Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MKII] Wskaźnik prędkości  (Przeczytany 14928 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lukasz gomolka

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 7
  • Skąd: mc
  • Posiadany samochód: c5
  • Miejscowość: mc
[MKII] Wskaźnik prędkości
« dnia: Listopad 24, 2011, 23:06:46 »
Witam!
ostatnio zauważyłem że licznik w C5 pokazuje o jakieś 13km/h za mało niż powinno być.
Co robić?
Pozdrawiam

Offline Wojciech Maziarz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 118
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C5 Break mkI, 2.0i 16v + LPG
  • Miejscowość: Kraków
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 25, 2011, 08:35:04 »
Cytuj

lukasz gomolka napisał:
Witam!
ostatnio zauważyłem że licznik w C5 pokazuje o jakieś 13km/h za mało niż powinno być.
Co robić?
Pozdrawiam


To faktycznie dziwnie, bo zazwyczaj liczniki zawyżają. Rozumiem, że porównujesz wskazania np. z GPS? Do głowy przychodzi mi inny niż zalecany profil opon (sprawdź na słupku kierowcy)...
Czy błędne wskazania zaczęły się nagle, a dawniej było dobrze? Jeśli nagle i nie było tego dawniej to może jakiś czujnik? ;)

Offline Emil Uzunow

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 3 416
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2.2 BiTurbo BVA 2007 r. Exclusive
  • Zainteresowania: Od cytryny po ryby
  • Miejscowość: Pruszków
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 25, 2011, 09:21:17 »
A może poprostu wskazówka kończy swój żywot i niedługo całkowicie przestanie reagować.

Offline Krzysztof J. Filipek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 172
  • Skąd: Zawadzkie
  • Posiadany samochód: C5 (X7) 2.0 HDi 163 FAP BVM 6 Exclusive sedan szary A. D. 2009
  • Miejscowość: Zawadzkie
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 25, 2011, 17:10:48 »
dotyczy [Mk I]
Pozdrawiam po dłuższej przerwie! Nie otwieram nowego tematu bo widzę, że wypowiadają się posiadacze Mk I. Może zresztą mamy podobnie. Tyle wstępu.

Jeżdżę już Cytrynką parę lat i było dobrze, ale parę miesięcy temu wskaźnik prędkości pokazywał mi coś ponad 30-40 km/h więcej niż powinnien. Jak się zatrzymywałem (i wyłączałem silnik) to na tej prędkości wskazówka stała. Potem (chyba podczas postoju) wskazówka sama zjechała do zera. Nie było to jeszcze groźne, bo przynajmniej trudniej by mi było przekraczać dozwoloną prędkość :).
Błąd nie pojawiał się parę miesięcy lecz ostatnio znów parę razy, z tym, że podobnie jak kolega Łukasz, pokazywał mi za mało.

Teraz jest różnie, więc próbowałem ratować się patrząc na obrotomierz na danym biegu (może ktoś ma wykres prędkość/ obroty/ bieg do mojego modelu), ale teraz wyniki niestety nie są powtarzalne i niekiedy licznik nieźle fiksuje.

Muszę więc bardziej polegać na wyczuciu, niż na wskaźnikach, co niestety bywa zawodne (każdy to ma np. po zjeździe z autostrady).

Czy domowym sposobem da się coś zrobić? Czy ten błąd grozi czymś jeszcze poza mandatem :)?

Bardzo mile byłby widziany opis zasady działania  prędkościomierza i obrotomierza przez naszych wspaniałych ekspertów.

