Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: XM - niespotykane opcje wyposażenia  (Przeczytany 32717 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Paweł Antypin

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 678
  • Skąd: Oświęcim
  • Posiadany samochód: XM Diesel 2138 ccm; Peugeot 607 V6
  • Zainteresowania: XM......................
  • Miejscowość: Oświęcim
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 06, 2012, 23:30:51 »
no 6 biegowy automat, dużo napisane o nim jest na forum peugeota.. 407 i 607 po 2005 są w to cudo wyposażone, a fabryka mówi, nie wymieniaj oleju w skrzyni.....

ale to OFFTOP...

może wracając do tematu cos o Zenderze, i Muskieterze...
Zender ma ładne plastiki na progi, zderzaki i alumy, a muskieter te cudne potrójne lampy ;) ma to ktoś?? jak się te lampy sprawują - lepsze od oryginałów??
bardzo gniją progi pod plastikami??
Szczęśliwy posiadacz XMów:

2.1 D12 HARMONIE (bez HA)
ORGA: 5188 prod 1991 / 310 kkm.
Od 249kkm szaro-czerwony ;-)

2.0 Injection R6A (HA1)
ORGA: 4811 prod 1990 / 147kkm

był dawca 2.0i + LPG (HA1) ORGA: 491...

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 10, 2012, 19:44:16 »
Ktoś się spotkał w innej marce z małym, trzecim słonecznikiem nad lusterkiem wstecznym?
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Jędrzej Piechota

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 255
  • Skąd: Gdańsk
  • Posiadany samochód: C5 2.0 16V + LPG '04
  • Miejscowość: Gdańsk
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 10, 2012, 21:39:26 »
Te plastiki Zendera, czy Musketiera są dobre w momencie, kiedy zaczynają gnić progi, to maskuje idealnie :D.

Offline Jacek Konopka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 507
  • Skąd: katowice
  • Posiadany samochód: XM ES9J4/2000 C5 ES9J4S/2005
  • Zainteresowania: balet
  • Miejscowość: katowice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 15, 2012, 20:32:51 »
mały słonecznik nad lusterkiem w wielu, wielu samochodach widzianym był.
podświetlenie stacyjki pierwszy raz widziałem w prastarym peugeocie 505.
Wietrzenia wora nie doznałem nigdzie ......:(
Muszę wietrzyć sam, ale nie skarżę się :)
Jest kilka bajerów które w XM cieszą, choćby indeksowane lusterko( JEŚLI raczy zadziałać).
Jednak, aby nieco te ochy i achy ochłodzić:

Przedstawiam Klubowiczom BMW735I 1989r.
Obecnie kosztuje podobnie jak przyzwoity XM, jako nowe też kosztowało podobnie, mimo że XM celował ponoć półkę niżej.
Zatem:

- kluczyk z latarką
-podświetlanie i podgrzewanie wkładek zamków (pilot IR opcja)
- podgrzewanie wycieraczek szyb
- podgrzewane końcówki spryskiwaczy (w mercedesie podgrzewany płyn)
- antena radiowa zintegrowana z tylną szybą
- bardziej przemyślane oświetlenie wnętrza.
- DWA podłokietniki w przednich fotelach
- nadmuch na tylną kanapę nie tylko w słupkach, ale też w podłodze.
- dwustrefowa regulacja temperatury.
- kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach
- wygodniejszy komputer podróżny (dwa parametry spalania średniego, edytowalny alarm prędkości..)
- wyświetlacz incydentów zabudowany centralnie na desce w polu widzenia
- złapanie za klamkę zamkniętego samochodu powodowało zapalenie światła wewnątrz, co mogło spłoszyć złodziejaszków.
- trzy sekundy kręcenia rozrusznikiem przy załączonym immo załączało alarm akustyczny i świetlny.
- skrzynia z opcją sport (nawet ople miały opcję sport, oraz zima...)
-uchwyt na apteczkę pod fotelem pasażera.
W opcji podobno było kilka niezłych bajerów:
- ogrzewanie tylnej kanapy
- elektrycznie regulowane oparcie tylnej kanapy
- wersja 735iL miała 12cm więcej miejsca na nogi z tyłu.
-gwałtowne hamowanie załączało światła awaryjne

