Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!  (Przeczytany 63978 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Piotr Osiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 2 182
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 MKI 2002 2.0HDI
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 09, 2018, 00:10:58 »
Podaj VIN
Lexia, VCDS, MPPS

Offline Piotr Osiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 2 182
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 MKI 2002 2.0HDI
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #76 dnia: Październik 11, 2018, 11:07:05 »
Tak, nie masz pompy, masz już pochłaniacz.
Lexia, VCDS, MPPS

Offline Jacek Zawadka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Posiadany samochód: Citroen c5 1.8 16v LPG 2003r
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #77 dnia: Październik 17, 2018, 02:46:30 »
Mam pytanie.Czy ktoś sprawdzał przed wymianą szklanek ciśnienie na cylindrach ?Jeśli tak to czy było po równo na wszystkich?

Offline Piotr Osiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 2 182
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 MKI 2002 2.0HDI
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #78 dnia: Październik 17, 2018, 11:09:06 »
Przed wymianą u kolegi były jakieś różnice, teraz nie pamiętam ile, po wymianie nie sprawdzaliśmy bo zaczął normalnie silnik pracować.
Lexia, VCDS, MPPS

Offline Jacek Zawadka

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Posiadany samochód: Citroen c5 1.8 16v LPG 2003r
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #79 dnia: Październik 17, 2018, 13:57:21 »
Wie ktoś może  jakie powinno być ciśnienie w silniku 1.8 ? Jakie dopuszczalne mogą być różnice?


Offline Sebastian Osowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 243
  • Skąd: Zachodniopomorskie
  • Posiadany samochód: 3.0 v6 lpg
  • Zainteresowania: Mechanika
  • Miejscowość: Borne Sulinowo
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #80 dnia: Listopad 01, 2018, 17:59:47 »
Ja w swoim 3.0 też będę wymieniał szklanki, ówcześnie myślałem iż klepanie w moim silniku to wina koła zmiennych faz, ale ostatecznie winne są szklanki. Poprzedni właściciel długo jeździł na 10w/40 ja po kupnie zrobiłem dwie płukanki i zalałem 5w/40 no i szklanki się odezwały. Jak zdjąłem pokrywy to miękkie są niemalże wszystkie szklanki na jednej z głowic po stronie ssącej. Ale wymienię dla spokoju wszystkie 24. Mierzyłem ciśnienie na cylindrach (silnik nagrzany do temperatury roboczej) i tylko na jednym cylindrze jest 13,5Bar, reszta 14.






Znalazłem takie z niższej półki https://allegro.pl/popychacz-zaworu-ae-citroen-c5-i-break-i7551505996.html i niby pasują, niby nie, a wymiary po numerach zamienników się zgadzają...

Offline Andrzej Gajewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 519
  • Skąd: Wieluń
  • Posiadany samochód: C5 1.8 16v 2002, AX 1.4 D 1992, C4 1.6 HDI 2010
  • Miejscowość: Wieluń
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #81 dnia: Styczeń 13, 2019, 00:37:21 »
Tak, nie masz pompy, masz już pochłaniacz.

Mam pytanko czy ten pochłaniacz się jakoś czyści czy konserwuje?

Offline Rafał Stolarz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 484
  • Skąd: Lublin / Niedrzwica Duża
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mk1 2.0 B/LPG 136KM 2001r, Audi 80 B4 1,9TDI 1994r
  • Miejscowość: Lublin / Niedrzwica Duża
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 01, 2019, 22:31:59 »
Trochę poczytałem i może przedstawię tutaj swój problem: autko ma przejechane 312 tysi z tego co na blacie, właścicieli było kilku więc mogę sądzić że nikt nie dbał.  Na rozrządzie zrobiłem 47 tysi, teraz zalałem olej Total 5W30, u poprzednich właścicieli pewnie był różny lany- nie ważne. Od jakiegoś już czasu mam problem że po każdym odpuszczeniu pedału gazu mocno szarpie, ASO za przyczynę podało jedną z poduszek silnika którą też wymienili i niestety nie trafili bo problem pozostał. Wymienili pompę paliwa bo ciężko odpalał i gasł i tutaj trafili odpala pięknie.  Nie równa praca silnika, trzyma obroty wysokie i fabułą, nowy mam silnik krokowy ale ASO stwierdziło że jest po prostu jakiś słaby ( kupiłem go za 70 zł) przeczyścili przepustnice i bez zmian.  Koledzy czy to wstrętne szarpanie to może być wina szklanek?  Czy ktoś miał takie objawy szarpania przy odpuszczeniu i dodawaniu pedału gazu?  Jeszcze mnie nie pokoi to że gdy wrzucę jedynkę i puszczam sprzęgło bez gazu to auto się rozpędza do 2000 obrotów a potem szarpnięcie i hamowanie silnikiem i znów rozpedzanie i znów hamowanie.  Na ile procent to wszytko wina może być szklanek?

