Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Naprawa podgrzewacza płynu  (Przeczytany 20042 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Robert Magiera

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 760
  • Skąd: Tarnów
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI
  • Miejscowość: Tarnów
Odp: Naprawa podgrzewacza płynu
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 16, 2015, 20:33:54 »

Taki wniosek wyciągam po dzisiejszym dniu, że jeżeli chcemy mieć choć trochę cieplej , przede wszystkim szybciej nagrzać w aucie należy to robić w trybie ECO.
Różnica w temp. powietrza z kratek nawiewu była wyraźnie zauważalna, Auto A/C ciepłe powietrze, ECO prawie parzyło z nadmuchów.
Pozdrawiam :P
Rano w drodze do pracy aby szybciej poczuć ciepło włączam ogrzewanie przedniej szyby i lusterek.   Mam układ z nagrzewnicą .

Offline Krzysztof Dorynek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 98
  • Skąd: Stoke on Trent Wielka Brytania
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI Exclusive/Peugeot 206 1,6 16v/Fiat scudo/Expert hdi(dw10cd)
  • Zainteresowania: naprawa komputerów,filmy sf
  • Miejscowość: Stoke on Trent Wielka Brytania
Odp: Naprawa podgrzewacza płynu
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 16, 2016, 19:08:38 »
czy zasilanie webasta to 3 przekaźniki i 3 bezpieczniki 40 amperowe bo coś takiego mam i wiązka kabli idzie do lewego nadkola ale nie widzę żadnych przewodów wodnych które by szły w tamta stronę a po vinie wychodzi ze nie mam żadnego dogrzewania




 KLIMAT (TEMP. ZEWNĘTRZNA)    KRAJE O UMIARKOWANYM KLIMACIE
 [size=78%]PODGRZANIE OBIEGU GAZU OBUDOWY    BEZ PODGRZEWANIA OBIEGU GAZU,[/size][/size][size=78%]OGRZEWANIE DODATKOWE    BEZ DODATKOWEGO OGRZEWANIA[/size]

Sprawdzałem lexia czy bsi się łączy z czymkolwiek co ma podgrzewać i po skanie pisze :brak wtrysku:
na wolnych obrotach grzał się do 30 minut abym musiał skręcić ogrzewanie  przy temp na polu około 8-10 stopni,przy okazji zresetowałem wszystkie błędy które byly i dzis w nocy na przerwie skoczyłem do samochodu uruchomiłem silnik włączyłem ogrzewanie przedniej szyby wyłączyłem klimę i po 10 minutach poczułem spaliny w kabinie lekko ale wyczuwalne,a po 15 minutach musialem skręcić ogrzewanie,zdziwiło mnie to bardzo wiec wyszedłem przed samochód i słyszę w lewym błotniku odgłos popiskiwania poluzowania się czegoś drgania po chwili dźwięk przypominał stara farelkę z metalowym wirnikiem na wyruchanych łożyskach momentami przypominał świerszcza,ale z tylu kola nic nie dymiło i nie było czuć spalin,wiec muszę rozkręcić nadkole i się przekonać czy jest tam ten dogrzewasz ala webasto czy po prostu termostat zaczął działać jak powinien.   
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2016, 08:00:27 wysłana przez Krzysztof Dorynek »
Skoda 120 89r w trakcie renowacji

Diagbox

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Odp: Naprawa podgrzewacza płynu
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 02, 2016, 15:23:32 »
Odgrzewam temat. Czy ktos cos wymyslil w temacie jak uzyskac ciepelko szybciej jak po przejechaniu 10 km?
Znowu się zrobilo chłodniej i znowu trzeba kombinowac zeby poczuć powiew ciepła z nawiewu.
Juz mi zaczyna nerw brakować.
Silnik bez zmian nagrzewa sie przez 10 km. Jak dam mu w palnik to teoche szybciej. Wszystko idealnie odpowietrzone grzałki o ktorych pisalem w pierwszym poscie grzeją.
Zastanawia mnie ze starutka xantia pi przeanalizowaniu i porownaniu tempa nagrzewania sie silnika miala ten czas minimalnie krótszy. A jak tylko wskazowka drgnela czyli w okolicy 60 st C to z nawiewu leciało juz goraca powietrze. W xp po zapaleniu 1 kreski czyli jak ma te 65 st wciaz jeszcze prawie ciepla nie czuc z kratki nawiewu. Badajac weze od nagrzewnicy sa wystarczajaco gorące.
I tu zastanawiam sie czy winna nie jest nagrzewnica.
Opcje sa dwie. Przeplyw powietrza nie jestvw 100% przez nagrzewnice. Czyli klapka i serwomotor od mieszalnika powietrza niedomaga.
Albo trzeba zrobic płukanie ukladu chłodzenia.
I tu pytanie.
Robil ktos płukanie dedykowanymi do tego srodkami. Jest tego multum poczawszy od k2 po prestony.
Czy to rzeczywiscie wyplukuje osady po plynie?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Odp: Naprawa podgrzewacza płynu
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 10, 2016, 11:27:17 »
Witam po raz kolejny. Wczoraj wymieniłem płyn i przepłukałem cały układ chłodzenia.
Robota żmudna i długotrwała. płukanie zrobione 3 razy po zadziałaniu środka do tego przeznaczonego. Z całości gdyby to zebrać w jakimś naczyniu to osadów i kamienia było mniej więcej szklankę. Wypływały płatki osadu. Przy okazji założyłem nowego Wahlera.
Czy pomogło? nie wiem. Wyjdzie w praniu jak znowu będą mrozy.
Jak coś to jeszcze raz to zrobię ale z innym środkiem. Użyłem STP ale myślę, że mógłby lepiej zadziałać. Nie mniej po pierwszym płukaniu i odpowietrzaniu w układzie było dużo białej gęstej piany.

