Cytrynka ewidentnie wykazuje mułowatość. Dziwne jest to, że czasami silnik nabiera wigoru i jest jak trzeba - mam wrażenie takie rankiem, kiedy jest chłodno. Natomiast po dobrym rozgrzaniu silnika osłabienie powraca. Codziennie dojeżdżam do pracy i łącznie pokonuje trasę 230km. Przyznaję,że dynamika przy wyprzedzaniu pozostaje pobożnym życzeniem. Na pb jak i lpg (AG SGI) jest tak samo.Dzisiaj, skończył się gaz i instalacja nie przełączyła się z powrotem na pb tylko silnik całkowicie stracił wigor, po chwili migał check i komunikat o błędzie katalizatora. Silnik zaczął pracować jakby na 3 cylindrach. Przyłączenie na pb nie zmieniło objawów.Zatrzymałem się i torque pokazało p0300, po skasowaniu silnik pracuje na 4 gary. Zatankowałem lpg i niby jedzie ale dynamiki zupełnie brak, strasznie wolno wkręca się na obroty. Błędów brak. Co jest? Czy cewka może powodować takie anomalie a czasami działać bez uwag? Co sprawdzić jeszcze? Świece zamówiłem i je wymienię, na pewno nie zaszkodzi.Aha zauważyłem, iż strasznie wolno spada wartość chwilowego spalania. Auto toczy się już na luzie, a wartość pokazywana jest rzędu 5l/100 i po chwili powoli spada do 0Czasami również wyrzuca błąd P0170, tak samo na pb i lpg