pompa lhm: "olejoodporne" uszczelnienia!

[Wojciech Łapiński]

Boleśnie odczułem kolejny eksperyment: "olejoodporne" oringi w pompie lhm. Pompę otrzymałem od kolegi klubowego, który - niewątpliwie w dobrej wierze - uprzednio wymienił w niej uszczelnienia, w tym o-ringi do dekli nad tłoczkami. Produkty pochodziły najpewniej z jakiejś hurtowni z uszczelkami albo ze sklepu z akcesoriami do hydrauliki.

Podczas podróży wakacyjnej wywaliło mi oba uszczelnienia nad tłoczkami sekcji zawieszenia. Na szczęście miałem w zapasie drugą pompę no i dostęp do owych elementów nie wymagał wykręcania pompy.

Najpierw wywaliło uszczelnienie przy wyjściu przewodu ciśnieniowego do konzektora. Wymieniłem całą złączkę z uszczelnieniem oryginalnym, choć nie nowym. Po około 1000 km wywaliło uszczelnienie z nad drugiego tłoczka. Znowu wymieniłem cały zespół i jakoś mogłem powrócić do chaty, zalewając zbiornik lhm olejem napędowym.

Przyglądałem się owym feralnym uszczelnieniom (których stan uprzednio dokładnie sprawdzałem): wygladały, jakby je pogryzły myszy...

Dziwnym trafem nie wywaliło uszczelnień z nad tłoczków wspomagania ale tam nie ma stale tak wysokiego ciśnienia, jak nad tłoczkami od zawieszenia.

Przestrzegam zatem wszystkich przed stosowaniem uszczelnień "olejoodpornych" niewiadomego pochodzenia...

[Piotr Bochaczyk]

Olejoodporne to one niewątpliwie są. Jednak LHM nie jest zwykłym olejem, jest niezwykle agresywny dla wszelkich uszczelnień.

Mówi się, że wszystkie kupowane nowe elementy uszczelniające powinny być zielone. Nie wiem, zielonych nigdy w przyrodzie nie widziałem. Wiem natomiast, że Neopren wytrzymuje obecność LHMu. Nie wiem jak z dostępnością neoprenowych uszczelnień. No i patrząc na stronę którą podałem, Neopren również może być modyfikowany.

"Wygryzienie przez myszy" wzięło się stąd, że LHM zbytnio rozmiękczył uszczelnienie, a ciśnienie dokonało reszty zniszczenia.

[Zbigniew Patelski]

Ma ktoś doświadczenie z materiałem oringów? Muszę uszczelnić pompę 6+2. Sprzedawca powiedział że zwykłe NBR dadzą radę. Kupiłem ale nie mam pewności czy zakładać. Póki co mam to rozebrane i mogę włożyć cokolwiek, a jest tego kilka rodzajów. Naprawa alternatora wyniesie mnie prawie 400 zł i nie chciałbym żeby go znów zalało...

[Przemysław Wyderka]

Oringi Vitonowe ponoć wytrzymują długi kontakt z LHMem.
Miałem identyczny przypadek - przez wycieki z pompy padła mi jedna faza w alternatorze, tyle, że u mnie ciekło z obudowy, a tam przychodzi taki duży o-ring. Kupiłem w Salko i jak na razie spokój.

Oringi FPM (Vitonowe) -  "Odporność na oleje mineralne i smary, benzynę, olej napędowy, oleje silnikowe, węglowodory alifatyczne, węglowodory aromatyczne i chlorowane, niepalne płyny hydrauliczne (HFD) i wiele rozpuszczalników organicznych i chemicznych"

[Zbigniew Patelski]

Widziałem ofertę Salko, ale jakby kupić u nich wszystkie potrzebne to robi się prawie 100 zł... W tej chwili mam założony właśnie (podobno) FPM z Allegro. Trzyma, ale już zaczyna wyłazić powoli przez szczelinę. Inne wcześniej to samo robiły, ale były bardziej przypadkowe. Raz był tam nawet żółty oring z BMW z układu chłodzenia - rozleciał się szybko ale trzeba przyznać że na chwilę sytuację uratował

[Artur Markowski]

Są u nich dostępne (albo gdziekolwiek) uszczelnienia do starszej 5 tłoczkowej pompy, bo nie mogę znaleźć?

[Mateusz Kaczorek]

u mnie ciekło z obudowy, a tam przychodzi taki duży o-ring. Kupiłem w Salko i jak na razie spokój.
Oringi FPM (Vitonowe) -  "Odporność na oleje mineralne i smary, benzynę, olej napędowy, oleje silnikowe, węglowodory alifatyczne, węglowodory aromatyczne i chlorowane, niepalne płyny hydrauliczne (HFD) i wiele rozpuszczalników organicznych i chemicznych"

Tam powinna być jeszcze uszczelka płaska między korpusami. U siebie założyłem oryginalny oring Citroena ale bez tej uszczelki i cały czas mi się pociło z połączenia między obudową.