Offline Maciej Tafliński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 268
  • Skąd: Toruń
  • Posiadany samochód: C5 2.0i 16V 2006 r.; C4 1.6i 16V 2005 r.
  • Miejscowość: Toruń
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 25, 2011, 19:40:27 »
U mnie było podobnie. Na początku wskazówka "skakała", a później w ogóle przestała reagować. Pomogła wymiana silniczka

Offline Bartłomiej Trocha

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 757
  • Skąd: Koszecin slaskie
  • Posiadany samochód: C5 I 2.2 hdi 204KM
  • Zainteresowania: Mechanika elektronika programowanie sterownikow
  • Miejscowość: Koszecin slaskie
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 25, 2011, 20:19:30 »
Przyczyną wadliwego działania jest pęknięta ośka trybu w silniczku. Doraźnie można to skleic ja tak zrobiłem. Manual gdzieś tu był.
Car DNA programowanie ecu, mechanika, elektronika

Offline Krzysztof J. Filipek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 172
  • Skąd: Zawadzkie
  • Posiadany samochód: C5 (X7) 2.0 HDi 163 FAP BVM 6 Exclusive sedan szary A. D. 2009
  • Miejscowość: Zawadzkie
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 05, 2011, 14:48:29 »
Dzisiaj wymieniłem "silniczek" wg klubowej instrukcji, z tym że za poradą Macieja Taflińskiego (tutaj ukłony w jego stronę), zastosowałem do odczepiania bloku zegarowego stare karty kredytowe zamiast śrubokrętu. Takich parę kawałków śliskiego plastiku też bardzo się przydaje przy odczepianiu wszystkich zaczepów osłon przedniej i tylnej.

Pytanie do już wymieniających lub znawców tematu: jaki miał nr  Wasz silniczek (tj. zaczynający się na A czy B) i czy to ma znaczenie?

Mnie sprzedano używany "silniczek" o numerze zaczynającym się od litery "B" (B-410 116 5300) jako do szybkościomierza. Ja na starym miałem numer zaczynający się od "A, i w manualu też jest z literką "A". Literkę "B" ma mój obrotomierz. Reszta wygląda tak samo.

Będzie dobrze działało?
 
Czy mam reklamować?

Offline Maciej Tafliński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 268
  • Skąd: Toruń
  • Posiadany samochód: C5 2.0i 16V 2006 r.; C4 1.6i 16V 2005 r.
  • Miejscowość: Toruń
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 05, 2011, 20:10:00 »
To są dokładnie te same silniczki z tego co pamiętam. Możesz zamontować silniczek i nawet bez składania całości podpiąć w samochodzie i zobaczyć czy dobrze działa.

Offline Sławomir Korczak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 29
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: C5 mk II 2,0 hdi exclusive
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 09, 2011, 10:38:29 »
Mam to samo, przyczaiłem jadąc na tempomacie, ustawiłem 120km a wskazówka pokazuje 105km/h wcześniej tak jeżdziłem i tych 15km różnicy nie czułem, teraz pamiętam o nich... widzę ze to standardowa usterka. Pozdrawiam
:D

Offline Łukasz Wróbel

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 39
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: C4 GP 2.0 HDI, Saab 900NG Cabrio, Toyota Yaris
  • Zainteresowania: Wędksrstwo, motoryzacja, komputery
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 19, 2015, 12:03:42 »
Dołączam do wątku. Wiem ze to silniczek bo wskazanie prędkościomierza zaniża o 15 km. Moje pytanie jest takie bo szukałem na aukcjach tego ustrojstwa i nie mogę znaleźć do mojej wersji silnika 2.0 16v benzyna 2006 wiekszość jest od diesla lub v6. Czy silniczki od tych licznikow beda pasować? Chyba ze ktos ma do odsprzedania to dziadostwo :)

Offline Tomasz Ferdek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 362
  • Skąd: Warszawa, Wrocław na weekendy
  • Posiadany samochód: Citroen C5 MkII Break V6 '05
  • Zainteresowania: rajdy, kit-cary
  • Miejscowość: Warszawa, Wrocław na weekendy
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 19, 2015, 14:34:20 »
Dołączam do wątku. Wiem ze to silniczek bo wskazanie prędkościomierza zaniża o 15 km.

