Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy  (Przeczytany 26367 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grzegorz Adameczek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 25
  • Skąd: Gliwice
  • Posiadany samochód: C5 MK2 2.2 HDI ASB
  • Miejscowość: Gliwice
MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« dnia: Listopad 06, 2013, 11:50:56 »
Witam Klubowiczów.W najbliższym czasie chcę wymienić łożyska tylnych wahaczy, bo stukają i jedno koło w podniesieniu na ,,maxa''jest lekko krzywe.Zwykły mechanik może zrobić to za 100pln od strony (sama robocizna oczywiście).Stąd moje pytanie czy zlecić to specjaliście od ''hydrowozów'', który jest dwa razy droższy ,czy też śmiało mogę zaufać zwykłemu mechanikowi?.Jeśli ktoś z kolegów miał jakieś ''przygody''w tym temacie proszę o rady,opinie i bardzo dziękuje.

Offline Jacek kŁYS

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 177
  • Skąd: Pabianice
  • Posiadany samochód: C5 Break 2.0hdi BVA 06r
  • Miejscowość: Pabianice
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 06, 2013, 12:22:55 »
Ja zleciłem gościowi który robił to 1 raz, nie miał żadnej Lex... i nie miał kłopotu z tematem.
Też coś podobnie płaciłem

Offline Artur Winczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 534
  • Skąd: Mazowsze
  • Posiadany samochód: DS5 2.0 HDI, 13. Renault ESPACE V, 16. Było: C5 X7 2.0 HDi, C5 MKII HB 2.0 HDi, XP 2.0HDI, Xsara II, Xantia 1.8, Peugeoty 106, 405, Fiaty i Maluchy
  • Miejscowość: Mazowsze
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 06, 2013, 17:59:54 »
A może też ktoś podpowie jak to zrobić samemu, 100 zł od strony, niby nie dużo ale....
Lexija Citroen Peugeot.

alex669

  • Gość
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 06, 2013, 23:06:58 »
Dla sprawnego mechanika to nic specjalnego.Jest kilka drobiazgów tzn.odkręcenie zacisków, stalowa zawleczka siłownika czujniki abs-u mogą przyprawić o ból głowy cała reszta to drobiazg.

Offline Marek Bor

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 644
  • Skąd: Olsztyn
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Kombi 3.0 HDI 241KM 2012 rok Exclusive
  • Zainteresowania: Po za Citroen ujeżdżam jeszcze motocykl Honda Shadow vt750 ACE
  • Miejscowość: Olsztyn
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 06, 2013, 23:53:00 »
U mnie za taką zabawę każą sobie płacić 700 zeta.
U mnie zmiana!!! To już szósta C5 tym razem 2012 rok 3.0HDI oczywiście też w kombi na full wypasie Exclusive.

Offline Konrad M. Karnowicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 369
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 2005 kombi, 2.0 hajdi, KCWD, manual, fabrycznie bez fapa :)
  • Miejscowość: Warszawa
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 07, 2013, 09:10:18 »
Wymiana łożysk to nie hop-siup jak wymiana klocków.
Trzeba umieć / mieć doświadczenie żeby ustawić prawidłowy luz łożysk w wahaczu. Bez tego łożyska siadają (albo i nie) w ciągu 10tys. km.
100 zł to baaardzo mało za wymianę jednej strony.
Średnia cena za tą usługę (jedna strona) to 300-350 złociszy.
Oprócz problemów z wyciągnięciem czujnika ABS może być jeszcze problem z zawleczką trzpienia siłownika która lubi się zapiekać na amen.
Pozdrawiam

