twoje dzieci będa miały gdzie pracować.

Offline Leszek Lampart

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 662
  • Skąd: Rudna Mała
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picaso SX 1,6 16V 12.2005
  • Zainteresowania: sport, motoryzacja
  • Miejscowość: Rudna Mała
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #240 dnia: Luty 16, 2017, 16:27:30 »
Szanowni,

za chwilę 7 lat od nowości Cytrusa.

- nic sie nie dzieje - gdzie ta awaryność francuzów?
- przebieg 130 000 - cały czas oryginalne tarcze i klocki z przodu - mechanik twierdzi ze za pół roku do wymiany...
Super że tak masz.
Ja mam 4 lata starsze, przebieg nieco mniejszy bo 100 000 , hamulce mam oryginalne ale jednak dużo rzeczy było wymienianie które przy tym przebiegu nie powinny być np - przełącznik zespolony przy kierownicy, nagrzewnica, przegub półosi lewej, łożysko prawej półosi, były jeszcze drobnice w zawieszeniu ale to eksploatacja, generalnie jest ok jak coś trzeba zrobić to koszty małe (np wymiana rozrządu z pompą na markowych częściach jeśli dobrze pamiętam to z robocizna około 400zł). Teraz szykują się progi (pojawiły się bąble) oraz zaczyna świrować wentylator w kabinie. Jak jest wystudzony nie ma problemu, jak przejadę 5 -  6 km po ponownym uruchomieniu silnika nie chce działać . Dziwna usterka
Pozdrawiam! :-)  ;-)

Offline Tomasz Ostrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 317
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso HDi 66,2 kW '10
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #241 dnia: Luty 17, 2017, 08:32:22 »
Hej,

jestes pewien tego przebiegu 100 000? Przy takim raczej niepowinna pojawiać się konieczność wymiany części które opisałeś...

Mam tez drugie ayto 15 letnie peugeot 206 (tez mam od nowości) przebieg 160 000 - wymiana tylko materiałów zużywających się / eksploatacyjnych.

Mam wrazenie że samochody nie do zajechania.
Kupuj polskie produkty - twoje dzieci będa miały gdzie pracować.

Offline Leszek Lampart

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 662
  • Skąd: Rudna Mała
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picaso SX 1,6 16V 12.2005
  • Zainteresowania: sport, motoryzacja
  • Miejscowość: Rudna Mała
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #242 dnia: Luty 17, 2017, 12:40:01 »
Hej,

jestes pewien tego przebiegu 100 000? Przy takim raczej niepowinna pojawiać się konieczność wymiany części które opisałeś...


jestem pewien przebiegu - auto krajowe jak go kupiłem miało 25 tys i pełną książkę serwisową.
Pozdrawiam! :-)  ;-)

Offline Jacek Welz

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 2 101
  • Skąd: Stavanger/Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Ford SMax 2.0TDCI '14; MB A160 '01
  • Zainteresowania: komp, foto, citro, kayako, grajko i inne
  • Miejscowość: Stavanger/Bydgoszcz
Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #243 dnia: Luty 17, 2017, 17:35:33 »
Cześć Tomek. Jakoś dawno Cię tutaj nie widziałem. U mnie przebieg 95kkm. Tarcze i klocki juz wymienione, ale dużo autostradami jeżdżę i generalnie dynamiczne dość. Troche robione przy zawieszeniu - łączniki, sworznie oraz tuleje wahaczy. A także sprężyny i łożyska mcpersona. Oraz tłumik końcowy ale miałem gdzieś mechanicznie zahaczony i przerdzewiał w sposób nienaturalny.
W zasadzie, jak na ponad 6 lat i prawie 100k to niewiele. Ale costam małego jednak jest. Teraz jak sie zrobiło cieplej to znowu zaczęło gadać łożysko sprężarki klimy (praktycznie od nowości ale ostatnio juz hałasuje permanentnie). Wiec trzeba bedzie zrobić za chwile. No i po mału rozrząd na horyzoncie.
Przebieg autentyczny.