Żaden silniczek.
Wyjmujesz zegary podważając je od spodu dwiema kartami płatniczymi. Zdejmujesz szybkę. Poprawiasz wskazówkę.
Jeśli po jakimś czasie znowu opadnie i będzie zaniżać zawsze o tą samą wartość, ponawiasz powyższe czynności uzbrojony dodatkowo w klej.
Sprawdzone na kilku C5 MkI i MkII.
www.kozmo.pl
www.facebook.com/kozmo.cars
KOZMO 1400.T
Citroen C5 MkII Break V6 LPG '05
były:
Citroen C5 MkI Break V6 LPG manual '02
Citroen Xsara II 2.0 16v VTS NoPb manual '01/02
Citroen ZX 2.0i 16v  NoPb manual '92
Citroen Xsara II 1.6 16v Exclusive LPG manual '02
Citroen Xsara I 1.4 Prestige '99

Offline Łukasz Wróbel

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 39
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: C4 GP 2.0 HDI, Saab 900NG Cabrio, Toyota Yaris
  • Zainteresowania: Wędksrstwo, motoryzacja, komputery
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 19, 2015, 17:03:49 »
Taką operacje juz przeprowadziłem kilka razy opcja z klejeniem trzpienia raczej odpada bo jest to bardzo maly element. Silniczki widzialem po 50 zl ale od innych wersji silnikowych wiec nie jest to jakis ogromny wydatek tylko pytanie czy bedzie pasowac.

Offline Grzegorz Różycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 972
  • Skąd: Puławy
  • Posiadany samochód: C5 V6 Exclusive '06 BVA LPG, C5 V6 Exclusive '02 BVA LPG
  • Zainteresowania: motoryzacja w każdej postaci :-)
  • Miejscowość: Puławy
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 19, 2015, 18:43:47 »
Taką operacje juz przeprowadziłem kilka razy opcja z klejeniem trzpienia raczej odpada bo jest to bardzo maly element. Silniczki widzialem po 50 zl ale od innych wersji silnikowych wiec nie jest to jakis ogromny wydatek tylko pytanie czy bedzie pasowac.

Silniczek jest taki sam w predkosciomierzu i obrotomierzu i nie sadze ze jest inny w 2,0 czy 3,0. Ja zamienilem miedzy predkosciomierzem i obrotomierzem zeby miec wskazanie predkosci, a kupie sobie jakies zegary z anglika i zaloze silniczek do obrotomierza. Ot i cala filozofia.
C5 MkII V6 2,9i (210KM) Exclusive Automatic '06 91kkm
Toyota Prius II 1,5VVTi (110KM) ECVT '09 177kkm
Kueschall Advance '14 (0KM) 0,5kkm

Offline Łukasz Wróbel

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 39
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: C4 GP 2.0 HDI, Saab 900NG Cabrio, Toyota Yaris
  • Zainteresowania: Wędksrstwo, motoryzacja, komputery
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 20, 2015, 16:11:54 »
I o to mi wlasnie chodziło dzięki za info. :)

Offline Tomasz Ferdek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 362
  • Skąd: Warszawa, Wrocław na weekendy
  • Posiadany samochód: Citroen C5 MkII Break V6 '05
  • Zainteresowania: rajdy, kit-cary
  • Miejscowość: Warszawa, Wrocław na weekendy
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 21, 2015, 19:59:08 »
Taką operacje juz przeprowadziłem kilka razy opcja z klejeniem trzpienia raczej odpada bo jest to bardzo maly element. Silniczki widzialem po 50 zl ale od innych wersji silnikowych wiec nie jest to jakis ogromny wydatek tylko pytanie czy bedzie pasowac.

