Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu  (Przeczytany 39247 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marcin Bąkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 481
  • Posiadany samochód: Citroen C5 TOURER EXCLUSIVE 2.0 HDI 163km automat
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 14, 2017, 16:18:02 »
Pierwszy bagnet ulamalem w 307 1.6hdi i tutaj miska byla zdejmowana. W c5 2.0hdibtez ulamalem ale kupilem nowy, probowalem na opaske ale sie nie udalo. Zapomnialem juz o tym :)

Offline Krzysztof J. Filipek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 172
  • Skąd: Zawadzkie
  • Posiadany samochód: C5 (X7) 2.0 HDi 163 FAP BVM 6 Exclusive sedan szary A. D. 2009
  • Miejscowość: Zawadzkie
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 14, 2017, 17:23:57 »
Pierwszy bagnet ulamalem w 307 1.6hdi i tutaj miska byla zdejmowana. W c5 2.0hdibtez ulamalem ale kupilem nowy, probowalem na opaske ale sie nie udalo. Zapomnialem juz o tym :)
O jakiej opasce piszesz?

Offline Marek Bor

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 644
  • Skąd: Olsztyn
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Kombi 3.0 HDI 241KM 2012 rok Exclusive
  • Zainteresowania: Po za Citroen ujeżdżam jeszcze motocykl Honda Shadow vt750 ACE
  • Miejscowość: Olsztyn
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 14, 2017, 22:51:55 »
Część to olewa :)

Należę do nich :). Oczywiście mowa o poprzedniej C5.
U mnie zmiana!!! To już szósta C5 tym razem 2012 rok 3.0HDI oczywiście też w kombi na full wypasie Exclusive.

Offline Marcin Bąkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 481
  • Posiadany samochód: Citroen C5 TOURER EXCLUSIVE 2.0 HDI 163km automat
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 15, 2017, 08:34:40 »
Opaska termokurczliwa na nowy bagnet tzn koniec. Jezelinulamana czesc jestbw rurce to istnieje 40% szans, ze wyjmiesz

Offline Olaf Tomczynski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 304
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Volvo S70, Citroen C5 X7
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 15, 2017, 09:39:20 »
Opaska termokurczliwa na nowy bagnet tzn koniec. Jezelinulamana czesc jestbw rurce to istnieje 40% szans, ze wyjmiesz
hymm dobry patent w sumie rzeczywiście jak pęknie to przynajmniej nie odpadnie... ale pomysł z "drutem" z pióra wycieraczki też mi się podoba - tyle że to trochę druciarstwo....

Offline Marcin Bąkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 481
  • Posiadany samochód: Citroen C5 TOURER EXCLUSIVE 2.0 HDI 163km automat
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 15, 2017, 11:17:40 »
nie nie. Opaske zakladamy na nowy bagnet aby wyciagnac koncowke z ulamanego :) i po tej operacji opaske zdejmujemy :)

Offline Krzysztof J. Filipek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 172
  • Skąd: Zawadzkie
  • Posiadany samochód: C5 (X7) 2.0 HDi 163 FAP BVM 6 Exclusive sedan szary A. D. 2009
  • Miejscowość: Zawadzkie
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 15, 2017, 12:15:15 »
Opaska termokurczliwa na nowy bagnet tzn koniec. Jezelinulamana czesc jestbw rurce to istnieje 40% szans, ze wyjmiesz
A ja myślałem, że coś nowego wymyśliłeś. :) Wszystko jest na zdjęciach w linku, w moim wcześniejszym długim poście.

Offline Lech Sulikowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 875
  • Skąd: Bełchatów
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 SW 1,6 PureTech 180KM
  • Miejscowość: Bełchatów
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 15, 2017, 13:42:16 »
Opaska termokurczliwa na nowy bagnet tzn koniec. Jezelinulamana czesc jestbw rurce to istnieje 40% szans, ze wyjmiesz
hymm dobry patent w sumie rzeczywiście jak pęknie to przynajmniej nie odpadnie... ale pomysł z "drutem" z pióra wycieraczki też mi się podoba - tyle że to trochę druciarstwo....
Zapewniam Cię jako autor tej przeróbki, że wygląd bagnetu z płaskownika wycieraczki osadzonego w oryginalnej rękojeści,  ani przez chwilę nie robi wrażenia druciarskiego, może raczej robi wrażenie "historycznego" bo wygląda jak w autach sprzed lat. Do wyboru: albo wątpliwa nowoczesność z problemami, albo solidna, niezniszczalna  "historyczność". Ja wybrałem to drugie jeszcze zanim dokonał się problem, i po kilku miesiącach używania, nie żałuję rozstania z dizajnerskim zlepkiem blaszki, plastiku i włókna szklanego.
Pozdrawiam,
Lech

