Ja mam inny problem. Podchodzę do samochodu, próbuje z pilota otworzyć drzwi nic się nie dzieje. Wciskam „lokalizacje pojazdu” (przy zamkniętym aucie wciska się blokadę drzwi), też to nić nie daje. Wkładam zatem kluczyk w drzwi i otwieram – kierunkowskazy mrugają, drzwi się wszystkie otwierają. Wsiadam, auto odpala bez problemu. Po chwili wyłączam silnik, wysiadam i pilot działa – zamyka auto. Sprawdzam od razu czy się otwiera – o dziwo się otwiera.
Wracam do samochodu po pół godzinie i ponownie samochód z pilota nie chce się otworzyć. Po otwarciu auta przez włożenie kluczyka w drzwi i po jego otwarciu sprawdzam od razu, bez odpalania samochodu, czy mogę go zamknąć z pilota i mogłem jak również po chwili ponownie z pilota mogłem otworzyć – dziwne.
Znacie taki objaw? Jak by włożenie kluczyka w drzwi odblokowywało centralny zamek i później działało przez chwilę wszystko dobrze. Taki objaw miałem raz jednego dnia 5 dni temu i dzisiaj ponownie. W pozostałe dni wszystko działało ok., nawet po 24 godzinach nie otwierania samochodu z pilotem było ok.
Jeszcze jedno, wcześniej nie zwróciłem na to uwagi (było jasno a dzisiaj to się działo wieczorem), ale kiedy dzisiaj nie chciał się z pilota otworzyć i wszedłem do samochodu po otwarciu go przez włożenie kluczyka w drzwi przykuła moją uwagę zapalona kontrolka akumulatora – zapaliła się chyba wtedy kiedy drzwi się otworzyły – jeszcze zanim włożyłem kluczyk do stacyjki. A i dodam, że w pilocie baterie są nowe.