Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka  (Przeczytany 3127 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michał Leszczyński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 112
  • Skąd: Szczecin
  • Posiadany samochód: C5 mk III 2.0 Hdi 2013r, C3 1.2 2019r
  • Miejscowość: Szczecin
Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« dnia: Październik 06, 2011, 22:03:39 »
Witam,
Posiadam Xsara I 88km, rocznik 99, benzyna 1,6 +lpg,
Tak jak w temacie - nie odpala po przekręceniu kluczyka.

Po ustawieniu na zapłon, słychać jak załącza się pompa, po chwili gasną kontrolki(te co mają zgasnąć) - przekręcam kluczyk i jest tylko "cyk"- rozrusznik nie kręci. Kilka razy popróbuję i zapali bez problemu lub nie - trzeba pchać...  Potem tzn. jak zgaszę i znów zapalę jest ok.

Dzieje się to po tym jak samochód stoi z jakieś 12h+

Szczotki w rozruszniku były wymieniane jakieś 1,5 roku temu.
Akumulator jest sprawny - nie jest pierwszej młodości, ale parametry jeszcze trzyma.

Stacyjka?

Proszę o sugestię

Offline Rafal Czarny

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Posiadany samochód: Xsara I `98 VTS 1,8i 16v
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 06, 2011, 22:28:04 »
Jak widać po podpisie specjalistą nie jestem....
Ale to może kłopoty z bendixem?
Ja się na autach zupełnie nie znam...

Offline Michał Chorkowski

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 4
  • Skąd: Zamość
  • Posiadany samochód: Xsara
  • Miejscowość: Zamość
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 16, 2011, 22:37:55 »
Witam, miałem tak jak mi się szczotki kończyły w rozruszniku a dokładnie spadła sprężynka je dociskająca.

Pozdrawiam.

Offline Dawid Burek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.4i X
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 17, 2011, 09:08:26 »
Dołączam do tematu. Moja niegarażowana Xsara II dziś doczekała się pierwszego przymrozku. Przekręcam kluczyk w stacyjce, rozrusznik kręci kilka razy i nic. Po 5 próbach odpuściłem sobie. Akumulator daje napięcie 12.1 V, a sam samochód ma sekwencyjną instalację gazową, więc odpala z benzyny. Ostatni raz odpalałem go w sobotę po południu. Wie ktoś co może być powodem problemu?

Offline Piotr Chrzanowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 73
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Xsara 1.4i
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 17, 2011, 09:32:44 »
Cytuj

Łukasz Safiańczuk napisał:
Witam,
Posiadam Xsara I 88km, rocznik 99, benzyna 1,6 +lpg,
Tak jak w temacie - nie odpala po przekręceniu kluczyka.

........mieniane jakieś 1,5 roku temu.
Akumulator jest sprawny - nie jest pierwszej młodości, ale parametry jeszcze trzyma.

Stacyjka?

Proszę o sugestię

w momencie gdy nie chce Tobie odpalic... wrzuc na bieg wyjdz z auta i pchnij troche...z 30 cm... i wtedy spróbuj odpalic

Offline Mateusz Cozac

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 246
  • Skąd: Tychy
  • Posiadany samochód: Xsara I VTS 1,8 8v 97r LPG
  • Miejscowość: Tychy
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 17, 2011, 09:58:19 »
A może po prostu rozrusznik trza dać do regeneracji? Ja tak miałem w ticu:P to przez 3 miesiące dawałem drugi bieg i lekko pchałem do przodu żeby przeskoczył lekko.

Offline Bartek Jaszkul

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 024
  • Skąd: b. merzdorf
  • Posiadany samochód: były 2 Xsary i BX, a jest cukierek czyli Clio
  • Zainteresowania: motoryzacja
  • Miejscowość: b. merzdorf
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 17, 2011, 11:14:59 »
To jest mocno krótkotrwały sposób. Trzeba się szybko umawiać na regenerację.
Model: Mitsubishi Carisma I `98 Wersja: LS Silnik: 1.8GDI (5) (280kkm)

125KM:
14KM:

Offline Michał Leszczyński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 112
  • Skąd: Szczecin
  • Posiadany samochód: C5 mk III 2.0 Hdi 2013r, C3 1.2 2019r
  • Miejscowość: Szczecin
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 17, 2011, 22:53:03 »
W środę wyciągnąłem rozrusznik, rozkręciłem - szczotki ok, sprężyna też, tuleje ok.  Trochę brudu, wyczyściłem i nasmarowałem tam gdzie trzeba. Na zewnątrz odpaliłem go 10 razy, działa bez problemów...tylko wiadomo, że to bez oporu więc nie ma co się cieszyć.

Czw i pt samochód odpalił bez problemów,  wczoraj wieczorem w nd również. Dzisiaj nie sprawdzałem, niech leży i czeka do jutra. Na razie trudno stwierdzić czy coś pomogło jego "przeczyszczenie" już miał takie przebłyski, że działał ok przez tydzień.... problem się zaczął jak było jeszcze ciepło(sierpień/wrzesień) po za tym jest garażowany to zawsze kilka stopni na plus.



Cytuj

Dawid Burek napisał:
Dołączam do tematu. Moja niegarażowana Xsara II dziś doczekała się pierwszego przymrozku. Przekręcam kluczyk w stacyjce, rozrusznik kręci kilka razy i nic. Po 5 próbach odpuściłem sobie. Akumulator daje napięcie 12.1 V, a sam samochód ma sekwencyjną instalację gazową, więc odpala z benzyny. Ostatni raz odpalałem go w sobotę po południu. Wie ktoś co może być powodem problemu?


U mnie jak kręci to odpala bez problemu - jak ma nie odpalić to słychać tylko "cyk" i nic nie kręci...

W Twoim wypadku proponuję najpierw sprawdzić akumulator pod obciążeniem oraz ładowanie. Potem dopiero szarpać się z rozrusznikiem.

Offline Dawid Burek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 22
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.4i X
Re: Xsara I - nie odpala po przekręceniu kluczyka
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 18, 2011, 10:47:10 »
Rzeczywiście, u mnie problem był z akumulatorem. W ciągu 2 dni nieużywania rozładował się (?).

Wczoraj wieczorem, przed ładowaniem napięcie wynosiło 12.2 V. Po kilkugodzinnym ładowaniu (przed podłączeniem klem) odnotowałem napięcie rzędu 13.9 V, natomiast po podłączeniu klem napięcie spadło do 13.5 V. Czy to normalne?
Dodam, że rano jak sprawdzałem napięcie wynosiło zaledwie 12.3 V, a mimo to samochód odpalił "na strzała". Po dotarciu do pracy (trasa na odległości 45 km), alternator doładował akumulator do poziomu 12.7 V.