To wytłumacz mi po co chcesz wymieniać silniczek skoro powodem opadania wskazówki jest to, że ona się wyrabia i robi się luźna na ośce silniczka. Myślisz, że ośka silniczka za 50 zł będzie grubsza i nagle wskazówka przestanie spadać co chwilę? Chyba, że masz luźne 50 zł w kieszeni, to ok – nie czepiam się więcej.
www.kozmo.pl
www.facebook.com/kozmo.cars
KOZMO 1400.T
Citroen C5 MkII Break V6 LPG '05
były:
Citroen C5 MkI Break V6 LPG manual '02
Citroen Xsara II 2.0 16v VTS NoPb manual '01/02
Citroen ZX 2.0i 16v  NoPb manual '92
Citroen Xsara II 1.6 16v Exclusive LPG manual '02
Citroen Xsara I 1.4 Prestige '99

mjerz

  • Gość
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 05, 2015, 00:35:21 »
W okolicach Świąt Bożego Narodzenia przerabiałem to samo.  Miałem "świerszcza" gdzieś w desce, więc żeby go uciszyć starym dobrym sposobem przypier******* pięścią w okolicach daszka nad zegarami  :)  Świerszcz ucichł (a więc metoda okazała się skuteczna), ale wskazówki zarówno prędkościomierza jak i obrotomierza opadły o jakieś pół centymetra, więc zaczęły wskazywać zarówno za niską prędkość (o jakieś 15-20 km/h) jak i obroty.

Po wyjęciu zegarów (czynność banalna, 0.5 minuty, najlepiej podważyć rączką od łyżeczki do herbaty bo płaska/szeroka więc śladów nie zostawia) okazało się, że to rurki od wskazówek mają mikropęknięcia i po prostu się ślizgają na trzpieniu silniczka bo już nie mają wystarczającego "ścisku". Gdybym nie przywalił w deskę, to pewnie niedługo i tak by się przestawiły na jakiejś dziurze przy większym wstrząsie bo już się trzymały tylko siłą woli (niezły badziew swoją drogą - zegary Jaeger, niemiecka technologia).

Mój sposób na naprawę: rurki termokurczliwe (izolacyjne) - jak najwęższe, żeby z trudem weszły. Po wsunięciu przyciąć na odpowiednią długość, a potem delikatnie ogrzać (ale z rozwagą, żeby plastikowych rurek nie rozpuścić) i ściskają rurkę jak ta lala. Potem tylko ustawić dobrze wskazówki (można sobie pomóc testem w Lexii - jest taki od zerowego ustawienia wskazówek) i załatwione.

Jeżdżę od tamtego czasu ok. 6 miesięcy, wskazówki trzymają się wzorcowo, nawet o mikron się nie przesunęły (zresztą nie miały prawa, rurki tak obkurczają że całkiem mocno trzeba było wciskać na trzpienie silniczków). Mam teraz je precyzyjniej ustawione niż były fabrycznie  :)

Offline Wojtek Konefał

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 094
  • Skąd: Lubin
  • Posiadany samochód: C5 x7 2.0 163km tourer.
  • Zainteresowania: motoryzacja wedkarstwo itd
  • Miejscowość: Lubin
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 05, 2015, 08:45:20 »
Witm,
tak czytam i powiedzcie mi czy mam to samo? włączam tempomat przy zegarowych 90km/h a na wyświetlaczu mam 98km/h ,wskazówka nic nie skacze ,chodzi płynnie w swoim zakresie .Też problem z silniczkiem??
pozdrawiam
gdy Cię d..a boli od jeżdżenia, kup Sobie citroena:))

mjerz

  • Gość
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 05, 2015, 17:06:02 »
Witm,
tak czytam i powiedzcie mi czy mam to samo? włączam tempomat przy zegarowych 90km/h a na wyświetlaczu mam 98km/h ,wskazówka nic nie skacze ,chodzi płynnie w swoim zakresie .Też problem z silniczkiem??
pozdrawiam
Ja bym obstawiał rurki. Mają luz - jeszcze nie na tyle żeby wskazówki w ogóle opadały, ale już wystarczający do tego żeby trzpień silniczka się częściowo w nich ślizgał.

