Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Citroen XM MK1- remont  (Przeczytany 55689 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 09, 2016, 11:18:13 »
Roboty trochę jest, a będzie pewnie jeszcze więcej

Wykrakałem. Granatowy 2.1TD się utopił. Silnik zaciągnął wodę, odpala, ale po dodaniu gazu dusi się i gaśnie. Brat jechał rano do pracy i nie zorientował się jakie jezioro się do niego zbliża. Jechałem dziś tam moim V6 żeby zobaczyć co z dieslem i powiem Wam, że swojego podniosłem na "teren" i jechałem praktycznie na wolnych obrotach, a woda i tak podchodziła bardzo wysoko. Filtr powietrza wyglądał tak jakbym go wyciągnął z wiadra z wodą... Niestety brat wjechał w tą wodę z pełnym impetem przy normalnym prześwicie zawieszenia -  aż motor zgasł.... więcej info wkrótce. Za godzinę jadę swoim kombiakiem ze sztywnym holem po dieselka... :(

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 09, 2016, 16:54:27 »
Trzeba rozebrać i wysuszyć dolot. Potem sprawdzić turbinę i kompresję. Niestety diesela nie dobrze jest zalać, bo on zawsze zaciąga jak benzyna na pełnym gazie, albo i mocniej. Jak wleci na raz dużo wody to nawet mogą się pogiąć korbowody.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 09, 2016, 17:03:37 »
Tak wiem :(
Na ten moment wiadomo tyle, że silnik chodzi poprawnie - popracował trochę na wolnych obrotach ze zdemontowaną rurą od turbo i bez filtra powietrza (bo wszystko zalane) i mu przeszło tj. reaguje normalnie na gaz, nic nie stuka, nic nie puka.

Co nie zmienia faktu, że i tak będzie rozbierany w celu oględzin, osuszenia osprzętu i przy okazji głowicę się zrobi, bo jeden zawór już wcześniej "fukał".


Poza tym wyrwało lewe nadkole i błotnik przy słupku... :/

Offline Sławomir Cabała

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 619
  • Skąd: Garwolin
  • Posiadany samochód: . .Czytaj podpis
  • Miejscowość: Garwolin
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 09, 2016, 21:06:10 »
No to niezłego bigosu brat nagotował :(
Myślę że gdybym to ja jechał to też bym zbytnio nie zwalniał przed kałużą? Widocznie przeliczył możliwości nad zamiary
XM 91r 2.0 I LPG orga 5324 zmienił właściciela
XM 90r 3.0 V6 automat LPG orga 4903
XM 92r 2.1 turboD12 automat orga 5852

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 10, 2016, 01:37:40 »
No cóż, każdemu mogło się zdarzyć. No i znowu jest co robić  :D 

Pocieszający jest fakt, że w razie czego mam drugi silnik, który może ewentualnie posłużyć jako dawca w razie gdyby np korbowody poleciały.


Takie tam pamiątkowe:


 

 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2017, 14:52:09 wysłana przez Przemysław Wyderka »

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #105 dnia: Kwiecień 23, 2016, 21:14:06 »

W końcu znalazłem chwilę dla mojego V6 i zabrałem się za tą nieszczęsną tylną klapę, a dokładnie - za jej okablowanie. Faktycznie - uszkodzenie tkwiło w harmonijce łączącą klapę z nadwoziem, oto co zastałem po demontażu plastików i odwinięciu izolacji, okazało się, że problem pojawił się już wcześniej i ktoś już z tym walczył:

 



Zastosowałem przewody z własnych zapasów, są nowe, ale nie miałem odpowiednich kolorów, także jest jak jest. Zobaczymy ile wytrzymają. Izolacja jest elastyczna i miękka, więc może nie będzie tragedii. Zrobiłem tak, aby na tym łączeniu występowały tylko całe przewody, a  punkty lutowania/połączenia ich ze starą wiązką znajdują się już w miejscach, nazwijmy to, nieruchomych.