Moim zdaniem jedynie poprzez nawiązanie do legendy DS taki twór jak XM
mógł mieć rację bytu.
Rozpasanie lat 80' bardzo mu pomogło w odnalezieniu klientów.
Uważam że nie ma porównania z CXem.
Dla mnie posiada obecnie kilka zalet: oferuje wspaniały komfort, nie jest atrakcyjny dla złodziejstwa, jest stylistycznie NIEPOWTARZALNY.
Teraz napiszę kilka rzeczy które nie przysporzą mi przyjaciół wśród ortodoksyjnych entuzjastów modelu:

Uważam że: był technicznie niedopracowany od chwili zejścia z deski, do dnia zakończenia produkcji.
Model robiony dla .... właśnie ... dla kogo?
Układ hydrauliczny odziedziczony w 50% z 2CV, reszta była zlepkiem myśli technicznej inżynierów jarających blanty od różnych dostawców - dlatego nie mogli się dogadać.
Zawsze byłem zwolennikiem unifikacji - jeden stuff = jeden pomysł.

Jakość wykończenia wnętrza też pozostawia wiele do życzenia.
Schowki w podłokietnikach ?
To żart jakiś? Może to nie schowki, tylko coś popsułem ?
Mechanizm centralnego zamka- pierwszy samochód który obchodzę i "klamkuję", bo bagażnik ma tendencje do niezamykania się.
dodatkowa szyba nie dodaje prestiżu, a pary na przedniej szybie.
Ocynk na karoserii?
Chyba ten biodegradowalny...... Jak będę sprzedawał, Flinstone pierwszy zalicytuje.......

Gdyby nie sex oralny, byłbym skłonny stwierdzić że Francuzi na niczym się nie znają.
Moje XM-y TO NIE SKARBONKI ! - ze skarbonki czasem da się coś wyjąć .... skłamałem - sprzedałem XMa za 600zł, uprzednio opłacając OC za 500 :)

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 15, 2012, 22:56:44 »
Ocynk. W XMie można zarznąć silnik, hydraulika może paść, elektryka mieć swój własny świat ale blachy, blachy to moim zdaniem XM ma genialne, wręcz ochrona antykorozyjna jest fe-no-me-na-lna.

Wiele elementów w XMie jest naprawdę solidne i nie do zabicia. Wahacze z przodu z zimmerblokami - bajka, kawał żelastwa, tak samo wszelakie łożyska, to z koła 2x większe niż np. w audi 80.

Jakość wnętrza to też najwyższa półka, nawet te trzeszczące plastiki po 20 latach eksploatacji dają radę, welur genialnie znosi presję czasu, deska w obydwu wersjach elegancko spasowana, solidna. Mam porównanie z Volvo V70 z 2004 roku, gdzie wszystkie elementy tapicerki są wymyziane, wytarte, a plastiki trzymają się na słowo honoru. Albo weźmy np C2, strach opierać się o deskę, coby się nie złamała.

 A ergonomia rozmieszczenia przełączników w XMie nie jest zła, w MK2 lepsza, bo wreszcie przeniesiono część do centralnej konsoli. W MK1 czasami trzeba było chwilę pomyśleć i poszukać palcem guzika :D - chociaż stylistyka deski w MK1 jest oryginalna i ładna, MK2 to już kowalstwo, praktyczne ale nijakie.

Te schowki w podłokietnikach jak już są to nie wadzą, wrzucam tam pierdoły i sobie jeżdżą. Lepiej, że są jakby miało ich nie być.

Fakt, zamek to poracha, zawsze sprawdzam tylną klapę :D
Niech dojdzie mróz to centralny zaczyna żyć własnym życiem.

Dodatkowa szyba - miałem w poprzednim, w końcu sama się "wylizała" z uszczelek i wypadła.

Mi w XMie brakuje uchwytu na kubek. Tak. Pieprzonego pojedynczego uchwytu na kubek. Bo co, pan prezes to nie pija kawusi w aucie, tylko po restauracjach przy trasie?