Offline Jakub Nawara

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 911
  • Posiadany samochód: C5 X7 163KM
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 15, 2017, 14:48:46 »
o to i ja zapiszę się do tego Klubu :) niebawem będę zmienić olej, wieć może wyłynie końcówka :) jak nie to miska w dół, czego za bardzo nie chcę zrobić ale zobacżę :)

nie wypłynie możesz mi wierzyć,

swoją również ułamałem, ba nawet prawie udało mi się ją wyciągnąć jak olej zmieniałem ale poddałem się

odkręciłem czujnik poziomu oleju i dostałem "łapką" z dołączoną kamerą endoskopową - znalazłem francę ale nie dała się podejść, lezy w misce i pewnie tam zostanie (w sumie tylko leży - bo podobno nie pływa)

Offline Krzysztof J. Filipek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 172
  • Skąd: Zawadzkie
  • Posiadany samochód: C5 (X7) 2.0 HDi 163 FAP BVM 6 Exclusive sedan szary A. D. 2009
  • Miejscowość: Zawadzkie
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 17, 2017, 14:30:10 »
(...) odkręciłem czujnik poziomu oleju i dostałem "łapką" z dołączoną kamerą endoskopową - znalazłem francę ale nie dała się podejść, lezy w misce i pewnie tam zostanie (w sumie tylko leży - bo podobno nie pływa)
Włożyłem złamaną plastikową końcówkę do oleju TOTAL INEO ECS 5W30 i szybko szła na dno. Uspokoić Cię jednak nie mogę. :)  Z pewnością przemieszcza się w oleju, bo do niczego nie jest przymocowana. Źródeł sił działających na końcówkę w oleju jest sporo: drgania silnika, jazda w górę i w dół, przyspieszanie, hamowanie, zakręty, progi i dziury, prądy powstające w oleju od ssaka i łańcucha pompy oraz przedmuchy spalin... A gdzie faktycznie popłynie u pechowców, to dopiszą nowi członkowie Klubu Złamanych Bagnetów. :)

Szkoda, że nie napisałeś wcześniej o inspekcji przez otwór na czujnik poziomu oleju, bo ja na to nie wpadłem. :)

Offline Jakub Nawara

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 911
  • Posiadany samochód: C5 X7 163KM
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 17, 2017, 20:44:05 »
(...) odkręciłem czujnik poziomu oleju i dostałem "łapką" z dołączoną kamerą endoskopową - znalazłem francę ale nie dała się podejść, lezy w misce i pewnie tam zostanie (w sumie tylko leży - bo podobno nie pływa)
Włożyłem złamaną plastikową końcówkę do oleju TOTAL INEO ECS 5W30 i szybko szła na dno. Uspokoić Cię jednak nie mogę. :)  Z pewnością przemieszcza się w oleju, bo do niczego nie jest przymocowana. Źródeł sił działających na końcówkę w oleju jest sporo: drgania silnika, jazda w górę i w dół, przyspieszanie, hamowanie, zakręty, progi i dziury, prądy powstające w oleju od ssaka i łańcucha pompy oraz przedmuchy spalin... A gdzie faktycznie popłynie u pechowców, to dopiszą nowi członkowie Klubu Złamanych Bagnetów. :)

Szkoda, że nie napisałeś wcześniej o inspekcji przez otwór na czujnik poziomu oleju, bo ja na to nie wpadłem. :)

no spoko, smok jej nie wciągnie bo jest sito, w teorii łańcuch od pomy olejowej mógłby ją jakoś podrzucić ale chyba nie sądzę,

tak udało mi się dostać do niej tylko niestety problem z manewrowaniem był - no cóż może kolejnym razem jak będzie wymiana oleju znowu przysiądę (w sumie stwierdziłem że jakbym zdemontował również prowadnicę bagnetu i kolokwialnie mówiąc miał dwie dziury to kto wie).

 Nie chcę zdejmować miski jak nie ma wycieków bo jak zdejmę to o fabryczne uszczelnienie będzie niestety trudno

Offline Jakub Nawara

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 911
  • Posiadany samochód: C5 X7 163KM
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 17, 2017, 20:53:55 »
Zapewniam Cię jako autor tej przeróbki, że wygląd bagnetu z płaskownika wycieraczki osadzonego w oryginalnej rękojeści,  ani przez chwilę nie robi wrażenia druciarskiego, może raczej robi wrażenie "historycznego" bo wygląda jak w autach sprzed lat. Do wyboru: albo wątpliwa nowoczesność z problemami, albo solidna, niezniszczalna  "historyczność". Ja wybrałem to drugie jeszcze zanim dokonał się problem, i po kilku miesiącach używania, nie żałuję rozstania z dizajnerskim zlepkiem blaszki, plastiku i włókna szklanego.