W końcu działa :)



No to na razie tyle. Szczerze powiem, że jeszcze mi radocha nie przeszła. Kurczę no, to auto aż chce jechać :D Mam w kilku miejscach dziurawy wydech i... na razie nie zamierzam go łatać, bo fajnie bulgocze :)


Wydech oczywiście nie oryginalny.... ma ktoś może zdjęcie/schemat/cokolwiek co może być pomocne przy rekonstrukcji oryginału?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2017, 14:56:05 wysłana przez Przemysław Wyderka »

Offline Krzesimir Dębski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 469
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: Citroen CX 25 TRD 2, XM 2.0 TCT
  • Miejscowość: Lublin
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #106 dnia: Kwiecień 23, 2016, 23:18:05 »
Coś słabo naprawiłeś, bo Ci lewe podświetlenie tablicy nie świeci :-)

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #107 dnia: Kwiecień 23, 2016, 23:24:16 »
Żaróweczka nie łączyła, ale przyznam się, że nie zwróciłem na to uwagi wrzucając to zdjęcie :)

Offline Zbigniew Patelski

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 992
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: XM 2.1 TD 1995
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #108 dnia: Kwiecień 25, 2016, 12:29:01 »

Wydech oczywiście nie oryginalny.... ma ktoś może zdjęcie/schemat/cokolwiek co może być pomocne przy rekonstrukcji oryginału?


Oryginalny wygląda tak. Ostatnio był do kupienia za około 1000 €. Nie wiem co ma w środku. Kiedyś chciałem na wzór swojego dorobić z kwasówki czy innego aluminium, ale teraz nie mam pieniędzy, a po drugie trochę obawiam się jakichś rezonansów i dzwonienia. Fabryczny jest zrobiony z jakiejś wielowarstwowej blachy i gdy szczelny to go prawie nie słychać.
ja: XM 2.1TD [XUD11ATE] BVA 95'
XM Break V6 24V [ES9J4] BVA 97' (trwa remont blach)
ojciec: XM V6 12V [ZPJ] BVM 96'

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #109 dnia: Maj 16, 2016, 20:42:16 »
Ceny tego wydechu to jakiś kosmos... U mnie jest na bank z jakiegoś innego samochodu, nie wiem, może od 2 litrowego czegoś. Klasyczne dwa owalne tłumiki pospawane ze sobą. Rzeźba. Na razie jednak nie zamierzam nic z tym robić, tylko połatać małe przedmuchy. Docelowo chciałbym zrobić kopię oryginału lub coś własnego, co niekoniecznie będzie niesłyszalne (co nie oznacza, że chcę, aby auto było słychać z kilometra...).

Patrzcie co kurier przywiózł do mojego garażu, nie długo rusza tajny jak na razie projekt  :-X 
Na pewno będzie obszerna relacja z budowy jak już wszystko będzie gotowe do startu ;)


Obok silnika leży wydech, oryginalny, ale z Peugeota 406 (motor też z niego pochodzi). Jest inny niż na zdjęciu wyżej. Średnica rur 60mm. Tłumik taki jak tu https://www.youtube.com/watch?v=29rDBHxx6fs
Tłumik wziąłem dodatkowo (jest pognity) specjalnie, żeby go rozpruć i zobaczyć jego wnętrze.

 


 


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2017, 15:00:21 wysłana przez Przemysław Wyderka »

Offline Dominik Szychta

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 47
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: XM mk1 3.0 12v / Focus mk2
  • Miejscowość: Łódź
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #110 dnia: Maj 17, 2016, 21:03:47 »
Do mk1 diesla wrzucasz ten silnik? :P

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #111 dnia: Maj 17, 2016, 21:09:31 »
Nie :>


A co do diesla MK1, to chodzi mi po głowie ten początkowy plan tj swap V6 z kombika do niego, ale na razie nie. Natomiast ten nowy silnik, to zapowiedź innego projektu. Podejrzewam, że może być ciekawy, ale nie mnie to przyjdzie oceniać.

Kuba Żerdzicki

  • Gość
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #112 dnia: Maj 19, 2016, 20:04:08 »
Brzmi ciekawie, czekam na jakieś nowe informacje :)

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #113 dnia: Maj 19, 2016, 21:27:30 »
Będą. Na razie mam mnóstwo innych spraw na głowie, dlatego nic większego nie robię przy autach. Temat generalnego remontu wróci na pewno, bo chcę się zająć hatchbackiem w takim stylu jak na pierwszych stronach tego tematu, ale tym razem doprowadzić to do końca. Także stay tuned ;)

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #114 dnia: Wrzesień 02, 2016, 21:02:22 »

Czas na małe odświeżenie tematu. Jak ktoś lubi czytać moje wypociny, to polecam kawkę, herbatkę, czy cokolwiek, bo znowu trochę przydługawy post się szykuje :P

Co się dzieje? Ano dotychczas niewiele. Jeżdżę dieslem, V6 stała sobie grzecznie (do dziś). Do tego zbieram fundusze na duże zakupy - mam na myśli części zamienne do diesla.