Regulacja foteli jest fajna. Miałem elektryki w MK1, dopóki mi oparcie w czasie jazdy samo nie zjechało do poziomu tylnej kanapy to były fajne.
Przez 20km jechałem jak na sraczu, bo autostrada....

Podświetlane lusterko do poprawy mejkapu - dla pań, oraz szczerzenia i sprawdzania uzębienia - dla panów.

Bardzo dobre lusterka, gdyby nie one to cofanie XMem zaliczałoby się do loterii.

Silniki. Milczeniem pominę wszelkie rodzaje 2.0, oprócz TCT - który ratował dwa litry przed byciem wyprzedanym przez rowerzystów i babcie z chodzikami (tak, tak, zabijcie mnie).

Genialny 2.1TD, mniej udany 2.5TD, ale też mający swoje plusy (jakie? nie wiem, nie miałem, nie jeździłem, podobno jak dobrze serwisowany to wdzięczny dla właściciela )
Perfekcyjne widlaste 3 litrowe potworki (pomijając trefną serię 24v).
3.0 v6 kocha depnięcie, jest mało awaryjny, lubi gaz, dostarcza masę frajdy. Pali swoje ale... czuć czystą formę mocy.

Klapka na kodzik. Ktoś posiada jeszcze? Chyba była urywana jeszcze w salonie, kretyńskie rozwiązanie samo opadającej klapki... - minuch dla enżnierów z żabolandii.

Cytuj
50% z 2CV


O ile pamiętam to w 2CV to sobie testowali, tak jak w Traction Avant, a dopiero DS miał produkcyjnie hydraulikę.

Faktem jest, że układ hydrauliczny w starszych cytrynach (od C5 w dół), to momentami jeden wielki burdel. Jak działa dobrze to chwalić pana.

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 16, 2012, 00:28:42 »
Cytuj

Jacek Konopka napisał:

Przedstawiam Klubowiczom BMW735I 1989r.
Obecnie kosztuje podobnie jak przyzwoity XM, jako nowe też kosztowało podobnie, mimo że XM celował ponoć półkę niżej.


Pytanie ile trzeba było dopłacić do tych wszystkich bajerów:). Nie wydaje mi się aby z pełnym wyposażeniem, czy nawet tym co wymieniłeś 7-ka była w podobnej cenie co XM.
Swoją drogą w jednym z tematów pisałem na temat 750 (nowszej niż wymieniłeś), którą miałem okazję jeździć przez ponad pół roku, a później być na bieżąco w temacie jako, że było to auto brata. Wcale taki cud techniki to nie był. Np. zarówno w starszych jak i w tej prawie zawsze miałeś padnięty wyświetlacz komputera, coś jak w Xm-e. Po jakimś czasie na dołkach też tapicerka zaczęła trzeszczeć jak w każdym innym auce, tylna roleta padła plastikowy mechanizm podziękował za współpracę itp. Z mojej obserwacji wynikło tylko tyle, że wszystkie te bajery psuły się podobnie jak w innych autach, czas jest bezlitosny i robi swoje. Im więcej bajerów tym tak naprawdę więcej rzeczy do popsucia.

Aha bym zapomniał, miejsca w środku (nie była to wersja L) było tyle samo co w moim Xmie MKI, robiłem z bratem porównanie:)

Offline Marek Korczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 134
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM mk2 2.0TCT '99 XM mk2 2,9(ES9J4) '98
  • Zainteresowania: renowacja aut, sporty motorowodne, elektronika
  • Miejscowość: Warszawa
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 16, 2012, 03:13:50 »
Cytuj

Przedstawiam Klubowiczom BMW735I 1989r.
Obecnie kosztuje podobnie jak przyzwoity XM, jako nowe też kosztowało podobnie, mimo że XM celował ponoć półkę niżej.


Z ciekawszych rzeczy w mim BMW635CSI (E24):
-tylne zawieszenie - nivomat w którym jest LHM, elektryczna   pompa hydrauliczna pod kołem zapasowym (żeby zawieszenie się ustawiło, wystarczy przekręcić kluczyk, nie trzeba odpalać silnika) ,gruszki przy tylnych amortyzatorach i korektor, czyli w zasadzie pół citroena   :-)
- szpera 25%
DS (ID19B) w trakcie renowacji...