Leszku a dawcę na bagnet wziąłeś z płaskiej wycieraczki czy z tradycyjnej ? Pytam bo płaska jest naturalnie wygięta.

Offline Lech Sulikowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 875
  • Skąd: Bełchatów
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 SW 1,6 PureTech 180KM
  • Miejscowość: Bełchatów
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 18, 2017, 03:34:44 »
W garażu mojego wuja znalazłem starą, pewnie 30 letnią, tradycyjną - szkieletową i ją rozbroiłem, pozyskując prosty płaskownik ze stali nierdzewnej. Nie wiem czy w nowszych produkcjach nadal uzywa się nierdzewki, łatwo to poznać - stal nierdzewna nie przyciąga magnesu.
Pozdrawiam,
Lech

Offline Jakub Nawara

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 911
  • Posiadany samochód: C5 X7 163KM
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 18, 2017, 20:02:37 »
no właśnie myślę że prosta bardziej się nadaje,

płaską rozebrałem i w sumie od biedy też podejdzie tylko nie wiem na ile ta miarka wychodzi z prowadnicy aby na końcu nie zaburzyć pomiaru

Offline Lech Sulikowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 875
  • Skąd: Bełchatów
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 SW 1,6 PureTech 180KM
  • Miejscowość: Bełchatów
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 18, 2017, 20:14:16 »
Zanim cokolwiek będziesz przerabiał, możesz porobić próby "na sucho" tzn. na mokro :) odmierz potrzebny odcinek na długość starego bagnetu i dokonaj kilku pomiarów, zobaczysz czy są powtarzalne, i jak w ogóle ta konkretna blaszka będzie się sprawdzać, czy będzie trzymać na końcu równy film olejowy, czy może jest za szeroka i będzie się rozmazywać przy wyciąganiu..
Pozdrawiam,
Lech

Offline Jakub Nawara

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 911
  • Posiadany samochód: C5 X7 163KM
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 18, 2017, 21:01:54 »
Zanim cokolwiek będziesz przerabiał, możesz porobić próby "na sucho" tzn. na mokro :) odmierz potrzebny odcinek na długość starego bagnetu i dokonaj kilku pomiarów, zobaczysz czy są powtarzalne, i jak w ogóle ta konkretna blaszka będzie się sprawdzać, czy będzie trzymać na końcu równy film olejowy, czy może jest za szeroka i będzie się rozmazywać przy wyciąganiu..

przerabiać mogę bo w sumie mam złamany bagnet, a pomiary można porównać

Offline Marcin Konieczko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 89
  • Posiadany samochód: c5 x7
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 02, 2018, 18:03:15 »
widzę że nawet jest klub bagnetowców. :)
Można się przyłączyć?
Podzielę sie własnymi doświadczeniami z bagnetem.
Mam już dwa za sobą :), przy pierwszym zdjąłem miskę, (ale trochę upłyneło czasu zanim sie zoriętowałem że bagnet pękł )  leżał spokojnie na dnie jak i kawałek w smoku (pękł na dwie części albo coś go złamało wewnątrz). Drugi raz brzydko mówiąc olałem temat i tak już śmigam jakieś 40tyś.
Może te moje doświadczenia pomogą wam podjąć decyzję, co robi z bagnetem.

Offline Krzysztof J. Filipek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 172
  • Skąd: Zawadzkie
  • Posiadany samochód: C5 (X7) 2.0 HDi 163 FAP BVM 6 Exclusive sedan szary A. D. 2009
  • Miejscowość: Zawadzkie
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 03, 2018, 18:47:15 »
widzę że nawet jest klub bagnetowców. :)
Można się przyłączyć?
(...)
Witaj w Klubie Złamanych Bagnetów; masz miejsce w Loży Dubeltowej! :)
Ciekawe informacje przynosisz. Dopisz jeszcze ile wytrzymywały bagnety i w jakich okolicznościach się łamały?

