Witam,
Mam problem z wtryskiem. Silnik 2.0 PB 16V bez gazu.
Po kolei: wyskoczył antypolution fault i auto na chwilę zaczęło chodzić na 3 cylindrach. Po chwili wróciło do normy, ale co jakiś czas kuśtyka. Diagnoza błąd P0204. Zamieniłem wtryskiwacze 4 z 1 i jazda próbna. Tym razem błąd P0201, a więc wtrysk do wymiany. Założony nowy wtrysk, ale problem się powtarza. Myślałem, że nowy wtrysk walnięty, więc ponowna zamiana 1 z 4. Niestety nadal błąd P0201. odpiąłem kostkę i psiknąłem preparatem do czyszczenia elektroniki, jednak błąd nadal wyskakuje. Problem w tym, że błąd jest przejściowy, czasami jadę 100 km i wszystko ok, a innym razem szarpie co kilka kilometrów, jednak nie dłużej niż kilkadziesiąt sekund.
Niestety na elektryce nie znam się dobrze. Zastanawiam się na zamianą wtyczek 1 z 2 (o ile przewody sięgną), ale nie wiem czy auto w ogóle nie zgłupieje, bo przecież jest kolejność spalania. Jakieś pomysły, sugestie?