Jednak mając sporo czasu grzejąc i studząc silnik kilka razy stwierdziłem, że nie działa mi podgrzewacz przed nagrzewnicą. W skrzynce z przekaźnikami od tego oba bezpieczniki 40A przepalone. Regeneracja na świecach żarowych nie jest jednak dobrym rozwiązaniem .
Zgłupiałem także, bo nie mogłem zmusić sterownika do włączenia tego podgrzewacza mimo zmiany bezpieczników. Może zbyt ciepło było bo w garażu ok 10 na plusie.
Więc mechanicznie zwarłem przekaźnik- efektowne przepalenie bezpiecznika. Baaaardzo duży pobór prądu przez zaledwie dwie świece. Albo świece już są uszkodzone, albo grzałki oryginalne tyle prądu nie żrą. Po zwarciu przekaźnika napięcie w instalacji spadało do 13 V a alternator prawie zatrzymywał silnik. Oczywiście bezpiecznik założyłem po lekkim tuningowy na próbę kilkusekundową.
Ma ktoś potwierdzone dane na papierku z serwisówki przy jakich temperaturach i co włącza tą grzałkę? Skoro bezpieczniki były przepalone to kiedyś to działało. Wczoraj samo się nie chciało włączyć.
Mam stare grzałki, które wyciągnąłem. Mam także drugi taki podgrzewacz z grzałkami. Sprawdzę dziś te grzałki czy działają i jak chociaż 4 będą dobre to zamienię znowu.

Podgrzewacz wskrzeszony. Świece z niego wykrecone były sprawne. Podłączone do akumulatora grzaly i kazda z nich startowała z 18A. Stare grzalki 7 sprawnych podlaczone do akumulatora kazda startowala z 13A. Zalozone nowe bezpieczniki 40A.
Odpal silnika. Temp chlodziwa i powietrza zasysanego wg obd2 po 7 st. Termometr na wyświetlaczu 10 st.
Podgrzewacz włączony automatycznie po ok minucie pracy silnika na biegu jalowym. Po 10 minutach temp chlodziwa 45 st. Czuć ciepło z nawiewu. Po 30 minutach i 77 st chlodziwa podgrzewacz zostaje wyłączony.
Czy to pomoże? Nie mam bladego pojecia.
Jak to nie zda egzaminu podczas mrozów to juz nie mam pomysłu.
Chłodnicy egr nie mam zamiaru wymieniać.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2016, 13:52:32 wysłana przez Karol Chyla »

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Odp: Naprawa podgrzewacza płynu
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 23, 2016, 02:54:15 »
Testy zrobione. Po kiku przymrozkach do -7 rano auto po ok 3-5 minutach skutecznie odmraza szybę.
Nawet ruszajac w drogę po przejechaniu kilkuset meteow z nawiewu czuć powiew ciepła. Po przejechaniu ok 2 km juz jest alkiem fajnie. Jak zapali sie pierwsza kreska na wsk. temp. to juz fajnie grzeje. Silnik rozgrzany do temp. Roboczej i z nadmuchu żar.
Jest zdecydowanie cieplej. A najwazniejsze ze cieplej jest po 2-3 km a nie po 10 -15.
Tak wiec plukanie ukladu chłodzenia jest ok. Na pewno nie zaszkodzi.

Offline Bartek Konopka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 634
  • Skąd: Częstochowa/Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II HDI 2000r.
  • Miejscowość: Częstochowa/Kraków
Odp: Naprawa podgrzewacza płynu
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 14, 2017, 22:50:11 »
Witam,
mam pytanie do Karola. Do podgrzewacza w końcu wkręciłeś świece oryginalne używane czy te pasujące zamienniki? Działa to dalej po roku?


Nie wiem czy jeszcze potrzebne, ale...
jest funkcja opisująca kiedy sterownik włącza ogrzewanie dodatkowe (Zdjęcie1). Pole pod wykresem to obszar działania. Ta - temp. powietrza na zewnątrz pojazdu, Te - temp. cieczy chłodzącej


w dodatku aby sterownik włączył podgrzewacz muszą być spełnione warunki:
-silnik pracuje od co najmniej 60s
-prędkość obrotowa > 700 obr/min
-napięcie akumulatora >12V
-temperatura cieczy chłodzącej > -40
Jeśli wszystkie warunki są spełnione to sterownik uruchamia najpierw pierwszy stopień i później po 20s drugi stopień.


Typy ogrzewaczy elektrycznych:
Rozwiązanie z dwoma przekaźnikami - 4 świece każda po 200W. W tym wariancie można uzyskać moc: pierwszy stopień 400W lub drugi stopień 800W.
Była jeszcze wersja z trzema świecami wtedy każda po 300W. Do uzyskania: pierwszy st. 300W, drugi st. 900W. W tym wypadku każda świeca ma swój przekaźnik.


EDIT: dopiero teraz zobaczyłem, że nie masz już XP, aczkolwiek wszelkie informacje mile widziane :)

« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2017, 23:56:55 wysłana przez Bartek Konopka »

Offline Karol Chyla

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 936
  • Skąd: Połaniec
  • Posiadany samochód: Grand Scenic 2,0 16V LPG, była Xsara Picasso 2,0HDi 2002r.;
  • Miejscowość: Połaniec
Odp: Naprawa podgrzewacza płynu
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 28, 2017, 13:06:08 »
Bartek wtedy zamontowalem uzywane ale oryginalne grzałki.
Wiem ze grzaly, ale płukania ukladu chlodzenia chyba wiecej dało.
Ostatecznie auto sprzedałem. W grudniu zeszlego r9ku kupilem scenika z benzynowym silnikiem wiec problem wolnego rozgrzewania rozwiazalem w ten sposob.