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 01, 2019, 23:01:30 »
Trochę poczytałem i może przedstawię tutaj swój problem: autko ma przejechane 312 tysi z tego co na blacie, właścicieli było kilku więc mogę sądzić że nikt nie dbał.  Na rozrządzie zrobiłem 47 tysi, teraz zalałem olej Total 5W30, u poprzednich właścicieli pewnie był różny lany- nie ważne. Od jakiegoś już czasu mam problem że po każdym odpuszczeniu pedału gazu mocno szarpie, ASO za przyczynę podało jedną z poduszek silnika którą też wymienili i niestety nie trafili bo problem pozostał. Wymienili pompę paliwa bo ciężko odpalał i gasł i tutaj trafili odpala pięknie.  Nie równa praca silnika, trzyma obroty wysokie i fabułą, nowy mam silnik krokowy ale ASO stwierdziło że jest po prostu jakiś słaby ( kupiłem go za 70 zł) przeczyścili przepustnice i bez zmian.  Koledzy czy to wstrętne szarpanie to może być wina szklanek?  Czy ktoś miał takie objawy szarpania przy odpuszczeniu i dodawaniu pedału gazu?  Jeszcze mnie nie pokoi to że gdy wrzucę jedynkę i puszczam sprzęgło bez gazu to auto się rozpędza do 2000 obrotów a potem szarpnięcie i hamowanie silnikiem i znów rozpedzanie i znów hamowanie.  Na ile procent to wszytko wina może być szklanek?
To raczej nie szklanki... A luz na tłumiku drgań skrętnych tarczy sprzęgła... Przynajmniej mi na to wygląda. I może jeszcze któraś poduszka silnika być do tego słaba... Ale je trzeba obejrzeć żeby wydać wyrok. Co do oleju... Dlaczego 5W30? Zimą zrozumiem... Ale na lato ten olej jest nieporozumieniem w tych silnikach. Wszędzie zalecany to 5W40 do tych silników

Offline Rafał Stolarz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 484
  • Skąd: Lublin / Niedrzwica Duża
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mk1 2.0 B/LPG 136KM 2001r, Audi 80 B4 1,9TDI 1994r
  • Miejscowość: Lublin / Niedrzwica Duża
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 02, 2019, 05:40:48 »
Tak jak Mówisz 5W40, znów błąd w pisowni, jakoś ostatnio myślę o 5W40 a piszę 5W30. Zalany mam 5W40. A ten tłumik gdzie się znajduje?

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 02, 2019, 06:05:29 »
Tak jak Mówisz 5W40, znów błąd w pisowni, jakoś ostatnio myślę o 5W40 a piszę 5W30. Zalany mam 5W40. A ten tłumik gdzie się znajduje?
To te sprężyny w tarczy sprzęgła wbudowane. Raczej tego nie chcesz ruszać w tej chwili pewnie

Offline Rafał Stolarz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 484
  • Skąd: Lublin / Niedrzwica Duża
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mk1 2.0 B/LPG 136KM 2001r, Audi 80 B4 1,9TDI 1994r
  • Miejscowość: Lublin / Niedrzwica Duża
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 02, 2019, 08:42:42 »
Sprzęgło wymienione kompletne półtora roku temu

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 02, 2019, 10:22:17 »
Sprzęgło wymienione kompletne półtora roku temu
Skoro tak... to małe szanse na to są faktycznie.Zastanawia mnie co opisałeś na końcu... Samochód robi Ci tzw. Kangurki? EGR żyje jeszcze czy już zaślepiony? Sądzę że przyczyną nie są szklaneczki, one głównie hałasują, a po rozgrzaniu silnika zwykle objawy znikają.

