Mam pytanko, w serwisie, w którym żabojad wszystko robił oleju nie wymieniali w skrzyni, ale wszedłem pod auto i skrzynia ma czerwony silikon zamiast uszczelki, w dodatku po podłączeniu diagboxa licznik zużycia oleju w skrzyni wynosi 136166 tzn. że musiał coś robić ze skrzynią gdzieś indziej i wyczytałem, że taki stan licznika mówi, że od wymiany minęło jakieś 30 tys. km. Skrzynia chodzi ładnie i z tego co się naczytałem to za jakiś czas (nie wiem z 10 tys.) wystarczy wymiana statyczna ?
30000km? I skąd to wyczytałeś? U mnie np. przy 76kkm było 26400 na tym liczniku. Każdy przypadek jest inny, może to było 10, 30, 100kkm od kasowania, a może nikt nigdy nie kasował. W tym wątku już wiele było o tym - ten licznik mówi coś, ale tylko do sterownika skrzyni. Nic z tego nie wnioskuj. Coś było robione przy skrzyni na pewno, ale nie wiadomo kompletnie co.
Sama wymiana oleju to Twoja decyzja, bo może to źle wpłynąć na pracę skrzyni, więc nikt Ci z czystym sumieniem nie powie, żeby wymieniać.
Osobiście uważam, że trzeba wymienić, jak nie jesteś pewien historii auta to statycznie. Różne/różniaste przypadki masz tu opisane. Ja wymieniałem przy rzeczonych 76kkm i skutek jest niezauważalny, tj. dobry, bo moja skrzynia pracuje i pracowała poprawnie.