Offline Janusz Chatliński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Mierzyn
  • Posiadany samochód: C5 2.0HDi MkII
  • Miejscowość: Mierzyn
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 07, 2013, 11:25:41 »
Zawsze uważałem, że dla samochodu najlepsze jest ASO ale zmieniłem zdanie bo na emeryturze mam bardzo wiele czasu a mało pieniędzy.Dwa lata temu robiłem to samemu w garażu bez kanału. Podniosłem samochód podnośnikiem jedną a potem drugą stronę i podłożyłem pod koła (opony) klocki wysokości 10cm. Klocki były po to by po spuszczeniu ciśnienia z układu można było ponownie podłożyć podnośnik (żabę) pod samochód i podnieść i ustawić tył na kobyłkach (kobyłki wraz z podnośnikiem kupiłem w supermarkecie za niecałe 100 zł). Próbowałem też jak kolega z postu #6 wyjąć trzpień siłownika, zawleczki mi się udało ale trzpień dopiero jak miałem wahacz na stole wrsztatowym, potrzeba tylko zdjąć osłonę gumową i wszystko samo wychodzi. Kupiłem zestawy naprawcze łożysk wachacza tanio na Allegro i drogo w ASO zestaw podkładek regulujących luz łożysk (63zł). Z regulacją luzu poradziłem sobie tak ,że zmiejszyłem papierem ściernym średnicę starej tuleji wewnętrznej tak by lekko wkładać na nią bieżnie wewnętrzne łożyska stożkowego i osłony uszczelniacza. Osadziłem bieżnie zewnętrzne w na stałe w wachaczu a nastepnie na tuleji o zmieszonej średnicy montowałem łozyska i osłony uszczelniaczy bez uszczelniaczy(bo tylko wtedy wyczuwa się luz na łożyskowaniu), to wszystko skręcałem dwoma nakrętkami na śrubie M14 (kupionej z metra w Castoramie) po dokręcenia do lekkiego oporu luzowałem ćwierć obrotu i dokonywałem pomiaru suwmiarką o długości 300mm czy długość całści ma 198,5mm (rozstaw mocowania wahacza w moim samochodzie). W zależności od pomiaru rozbierałem łożyskowanie i zmieniałem podkładkę regulacyjną. Po otrzymaniu wymiaru 198,5mm, rozebrałem wszystko, nałozyłem smaru, zmieniłem tuleję wewnętrzna na nową i zmontowałem całość wraz uszczelniaczmi. Opisałem tylko jak ja poradziłem sobie z ustawieniem luzu bo tak jak kolega powyżej #6 uważm, że jest to operacja najważniejsza w tej naprawie. Zaciski hamulcowe zostawiłem na wachaczu bo jest sporo kłopotu z ich złożeniem, czujka ABS wyszła bez roblemu ale ważne też przed operacją kilka dni wczesniej popsikać płynem penetrującym. Powodzenia!

Offline Jacek kŁYS

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 177
  • Skąd: Pabianice
  • Posiadany samochód: C5 Break 2.0hdi BVA 06r
  • Miejscowość: Pabianice
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 07, 2013, 11:52:23 »
Jeszcze powiedzcie w jakim ASO którykolwiek z mechaników ustawi tak szczegółowo luz tego łożyskowania ????  Na 100% będzie się tym przejmował, założy zestaw naprawczy jaki wyciągnie z pudełka i zmontuje. Najwyżej klient przyjedzie na naprawę z tytułu gwarancji.
Ja nie mówię, ze 100 pln za wymianę to mało czy dużo, nie pamiętam dokładnie ale wymieniałem to około 1,5 roku temu u mechanika do którego mam zaufanie i na tyle mnie skasował, przejechałem z 20tys. km. i o sprawie zapomniałem.
Jak napisał kolega wyżej nie wymaga to jakiś astronomicznych umiejętności, kwestia podejścia do roboty ze strony naprawiającego - chce żeby wrócił do niego zadowolony klient nie odwala pańszczyzny - pracuje na nowych klientów. Jak się na czymś nie zna mówi, że nie robił tego wcześniej ale spróbuje, najwyżej powie gdzie ktoś potrafi się tym zająć.

Offline Miroslaw Dejneko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 45
  • Skąd: 47053 Duisburg
  • Posiadany samochód: C5 2.2 HDI 2001r.
  • Miejscowość: 47053 Duisburg
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 07, 2013, 21:32:26 »
Kolego Januszu Chatliński, wstawiles opis regulacji lozysk, ale uwazam,ze jest on bledny:- wcale nie chodzi o uzyskanie podanego przez Ciebie wymiaru. W reguacji chodzi o uzyskanie prawidlowego luzu na lozyskach, tak jak np. w piescie kola na lozyskach stozkowych. Te lozyska najlepiej pracuja, gdy nie ma luzu, ale lozyska nie moga byc za mocno scisniete. Ten wymiar moze sie zmieniac w granicach tolerancji +/- 1 mm, ale istotne jest prawidlowe napiecie lozysk. I skreca sie to razem z duzo wiekszym momentem, w koncu siedzi w srodku sruba M16, a moment dokrecenia tych srub to okolo 12 kGm.
Racje ma kolega Pawel w zasadzie zestaw zawiera wszystko i jest spasowany, ale.... Dla pewnosci warto dokonac sprawdzenia napiecia lozysk i racje masz, ze robisz to bez uszczelniaczy.
Po zlozeniu i skreceniu lozysk w wahaczu zalaczona sruba sprawdzamy opor zmontoanego zestawu- powinien byc minimalny, powinno sie okrecac pod sila reki. Jesli opor jest wiekszy swiadczy to o zbyt mocnym docisku lozysk[ ciensza podkladka]. Jesli wystepuje luz nalezy rowniez dobrac podkladke. Dopiero potem smarujemy lozyska i skladamy wszystko razem.
Dodam jeszcze, ze przy usuwaniu starych biezni przydaje sie spawarka, mozna dobrac stare podkladki, albo nakretki o srednicy umozliwiajacej wspawanie ich w bieznie i bezproblemowe ich wybicie. Pozdrawiam i zycze powodzenia

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 07, 2013, 23:24:20 »
Ja właśnie będę zmuszony odstawić swoje auto w ramach gwarancji po wymianie łożysk...minęły 3 miesiace od naprawy i tył łomocze jak przed wymianą, a koła stoją /-- A najlepsze że łożyska robiłem w zakładzie specjalizującym sie w hydro. Jak mi nie uzna gwarancji to jestem 7 stówek do tyłu.
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Marek Bor

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 644
  • Skąd: Olsztyn
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Kombi 3.0 HDI 241KM 2012 rok Exclusive
  • Zainteresowania: Po za Citroen ujeżdżam jeszcze motocykl Honda Shadow vt750 ACE
  • Miejscowość: Olsztyn
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 07, 2013, 23:44:31 »
Cytuj

Maciëk Słowik napisał:
Ja właśnie będę zmuszony odstawić swoje auto w ramach gwarancji po wymianie łożysk...minęły 3 miesiace od naprawy i tył łomocze jak przed wymianą, a koła stoją /-- A najlepsze że łożyska robiłem w zakładzie specjalizującym sie w hydro. Jak mi nie uzna gwarancji to jestem 7 stówek do tyłu.


Nie mów, że robiłeś to na Wiosennej?
U mnie zmiana!!! To już szósta C5 tym razem 2012 rok 3.0HDI oczywiście też w kombi na full wypasie Exclusive.