Marek_S

  • Gość
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 02, 2019, 10:25:23 »
Możliwe ze to nie sprawa mechaniczna bez komputera zapomnij może być potencjometr masę przyczyn

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Rafał Stolarz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 484
  • Skąd: Lublin / Niedrzwica Duża
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mk1 2.0 B/LPG 136KM 2001r, Audi 80 B4 1,9TDI 1994r
  • Miejscowość: Lublin / Niedrzwica Duża
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 03, 2019, 20:15:21 »
EGR z tego co widziałem zaślepiony,  w wężyku siedzi śrubka.  Antipolution Fault świeci mi się od bardzo dawna,  cały czas wskazuje zanik iskry na świecach i wypadanie zapłonów i szarpało podczas jazdy na gazie i benzynie ale częściej na gazie,  miałem duże problemy z odpalaniem na benzynie. Padła w końcu cewka i wuswietlił się błąd Catalytic converter fault i czuć było że pracuje nie na wszystkie cylindry. Cewkę wymieniłem i jak ręką objął. Auto już nie szarpie podczas jazdy ale błąd Antipolution Fault cały czas jest i pokazuje wypadanie zapłonów i brak iskry. Wymieniłem pompę paliwa w piątek i teraz odpala bardzo ładnie. Dzień po wyjeździe z serwisu wyskoczył błąd Antipolution Fault i pewnie nadal wypadanie zapłonu. Wczoraj coś zaczął swirować na benzynie, zaczął przez chwilę kichać i prychać ale po chwili wszedł na obroty. Po kilku kilometrach na gazie wyskoczył błąd Catalytic converter fault ale jechał normalnie tylko check zaczął migać.  Dzisiaj odpaliłem normalnie i już komunikatu Catalytic converter fault zginął ale nadal jest Antipolution Fault.  Jak odpale na benzynie to telepie silnikiem i czasem zgaśnie, jak się nagrzeje silnik to już ok. Przed wymianą pompy paliwa czułem taki brzydki zapach spalin a po wymianie już nie,  pierdzenie z tylnego tłumika tylko słychać.  Jeżeli chodzi o tzw kangurki to na samym początku jak pusciłem sprzęgło na biegu pierwszym to auto robiło takie typowe kangurki sekunda po sekundzie przód tył przód tył,  wymieniłem sprzęgło i temat zniknął. Teraz natomiast te kangurki wyglądają tak że auto rozpędza się przez ok 5 sekund na pierwszym biegu do ok 2000 obrotów i nagle jest szarpnięcie i silnik zaczyna hamować znów ok 5 sekund gdzieś do ok 1000 obrotów a potem znów się rozpędza,  więc nie są to takie typowe kangurki. W ogóle wydaje mi się że auto nie powinno się samo z siebie rozpędzić na pierwszym biegu do 2000 obrotów. Wczoraj jak jechałem w kondukcie pogrzebowym to na jedynce z pięcioma osobami na pokładzie musiałem trzymać nogę na hamulce. Może to wina krokowca bo obroty jałowe tak powyżej 1000 obrotów. Może to telepie na zimnym i gasniecie czasem po odpaleniu to wina szklanek a to rozpedzanie się samo auta to krokowiec?  Może wymienić jedno i drugie?  Muszę doprowadzić do ładu pracę silnika na benzynie aby móc coś zrobić na gazie.  Dodam że wszystkie opisane rzeczy dzieją się nie tylko na gazie alei na benzynie,  od benzyny zawsze się zaczyna. Mam jeszcze jeden problem a mianowicie przed wymianą sprzęgła było takie klekotanie słyszalne od silnika i skrzyni,  jak pedał wciśnięty sprzęgła to cisza,  wymieniłem komplet i nadal to samo, jak wcisne to cisza a jak puszczę wolno to tak nawet nawet ale jak szybko to klekocze.  Czy może być problem w skrzyni?  Niby przy wymianie sprzęgła mechanik sprawdzał ręką czy jest luz na wałku i niby luzu nie było. Czyżby się zaraz łożysko rozleciało?  Ale żeby to sprawdzić to trzeba chyba fizycznie tam zajrzeć?

