Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [Mk II] Wyjęcie reflektora  (Przeczytany 7566 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rafał Górczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 392
  • Skąd: Nowy Tomyśl
  • Posiadany samochód: c5 [MkII] 1.6 hdi fap 2004, była xsara 1.4i 1998
  • Miejscowość: Nowy Tomyśl
[Mk II] Wyjęcie reflektora
« dnia: Październik 09, 2012, 20:15:57 »
Czy wyjmował ktoś prawy reflektor ?? Nie mogę inaczej wymienić żarówki h7, tzn wyjąłem ale razem ze sprężynką ale poskładać tego nie idzie. Czy może jest jakiś myk żeby bezpiecznie wyjąć zbiornik od LDS-u (?)
Cytuj
"...mące ludziom w głowach na allegro..."

Offline Waldemar Kruszka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 334
  • Posiadany samochód: citroen C4 Picasso1,6HDI
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 09, 2012, 20:30:27 »
Nie baw się w wyciąganie zbiornika bo sobie pogorszysz. Ja przy pierwszej wymianie żarówki też wyjąłęm spreżynkę i już była załamka ale po spokojnej walce i oczywiście podrapaniu dłoni włożyłem ją na miejsce. Po tej czynności włożenie żarówki to już był pikuś. Jak nie dasz rady lub nerw nie wytrzyma to lepiej do serwsu żeby to zrobili. Tak nawiasem mówiąc najgorszy pierwszy raz. Polecam poszukać w necie fotki tyłu reflektora to cię oświeci jak to zrobić.

Offline Rafał Górczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 392
  • Skąd: Nowy Tomyśl
  • Posiadany samochód: c5 [MkII] 1.6 hdi fap 2004, była xsara 1.4i 1998
  • Miejscowość: Nowy Tomyśl
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 09, 2012, 22:46:17 »
Cytuj

Waldemar Kruszka napisał:
Nie baw się w wyciąganie zbiornika bo sobie pogorszysz. Ja przy pierwszej wymianie żarówki też wyjąłęm spreżynkę i już była załamka ale po spokojnej walce i oczywiście podrapaniu dłoni włożyłem ją na miejsce. Po tej czynności włożenie żarówki to już był pikuś. Jak nie dasz rady lub nerw nie wytrzyma to lepiej do serwsu żeby to zrobili. Tak nawiasem mówiąc najgorszy pierwszy raz. Polecam poszukać w necie fotki tyłu reflektora to cię oświeci jak to zrobić.


jak to wygląda to ja wiem bo używam lusterka które tym razem wpadło mi do reflektora :-/  pogimnastykuję się jutro, a myślałem, że wyjmowanie aku z lewej strony to już koniec świata :-)
Cytuj
"...mące ludziom w głowach na allegro..."

Offline Waldemar Kruszka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 334
  • Posiadany samochód: citroen C4 Picasso1,6HDI
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 10, 2012, 08:35:48 »
Pewnie że się pogimnastykuj na pewno się uda, byle tylko nie dostać nerwa. A tak po prawdzie to zamiast demontować zbiornik lds to wolałbym odkręcić zderzak i wyjąć reflektor. Może więcej śrubek ale mniej komplikacji. Życzę powodzenia.

Offline Jan Gajos

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 205
  • Posiadany samochód: C5 MkII | C3 MkI
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 10, 2012, 10:41:49 »
Ja już to przerabiałem i wymieniałem żarówkę ksenonową. Od razu zaznaczę, że na pewno jest dłuższa niż H7.
Kombinowane było na różne sposoby i ostatecznie pomogło tylko zdjęcie zderzaka i wyjęcie całego reflektora.
Dzięki takim rozwiązaniom roboczogodziny w serwisie lecą... a wydawać by się mogło, że to tylko wymiana żarówki...