Offline Jacek Konopka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 507
  • Skąd: katowice
  • Posiadany samochód: XM ES9J4/2000 C5 ES9J4S/2005
  • Zainteresowania: balet
  • Miejscowość: katowice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 16, 2012, 23:28:58 »
Właśnie to, czym chciałem się podzielić - entuzjasta marki/ modelu:
Gość lejący z balkonu na 11-stym piętrze będzie zwyczajnym przelotnym opadem.... Bo po co patrzeć w górę skoro przed oczyma mam wszystko co mnie interesuje.

Co do miejsca z tyłu - w Omedze A jest więcej miejsca (miałem, testowałem)
Cena, proporcja XM - BMW7 jemu współczesne? -  odsyłam do allegrogo.
Pamiętam, że jakoś w 2001- 2002 roku moja była Pani podniecała się C5 i byliśmy w salonie zbadać temat głębiej.
Pamiętam jak dziś - pakiet LOOK 2tyś, Pakiet sranie w banie 2 tyś.
Fabryczne C5 miało w seryjnym wyposażeniu silnik, koła i drzwi.
za każdą śrubkę była dopłata.


Proponuję nowy wątek - czego nie ma w XM
- regulacja wysokości świateł
- wypasione V6 nie miały antyopadu
- przestarzała jednosekcyjna pompa w V6
-niezawodnej elektryki
- miliona rzeczy które miały współczesne mu samochody
Moje XM-y TO NIE SKARBONKI ! - ze skarbonki czasem da się coś wyjąć .... skłamałem - sprzedałem XMa za 600zł, uprzednio opłacając OC za 500 :)

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 16, 2012, 23:33:36 »
Zaczynam mieć wrażenie, że brak uchwytu na kubek w XM jest co najmniej tak samo wyjątkowy jak jego układ hydrauliczny.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Jacek Konopka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 507
  • Skąd: katowice
  • Posiadany samochód: XM ES9J4/2000 C5 ES9J4S/2005
  • Zainteresowania: balet
  • Miejscowość: katowice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 16, 2012, 23:40:27 »
Myślałem o zamontowaniu uchwytu.
Moje XM-y TO NIE SKARBONKI ! - ze skarbonki czasem da się coś wyjąć .... skłamałem - sprzedałem XMa za 600zł, uprzednio opłacając OC za 500 :)

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 17, 2012, 00:06:08 »
Ja mam, gratis do dwupaku pepsi dawali. Aczkolwiek ta partyzantka się mści...

Co ma, czego nie ma XM, tutaj należy brać auta z tej samej grupy wiekowej i poprawkę na to, że XMy były dostępne od wersji POLDEK, gdzie faktycznie fajnie było, że miał koła i kierownicę, aż po jeżdżące "pałace", gdzie ogrom funkcji powodował kudłate myśli "kiedy co się raczy spieprzyć".

Nawet dzisiaj te wypasy mają więcej funkcji, niż niektóre konswerwy klasy premium. Pomijając najnowsze nowinki techniczne, których w tamtych latach po prostu nie było, albo dopiero opuszczały NASA.

Ja tam się ciesze że nie mam klimy, podgrzewania foteli, tempomatu i innych pierdół, bo właściwie z wyposażenia to mi może przysporzyć kłopotu i trosk to popsucie się elektrycznie sterowanych lusterek albo urwana fajka od regulacji fotela.

Btw. Regulacja świateł w pionie jest, ręczna, trza ruszyć tyłek i sobie pokręcić przy światłach.

Offline Wojtek Łuczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 503
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Xm V6 12v 89r/ C6 2.7
  • Miejscowość: Pruszków
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 17, 2012, 00:06:56 »
Oj co jak co ale jak jeździłem xmenem na co dzień brakowało tego uchwytu jak nie wiem co

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 17, 2012, 00:15:28 »
Teraz sobie z kwasówki sam dognę, pomyziam migomatem i zamontuje w szczelinie nawiewu na szybkę przy lusterku.

A i walnę ciornym szprajem :P Chociaż z kwasówki może ładnie wyglądać, szczególnie po polerce.

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 17, 2012, 01:48:28 »
Cytuj

Jacek Konopka napisał:
(...)
Proponuję nowy wątek - czego nie ma w XM
- regulacja wysokości świateł
- wypasione V6 nie miały antyopadu
- przestarzała jednosekcyjna pompa w V6
(...)


Na co Ci regulacja wysokości świateł przy samopoziomującym zawieszeniu?

Przestarzała jednosekcyjna pompa zniknęła wraz z przestarzałymi silnikami ZPJ. Nowszy ES9J4 miał już tę pompę zmienioną na 6+2 oraz antyopad. I specjalnie rewolucyjna ta modyfikacja nie była...
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Paweł Ziemniewicz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 709
  • Skąd: Reda/Gdynia
  • Posiadany samochód: GSA X3 1980, Peugeot 607 2.2HDi 2002
  • Zainteresowania: wszelakie
  • Miejscowość: Reda/Gdynia
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 17, 2012, 23:28:42 »
a ja tam chciałbym trafić XM'a z pierwszego miesiąca produkcji - za 3 lata będzie już podchodził pod zabytek. A regułą jest że auta z pierwszego i ostatniego roku produkcji lub faceliftu nabierają na cenie (no oczywisćie za jakies 20 lat).

Co do gadżetów typowo XMowych to zaliczył bym klapkę przy lusterku cofania :) ma to jakies inne auto ? i jak na 89 rok podswietlanie lusterek osłonach słonecznych kierowcy i pasażera też robiło nie lada wrażenie
Paweł Ziemniewicz
[email protected] / www.citrozlot.pl
Citroen GSA X3'80, Peugeot 607 2.2 HDi '02
Były:GSA 1.3'81,Evasion 2.0CT'97,XM 2.1TD 91,93,XM 3.0V6'95,CX 2.5TRD'86,BX 1.8TRD'90, BX 1.4'91

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 18, 2012, 01:14:42 »
Cytuj

Paweł Ziemniewicz napisał:
(...)

Co do gadżetów typowo XMowych to zaliczył bym klapkę przy lusterku cofania :) ma to jakies inne auto ? (...)


Było:

Cytuj

Zbigniew Patelski napisał:
Ktoś się spotkał w innej marce z małym, trzecim słonecznikiem nad lusterkiem wstecznym?


Cytuj

Jacek Konopka napisał:
mały słonecznik nad lusterkiem w wielu, wielu samochodach widzianym był.
(...)


... ale i tak nie wiem w jakim samochodzie.

Cytuj

Paweł Ziemniewicz napisał:
(...)

i jak na 89 rok podswietlanie lusterek osłonach słonecznych kierowcy i pasażera też robiło nie lada wrażenie


A mój nie ma od strony kierowcy, szkoda.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Jacek Konopka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 507
  • Skąd: katowice
  • Posiadany samochód: XM ES9J4/2000 C5 ES9J4S/2005
  • Zainteresowania: balet
  • Miejscowość: katowice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 19, 2012, 22:30:34 »
Słonecznik nad lusterkiem - choćby mercedes W126
Z innych ciekawostek- fabrycznie przyciemniana górna krawędź przedniej szyby w Oplu Rekordzie z 1986 roku (dodatkowo antena radiowa wtopiona w tę samą szybę).

Pisząc o braku regulacji świateł, miałem na myśli regulację adaptacyjną. Kolega w P 505 miał ciekawy patent: reflektory były połączone z przednimi wahaczami - przy podbiciu pojazdu, reflektory nie świeciły po oczach jadącym z przeciwka. XM na dziurawej drodze jest jak łódka na wzburzonym morzu:).  W Citroenie DS oraz SM (sądzę że wiadomo o czym piszę) było doświetlanie zakrętów.


Podświetlane lusterka w słonecznikach - Wspomniane BMW 735, Opel OMEGA A/B/FL, REKORD E2, Senator A/B  - toż  to tak pospolite, że nie warto wspominać.

Renault Safrane - MÓWIĄCY KOMPUTER POKŁADOWY - To jest kurcze bajer!

Ktoś wspominał o dopłatach do wyposażenia:
Tak szczerze, to ja biedak jestem.
Może nie tyle LUMP, co człowiek, który świadomie nie zaciągnie kredytu na siedem lat (wzorem niektórych moich kolegów), aby kupić wóz marzeń.
Następnie rozbić go lub pozwolić sobie ukraść, dać się wydymać ubezpieczalni, przyjąć odszkodowanie z AC wysokości 20% kredytu i jeszcze przez trzy lata płacić raty...
Wychodzę z założenia że fura nie powinna kosztować więcej niż kwartalne dochody (Raz na rok jak chcę rodzinę podku...nerwować podczas odwiedzin, mogę wypożyczyć lub przykulać się taksą)

Raczej nie śledziłem cen wyposażenia. Nic mnie to nie obchodziło.
Jednak patrząc teraz na oferty sprzedaży roczników 91 - 99, trudno mi znaleźć BMW 7 bez elektrycznych tylnych szyb.., czy z jednostrefową klimą

XM jest to pojazd niecodzienny, ciekawy, a wręcz eksperymentalny.
Stanowi obiekt mojej fascynacji, ale z pewnością nie kultu!
Mawiam sarkastycznie, że jest wykonany w sposób nowoczesny - niczym jednorazowa zapalniczka dobrej marki.  
Nie wiem kto pamięta jeszcze rzemieślników oferujących usługę dorabiania zaworków do takowych?




Szczerze powiedziawszy, o wiele mniej jest rzeczy zachwycających i ciekawych (nie mówmy nawet o niepowtarzalnych) niż niedoróbek i dowodów na "zawiechę" konstruktorów.
-W busie dopuszczam umieszczenie koła zapasowego POD PODWOZIEM.
Ale nawet w Polonezie było miejsce w bagażniku.
- zawór spustowy chłodnicy całkiem niedostępny.
- Poduszka pasażera:
Nie wiem ile trzeba wypić/ spalić aby ze schowka zrobić taki pieprznik, przy okazji instalacji poduszki?
- zawiasy schowków w drzwiach. Ostatnio pisałem że mi się nie podobają schowki. Przepraszam za skrót - teraz prostuję:
Schowki są OK, ale tak badziewnie wykonane, że strach je otwierać.
- misterne wkładki zamków i immobiliser.
Samochód niby bardzo mocno tracący na wartości, raczej olewany przez złodziejstwo. Maskę MKII udało mi się otworzyć za pomocą patyka w 5s, natomiast kabinę otwierałem 3 dni....
Wyładował się akumulator i c.z. powiedział "nie". Wkładki zamków tak zapyziały, że nie było opcji otwarcia kluczem. Podlewałem cztery dni odrdzewiaczami i cudami. Potem zwyczajnie się włamałem - sądzę że mógłbym to powtórzyć w 10s, z pomocnikiem w 6s.
Dodam, że moje włamania nie pozostawiły śladów (macie problem? za flaszkę zdradzę sekrety :)   )
Pytanie po co immobiliser, skoro zmieniając komputer, nie trzeba martwić się kodem?
Moje XM-y TO NIE SKARBONKI ! - ze skarbonki czasem da się coś wyjąć .... skłamałem - sprzedałem XMa za 600zł, uprzednio opłacając OC za 500 :)

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 20, 2012, 01:08:17 »
Kraść XMa. Dobry kawał. :)

Offline Paweł Antypin

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 678
  • Skąd: Oświęcim
  • Posiadany samochód: XM Diesel 2138 ccm; Peugeot 607 V6
  • Zainteresowania: XM......................
  • Miejscowość: Oświęcim
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 20, 2012, 01:20:53 »
I to jeszcze swojego!!!

Ja wlazilem przez bagażnik raz.
Nie wiedzieć czemu promien z kluczyka za Chiny nie chce w cieple dni doleciec do odbiornika, na szczescie zamek w klapie dziala ;)
Szczęśliwy posiadacz XMów:

2.1 D12 HARMONIE (bez HA)
ORGA: 5188 prod 1991 / 310 kkm.
Od 249kkm szaro-czerwony ;-)

2.0 Injection R6A (HA1)
ORGA: 4811 prod 1990 / 147kkm

był dawca 2.0i + LPG (HA1) ORGA: 491...

Offline Andrzej Barzał

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 2 358
  • Skąd: Ostrów Mazowiecka
  • Posiadany samochód: CX, C4GP, C5
  • Zainteresowania: Cytrynki, elektronika samochodowa
  • Miejscowość: Ostrów Mazowiecka
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 20, 2012, 11:14:08 »
Cytuj

Jacek Konopka napisał:

Szczerze powiedziawszy, o wiele mniej jest rzeczy zachwycających i ciekawych (nie mówmy nawet o niepowtarzalnych) niż niedoróbek i dowodów na "zawiechę" konstruktorów.
-W busie dopuszczam umieszczenie koła zapasowego POD PODWOZIEM.
Ale nawet w Polonezie było miejsce w bagażniku.
- zawór spustowy chłodnicy całkiem niedostępny.
- Poduszka pasażera:
Nie wiem ile trzeba wypić/ spalić aby ze schowka zrobić taki pieprznik, przy okazji instalacji poduszki?
- zawiasy schowków w drzwiach. Ostatnio pisałem że mi się nie podobają schowki. Przepraszam za skrót - teraz prostuję:
Schowki są OK, ale tak badziewnie wykonane, że strach je otwierać.
- misterne wkładki zamków i immobiliser.
Samochód niby bardzo mocno tracący na wartości, raczej olewany przez złodziejstwo. Maskę MKII udało mi się otworzyć za pomocą patyka w 5s, natomiast kabinę otwierałem 3 dni....
Wyładował się akumulator i c.z. powiedział "nie". Wkładki zamków tak zapyziały, że nie było opcji otwarcia kluczem. Podlewałem cztery dni odrdzewiaczami i cudami. Potem zwyczajnie się włamałem - sądzę że mógłbym to powtórzyć w 10s, z pomocnikiem w 6s.
Dodam, że moje włamania nie pozostawiły śladów (macie problem? za flaszkę zdradzę sekrety :)   )
Pytanie po co immobiliser, skoro zmieniając komputer, nie trzeba martwić się kodem?


Nie bronię XM-a bo wiem jak czasem mogą irytować dziwne patenty w nim zastosowane ale:
Koło pod podwoziem uważam za super pomysł. Zdarzyło mi się raz złapać gumę przy załadowanym bagażniku po sam brzeg. Wystarczyło tylko dotrzeć do śruby trzymającej kosz i koło było moje ;) Po tej operacji wszyscy pasażerowie zgodnym chórem stwierdzili że to całkiem niezłe rozwiązanie.
Nie wiem jak w innych wersjach silnikowych ale w TCT i V6 z dotarciem do zaworka spustowego chłodnicy nie miałem problemu.
Zawiasy schowków są faktycznie kiepskie ( w Xantii MK II są
fajniejsze)
Misterne wkładki zamków? pierwsze słyszę, misterne to są ale w Pasacie, a to że się zapiekają to maja tak wszystkie samochody w których używa się tylko pilota.
Aby ominąć immo w 99% samochodów wystarczy wymienić komputer żeby odjechać, a klawiaturka w latach 90-tych była całkiem niezłym zabezpieczeniem.
Tak samo z włamaniem do samochodu, Wejście do najnowszego Q7 zajmuje góra 20 sekund (fachowiec robi to w kilka s)
Moja stajnia:
C4GP 2.0HDi, C5 V6FL, CX do zabawy
 Wcześniej kilka różnych Cytryn. W klubie od ponad 23 lat.
Na co dzień elektronika samochodowa, klucze i kluczyki.

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 20, 2012, 21:18:33 »
W kwestii porównywania XM do BMW, to najwyżej do E34. Wszystko inne albo nowsze albo wyższej klasy. Chociaż nawet E34 miejscami przebija XM.

Koło pod podwoziem to dobry pomysł. Gorzej że nie jest w żaden sposób zabezpieczone i niedoglądane z czasem obrasta glebą i rdzą. Do pełni szczęścia powinien tam być jakiś hermetyczny pojemnik.