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 08, 2013, 10:48:15 »
Ano na Wiosennej... czemu pytasz?? Sam nie bardzo wierzę że mogli zrobiç coś nie tak, ale faktem jest że poprawa była na bardzo krótko a teraz znów tył hałasuje. Do tego dochodzi to śmieszne przycinanie zawieszenia podczas powrotu do właściwej pozycji po przysiadzie podzas ruszania. Kiedyś pisałem o tym na forum, dokładnie tak samo zawieszenie zachowywalo się przy popsutych łożyskach.
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Miroslaw Dejneko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 45
  • Skąd: 47053 Duisburg
  • Posiadany samochód: C5 2.2 HDI 2001r.
  • Miejscowość: 47053 Duisburg
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 09, 2013, 20:04:17 »
Witam. Nie tu jest problem, nie wazne jest, jaki mamy wymiar zewnetrzny "tuleji", istotne jest pasowanie lozysk- one nie moga byc luzne- luzny wahacz, ani za mocno skrecone- ich zycie bedzie krotkie. To jest najwazniejsze, dlatego stosuje sie podkladki- to nimi ustala sie luz lozysk.  To, jaki bedzie wymiar zewnetrzny, nie odgrywa roli- gniazdo mocowania wahacza podda sie, jesli ten wymiar 198,5 nie bedzie zachowany, w koncu to tylko metal[aluminium]. Sruba, ktora to skreca i tak sciska to duza sila. Natomiast trzymanie sie tego wymiaru nic nam nie mowi o pasowaniu lozysk. Zwroc uwage jak to jest zbudowane, i gdzie i jak dzialaja sily sciskajace, po zamontowaniu wahacza w ramie zawieszenia.  To musi byc tak zrobione, jak jest zrobione w lozyskach kol. Dwie polowki lozyska schodza sie ze soba i pasowanie jest idealne, dobrane w fabryce, niezaleznie od sily skrecenia np. polosi.
Przy Twoim sposobie montazu, uzyskanie poprawnego spasowania jest po prostu niemozliwe.

Offline Hubert Lizak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 378
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xantia II 2.0 HDi BREAK, Xantia 3.0 Excl, C5 MKII 2.0 HDi Excl x2, C6 2.7 Excl
  • Miejscowość: Warszawa
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 10, 2013, 20:18:41 »
Mirek - podziwiam Cie za Twoje przekonanie do tego co piszesz. Uwielbiam takie pseudonaukowe wywody przekazywane z tak ogromnym zaangażowaniem :)


Janusz - zgadzam sie z Toba w kwestii kasowania luzów. Metoda tez poprawna bez dostepu do sprzetu z opisu w serwisowce.

Powodzenia zycze tym, ktorzy montuja zestawy naprawcze wyjete prosto z pudelka z wiara ze wszystko "musi" pasowac.

Pzdr
Hubert

Offline Miroslaw Dejneko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 45
  • Skąd: 47053 Duisburg
  • Posiadany samochód: C5 2.2 HDI 2001r.
  • Miejscowość: 47053 Duisburg
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 11, 2013, 09:43:26 »
Wiecie co , a robta jak chceta...
Jesli taki jest poziom Waszego myslenia, to wcale sie nie dziwie, ze o Citroenach tak zle mowia. Przeciez nawet nie potraficie naprawic porzadnie samochodu.
Spojrz prosze na ten schemat i powiedz co sie dzieje z lozyskami jak dobiera sie podkladke na wymiar zewnetrzny- popatrzcie dobrze. Ten wymiar zalezy tylko od dlugosci tulei + dwa elementy uszczelniacza- to wszystko sciska sruba, dokrecana duzym momentem. Lozyska natomiast reguluje sie wewnatrz.
Jesli jeszcze sie nie zgadza, to wspolczuje.
Sprawdzanie luzu przez skrecenie i poluzowanie , jak lozysk stozkowych piasty kola swiadczy tylko o glupocie przeprowadzajacego te operacje.
I to by bylo na tyle......
Dodam jeszcze- Ja je naprawiam, Citroeny, a nie psuje. Z calym szacunkiem pozdrawiam myslacych inaczej...

Offline Janusz Chatliński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Mierzyn
  • Posiadany samochód: C5 2.0HDi MkII
  • Miejscowość: Mierzyn
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 11, 2013, 11:30:12 »
Mocne słowa! Wypraszam sobie nazywania mie GŁUPCEM. Uważem, że te forum jest po to by sobie pomagać, można sie nie zgadzać ale nie obrzucać się inwektywami. Dołączam do postu  PDF serwisówki. Ja to rozumię, że przyżąd do pomiaru ma stałą długość a zmienia się tylko odległość między łożyskami i z tego powodu wylicza się grubość podkłdki regulacyjnej. Ja takiego przyżądu (nr 9 i 10 z PDF) nie posiadam dlatego radziłem sobie w sposób jaki opisałem. Przpraszam wszystkich forumowiczów za przepychanki na tym forum.