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 03, 2019, 21:04:58 »
Co do skrzyni to sprawdź poziom oleju, możliwe że mało go, i już 5 bieg jest w słabym stanie. To dość częste w tych skrzyniach.
Co do kangurków itp. Wypadanie zapłonu to nie zawsze brak iskry... Kompresje zmierzyć, może to coś wyjaśnić. Jeśli na każdym cylindrze to samo wyjdzie, pozostaje zamienić wtryski PB miejscami i zobaczyć czy błąd wypadania przejdzie na inny. (Bo domyślam się że jest on na konkretnym cylindrze zawsze.)Jeśli okaże się że na którymś cylindrze kompresja leży, to szklanki mogą, ale raczej już nie pomogą niestety.

Offline Rafał Stolarz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 484
  • Skąd: Lublin / Niedrzwica Duża
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mk1 2.0 B/LPG 136KM 2001r, Audi 80 B4 1,9TDI 1994r
  • Miejscowość: Lublin / Niedrzwica Duża
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 03, 2019, 21:24:03 »
Czyli jednym słowem ingerencja w silnik, najgorsze takie szukanie.  A może zacząć od tego by przejechać z jeden bak na benzynie czyli u mnie to ok 700 km i wtedy mapy się może ustawią i będzie coś wiadomo?  Czy to raczej marny pomysł?  Jest jakiś wspólny błąd dla Pb i gazu więc pewnie wtryski Pb odpadają ale kompresja już tak.  Zresztą przy okazji i wtryski mogą mieć swoje na sumieniu.  Już dawno nie patrzyłem w szczegóły błędy wypadania zapłonu ale był na dwóch świecach,  konkretnie pisało brak iskry

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 03, 2019, 21:59:32 »
Czyli jednym słowem ingerencja w silnik, najgorsze takie szukanie.  A może zacząć od tego by przejechać z jeden bak na benzynie czyli u mnie to ok 700 km i wtedy mapy się może ustawią i będzie coś wiadomo?  Czy to raczej marny pomysł?  Jest jakiś wspólny błąd dla Pb i gazu więc pewnie wtryski Pb odpadają ale kompresja już tak.  Zresztą przy okazji i wtryski mogą mieć swoje na sumieniu.  Już dawno nie patrzyłem w szczegóły błędy wypadania zapłonu ale był na dwóch świecach,  konkretnie pisało brak iskry
Opis błędu to kwestia interpretacji osoby piszącej opisy do programu...   Nie znam za mocno RFN ale czy tam nie jest w listwie zabudowane dwie cewki podobnie jak w Xantii z 2.0 16V XU? Wtedy faktycznie jeśli jedna z nich niedomaga to błąd wali na dwa cylindry. 1 i 3 lub 2 i 4 zwykle. Ale to może być tylko zbieg okoliczności. Przejechanie się na samej benzynie nie zaszkodzi... Czy coś rozjaśni nie wiadomo, spróbować można.

Offline Rafał Stolarz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 484
  • Skąd: Lublin / Niedrzwica Duża
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mk1 2.0 B/LPG 136KM 2001r, Audi 80 B4 1,9TDI 1994r
  • Miejscowość: Lublin / Niedrzwica Duża
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 03, 2019, 22:47:49 »
Tak tam jest w listwie dwie cewki, tak jak piszesz
 Nie pamiętam jednak którą parę pokazywało, ale tamta cewka padła i teraz nie całe pół roku jest nowa i też błąd wali... Kiedyś mechanik stwierdził że to sonda lambda robi zwarcie a że sonda jest w obwodzie cewki to robi anomalie.  Najpierw napięcie na sondzie wzrastało do 3V a zaraz waliło błędem wypadania zapłonów.  Faktycznie odczuwalny był brak iskry bo szarpało ale elektryk obalił tezę o sondzie w obwodzie cewki. Ale tak jak mówię tamtą szlak trafił a nowa też wali błąd braku iskry - wspólna przyczyna pozostała tylko nikt nie może jej znaleść. W ogóle teraz czytam że te nasze wieloryby mają kilka rozwiązań do bani.  Jakbym tylko to szarpanie zlikwidował po odpuszczeniu gazu to już by wszytko było prawie cacy!!! Najlepiej byłoby zacząć od silnika poprzez kompresję,  szklanki,  wtryski,  krokowiec,  sondy lambda,  czujniki wszelkiego rodzaju tylko ile to kasy już kij z czasem ale przecież ile można inwestować. Już i tak go przeinwestowałem. 

