Mogę odtrąbić sukces.
Zestaw do wciskania tłoczków dotarł, tak więc zabrałem się do roboty.
1. Auto w górny serwis. Zwalniamy hamulec ręczny, zabezpieczamy koła klinami.
2. Podnosimy koło na lewarku (lub innym przyrządzie).
3. Zdejmujemy koło (foto nr 1).
4. Zacisk jest przymocowany do jarzma za pomocą dwóch śrub, które odkręcamy imbusem nr 7. Śruby zabezpieczone są przed brudem plastikowymi czopkami (foto nr 2 i 3).
5. Wypinamy linkę od hamulca ręcznego (w tym przypadku elektrycznego), wyciągamy drut stalowy trzymający zacisk i jarzmo (widać go na foto nr 1).
6. Wysuwamy zacisk, uważając na przewód hamulcowy (foto nr 4 i 5).
7. Wkręcamy tłoczek - w prawo (tak samo w obu tylnych kołach). Ja użyłem śruby do wciskania tłoczka (foto nr 6 i 7).
8. Wciśnięty tłoczek. Na tłoczku została jeszcze końcówka od śruby wciskającej (foto nr
.
9. Przy okazji oczyściłem cały zacisk, jarzmo, posmarowałem smarem grafitowym miejsca styku jarzma i klocków oraz klocka z tłoczkiem.
10. Wkładamy klocki, montujemy zacisk przewlekając linkę od hamulca postojowego w specjalny otwór, wpinamy linkę, wkręcamy dwie śruby mocujące zacisk do jarzma (posmarowałem gwinty smarem miedzianym), zatykamy czopkami i montujemy na swoje miejsce drut stalowy trzymający zacisk i jarzmo (foto 9 i 10).
11. Naciskamy hamulec, aby zniwelować luzy pomiędzy klockiem a tarczą.
12. Zakładamy koło i cieszymy się zaoszczędzonymi pieniędzmi. U mnie za tę robotę chcieli od 80 do 100 zł.
Miedzy bajki można włożyć gadanie mechaników o jakiejś szczególnie trudnej wymianie klocków. Ja obawiałem się elektrycznego hamulca, ponieważ mechanicy nagadali, że trzeba tam coś regulować i takie tam pierdoły.
Użyte narzędzia:
- klucz do kół,
- imbus nr 7,
- przyrząd do wciskania tłoczków, ale przy samozaparciu wystarczą szczypce z cienkimi (ale mocnymi) końcówkami,
- szczotka druciana do oczyszczenia jarzma i zacisku,
- trochę smaru grafitowego i miedzianego,
- ja dysponowałem sprężonym powietrzem do wydmuchania pyłu i brudu, ale nie jest to konieczne.
Każdy kto dysponuje tymi narzędziami, spokojnie sam wymieni klocki.
Jeszcze raz dziękuję kolegom za pomoc i rady.