Oringi kupuje z tej strony. Mają dużo rodzajów i z różnego materiału.
https://oringownia.pl/

Są u nich dostępne (albo gdziekolwiek) uszczelnienia do starszej 5 tłoczkowej pompy, bo nie mogę znaleźć?

Do pompy CX,a brałem taki: https://oringownia.pl/pl/p/ORING-68X3-90NBR/6794

[Robert Mulewicz]

A wie ktoś na 100% z jakiego tworzywa są citroenowe oringi ?

[Przemysław Wyderka]

Widziałem ofertę Salko, ale jakby kupić u nich wszystkie potrzebne to robi się prawie 100 zł...

No cóż.. nikt nie mówił, że będzie tanio, ale przynajmniej są od ręki (tzn jak ja potrzebowałem to były) i dzięki temu jeśli ktoś używa jeszcze XMa jako auto "codzienne" jak np ja, to można się poratować.

Tam powinna być jeszcze uszczelka płaska między korpusami. U siebie założyłem oryginalny oring Citroena ale bez tej uszczelki i cały czas mi się pociło z połączenia między obudową.

O kurka! To mi wbiłeś "klina" teraz. Fabrycznie tam była uszczelka? Nie jestem na 100% pewien, ale u mnie tej uszczelki raczej nie było. Co ciekawe - rozebrałem teraz drugą pompę i też jej nie ma. Jest tylko o-ring. Aż pójdę zobaczyć, czy aby coś się tam znów nie poci w moim krążowniku.

A wie ktoś na 100% z jakiego tworzywa są citroenowe oringi ?

No właśnie problem w tym, że tą wiedzę, to tylko chyba producent posiada, bo inaczej szukalibyśmy uszczelnień z tego tajemniczego materiału "X" zamiast sprawdzać na własnej skórze co zadziała, a co nie
Ten sam problem jest z powrotami gumowymi. Standardowe węże niby benzyno-olejo itd odporne parcieją, miękną, rozpadają się w krótkim czasie.

[Zbigniew Patelski]

Byłem dzisiaj w ASO przy al. Krakowskiej gdzie dowiedziałem się że nie sprzedają części na wynos. Tylko w połączeniu z usługą. Chciałbym zobaczyć minę mechanika jakby popatrzył na zlecenie a tam uszczelnianie pompy w XM z 1997 roku Podobno są jakieś sklepy w Warszawie gdzie można kupić oryginalne części, ale już nie drążyłem tematu. Kupiłem w pobliskim GG komplet NBR90 i Vitonów. Złożyłem na te NBR90 z klejem do gwintów i zobaczymy.

Sprzedawca poradził że żeby to się naprawdę mocno trzymało to trzeba by zastosować pierścień przeciwwyciskowy do oringa, ale musi być tam rowek około 5 mm żeby dało się to zrobić.

[Mateusz Kaczorek]

Szukałem ostatnio węży spełniających wymagania naszego hydro, żeby zbudować powroty i w końcu zapomnieć o nich. Najbliżej co znalazłem wyglądem to guma/kauczuk fluorowy nazywany inaczej VITON (FPM). Niestety cholernie drogie, bo to przeważnie węże laboratoryjne. Oringi podejrzewam, że są z tego samego wykonane tylko trochę twardsze niż te dostępne w sklepach, żeby się tak szybko nie odgniatały. Te co kupiłem z Vitonu mają twardość 70 i są bardziej miękkie niż oring oryginalny z ASO stąd pomysł, żeby stosować NBR, który też jest trochę odporny na paliwa ale o twardości 90, żeby nie poddawał się tak szybko.

Co do tej uszczelki pomiędzy korpusami pompy to jak będę rozbierał pompę to Ci zrobię zdjęcie. W 2 sztukach mam jeszcze oryginalną. Ostatnio wycinałem uszczelkę z tego co udało mi się zdobyć w mieście i trochę za gruba wyszła. Pompę skręciłem i widzę, że się już coś poci...

[Zbigniew Patelski]

W mojej nie było żadnej uszczelki ani śladów po niej. Czyżby z góry zakładali że oring nie utrzyma ciśnienia?

[Daniel Wolny]

Według mnie ta uszczelka zabezpiecza korpus pompy przed wilgocią, żeby pod kopułą nie korodowało.

[Artur Markowski]

...dzięki temu jeśli ktoś używa jeszcze XMa jako auto "codzienne" jak np ja, to można się poratować.

Ja też jako normalnego auta na co dzień używam XMena i dlatego coraz bardziej przeraża mnie brak części zwłaszcza do hydro.