Offline Miroslaw Dejneko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 45
  • Skąd: 47053 Duisburg
  • Posiadany samochód: C5 2.2 HDI 2001r.
  • Miejscowość: 47053 Duisburg
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 11, 2013, 19:27:34 »
Kolego, nie nazwalem Cie GLUPCEM, napisalem, ze sprawdzanie luzu lozysk przez skrecenie i poluzowanie sruby jest glupota, czytaj bledem. To wszystko jest skrecone duzym momentem i nie mozna luzowac sruby do pomiaru. Ten wymiar zewnetrzny jest taki, jaki wynika z wymiarow oslon lozysk i tulei wewnetrznej i caly czas staram sie wytlumaczyc to Tobie. Mozesz oczywiscie miedzy obudowa a tuleja rowniez wstawic podkladke regulacyjna, aby uzyskac ten Twoj wymiar, ale nie ma to zadnego znaczenia.
Istotne jest uzyskanie odpowiedniego pasowania lozysk, czyli tzw. wstepnego naprezenia lozysk.
Gdyby to chodzilo tylko o Ciebie, dalbym sobie spokoj, ale to forum jest dla wszystkich i ma pomagac, a nie wprowadzac zamet.
To ladnie, ze podpierasz sie serwisowka, ale z tego schematu nic nie wynika. Jeszcze raz prosze popatrz, gdzie siedzi podkladka, a z czego wynika wymiar zewnetrzny, ktory starasz sie za wszelka cene uzyskac. Jesli Cie nie przekonam, rob po swojemu, ale forumowicze niech tego nie powtarzaja i tylko dlatego poruszam ten problem. Bladzenie jest natura ludzka, ale uczmy sie na bledach, oby nie naszych. I dlatego mamy takie forum.
Pozdrawiam i zycze szczerze duzo sukcesow z Cytrynkami.

Offline Szymon Kowalski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 163
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: Citroen c5 1,6 (110 KM)
  • Miejscowość: Łódź
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 18, 2013, 08:03:32 »
Witam

U mnie zauważyłem, że widać przy wahaczu wycieki smaru, tak jak by uszczelniacz puścił i smar wychodził z łożyska, dlatego zamierzam wymienić łożyska w wahaczu. Czy warto kupić te łożyska wahacza na Alle... czy lepiej kupić w serwisie, pytam żeby tego nie robić za jakiś czas znowu.

Offline Karol Cerek

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 471
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 II 1.8i 16V; C3 III 1.2 Selection
  • Zainteresowania: nowe technologie i materiały, Cytrusy
  • Miejscowość: Warszawa
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 19, 2013, 11:05:22 »
Może komuś się przyda instrukcja i trochę naprowadzi na właściwy trop.
C5 II 1.8i 16V, 2007r. (SX + dodatki [vel Impress], Gris Aluminium)
C3 1.2 2014 (Selection + Pakiet Miejski, Rubin Red)

piotrek

  • Gość
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 22, 2014, 09:43:56 »
Witam

Czy może ktoś polecić jakiegoś mechanika z okolic Opola, Częstochowy (mieszkam pomiędzy tymi miastami), który poprawnie wymieni łożyska wahaczy w C5?

P.S. Kiedyś w BXie miałem wymieniane łożyska wahaczy we Wrzosowej k/Częstochowy, niestety po ok 30 tyś km znów wykazywały znaczne zużycie.
Chciałem reklamować usługę, ale w międzyczasie sprzedałem BXa.

Pozdrawiam

Offline Wojciech Kmera

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 657
  • Skąd: ok. Katowic
  • Posiadany samochód: Były: C5 II 2.2 HDi SX+, C6 2.7 HDi V6 Exclusive. Jest: C5 X7 2.0 HDi 163 Exclusive
  • Miejscowość: ok. Katowic
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 22, 2014, 13:56:47 »
W Częstochowie jest specjalista od Citroenów - Stanisław. Kontakt znajdziesz na www.tanienabijanie.w.interia.pl ;)
Fantômas se déchaîne...