Hatchback 2.1 TD

W 2.1 turbo do wymiany/zrobienia mam:
- drążki stabilizatora,
- drążki kierownicze,
- sworznie,
- tuleje wahaczy,
- klocki hamulcowe przód,
- tarcze przód do przetoczenia lub dam nowe,
- tarcze hamulcowe tył koniecznie nowe, jedna ma 6,5mm, druga chyba 7 albo 8, gdzie minimum ponoć wynosi 9mm,
- jak i tarcze, to i klocki tył nowe,
- opony,
- regeneracja tylnej belki (poduszki i łozyska wahaczy, w lewym kole się już rozleciało), ale... o tym później.
- wszystkie filtry,
- olej silnikowy,
- dynamiczna wymiana oleju w 4hp18,
- demontaż i sprawdzenie wtryskiwaczy,
- przy okazji pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach,
- demontaż pompy wtryskowej i wymiana wszystkich uszczelnień,
- zakup nowych, kompletnych półosi,
- do tego przydało by się wypiaskować i pomalować na nowo stalówki przed wymianą opon.

ALE. Wcześniej o tym nie pisałem, bo.. z jednej strony trochę mi głupio się było przyznać, ale... kupując tego diesla, tj hatchbacka... wtopiłem. Wpakowałem się na minę i to konkretną jak się okazuje. Nie wiem jak ja pominąłem tą kwestię, jak to przegapiłem. Po prostu zaćmienie i tyle. Zwracałem uwagę na wszystko, ale nie to co było najważniejsze. Otóż ten XM miał robiony lewy tylny błotnik, bo była jakaś obcierka. No i spoko - najgorzej to nie wyglądało, reszta auta jest dosyć fajna,  błotnik jest pomalowany wystarczająco dobrze. Tak było na pierwszy rzut oka. Sprawdziłem progi jak wyglądają, jak chodzi hydraulika i skrzynia biegów. Zaślepił mnie tez ładnie klekotający xud11 (a miałem porównanie do poprzedniego, który kulturą pracy nie mógł dorównać temu). No i pewnego dnia po kupnie wystrzeliła mi butelka z napojem w bagażniku. Musiałem więc wyciągnąć tą wykładzinę z wygłuszeniem i.... szok.
Auto dostało niezłego strzała w cały tył, ale bardziej z lewej strony. Podłoga jest pogięta od zderzaka do poprzeczki na wysokości montażu tylnej belki, ale.. to nie było by najgorsze. Wybrzuszona blacha jest również pomiędzy poprzeczką (chodzi mi o tą poprzeczkę, gdzie tylna belka wisi na kwadratowych poduszkach) - a resztą auta w stronę przodu..., czyli jest bardzo prawdopodobne, że i tylna belka  mogła zmienić swoje oryginalne położenie. Dodatkowo jak się tak dobrze spojrzeć na tył, to wygląda na to, że lewe koło jest jakby przesunięte względem nadwozia. Co prawda nie odczuwam żadnych problemów z prowadzeniem się tyłu podczas jazdy, nawet przy prędkościach autostradowych, ale może się okazać, że dostał w tyłek na tyle mocno, że tylna belka się przesunęła.

No nic cóż zrobić. Jeżeli się okaże, że tył jest zwichrowany, to sytuacja się odwróci o 180 stopni i wróci temat szarego XMa, gdzie buda jest nienaruszona i ma wyremontowany przecież tył. Jutro zrobię zdjęcie podłogi jak będzie jasno, bo mi się zapomniało. W przyszłym tygodniu zabieram się za demontaż tylnej belki. Zobaczymy jak to wygląda od dołu i czy warto w niego inwestować.

Poza tym mam też kilka problemów z 4hp18. Na tyle irytujących, że poważnie zastanawiam się nad zmianą skrzyni na manualną. Jeżeli nie pomoże wymiana oleju, filtra, to chyba tak zrobię.


BREAK ES9J4 V6

Jeżeli chodzi o fałkę, no to jak na razie plany kończą się na tym, że ma być sprawna i jeździć. Oczywiście zmiana tapicerki na wersję MK1 nadal jest aktualna, ale teraz ważniejszy jest dla mnie temat diesla.