Poduszka pasażera i zawiasy schowków rzeczywiście reprezentują jakąś alternatywną myśl techniczną.

Immo w postaci klawiatury kodowej jest o tyle dobre, że nie pozwala odjechać nawet z właściwym kluczykiem. Spore utrudnienie dla przypadkowego kieszonkowca. Na profesjonalną kradzież (otwieranie wytrychem, podmiany sterowników, w nowszych autach przeprogramowanie/oszukiwanie zabezpieczeń) trudno zrobić zabezpieczenie.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Jacek Konopka

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 507
  • Skąd: katowice
  • Posiadany samochód: XM ES9J4/2000 C5 ES9J4S/2005
  • Zainteresowania: balet
  • Miejscowość: katowice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 21, 2012, 19:58:42 »
O tym pisałem:
- każdy producent bada opinię sowich klientów, a przede wszystkim klientów konkurencji...
- udało nam się ustalić, że XM nie ma nic innowacyjnego, poza elektrycznym podłokietnikiem i centralnie zasilaną, swoim życiem żyjącą i totalnie zdecenrtalizowaną hydrauliką.

Kto chce może, kto nie chce nie musi uwierzyć, że gdyby brać pod uwagę stopień złożoności automatycznej skrzyni biegów, to zaopatrzony w takową (skrzynię produkcji citroen'a) wlókłby za sobą przyczepę, do której podłączony byłby zyliard przewodów i osiemdziesiąt warningów....
Powstałby nowy dział na forum.....

Dla mnie skandalem jest, że pionier dał się wyprzedzić lamerom.
Mam żal, nie ukrywam.
Moje XM-y TO NIE SKARBONKI ! - ze skarbonki czasem da się coś wyjąć .... skłamałem - sprzedałem XMa za 600zł, uprzednio opłacając OC za 500 :)

Offline Marcin Borowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 449
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: Renault Megane II 1.6 16v '06, Xsara Combi '01 2.0 HDi
  • Miejscowość: Łódź
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 30, 2012, 14:57:15 »
Cytuj

Marcin Markowski napisał:


Silniki. Milczeniem pominę wszelkie rodzaje 2.0, oprócz TCT - który ratował dwa litry przed byciem wyprzedanym przez rowerzystów i babcie z chodzikami (tak, tak, zabijcie mnie).






Nie zabiję ale bardzo, bardzo przesadziłeś ;)Widac nie jechałes Mercedesem beczką  200d z silnikiem o powalającej mocy 55KM....
Był Xm '96 TCT HAII, Xantia Combi 2.0 '01 16v Exlusive

Offline Marcin Markowski

  • Mistrz patelni złota wara
  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 3 520
  • Skąd: Wrocław | Czasami Skierniewice
  • Posiadany samochód: XM MKII, 1994, HA2, 3.0v6 12V - Azure Fury, Volvo V70 2003, 2.4 BiFuel CNG
  • Zainteresowania: Grafika komputerowa / Marketing / Volva
  • Miejscowość: Wrocław | Czasami Skierniewice
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 30, 2012, 18:44:15 »
Nie ale ostatnio audi 2.0e z przestawionym zapłonem, na gazie. ;)

Offline Tomasz Kluba

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 100
  • Skąd: Milicz
  • Posiadany samochód: 2CV6, XM, Focus i Uno :D
  • Miejscowość: Milicz
Re: XM - niespotykane opcje wyposażenia
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 04, 2012, 22:48:34 »
A ja tak spytam, czy wszystkie XMy MKI miały wzmacniacz głośnikowy ukryty z prawej strony pod deską rozdzielczą (pod tym materiałem nad nogami)?

U mnie jest takowy, o ile sam wzmacniacz i sposób montażu wygląda to na 100% oryginał, o tyle ktoś kiedyś ciął i przerabiał kostki więc nie wiem jak był on podłączany, mam starego kaseciaka podłączonego do oryginalnej instalacji głośnikowej przez przejściówkę na ISO i wszystko gra nawet bez wzmacniacza.
2CV6 Club '85 • XM 2.1TD Pallas '91 • XM 2.1TD automat '98 • XM 2.1TD Break '98