witam. Miałem ostatnio przez mechanika wymieniany olej, jak co roku. Platinum półsyntetyk, jak zawsze. Po wymianie wskaźnik na desce wskazywał od 1 do bodajże 3 kółeczek. Po kilku takich pojedynczych postanowiłem (zapewne niepotrzebnie) trochę dolać. Teraz z kolei mruga wszystko - z instrukcji wyczytałem, że oznacza to uszkodzenie czujnika bądź brak oleju. Obstawiałbym to pierwsze gdyż na bagnecie olej znajduje się między min a max. Można jakoś ten czujnik reanimować, bo mimo wszystko strasznie to denerwujące to ciągłe miganie przy odpalaniu. Czy olać czujnik i kontrolować tylko od czasu do czasu bagnet?