Offline Jacek Błaszczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 105
  • Skąd: Kołobrzeg
  • Posiadany samochód: C5 II, 2.0 HDI, 2005r, złociutki /był Xm 3.0 V6 mk1
  • Miejscowość: Kołobrzeg
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 10, 2012, 10:45:40 »
Przy pierwszej wymianie też wyjąłem sprężynkę, która później przy próbie włożenia jej na miejsce wpadła mi do reflektora. Najszybciej i najłatwiej było zdemontowac zderzak, raptem kilka śrub, tylko trzeba uważa na plastikowe zaczepy przy nadkolach.
wydaje mi się, że zajmie to mniej czasu niż demontaż zbiornika ;)

Offline Paweł Szczepaniak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 831
  • Skąd: Poznań/Szczecin
  • Posiadany samochód: Skoda Octavia 2.0TDI 170KM/400Nm
  • Zainteresowania: Góry, wspin
  • Miejscowość: Poznań/Szczecin
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 10, 2012, 12:54:24 »
Demontaz zbiornika od LDS to troche zabawy, nie mowiac ze masjtrowanie przy nim jakos nie brzmi zachecajco..
Zdejmij zderzak, za pierwszym razem z 20min roboty, zlapiesz wprawe to bedziesz to robil w 5min z paroma lykami piwa po drodze ;) A po wyjeciu lampy wymiana zarowki to pikus.
Było: C5 MKI 2.0HDI break '02. Do tego obecnie 2 C5 w rodzinie: Mk I2.0 Pb '03 oraz C5 MkIII 1.6THP '08.
Skoda wygrała z Cytryna - brak hydro rekompensuje cala masa innych pozytywow ;)

Offline Rafał Górczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 392
  • Skąd: Nowy Tomyśl
  • Posiadany samochód: c5 [MkII] 1.6 hdi fap 2004, była xsara 1.4i 1998
  • Miejscowość: Nowy Tomyśl
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 12, 2012, 18:50:50 »
walki zakończone, cały problem w tym, że auto miało z przodu przygody i niektóre mocowania są "zastępcze" chyba przy zakupie następnego auta czynnikiem decydującym będzie łatwość wymiany żarówek ;-)
Cytuj
"...mące ludziom w głowach na allegro..."

Offline Sławek Szatanek

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 176
  • Skąd: Legnica
  • Posiadany samochód: AUDI Q3 (2016r) 2.0 TDi 150 KM S-Line automat Citroen C5 II 2.0 HDI MR'05 [ RT3 PL ]
  • Miejscowość: Legnica
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 12, 2012, 19:16:31 »
Witam i powiem tylko tyle , że po kilku wymianach H7 robię to teraz sam w 5 min  :evil: po paru panienkach spod latarenki stwierdziłem , że stopkę sprężynki ściągnąć tylko z jednej strony z uchwytu ( na drugim się trzyma ) wyciągnąć H7-e założyć nową w gniazdo doczepić odczepioną 1 stopkę sprężynki zaczepić za zaczep oprawki podłączyć kostkę i tyle - więcej pisania opisu niż sama wymiana   :devil: bez demontażu zbiornika LDS i zderzaka no niestety ale aku z prawej strony trzeba niestety wyciągnąć  ;)
diablo2 dla kolegów diabeł  :evil:

Offline Krzysztof Zimny

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 256
  • Skąd: Leszno
  • Posiadany samochód: C4 Cactus 1.6 BlueHDI
  • Miejscowość: Leszno
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 12, 2012, 22:14:00 »
Ja w tym celu (wymiany żarówki) używam przystosowanego do tego celu śrubokręta (wkrętaka płaskiego). Przedmiotowy śrubokręt nie może być za długi, taki, żeby mieścił się pomiędzy zbiornikiem LDS, a wnętrzem reflektora. Na środku śrubokręta (jego części wkręcającej i odwrotnie) trzeba wcześniej zrobić cieńkie nacięcie (są też takie oryginalne bit-y ale nie wiem, jak się nazywają).  
Jak już mamy tak przystosowany śrubokręt, to możemy spokojnie ściągnąć sprężynkę trzymającą żarówkę (patrząc na to wszystko przez otwór do żarówki postojowej) a śrubokręt nie będzie się po tym druciku śliskał i po założeniu żarówki tym samym śrubokrętem spowrotem założymy tą sprężynkę/drucik.
Nie pokaleczymy się przy tym i trwa to chwilę.
Lepiej, żeby był to śrubokręt w całości, ponieważ kiedy wymieniałem żarówkę przy użyciu śrubokręta z wymiennymi końcówkami, to bit został wewnątrz reflektora. (jak zresztą też przepalona żarówka)
Były: Xantia 1.8 16v LPG, C5 MKII 2.0 HDi, C5 X7 1.8 16v LPG, C5 X7 2.0 LPG AL4

