[Mk I] Czynnik chłodzący uleciał - wyrwało przewód ze skraplacza

[Rafał Żurawek]

witam,
dziś podczas jazdy usłyszałem gwałtowne syczenie i za chwilę w lusterku wstecznym obłok mgiełki za mną, po chwili zimne powietrze przestało lecieć z nawiewów Po krótkiej diagnozie zauważyłem wyrwany aluminowy przewód freonu (ten długi co idzie aż od kabiny nr 1 na rys.), który wchodził do dolnej części skraplacza.
Pytanie jest czemu tak mocno wystrzeliło - czy aż takie ciśnienie jest, że jak śrubka puściła to tak mocno go wyrwało że jest nieźle odgięty.
Chyba że jest to błacha przyczyna rozkręcenia się śrubki.
I jeszcze jedno czy rurka nie pęknie jak się ją będzie zpowrotem odginać?

Najlepsze jest to, że kilka dni temu odgrzybiałem klimę w ASO i wymieniłem zagrzybiony filtr przeciwpyłkowy - czy to tylko dzieło przypadku?

pozdr.

[Dariusz Gołębiowski]

Odgrzybianie i wymiana filtra nie ma żadnego wpływu na to co się stało.
Sprawdź czy wiatrak przy chłodnicy działa poprawnie - jego zatrzymanie mogło spowodować nagły wzrost ciśnienia i przez to wyrwało przewód. Delikatnie możesz próbować zagiąć z powrotem ale jest ryzyko popękania.

[Michał Falfus]

Śrubka się odkręciła?! Prędzej ktoś ją zapomniał wkręcić.

[Rafał Żurawek]

Dariusz Gołębiowski napisał:
Sprawdź czy wiatrak przy chłodnicy działa poprawnie - jego zatrzymanie mogło spowodować nagły wzrost ciśnienia i przez to wyrwało przewód. Delikatnie możesz próbować zagiąć z powrotem ale jest ryzyko popękania.

Czy wiatrak powinien się załączyć po włączeniu klimy (AUTO)? Jeżeli tak to w moim przypadku się nie załącza.
Jutro sprawdzę na dłuższej trasie czy się wiatrak załącza.

Dzięki za wskazówki.

[Marcin Golonka]

Rafał Żurawek napisał:

Dariusz Gołębiowski napisał:
Sprawdź czy wiatrak przy chłodnicy działa poprawnie - jego zatrzymanie mogło spowodować nagły wzrost ciśnienia i przez to wyrwało przewód. Delikatnie możesz próbować zagiąć z powrotem ale jest ryzyko popękania.

Czy wiatrak powinien się załączyć po włączeniu klimy (AUTO)? Jeżeli tak to w moim przypadku się nie załącza.
Jutro sprawdzę na dłuższej trasie czy się wiatrak załącza.

Dzięki za wskazówki.

Tak. Wlaczasz auto i powinien sie uruchomic wiatrak odrazu lub po kilku sekundach. Jesli sie nie zalacza to nie testuj lepiej na trasie. Uszkodzony moze byc sam silnik wentylatora (najczesciej padaja szczotki) lub przekazniki (sa pod taka podluzna puszka, chyba trzy). Przekazniki to jakas groszowa sprawa a wentylator mozna kupic uzywany za okolo 150pln lub mozna tez pokusic sie o naprawe silnika.

[Dariusz Gołębiowski]

Wystarczy że zdejmiesz wtyczkę z czujnika temperatury to sprawny wiatrak powinien wystartować. Czy klima auto czy manual to wiatrak dosłownie po 2-3 sek startuje.
A najczęściej pada opornica silnika aczkolwiek sam silnik też po zimie może dokonać żywota.....

[Rafał Żurawek]

a jeżeli brak w układzie czynnika chłodzącego to sprężarka klimy się włączy? Jeżeli nie to wiatrak też się nie powinien włączyć.

Na chwilę obecną brak reakcji wiatraka po włączeniu klimy, jutro będę testował dalej.

W trasę nim nie pojadę - wezmę samochodzik żony niestety bez klimy

[Marcin Golonka]

Jesli nie masz czynnika to tak jak napisales.

[Dariusz Gołębiowski]

W trasę możesz jechać byle nie stać w korkach i nie pchać się w jazdę miejską. Jak wiatrak nie działa i czynnika nie ma to sprężarka się nie włączy.

