jest szansa,że zostałeś naciągniety.Nawet jeśli to nie mechanik uszkodził gwint w tłoczku(co jest mozliwe jeśli jakimiś brechami szarpał zamiast wkręcać) to zestaw naprawczy z nowym tłoczkiem kosztuje ok 100zł.Więc za używany tłoczek do dużo.Za tyle kupuje się cały zacisk.
Jest tez szansa,że żle złożył zacisk.Poszukaj mojego watku z przed paru miesięcy(tyle,że mk2 ale zaciski działają tak samo).Sporo czasu auto stało na warsztacie,mechanik rozkładał ręce(tłoczek właśnie sie nie cofał)w końcu naprawił a po krótkim czasie poprawiałam po nim i mogłam naocznie stwiedzić,że popełnił błąd i kłamałtwierdząc "nie wiem dlaczego".