Wow, Wojtek, ale się rozpisałeś! Dzięki za info.
Z doświadczenia wiem, że C5 do wyścigów się nie nadaje. Tak po 4 latach jeżdżenia z 2.2 133 w manualu zapragnąłem coś mocniejszego nie do wyprzedzania, ale abym mógł trzymać większe przelotowe niż 130. Celem byłoby własnie takie 160 na tempomacie np. od Warszawy do Poznania, albo Zgorzelca
Wiem, że diesle są lepsze w te klocki niż benzyna stąd pomyślałem o 2.2 HDI.
To że dziad drogi to wiem, też zostawiłem kilkanaście tys. w serwisie.
No to prawda, że ciężko o 3.0 w kombi. Teraz jeden w gnieźnie tylko stoi.
Ale z drugiej strony będzie tańszy w późniejszym doprowadzeniu do stanu używalności niż 2.2 biturbo.
Dobra, dzięki za info.
Na razie muszę sprzedać swojego rozbitka i będę szukał.
(Może ktoś chce?
)