Offline Damian Kowalski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 37
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: C5 X7 2.0 HDI, był Opel Vectra GTS 2.0t
  • Zainteresowania: Rowery, bieganie, paralotnie itd...
  • Miejscowość: Katowice
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 10, 2018, 21:36:10 »
Witajcie.
U mnie bagnet złamany przy 140 tyś. km.  A w  najbliższym czasie planuję zrobienie bagnetu z wycieraczki. Pozdrawiam. :)

Offline Marcin Konieczko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 89
  • Posiadany samochód: c5 x7
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 10, 2018, 21:57:17 »
widzę że nawet jest klub bagnetowców. :)
Można się przyłączyć?
(...)
Witaj w Klubie Złamanych Bagnetów; masz miejsce w Loży Dubeltowej! :)
Ciekawe informacje przynosisz. Dopisz jeszcze ile wytrzymywały bagnety i w jakich okolicznościach się łamały?
Pierwszy zauważyłem przy okazji rozrządu. Wiec skoro już robimy no to olej spuszczony miska w dół i wielkie oczy bo jak sie okazało bagnet cały a ten złamany widać troche już tam spoczywał. ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, sprawdzone przy tym wszystkie łąńcuchy:)
Drugi złamałem sam podczas wymiany oleju, sprawdzałem jaki jest stan i wkładając włożyłem go bokiem i pękł.
p.s.
przepraszam że odpowiedz trwała tak długo ale totalitarne władze forum ukarali mnie bezpodstawnie bo 2 razy za to samo .
pozdr dla adminów

Offline Lech Sulikowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 875
  • Skąd: Bełchatów
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 SW 1,6 PureTech 180KM
  • Miejscowość: Bełchatów
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 10, 2018, 22:03:05 »
Pamiętam, kiedy kupiłem auto jako nowe, i pierwszego dnia po przyprowadzeniu z salonu mierzyłem z ciekawości poziom oleju, od razu pomyślałem, że ten patyk się kiedyś złamie. Ciekawe, że inżynier, który zaprojektował bagnet, nie pomyślał. Bo zdrowy rozsądek podpowiada, że cienki plastik, w tak trudnych warunkach temperatury i zginania - pęknie. Miałem wtedy obawy, że pęknie ten pręcik, ale okazuje się, że ten pręcik jest zbrojony włóknem szklanym, i nie pęka, za to pęka tam gdzie wiecie. Na szczęście ja zdążyłem i od dłuższego czasu cieszę się stalowym z wycieraczki. Czasem idę do garażu specjanie, aby go wyciągnąć i popatrzeć jaki jest piękny...
Pozdrawiam,
Lech

Offline Marcin Konieczko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 89
  • Posiadany samochód: c5 x7
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 10, 2018, 22:43:33 »
a masz jakieś fotki jak wykonać taki bagnet

Offline Lech Sulikowski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 875
  • Skąd: Bełchatów
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 SW 1,6 PureTech 180KM
  • Miejscowość: Bełchatów
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 11, 2018, 06:26:44 »
a masz jakieś fotki jak wykonać taki bagnet
Na pierwszej stronie tego wątku zamieściłem foto jak wygląda gotowy i opis jak się to robi, tu powtórzę - wykonanie zajmuję chwilę, rękojeść zostaje stara, wyciągamy z niej plastikowy pręcik, który jest na "wcisk", rozwiercamy otwór na odpowiednią średnicę, tak aby płaskownik z wycieraczki też wszedł "na wcisk" i gotowe. Ten płaskownik dobrze jest osadzać na wcisk w ten sposób, że zaostrzamy nieco koniec, ściskamy go w imadle, szorujemy pilnikiem, aby był nieco szorstki, i rękojeść nabijamy na niego jak skazańca na pal. Pozostaje nanieść znaki min max dowolną techniką, ja po prostu zarysowałem pilnikiem, ale bez żłobienia rowków, by się tu nie złamał.
Pozdrawiam,
Lech

Offline Marcin Konieczko

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 89
  • Posiadany samochód: c5 x7
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 11, 2018, 08:44:54 »
dzikuje za info

Offline Olaf Tomczynski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 304
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Volvo S70, Citroen C5 X7
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: [MKIII] Złamana końcówka bagnetu
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 11, 2018, 11:50:45 »
...od razu pomyślałem, że ten patyk się kiedyś złamie. Ciekawe, że inżynier, który zaprojektował bagnet, nie pomyślał. Bo zdrowy rozsądek podpowiada, że cienki plastik, w tak trudnych warunkach temperatury i zginania - pęknie.
w Volvo jest jeszcze lepiej :) bo pękaja kółeczka za które wyciągamy bagnet :) więc wiecie pewnie jak póżniej jest fajnie wyciągnąć sam bagnet ? :) Ja jestem na etapie szukania prętu od wycieraczki bo w sumie to musi być bardzo długa a nikt takich nie posiada ... chyba kupię najtańszą z możliwych w sklepie...