Przełóż z prędkościomierza na obrotomierz i odwrotnie (zakładając że może ta na obrotomierzu jest w lepszym stanie) i zobacz czy jest różnica - wskazówki są takie same.  Albo od razu załóż rurki termokurczliwe - nie zaszkodzi a pomoże, jeśli nie teraz to w bliskiej przyszłości, bo inaczej one i tak Ci się w końcu obluzują (strasznie delikatny badziew).

Dostęp do zegarów jest tak szybki i prosty, że to można zrobić w 2 minuty.

Offline Andrzej Stanek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 149
  • Skąd: Warszawa, Polska
  • Posiadany samochód: Citroen C4GP 2.0 HDI MCP 2007
  • Miejscowość: Warszawa, Polska
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 07, 2015, 17:44:16 »
W okolicach Świąt Bożego Narodzenia przerabiałem to samo.  Miałem "świerszcza" gdzieś w desce, więc żeby go uciszyć starym dobrym sposobem przypier******* pięścią w okolicach daszka nad zegarami  :)  Świerszcz ucichł (a więc metoda okazała się skuteczna), ale wskazówki zarówno prędkościomierza jak i obrotomierza opadły o jakieś pół centymetra, więc zaczęły wskazywać zarówno za niską prędkość (o jakieś 15-20 km/h) jak i obroty.

Po wyjęciu zegarów (czynność banalna, 0.5 minuty, najlepiej podważyć rączką od łyżeczki do herbaty bo płaska/szeroka więc śladów nie zostawia) okazało się, że to rurki od wskazówek mają mikropęknięcia i po prostu się ślizgają na trzpieniu silniczka bo już nie mają wystarczającego "ścisku". Gdybym nie przywalił w deskę, to pewnie niedługo i tak by się przestawiły na jakiejś dziurze przy większym wstrząsie bo już się trzymały tylko siłą woli (niezły badziew swoją drogą - zegary Jaeger, niemiecka technologia).

Mój sposób na naprawę: rurki termokurczliwe (izolacyjne) - jak najwęższe, żeby z trudem weszły. Po wsunięciu przyciąć na odpowiednią długość, a potem delikatnie ogrzać (ale z rozwagą, żeby plastikowych rurek nie rozpuścić) i ściskają rurkę jak ta lala. Potem tylko ustawić dobrze wskazówki (można sobie pomóc testem w Lexii - jest taki od zerowego ustawienia wskazówek) i załatwione.

Jeżdżę od tamtego czasu ok. 6 miesięcy, wskazówki trzymają się wzorcowo, nawet o mikron się nie przesunęły (zresztą nie miały prawa, rurki tak obkurczają że całkiem mocno trzeba było wciskać na trzpienie silniczków). Mam teraz je precyzyjniej ustawione niż były fabrycznie  :)


Dzięki za opis :) te rurki wskazówek są niesamowicie delikatne, rozpuściła mi się tak, że zakleił się otwór, więc musiałem ją trochę obciąć... Ale finalnie jakoś działa.

mjerz

  • Gość
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 08, 2015, 18:34:45 »
Dzięki za opis :) te rurki wskazówek są niesamowicie delikatne, rozpuściła mi się tak, że zakleił się otwór, więc musiałem ją trochę obciąć... Ale finalnie jakoś działa.
Mnie też się lekko rozpuściła na samym końcu, dlatego ostrzegałem :-)  Ale ja po prostu przewierciłem jej z powrotem ten otworek takim malutkim wiertełkiem, co w rezultacie miało pozytywny efekt bo dzięki temu lekkiemu rozpuszczeniu w rurce zasklepiły się wszystkie te jej mikropęknięcia, więc teraz jest jak nowa, a na dodatek obciska ją jeszcze koszulka termokurczliwa, więc jest nie do zarąbania przez następne 10 lat.

Jeśli ktoś się obawia tego ewentualnego nadtopienia, to zawsze można tylko nałożyć rurkę termokurczliwą, bez podgrzewania - byle dobrać bardzo obcisłą, wtedy i tak będzie wystarczająco mocno obkurczać.