[Marcin Golonka]

Jeszcze wentylator mozesz sprawdzic jak rozgrzejesz silnik do ponad polowy skali temperatury. Jak bedzie wychodzil ponad polowe a wentylator Ci sie nie zalaczy to lepiej nim nie jezdzic do czasu naprawy. Przyczyna moze byc taka sama co napisalem powyzej (wentylator/przekazniki)

[Arek Marciński]

1. Wiatrak nie załączy się, gdy nie masz czynnika w układzie klimatyzacji (zawór niskiego ciśnienia nie pozwoli)
2. Nie ma opcji, by przewód został rozerwany przez zbyt wysokie ciśnienie przy prawidłowo działającej instalacji klimatyzacji. Powinien zadziałać zawór wysokiego ciśnienia i/lub zawór bezpieczeństwa.
Moim zdaniem ten przewód był uszkodzony/nadłamany i nie wytrzymał nominalnego ciśnienia pracy układu.
Przyczyn może być mnóstwo - od kolizji po korozję.
Tak czy siak, wymieniłbym ten przewód na nowy/inny i to jak najszybciej.

[Marek Bor]

Miałem przedwczoraj podobny przypadek z tym że mi rozsadziło ten krótki przewód oznaczony numerem 2 na rysunku. Przewody sie stażeją i jest to normalny objaw. Przewód naprawiła mi firma, która zajmuje sie zakuwaniem węży hydraulicznych itp. Koszt naprawy 55 zeta i po problemie, znowu wieje mi chłodek w samochodzie.

[Rafał Żurawek]

Dokładniej zbadałem miejsce urwania - dosłownie urwało śrubę wtopioną w skraplacz - toć to musiała być duża siła, aby taką śrubę zerwało.
Przewód jest cały (w załączeniu zdjęcie).
Wiatraka jeszcze nie testowałem czy działa.

[Arek Marciński]

Rafał Żurawek napisał:
Dokładniej zbadałem miejsce urwania - dosłownie urwało śrubę wtopioną w skraplacz - toć to musiała być duża siła, aby taką śrubę zerwało.
Przewód jest cały (w załączeniu zdjęcie).
Wiatraka jeszcze nie testowałem czy działa.

to będzie raczej szpilka, a nie wtopiona śruba. Są specjalne żaby do wykręcania takich szpilek.
Możesz spróbować odkręcić ją kluczem hydraulicznym.
Wersja dla "hardkora" - nakręcić nakrętke i przyspawać ją migomatem do szpilki.

Moim zdaniem albo masz gargantuicznego pecha, albo ta szpilka była przeciągnięta. Jednym słowem ktoś ten przewód za mocno dokręcił.

PS.: opcja nr 3 - ten skraplacz był wymieniany i nie jest to produkt "markowy" (twardość tej szpilki jest niezgodna z parametrami fabrycznymi).

[Rafał Żurawek]

Jutro zabieram się do naprawy szkód (z moim znajomym mechanikiem), plan jest taki: wykręcamy skraplacz, wykręcamy urwaną śrubę i wstawiamy nową (pewnie na klej, chyba że jest gwint w skraplaczu), próbujemy przykręcić odgięty przewód tak aby go nie połamać (oby się udało).
Najlepsze jest to że ten przewód wymianiałem na nowy w ASO dwa lata temu (gwarancja się niestety skończyła). Pech jak nic.

Wyczytałem w instrukcji warsztatowej Citroena że przy nagłym ubytku czynnika chłodzącego należy wymienić osuszacz (ta rurka pionowa przy skraplaczu) i tu pytanie techniczne - czy jest to konieczne?

[Arek Marciński]

Plan dobry, ale jeśli nie ma gwintu w skraplaczu, odradzam stosowanie kleju.
Może się powtorzyć sytuacja z jaką teraz się mierzysz.
Ciśnienie robocze klimatyzacji waha się między 3 a nawet 25 bar.
Wywali Ci tą szpilkę razem z klejem.
Skoro rurka była wymieniana, to moim zdanie nie Twój pech, tylko skutek niewłaściwego montażu. Serwisant za mocno dokręcił nakrętkę i nadwyrężył szpilkę.
Jeśli nie chcesz powtorzyć jego błędu, dokręć rurkę kluczem dynamometrycznym, odpowiednim momentem.
Pamiętaj, że oprocz samego ciśnienia panującego w instalacji, na tę szpilkę oddziałują też siły związane z kurczeniem i rozszerzaniem się stopki, pod wpływem zmian temperatur. Aluminium jest bardziej podatne na te zmiany niż stal.

[Jan Witkowski]

Przy kilkudniowym dostępie powietrza do rozszczelnionego układu zasadna jest wymiana osuszacza. Zapchany osuszacz nie wiąże wilgoci oraz wnosi duże spadki ciśnienia mogące w skrajnym przypadku rozłączać sprężarkę jeśli układ ma czujnik wysokiego ciśnienia