Czasem sobie nią jeżdżę i mam pewne problemy do naprawienia.

1. Alternator
Cała elektryka w aucie działa na zasadzie stroboskopu, czyli wszystko mi miga. Efekt jakby uszkodzonego regulatora napięcia lub diody na którejś z faz w alternatorze. Dzięki temu, że brat kupił taki sam silnik z osprzętem, mam drugi taki sam alternator i zamierzam go podmienić na próbę.

2. Coś jest nie tak z układem zapłonowym.
Jakiś czas temu, co prawda zdarzyło mi się to tylko raz - odpalił mi chyba tylko na 2-3 cylindry. Nie wiem dokładnie, ale rzucało silnikiem tak, że myślałem, że zaraz z poduszek się wyrwie. Nie chciał tez wejść na wyżej niż 1500 obrotów. Po kilku sekundach jak ręką odjął - załapał na wszystkie i więcej sytuacja się nie powtórzyła. Na dzień dobry chcę mu wymienić kable. świece i cewki zapłonowe, bo są popękane.

3. Zdarza mu się nie zakręcić rozrusznikiem
O jakie było moje zdziwienie, jak sobie pojechałem na lotnisko do Pyrzowic odebrać rodzinkę z lotu powrotnego z wakacji. Zanim dotarłem na lotnisko, stanąłem na pobliskiej stacji benzynowej. Po chwili chcę odpalić auto a tu zonk. Zero odzewu, jedynie przygasające kontrolki. Będzie się trzeba temu przyjrzeć. Taka sytuacja zdarzyła mi się jak dotąd ze dwa, trzy razy.

4.  Muszę zbierać $$ na kolejny zestaw poduszek przednich siłowników....


CO OSTATNIO ROBIŁEM PRZY XMACH

Wymieniłem poduszki przednich siłowników w dieslu, na regenerowane od naszego kolegi Roberta, które parę lat temu kupiłem do srebrnego XMa. Srebrny zakończył żywot, ale poduszki służą dalej. Akurat tego dnia postanowiłem nie robić tysiąca zdjęć, a postawić telefon na statywie i odpalić nagrywanie.  Zmontowałem coś takiego:




To było kilka dni temu. Natomiast dnia dzisiejszego przesiadłem się na dłuższy czas do V6 z racji planowanych prac przy 2.1td. W lewych drzwiach dziwnie wystawały lekko przyciski od sterowania szybami przednimi. Wyciągnąłem je juz jakiś czas temu i to co zobaczyłem lekko mnie zirytowało, bo nie wiem jak można tak pociąć elektrykę i napchać tego wszystkiego tam tak, że ani przyciski nie pasowały, ani szyby nie działały jak należy bo się kabelki pourywały...

 


 


 


Przy okazji pytanie - do czego jest ta wtyczka? Wisiała sobie luźno w drzwiach.



Kable połączone kostkami, zlutowałem razem ze sobą i zabezpieczyłem termokurczkami.





W tej całej wiązce w okolicach brązowej wtyczki mam całkowicie ucięte kilka przewodów. Numery 34, 38, 39, 40, i 41. Są raczej dosyć cienkie. Ktoś wie do czego były?

Przełącznik do sterowania szybą w lewych drzwiach ktoś ewidentnie "wyrzeźbił", tj. wyłamał oryginalne odlewy w plastiku tak aby pasował. Przełącznik ma 5 pinów, a wtyczka 6....





« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2017, 15:07:30 wysłana przez Przemysław Wyderka »

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #115 dnia: Wrzesień 03, 2016, 16:46:33 »

Tak wygląda podłoga mojego 2.1td. Tył jest ewidentnie krótszy niż standardowo. Sam już nie wiem co teraz począć, ciągle chodzi mi po głowie dokończenie szarego XMa, od którego zaczął się ten temat. Poniżej zdjęcie, na którym zaznaczyłem obszar wygięty w górę, którego nie widać tak wyraźnie na filmiku pod zdjęciem.





« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2017, 15:09:27 wysłana przez Przemysław Wyderka »

Offline Sławomir Cabała

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 619
  • Skąd: Garwolin
  • Posiadany samochód: . .Czytaj podpis
  • Miejscowość: Garwolin
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #116 dnia: Wrzesień 03, 2016, 20:26:44 »
Świetny filmik przechodziłem taki sam zabieg, tyle że nie wpadło mi na myśl żeby to udokumentować
XM 91r 2.0 I LPG orga 5324 zmienił właściciela
XM 90r 3.0 V6 automat LPG orga 4903
XM 92r 2.1 turboD12 automat orga 5852

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #117 dnia: Listopad 26, 2016, 09:18:22 »
Witam po przerwie. Ten rok upłynął niestety na.. niczym jeśli chodzi o XMy - jak widać po tym temacie. Niestety tak to czasem jest, że są ważniejsze sprawy i trzeba te mniej ważne odłożyć na później. Stąd brak nowości. Jednak zaznaczam, że nie - nie poddałem się, nadal kocham te auta i nadal będę się starał na tyle ile umiem i mam możliwości, robić wszystko, aby dokończyć temat remontu i cieszyć się z jazdy.

Obecnie Diesel stoi, V6 stoi. Chcę fałkę porobić, bo nie ma wiele do naprawy, aby zrobić przegląd i jeździć na codzień (drążek kierowniczy, linki ręcznego, takie tam), ale.... Kupiłem do fałki nową cewkę zapłonową, kable Bougicord, świece zapłonowe, ponieważ jak wiecie mam problem z zapłonem w tym silniku. Cały zestaw jest więc nowy, tylko założyć. Natomiast ostatnio pojawił się kolejny problem - po odpaleniu i przez cały czas "jedzie" nie spaloną benzyną na kilometr spod maski. Wycieków brak. Może wynika to z problemów z układem zapłonowym - wymienię wszystko i się okaże. To jednak nie koniec - wczoraj odpaliłem go sobie po dłuższym czasie i pewien mały problemik urósł do rangi dużego. Otóż jak było jeszcze ciepło i silnik sobie chodził na wolnych obrotach, to co jakiś czas pojawiało się takie "cykanie". Wyglądało to tak, że: chodzi sobie, nagle pojawia się ciche cykanie i robi się coraz głośniejsze - potem zanika samo z siebie. To samo po dodaniu gazu (zanika całkowicie). Natomiast teraz, być może z racji tego, że jest zimno - klepie cały czas. Co ciekawe dźwięk na pierwszy rzut "ucha" dobiega nie z konkretnej głowicy, a jakby ze środka, pomiędzy nimi. Podobno zmęczony wtryskiwacz może sobie tak "cykać", ale mam obawy, że to jest zbyt głośne i czeka mnie robota, z którąś z głowic... :( 


Ponadto wczoraj brutalnie zostałem uświadomiony w jakim błędzie żyję od kilku lat jeśli chodzi o grubości stosowanych siłowników przednich w XMach. Cały czas myślałem, że 2.0 benzynki mają cienkie, a diesle i v6 grube. Stąd  też pomysł, aby z 2.1 przełożyć zregenerowane poduchy do V6 (strach jechac dalej jak 10m, prawie zerwane). Jakież było moje zdziwienie, jak rozebrałem dwa auta i się okazało.. 22mm w dieslu, 26mm (albo 25) w v6...., oczywiście na ten jakże trudny do wymyślenia pomysł - aby zmierzyć sobie tłok siłownika przed rozbieraniem - nie wpadłem.... Człowiek się uczy całe życie.. ech. Mam nadzieję, że nasz kolega nadal regeneruje poduszki.


Poniżej filmik z prezentacją tego klepadła...


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2017, 15:10:30 wysłana przez Przemysław Wyderka »

Offline Robert Mulewicz

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 784
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Nissan Terrano 3.0, C4 1,6HDI coupe Były:MG TF 1.8 16v ,XM V6 Zender,Saxo VTS, Renault Laguna GT 2.0 16v. CX25TRD Turbo II 1987 oraz wiele innych citroenów
  • Zainteresowania: szerokie
  • Miejscowość: Kraków
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #118 dnia: Listopad 26, 2016, 23:08:34 »
Tak na przyszłość dla innych....Nie musisz wcale mierzyć samego siłownika.Jeżeli nakrętka jest na klucz 24 to siłownik cienki a jak na klucz 27 to siłownik gruby.Co do stosowanych siłowników w konkretnej wersji silnika to wiedz że V6 z początku produkcji też miały cienkie......
2,5 td-najgorszy parch wśród XM-ów

Offline Tomasz Strzelczak

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 1 749
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: BXy, C5 2.0 hdi bva am6, Xantia v6 do pracy Transit. Były Xantie, Bxy, AXy...
  • Miejscowość: Poznań, Sady
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #119 dnia: Listopad 27, 2016, 09:19:43 »
Często cyka nie dokręcony element elektroniczny na pokrywie zaworów chyba dolnej głowicy.  Luźny lub pękniety tak robi.  Będę miał chwile znajdę zdjęcie.
« Ostatnia zmiana: Listopad 27, 2016, 10:33:19 wysłana przez Tomasz Rychlewski »
Posiadaczy i miłośników BX'a zapraszam na grupę Facebookową pod tytułem "Citroen BX klub Polska" :-)

Offline Tomasz Nowak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 678
  • Skąd: Gorzow Wlkp.
  • Posiadany samochód: C6, BX_4x4_TCT, XM_Ambulance
  • Zainteresowania: technika, gry
  • Miejscowość: Gorzow Wlkp.
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #120 dnia: Listopad 27, 2016, 20:13:17 »
Ponadto wczoraj brutalnie zostałem uświadomiony w jakim błędzie żyję od kilku lat jeśli chodzi o grubości stosowanych siłowników przednich w XMach. Cały czas myślałem, że 2.0 benzynki mają cienkie, a diesle i v6 grube. Stąd  też pomysł, aby z 2.1 przełożyć zregenerowane poduchy do V6 (strach jechac dalej jak 10m, prawie zerwane). Jakież było moje zdziwienie, jak rozebrałem dwa auta i się okazało.. 22mm w dieslu, 26mm (albo 25) w v6...., oczywiście na ten jakże trudny do wymyślenia pomysł - aby zmierzyć sobie tłok siłownika przed rozbieraniem - nie wpadłem.... Człowiek się uczy całe życie.. ech. Mam nadzieję, że nasz kolega nadal regeneruje poduszki.


Mozna prosic namiar na ta osobe ktora regeneruje poduchy do XMa ? Ze swojej strony dodam ze o ile mi wiadomo dopiero okolo 93-94 roku zaczeto montowac grubsze (i dluzsze) silowniki we wszystkich modelach. Wczesniej wszystkie jezdzily na cienkich, niezaleznie od wersji slinikowej.
Citroen - polubisz każdą plamke   ;)

Offline Krzesimir Dębski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 469
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: Citroen CX 25 TRD 2, XM 2.0 TCT
  • Miejscowość: Lublin
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #121 dnia: Listopad 27, 2016, 22:33:23 »
Jeśli chodzi o cykanie w silniku to jest to standardowy objaw jak auto postoi dłużej bez odpalania. Prawdopodobnie olej ściekł z hydropopychaczy. To powinno samo przejść po jakiejś dłuższej jeździe, albo olej słaby, trzecia możliwość - niedokręcona świeca. Miałem tak raz i też tak stukało.

Offline Robert Mulewicz

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 784
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Nissan Terrano 3.0, C4 1,6HDI coupe Były:MG TF 1.8 16v ,XM V6 Zender,Saxo VTS, Renault Laguna GT 2.0 16v. CX25TRD Turbo II 1987 oraz wiele innych citroenów
  • Zainteresowania: szerokie
  • Miejscowość: Kraków
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #122 dnia: Listopad 27, 2016, 22:59:40 »
Ponadto wczoraj brutalnie zostałem uświadomiony w jakim błędzie żyję od kilku lat jeśli chodzi o grubości stosowanych siłowników przednich w XMach. Cały czas myślałem, że 2.0 benzynki mają cienkie, a diesle i v6 grube. Stąd  też pomysł, aby z 2.1 przełożyć zregenerowane poduchy do V6 (strach jechac dalej jak 10m, prawie zerwane). Jakież było moje zdziwienie, jak rozebrałem dwa auta i się okazało.. 22mm w dieslu, 26mm (albo 25) w v6...., oczywiście na ten jakże trudny do wymyślenia pomysł - aby zmierzyć sobie tłok siłownika przed rozbieraniem - nie wpadłem.... Człowiek się uczy całe życie.. ech. Mam nadzieję, że nasz kolega nadal regeneruje poduszki.


Mozna prosic namiar na ta osobe ktora regeneruje poduchy do XMa ? Ze swojej strony dodam ze o ile mi wiadomo dopiero okolo 93-94 roku zaczeto montowac grubsze (i dluzsze) silowniki we wszystkich modelach. Wczesniej wszystkie jezdzily na cienkich, niezaleznie od wersji slinikowej.
To namiar na mnie :-)
2,5 td-najgorszy parch wśród XM-ów

Offline Przemysław Wyderka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 472
  • Skąd: Siemianowice Śląskie
  • Posiadany samochód: XM 2.1TD Aut. 92' + XM 2.9 Aut. 99' + XM 2.0i 92'; Były: BX 1.4 92'; XM 2.1TD Man. 91;
  • Miejscowość: Siemianowice Śląskie
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #123 dnia: Listopad 28, 2016, 18:50:33 »

Tak na przyszłość dla innych....Nie musisz wcale mierzyć samego siłownika.Jeżeli nakrętka jest na klucz 24 to siłownik cienki a jak na klucz 27 to siłownik gruby.
No tak. Takie proste, a jednocześnie trudne, hehe :)  Ja nawet nie zwróciłem uwagi na to, bo używałem jednego klucza własnie 24 i 27 w jednym.


Cytat: Robert Mulewicz
Co do stosowanych siłowników w konkretnej wersji silnika to wiedz że V6 z początku produkcji też miały cienkie......
O tym wiem, kiedyś, gdzieś przeczytałem, może nawet tutaj w klubie. Jednak jakieś zaćmienie mnie ogarnęło i nie wziąłem tego pod uwagę.


Często cyka nie dokręcony element elektroniczny na pokrywie zaworów chyba dolnej głowicy.  Luźny lub pękniety tak robi.  Będę miał chwile znajdę zdjęcie.
Dzięki za informację i zdjęcie. Sprawdzę ;)


Mozna prosic namiar na ta osobe ktora regeneruje poduchy do XMa ?
Jasne. Kolega Robert, który sam się zgłosił post wyżej. Szczerze polecam. Poduszki są warte swej ceny. Ja oddałem jak narazie jeden komplet, jeszcze za czasów mojego pierwszego XMa i do dzisiaj nie mam im nic do zarzucenia. a miały kilka zamierzonych i nie - testów na wytrzymałość. Nie, to nie jest sponsorowana reklama, tylko szczera wypowiedź. Mój pierwszy XM już dawno przerobiony na żyletki, a poduchy smigają dalej w kolejnym XMie...


Jeśli chodzi o cykanie w silniku to jest to standardowy objaw jak auto postoi dłużej bez odpalania. Prawdopodobnie olej ściekł z hydropopychaczy. To powinno samo przejść po jakiejś dłuższej jeździe, albo olej słaby, trzecia możliwość - niedokręcona świeca. Miałem tak raz i też tak stukało.
Brzmi to sensownie, ale w moim przypadku to cykanie występowało przejściowo jeszcze w lato, kiedy jeździłem V6 codziennie. Objawiało się to tak, że np gdy stanąłem autem przed swoim podwórkiem, aby wyjść i otworzyć bramę - to w tym czasie po chwili pojawiało się to cykanie jak na filmie. Nie nagle, a od cichego, do głośniejszego, później zanikało, znów się tak płynnie pojawiało i tak dalej. Teraz jak jest zimno trzaska non stop, nawet po kilkunastominutowej pracy silnika (zdąrzył się zagrzać do 80 stopni...)


Olej jest tegoroczny, Total 10w40 bodajże.




PS. Robert będę miał znów prośbę do Ciebie odnośnie poduszek do V6. Odezwę się na PW jak zdobęde $$  ;)

Offline Robert Mulewicz

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 784
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Nissan Terrano 3.0, C4 1,6HDI coupe Były:MG TF 1.8 16v ,XM V6 Zender,Saxo VTS, Renault Laguna GT 2.0 16v. CX25TRD Turbo II 1987 oraz wiele innych citroenów
  • Zainteresowania: szerokie
  • Miejscowość: Kraków
Odp: Citroen XM MK1- remont
« Odpowiedź #124 dnia: Listopad 28, 2016, 21:32:19 »
Zapraszam  :D .Co do "cykania" to istnieje jeszcze taka możliwość że po prostu samorególatory (jeden albo kilka)  się zużyły.One działają na zasadzie tłoka w cylindrze do którego wpływa olej pod ciśnieniem.To ciśnienie wypycha tłoczek i kasuje luz zaworowy.Napisałem to dla kompletnych laików co by poznali działanie.Może w nich występować luz i głośno pracują.Jeszcze jedno.To cykanie może być okresowe z powodu obracania się samorególatorów w gniazdach.
2,5 td-najgorszy parch wśród XM-ów