W każdym razie do 290tys nie mam zamiaru auta trzymać ;-)
Ford S-Max 2.0TDCI '14
dawniej: Xsara Picasso 1.6i SX '10
ZX 1.4i SX Break '96/97, ZX 1.4i Avantage '91
i jakies niecytryny
GG: 4635213 (i inne ;)

Offline Tomasz Ostrowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 317
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso HDi 66,2 kW '10
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #244 dnia: Luty 21, 2017, 09:39:32 »
Cześć cześć :)
No troche innych spraw na głowie;) - teraz mam trochę wolniejsza głowe i można znowy bardziej przyjrzeć sie autu :)

Dodam, że po tym jak odpowietrzyłem wysprzęglik zupełnie inaczej (przyjemniej) sie jeżdzi.
Kupuj polskie produkty - twoje dzieci będa miały gdzie pracować.

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #245 dnia: Marzec 06, 2017, 09:33:29 »
Witam wszystkich - widzisz Jacku, ja też nie chciałem trzymać auta do takiego przebiegu, ale niestety tak wyszło. W tej chwili tak jak napisałem wyżej - podstawowy pojazd to C4 Picasso. Jeździliśmy dużo i Xsarą i teraz C4 - mniej więcej 140 km dziennie. I wbrew twierdzeniom niektórych ludzi na temat aut francuski - sorry ale mylicie się. Auto i poszczególne elementy się zużywają ale nie można mówić o dużej awaryjności pojazdu. A można za to mówić o trwałości - auto ma 12 lat, przebieg 290 kkm a po 4 dniach na dworzu w minus 10-15 stopni odpala za pierwszym razem; turbina w oryginale - jeszcze pompuje; sprzęgło w oryginale - jeszcze trzyma; samochód jeździ i pewnie jeszcze długo będzie - ostatnio zaliczył trasę 880 km bez żadnych problemów. Owszem jest "wytłuczony" ale .... proszę to 12 letni samochód z dużym przebiegiem.

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #246 dnia: Sierpień 20, 2017, 19:40:21 »
No proszę ... w tym wątku nie pisano od 150 dni... to tak długo mnie nie było? Ale pewnie dlatego że nic nie było robione... A zatem: mój Pikuś zdetronizowany król autostrad dostał nowe zawieszenie z przodu - obie końcówki, wachacz i oba łączniki stabilizatora - oraz nowy EGR. Wymienione osobiście. Przy EGR - jakieś trzy godziny roboty. Co dziwne, wbrew co po niektórych twierdzeniom po zmianie EGR na nowy (poprzedni się "skleił") samochód jakoś odżył: lepiej się zbiera, mniej pali. Ciekawe prawda? Dodatkowo - przegląd rejestracyjny zaliczony "w cuglach".
A właśnie - pojazd jest do sprzedania. Cena do ustalenia. Przebieg: 296 456 km.

Offline Jacek Welz

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 2 101
  • Skąd: Stavanger/Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Ford SMax 2.0TDCI '14; MB A160 '01
  • Zainteresowania: komp, foto, citro, kayako, grajko i inne
  • Miejscowość: Stavanger/Bydgoszcz
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #247 dnia: Sierpień 20, 2017, 20:58:28 »
Jeśli chcesz sprzedać to daj ogłoszenie w odpowiednim dziale, z ceną.
Ford S-Max 2.0TDCI '14
dawniej: Xsara Picasso 1.6i SX '10
ZX 1.4i SX Break '96/97, ZX 1.4i Avantage '91
i jakies niecytryny
GG: 4635213 (i inne ;)

Offline Marcin Janczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 492
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Citroen C4 Picasso 1.6 hdi, Renault Megane Grandcoupe 1.6 sce
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #248 dnia: Sierpień 24, 2017, 22:29:56 »
A dam, dam....

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: Mój nowy Pikuś - pierwsze wrażenia.
« Odpowiedź #249 dnia: Wrzesień 07, 2017, 23:01:10 »
Moje "fury" to lepiej jeżdżą nawet po wyjeździe z myjni :D
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso