Niestety kolejny dyletant, skutecznie operujący pseudonaukowym żargonem.
Jeden z wielu, którzy sprzedają na necie pompy wspomagania, strefy pneumatyczne i inne zagadkowe części...
Nie wiem czy jest się z czego śmiać. Raczej można się zastanowić co podobni jemu piszą o innych markach i modelach?