Offline Andrzej Stanek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 149
  • Skąd: Warszawa, Polska
  • Posiadany samochód: Citroen C4GP 2.0 HDI MCP 2007
  • Miejscowość: Warszawa, Polska
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 09, 2015, 10:11:50 »
U mnie ten patent z rurką kurczliwą działał ok 1 dnia. Wczoraj wziąłem i przykleiłem na stałe wskazówkę do ośki, w razie w bedziemy robić destrukcję  ;)  Patent z klejem okazał się ok, póki co trzyma a trochę pojeździłem i jak na razie śmiga.

mjerz

  • Gość
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 09, 2015, 14:53:02 »
U mnie ten patent z rurką kurczliwą działał ok 1 dnia.
No to ja miałem więcej szczęścia (albo lepsze wykonanie :-) ) bo działa już ponad pół roku na obu zegarach i nic nie wskazuje na to by miało przestać. Ale i tak chyba trzeba się zacząć rozglądać na allegro albo po szrotach za jakimiś zapasowymi wskazówkami w dobrym stanie, bo niedługo już pewnie nie znajdzie się zegarów od C5 Mk II (a tym bardziej od Mk I) w takim stanie żeby te rurki trzymały się kupy. One ewidentnie starzeją się wraz z upływem czasu, a nie od działania.

A tak na marginesie, gdy mi te wskazówki siadły w zimie to ASO Citroen jak zwykle po prostu rozwaliło mnie podejściem do tematu części zamiennych.  Oczywiście samych wskazówek NIE MA jako część zamienna, trzeba kupić cały panel wskaźników za jedyne circa 2800 :-)  Matrix to mało powiedziane. Z drugiej strony, nigdy nie wiadomo czy im w ogóle można wierzyć, bo już nie raz kłamali w żywe oczy jak bure suki, np. za nic nie chcieli wymienić łożysk tylnych wahaczy (a jedynie całe wahacze) choć przecież są zestawy naprawcze, a i w temacie wymiany tylko wentyli szli w zaparte że można wyłącznie z czujnikami ciśnienia. Takie dymanie klienta jest wręcz perwersyjne.

Offline Andrzej Stanek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 149
  • Skąd: Warszawa, Polska
  • Posiadany samochód: Citroen C4GP 2.0 HDI MCP 2007
  • Miejscowość: Warszawa, Polska
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 09, 2015, 19:35:28 »
Aso musi z czegoś żyć i utrzymywać producenta, natomiast od sprawdzonych patentów na naprawy jest forum ;)

mjerz

  • Gość
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 10, 2015, 03:24:50 »
Aso musi z czegoś żyć i utrzymywać producenta, natomiast od sprawdzonych patentów na naprawy jest forum ;)
To fakt. Ale to już realizują cenami części i roboczogodzin ;) Nie muszą dodatkowo wymieniać ludziom części sprawnych (np. całe wahacze zamiast samych łożysk, cały panel wskaźników zamiast samych wskazówek, całe moduły zaworów z czujnikami ciśnienia zamiast samych wentyli itp.) bo to już podpada pod paragraf, szczególnie jeśli cena wychodzi 20-krotnie wyższa (bo chyba taka jest różnica między np. samymi wentylkami a całymi modułami z czujnikiem). Tym bardziej, że producent wcale do tego nie zachęca skoro oferuje firmowe zestawy naprawcze...

Dam sobie głowę uciąć, że gdyby taka wskazówka opadła w trakcie gwarancji to ASO natychmiast wymieniłoby samą wskazówkę a nie cały panel liczników  :)

A moje osobiste dwa najlepsze wspomnienia z ASO sprzed paru lat (bo od tego czasu rzadko bywam) były takie:

- na przegląd przyjechałem z działającymi czujnikami parkowania, a wyjechałem z niedziałającymi (rozkalibrowanymi - przód nie działał w zasadzie wcale, a tył pokazywał jedną kreskę jak już się stało na przeszkodzie - albo odwrotnie, nie pamiętam). Wróciłem, oczywiście ASO umyło ręce że zbieg okoliczności i oni oczywiście nic z tym wspólnego nie mają. Próbowali coś zrobić, bez skutku. Zaproponowali nowe ECU za 850 zł + dodatkowo 150 zł za (ich zdaniem konieczne) telekodowanie.  Pojechałem na szrot, kupiłem takie samo ECU od C6 za 100 zł, wsadziłem, działało bez telekodowania i działa do dziś  :)   Stare nadal leży gdzieś w szafie, Lexia rzeczywiście z tym nic zrobić nie chciała, ale muszę w końcu spróbować pod PP2000 - coś mi mówi że ożyje.

- problem z falowaniem obrotów między 1600-2000. Jeżdżenie do ASO z 10 razy, płacenie za diagnostykę, pomysły speca że to może skrzynia i genialny pomysł by skasować licznik zużycia oleju (potem miesiąc musiałem monitorować z jaką szybkością się zwiększa by wyliczyć sobie w odniesieniu do wieku auta i przebiegu jaką wartość z powrotem wpisać, bo spec nawet nie zapisał co kasuje), ostatecznie propozycja wymiany zaworu EGR za chyba 900 zł bo "na pewno grzybek się urwał" (tak jakby gamonie w Lexii nie mogli zobaczyć czy EGR pracuje poprawnie czy nie, nie mówiąc już o tym że przecież nawet jest test zaworu EGR i na kilometr słychać podczas testu jak grzybek cyka  ;D).  No ale ja wtedy jeszcze swojego interfejsu nie miałem, więc jeszcze tego nie wiedziałem. Na moją propozycję by po prostu wyjęli ten zawór i go sprawdzili a jak dobry to grzecznie włożyli z powrotem - wycena za taki wariant 400 zł.  Zapytałem dlaczego niby miałbym płacić za mylną diagnozę - czy lekarzowi też powinienem zapłacić jak mi zoperuje hemoroidy zamiast gardła  :P - analogii nie zrozumieli.  Zawór EGR wyjąłem sobie sam, oczywiście był cały - przy okazji z sadzy sobie go wyczyściłem. I wtedy kupiłem interfejs. Co się okazało? Auto po ekspresówce trzeba było przegonić bo za dużo w mieście jeździłem i FAP się nie miał jak dobrze zregenerować i był przytkany od dłuższego czasu na 100% - jedna wymuszona regeneracja na trasie załatwiła sprawę - godzinę po zakupie interfejsu. Żałowałem że wcześniej nie kupiłem, bo drugie tyle zostawiłem w ASO na kompletnie bezużyteczne diagnostyki - nie wiadomo po co skoro oni nawet zaworu EGR przetestować w Lexii nie umieją.

Od tej pory rzadko bywam gościem ASO i nauczyłem się radzić sobie samemu  :) I to jest właśnie pozytywna misja ASO - skłanianie ludzi do własnej inicjatywy  :P

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Odp: [MKII] Wskaźnik prędkości
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 22, 2015, 08:01:09 »
Hej. Czytam ten wątek i widzę że przyczyną może być pęknięta ośka albo luźna wskazówka prędkościomierza.
Zatem pytanie do osób, które naprawiały. Dziś rano wskazówka spadła mi z jakichś 70km/h do poziomu poniżej zera. Potem po każdorazowym ruszeniu wskazówka podskakiwała tak jakby nie mogła się podnieść i finalnie jakoś wstawała ale dochodziła do Max 30km/h. Raz znów opadła poniżej zera i tak w kółko. Czy to może być tylko luźna wskazówka? Czy raczej silniczek zakończył żywot.
A może czujnik przy skrzyni?

Sprawdzić można to pewnie tylko zdejmujac szybkę i w czasie jazdy sprawdzić czy oska się kręci?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2015, 08:11:44 wysłana przez Maciek Słowik »
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002