Offline Waldemar Kruszka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 334
  • Posiadany samochód: citroen C4 Picasso1,6HDI
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 27, 2012, 18:39:34 »
Przy okazji przeglądania forum C4 znalazłem taką fotkę. Mocowanie żarówki H7 jest takie jak w C5 , więc dla tych którzy tego jeszcze nie robili może posłużyć jako zdjęcie poglądowe żeby sprężynka nie wylądowała w reflektorze. Poza tym do odpinania sprężynki używałem średnio długiego wkrętaka płaskiego wygiętego i z wypiłowaną szczeliną na środku płaskiego końca. Bardzo łatwo odpina się nim sprężynkę.

Offline Piotr Adamczyk

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 43
  • Skąd: Wieluń
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDI 2005 Exclusive
  • Miejscowość: Wieluń
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 28, 2012, 16:41:03 »
Nie wiem w czym problem. Ja tą sprężynkę naciskam palcem lekko do środka i do góry. Wyskakuje, że aż miło. W ten sposób wymieniłem żarnik  od strony akumulatora nie używając do tego żadnych narzędzi. Teraz się przymierzam to samo zrobić z drugiej strony.

Offline Waldemar Kruszka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 334
  • Posiadany samochód: citroen C4 Picasso1,6HDI
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 28, 2012, 19:15:44 »
No to szukuj się że z drugiej strony jest duuuuużo gorszy dostęp przez zbiornik LDS.

Offline Wiciu Rudziński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 926
  • Skąd: Szamotuły-Poznań
  • Posiadany samochód: C3 1.4sx / Dacia Lodgy 1.6Mpi
  • Zainteresowania: eksploracja
  • Miejscowość: Szamotuły-Poznań
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 29, 2012, 22:03:36 »
Mnie przy pierwszej wymianie też ta sprężynka wpadła. Jak już ochłonąłem to ściągnąłem zderzak, wymontowałem lampę, odciąłem piłką do metalu połowę tylnej obudowy, którą przyczepiłem z powrotem na zawiasie zrobionym z kawałka starej dętki. Teraz wymiana żarówki to minutka, odchyla się na bok cały tył lampy i całą łapą można spokojnie dojść do flaków. Zero stresu.
Były 2CV,BX,ZX,XM,C5  a są C3 1,4sx, Dacia Lodgy 1.6Mpi, czyli jak mówi moja baba:
Facet rozwija się do 6 roku życia, potem już tylko rośnie....

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 278
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 30, 2012, 08:24:12 »
Cytuj

Wiciu Rudziński napisał:
Mnie przy pierwszej wymianie też ta sprężynka wpadła. Jak już ochłonąłem to ściągnąłem zderzak, wymontowałem lampę, odciąłem piłką do metalu połowę tylnej obudowy, którą przyczepiłem z powrotem na zawiasie zrobionym z kawałka starej dętki. Teraz wymiana żarówki to minutka, odchyla się na bok cały tył lampy i całą łapą można spokojnie dojść do flaków. Zero stresu.


A co ze szczelnością? Uszczelką okienną uszczelnisz?

Offline Wiciu Rudziński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 926
  • Skąd: Szamotuły-Poznań
  • Posiadany samochód: C3 1.4sx / Dacia Lodgy 1.6Mpi
  • Zainteresowania: eksploracja
  • Miejscowość: Szamotuły-Poznań
Re: [Mk II] Wyjęcie reflektora
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 30, 2012, 17:27:55 »
Fotka jest sprzed 3 lat i nie zaobserwowałem żadnych negatywnych skutków, po zamknięciu "klapki" i założeniu gumowego dekla wszystko się trzyma, nie parują szkła itp. zresztą auto jest dla mnie, a nie ja dla auta. Miesiąc temu C5 sprzedałem i klient nie miał zastrzeżeń, auto jeździ po sąsiedzku.
Były 2CV,BX,ZX,XM,C5  a są C3 1,4sx, Dacia Lodgy 1.6Mpi, czyli jak mówi moja baba:
Facet rozwija się do 6 roku życia, potem już tylko rośnie....