Offline Joanna Luty

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 689
  • Posiadany samochód: citroen C5 MKII HDI,xsara picasso 04 2.0 HDI
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 19, 2015, 22:30:08 »
Ponieważ z mojego tematu większość postów wyleciała,pozwolę sobie wykorzystać ten,jako "pełniejszy informacyjnie".
Tak się zastanawiam(proszę mnie nie linczować,bo po rozebraniu grzechem nie wymienić całego zetawu i tak zamierzam)ale czy czysto teoretycznie,nie wystarczy np.naładować nowego smaru i np dołożyć podkładkę by skasować luz?Tak przecież się robiło przez lata przy stożkach,że co jakis czas kasowało się luz dokręcając.
Nie potrafię też "ogarnąć" gdzie Mirek znajduje błąd w sposobie Janusza,oraz jaki jest sposób Mirka.
Pytanie do Janusza-w jednym ztematów pisałeś,że jeżdzisz mało a zetaw napr.kosztował ok 60zł,czy możesz napisać ile masz w tej chwili na nim zrobione i w jakim jest stanie,jak sie sprawuje?

Offline Dariusz Kłeczek

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 8 803
  • Skąd: Trzebinia/Birmingham
  • Posiadany samochód: BX 1,9 GTi; AX 1,5 D
  • Zainteresowania: fotografia, nurkowanie
  • Miejscowość: Trzebinia/Birmingham
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 20, 2015, 00:19:07 »
Joanno, z łożyskami tylnych wahaczy bywa tak:
Tanie łożyska mają zazwyczaj ograniczoną (mniejszą) liczbę wałków łożyskujących, niż te droższe. Wałki osadzone są w koszyczku z tworzywa sztucznego, czyli mniejsza ich ilość powoduje szybsze zniszczenie koszyczka.
Drugim powodem uszkodzenia łożysk jest dostanie się do nich wody przez uszkodzone/zużyte simmeringi uszczelniające. Jazda na zniszczonych łożyskach powoduje owalizację gniazd, również uszczelniaczy, więc często wymiana całego zestawu przynosi krótkotrwały efekt. Uszkodzenie gniazda simmeringu powoduje (przez dostawanie się wody) szybkie zniszczenie łożyska, i "powtórkę z rozrywki". Mądry mechanik poradzi sobie z tą niedogodnością, ale niestety takich speców coraz mniej.
Problem ten dotyczył całej gamy aut z pod znaku szewronów. Borykały się z nim już BX-y, AX-y, XM-y, Xantie, Saxo, Xsary, ale wtedy jakość łożysk była zdecydowanie wyższa.
BX 1,9 GTi 1991 już automat 213.000 km
AX 1,5 D Spot 1996 127.000 km
RENAULT TRAFIC 2,0 DCi 2007 224.000 mil
Hyundai IX35 1,7 CRDi 2014 79.000 mil

Offline Bartłomiej Trocha

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 757
  • Skąd: Koszecin slaskie
  • Posiadany samochód: C5 I 2.2 hdi 204KM
  • Zainteresowania: Mechanika elektronika programowanie sterownikow
  • Miejscowość: Koszecin slaskie
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 20, 2015, 02:47:19 »
Jak ktos chce sie umowic na regeneracje tyłu to moge ja zrobic, warsztat w Rudzie Sl Lukart bmw. Piszcie na priv
Car DNA programowanie ecu, mechanika, elektronika

Offline Joanna Luty

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 689
  • Posiadany samochód: citroen C5 MKII HDI,xsara picasso 04 2.0 HDI
Re: MK 2 Wymiana łożysk tylnych wachaczy
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 20, 2015, 16:32:11 »
Powiedzcie mi jeszcze proszę,gdzie Mirek znajduje nieprawidłowości w sposobie Janusza.Jako,że nie dysponuję sprzętem serwisowym zamierzam go zastosować.

Chyba,że macie jeszcze jakiś inny sposób na prawidłowe wyregulowanie,dociągnięcie łożysk by było w sam raz.

czy poza serwisem można jeszcze gdzieś kupić potrzebne dystanse?