Offline rafał kaśkiewicz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 416
  • Skąd: poznań
  • Posiadany samochód: C5 mk1 1.8 lpg
  • Miejscowość: poznań
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 04, 2019, 22:41:49 »
Ja mówię poważnie. Zanim wymienisz pół auta pojeździj na benzynie. Łatwiejsza będzie późniejsza diagnoza.
Rozjechane mapy wtrysków gazu i pb potrafią dużo namieszać.
No i mam nadzieję, że do gazu używasz świec jednoelektrodowych ze zmniejszoną przerwą o ok 30%. bo jak nie, to cewka po dupie dostaje.


Instalacje gazowe źle dostrojone bardzo utrudniają diagnostykę silnika.
Szukam chętnych na spocik w Poznaniu.
Mam do wypożyczenia blokady rozrządu do 1,8 i 2,0.

Offline Rafał Stolarz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 484
  • Skąd: Lublin / Niedrzwica Duża
  • Posiadany samochód: Citroen C5 mk1 2.0 B/LPG 136KM 2001r, Audi 80 B4 1,9TDI 1994r
  • Miejscowość: Lublin / Niedrzwica Duża
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #95 dnia: Luty 07, 2019, 09:32:27 »
Ja mówię poważnie. Zanim wymienisz pół auta pojeździj na benzynie. Łatwiejsza będzie późniejsza diagnoza.
Rozjechane mapy wtrysków gazu i pb potrafią dużo namieszać.
No i mam nadzieję, że do gazu używasz świec jednoelektrodowych ze zmniejszoną przerwą o ok 30%. bo jak nie, to cewka po dupie dostaje.


Instalacje gazowe źle dostrojone bardzo utrudniają diagnostykę silnika.
To jeżeli mapy benzynowe rozjechane to trzeba je ustawić najpierw czy przy jeździe na benzynie same powrócą do normy?  Kupuję świecie jedno elektrodowe ale czy z mniejszą przerwą to nie wiem, biorę lepsze świece takie jak do benzyny

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #96 dnia: Luty 07, 2019, 22:21:55 »
Zwykle standardowe świece dedykowane w katalogach NGK dla auta konkretnego w Xantii się sprawdzały, w C5 też... W C4 w sumie też... Nie miałem nigdy z tego tytułu problemów. Przerwy też nigdy nie zmieniałem. Jak pojeździsz na PB z 200-400km mapy powinny być ok. Te samochody dość szybko się "uczą". Co do "nowych" cewek.... Mi jedna nowa cewka działała całe 5 minut...

Offline rafał kaśkiewicz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 416
  • Skąd: poznań
  • Posiadany samochód: C5 mk1 1.8 lpg
  • Miejscowość: poznań
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #97 dnia: Luty 07, 2019, 22:30:51 »
Ja mówię poważnie. Zanim wymienisz pół auta pojeździj na benzynie. Łatwiejsza będzie późniejsza diagnoza.
Rozjechane mapy wtrysków gazu i pb potrafią dużo namieszać.
No i mam nadzieję, że do gazu używasz świec jednoelektrodowych ze zmniejszoną przerwą o ok 30%. bo jak nie, to cewka po dupie dostaje.


