Witam
Wpadł mi ostatnio taki pomysł aby spróbować usztywnić cytrynę. Ja np. mam ZX z 93r. w idealnym stanie technicznym, tylko lakier trochę zmęczony i jak to bywa w starych autach, wyczuwa się elastyczność nadwozia, efekt pływania i naprężania na naszych drogach. Dużo osób poleca oprócz do aut po tuningu stosować usztywnienia również i w starych autach. Poprawia to prowadzenie i bezpieczeństwo
Sam miałem okazję zobaczyć u kolegi w BMW jaki to ma efekt i naprawdę jest spora różnica. Po zastosowaniu rozpórek na kielichach z tyłu i z przodu oraz na podłużnicach tył i przód, auto sztywne i "pewne" jak nowe
Z ciekawości szukałem po necie rozpórek ale do ZX nic nie ma...
Myślałem żeby dolne z tyłu i z przodu zrobić najlepiej samemu na podłużnice. A na kielichy uniwersalną (o ile taka by była) albo dopasować jakąś... Na allegro są rozpórki na kielichy do Citroena Saxo.... Może ktoś z Was ma jakąś wiedzę czy idzie coś dopasować do ZX oraz jakieś pomysly na wykonanie, umiejscowienie i zamontowanie rozpórek pod spodem auta? Bardzo proszę o Wasze opinie bo mi pomysł wydaję się ciekawy zwłaszcza jeżeli ma to poprawić właściwości jezdne i komfort i tak już wygodnej cytryny
Ja osobiście w najbliższym czasie muszę wykonać parę prac na kanale więc się przyjrzę, pomyślę nad jakimiś opcjami i się z wami podzieę
Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie