Małe kompendium z doświadczeń z MKII 2.0 HDI 136KM `05 skrzynia MANUALNA:
- wibracje NADWOZIA przy przyspieszaniu, uczucie jakby samochód był z napędem na tył i wał byłby nie wyważony, od ok. 80 km/h (ale np. przy 160 km/h było gładko), nieregularne, bardziej odczuwalne przy przyspieszaniu pod górę i po wyhamowaniu i przyspieszaniu np. ze 120 do 80 - dwumasa była padnięta - sprężyny w środku dwumasy się poddały, nie było innych objawów np. stukanie itp, po wymianie razem ze sprzęgłem (które było w dobrym stanie - chyba raz wymieniane) - ustąpiło.
Usterkę najłatwiej wychwycić przez delikatne naciśnięcie pedału sprzęgła w momencie występowania wibracji. Powinniśmy poczuć wibracje na pedale sprzęgła odpowiadające wibracjom nadwozia. Naciskamy do granicy łapania sprzęgła. Przy tej usterce - brak odczuć na kierownicy.
- wibracje NADWOZIA przy przyspieszaniu na biegach 1,2,3 - winna była prawa półoś a dokładnie przegub wewnętrzny. Odczuwalne od ok. 1800 obr, najczęściej powyżej 2000 obr. Nieregularne. Odczucia zmiany wibracji - nasilenia i słabnięcie po pokonaniu skrętu. (prawdopodobnie kamienie w przegubie układały się inaczej po skręcie i przy jeździe na wprost).
Przegub wewnętrzny miał mały luz wyczuwalny przy poruszaniu półosią przód-tył. Półoś oglądało dwóch speców od półosi, jeden powiedział że nie jest źle po analizie półosi zamontowanej na samochodzie.
Drugi też powiedział że nie ma tragedii. Rozebrał błyskawicznie przegub (dostarczyłem zdemontowaną półoś) i macał wewnątrz.
Po wymianie półosi na regenerowaną (GKN albo LOBRO) problem ustąpił.
- drgania nadwozia na postoju mogą być spowodowane zużytymi poduszkami silnika. Poduszki często są "hydrauliczne" czyli z płynem który niweluje przenoszenie drgań na nadwozie. UWAGA - poduszka może wyglądać na ładną i całą ale jeżeli nie będziew niej płynu - wibracje będą się przenosić na nadwozie
- wibracje KIEROWNICY:
Koła: źle wyważone koła (ze względu na wyeksploatowane maszyny w zakładach oponiarskich niestety bardzo częste), krzywe felgi, uszkodzone opony (niewidocznie - pęknięty kord), miałem przypadek z oponami goodyear że bieżnik robił węża przy obracaniu kołem na wyważarce. Tak jakby bieżnik się poprzesuwał.
Luzy w układzie kierowniczym: końcówki drążków, drążki, rzadko przekładnia.
Luzy w układzie zawieszenia: tylna tuleja met-gum wahacza (zamienniki potrafią być bardzo nędzne), sworzeń wahacza - na stacji diagnostycznej wymagane użycie łomu żeby dobrze zdiagnozować luz. Najlepsze sworznie - z ASO, Lemforder. (w aso peugeot można kupić sworzeń za cirke 80-100 zł). Inne możliwości to układ hamulcowy - np. krzywe tarcze, ale to byłoby mocno odczuwalne przy hamowaniu lub np. ciężko pracujące zaciski hamulcowe (zatarcie bolca prowadzącego zacisk).
Podsumowując - w Waszym przypadku skupiłbym się na półosiach a zwłaszcza prawej.