Instalacje gazowe źle dostrojone bardzo utrudniają diagnostykę silnika.
To jeżeli mapy benzynowe rozjechane to trzeba je ustawić najpierw czy przy jeździe na benzynie same powrócą do normy?  Kupuję świecie jedno elektrodowe ale czy z mniejszą przerwą to nie wiem, biorę lepsze świece takie jak do benzyny
Mapa benzyny powróci do normy szybciej jak się wykasuje adaptacje. Kalkulator silnika musi później "nauczyć" się stanu silnika i będzie chodził dobrze, lub jak nie, to łatwiej znaleźć awarię. Np błąd katalizatora nie zawsze oznacza że jest zużyty, wypadanie zapłonu przy instalacji gazowej nie musi oznaczać uszkodzonej cewki.
Gdy już pojeździsz tak ok pół pb i żadnej poprawy nie będzie, to wtedy można robić dokładną diagnostykę z korekcjami, sondami czy popychaczami.
Jak silnik umie jeździć na pb dopiero jedziemy do gazownika. Do tego momentu najlepiej wyjąć bezpiecznik od gazu.


Co do świec do LPG kupuje się najtańsze i samemu zmienia się szczelinę. Jeśli producent zaleca na pb 1mm, to my  zmniejszamy do 0.7 mm ze względu na większą oporność mieszanki lpg z powietrzem i żeby cewka zrobiła właściwą iskrę musi podbić napięcie z 15kv do 25kv co zużywa szybciej cewkę. Świece przy lpg wymieniamy ci 30k km. Nie warto brać świec z metali szlachetnych. Nie można tam zmieniać szczeliny, a z tego co spotkałem szybciej i nagle padają. Jak sam kupisz szczelinomierz i ustawisz sobie 0,7mm, to po tych 30k km na lpg zobaczysz o ile zwiększyła się szczelina.
Szukam chętnych na spocik w Poznaniu.
Mam do wypożyczenia blokady rozrządu do 1,8 i 2,0.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 046
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #98 dnia: Luty 07, 2019, 23:01:27 »
Ja mówię poważnie. Zanim wymienisz pół auta pojeździj na benzynie. Łatwiejsza będzie późniejsza diagnoza.
Rozjechane mapy wtrysków gazu i pb potrafią dużo namieszać.
No i mam nadzieję, że do gazu używasz świec jednoelektrodowych ze zmniejszoną przerwą o ok 30%. bo jak nie, to cewka po dupie dostaje.


Instalacje gazowe źle dostrojone bardzo utrudniają diagnostykę silnika.
To jeżeli mapy benzynowe rozjechane to trzeba je ustawić najpierw czy przy jeździe na benzynie same powrócą do normy?  Kupuję świecie jedno elektrodowe ale czy z mniejszą przerwą to nie wiem, biorę lepsze świece takie jak do benzyny
Mapa benzyny powróci do normy szybciej jak się wykasuje adaptacje. Kalkulator silnika musi później "nauczyć" się stanu silnika i będzie chodził dobrze, lub jak nie, to łatwiej znaleźć awarię. Np błąd katalizatora nie zawsze oznacza że jest zużyty, wypadanie zapłonu przy instalacji gazowej nie musi oznaczać uszkodzonej cewki.
Gdy już pojeździsz tak ok pół pb i żadnej poprawy nie będzie, to wtedy można robić dokładną diagnostykę z korekcjami, sondami czy popychaczami.
Jak silnik umie jeździć na pb dopiero jedziemy do gazownika. Do tego momentu najlepiej wyjąć bezpiecznik od gazu.


Co do świec do LPG kupuje się najtańsze i samemu zmienia się szczelinę. Jeśli producent zaleca na pb 1mm, to my  zmniejszamy do 0.7 mm ze względu na większą oporność mieszanki lpg z powietrzem i żeby cewka zrobiła właściwą iskrę musi podbić napięcie z 15kv do 25kv co zużywa szybciej cewkę. Świece przy lpg wymieniamy ci 30k km. Nie warto brać świec z metali szlachetnych. Nie można tam zmieniać szczeliny, a z tego co spotkałem szybciej i nagle padają. Jak sam kupisz szczelinomierz i ustawisz sobie 0,7mm, to po tych 30k km na lpg zobaczysz o ile zwiększyła się szczelina.
Nie chcę robić zamieszania... Ale sterownik w Xantii i moim obecnym C5 uczą się silnika z 30 minut góra jak rozgrzany bez żadnego kasowania adaptacji itp. jedynie korekty długoterminowe są wtedy niewiele warte. Ale po 200km zwykle i one zaczynają być realne. Co do tej przerwy w świecach... Słyszałem taką teorię już... Ale jakoś wali mi to "komuną". Nie miałem problemów to i nie szukałem nigdy nic o tym. Te wartości co podałeś to jakoś obliczone? Czy tak o sobie podałeś? Bo w sumie to trochę ciekawy jestem.

Offline rafał kaśkiewicz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 416
  • Skąd: poznań
  • Posiadany samochód: C5 mk1 1.8 lpg
  • Miejscowość: poznań
Odp: [MK1 2.0] Wymiana popychaczy.TO DZIAŁA!!!
« Odpowiedź #99 dnia: Luty 07, 2019, 23:04:59 »
Ja mówię poważnie. Zanim wymienisz pół auta pojeździj na benzynie. Łatwiejsza będzie późniejsza diagnoza.
Rozjechane mapy wtrysków gazu i pb potrafią dużo namieszać.
No i mam nadzieję, że do gazu używasz świec jednoelektrodowych ze zmniejszoną przerwą o ok 30%. bo jak nie, to cewka po dupie dostaje.


Instalacje gazowe źle dostrojone bardzo utrudniają diagnostykę silnika.
To jeżeli mapy benzynowe rozjechane to trzeba je ustawić najpierw czy przy jeździe na benzynie same powrócą do normy?  Kupuję świecie jedno elektrodowe ale czy z mniejszą przerwą to nie wiem, biorę lepsze świece takie jak do benzyny
Mapa benzyny powróci do normy szybciej jak się wykasuje adaptacje. Kalkulator silnika musi później "nauczyć" się stanu silnika i będzie chodził dobrze, lub jak nie, to łatwiej znaleźć awarię. Np błąd katalizatora nie zawsze oznacza że jest zużyty, wypadanie zapłonu przy instalacji gazowej nie musi oznaczać uszkodzonej cewki.
Gdy już pojeździsz tak ok pół pb i żadnej poprawy nie będzie, to wtedy można robić dokładną diagnostykę z korekcjami, sondami czy popychaczami.
Jak silnik umie jeździć na pb dopiero jedziemy do gazownika. Do tego momentu najlepiej wyjąć bezpiecznik od gazu.


Co do świec do LPG kupuje się najtańsze i samemu zmienia się szczelinę. Jeśli producent zaleca na pb 1mm, to my  zmniejszamy do 0.7 mm ze względu na większą oporność mieszanki lpg z powietrzem i żeby cewka zrobiła właściwą iskrę musi podbić napięcie z 15kv do 25kv co zużywa szybciej cewkę. Świece przy lpg wymieniamy ci 30k km. Nie warto brać świec z metali szlachetnych. Nie można tam zmieniać szczeliny, a z tego co spotkałem szybciej i nagle padają. Jak sam kupisz szczelinomierz i ustawisz sobie 0,7mm, to po tych 30k km na lpg zobaczysz o ile zwiększyła się szczelina.
Nie chcę robić zamieszania... Ale sterownik w Xantii i moim obecnym C5 uczą się silnika z 30 minut góra jak rozgrzany bez żadnego kasowania adaptacji itp. jedynie korekty długoterminowe są wtedy niewiele warte. Ale po 200km zwykle i one zaczynają być realne. Co do tej przerwy w świecach... Słyszałem taką teorię już... Ale jakoś wali mi to "komuną". Nie miałem problemów to i nie szukałem nigdy nic o tym. Te wartości co podałeś to jakoś obliczone? Czy tak o sobie podałeś? Bo w sumie to trochę ciekawy jestem.
Wartości napięcia są przykładowe, natomiast co do oporności mieszanki dane ze szkoleń lpg i z diagnostyki silnika.
Ja zawsze zmieniam szczelinę i moi znajomi też.
Szukam chętnych na spocik w Poznaniu.
Mam do wypożyczenia blokady rozrządu do 1,8 i 2,0.