[MkIII] Wysokość zawieszenia - nominalne wartości

[Machoński Tomasz]

wprowadzasz wartość w mm a pokazuje w krokach

[Michał Jarek]

Czy możliwe jest że na jednej osi są różne wyniki pomiaru???
Tył 39,5 a z przodu jedna strona 42 a druga prawie 43. możliwe czy jedyna opcja że źle pomierzyłem??
tak czy siak 42 to chyba ciut za wysoko?

[dziara]

Czy możliwe jest że na jednej osi są różne wyniki pomiaru???
Tył 39,5 a z przodu jedna strona 42 a druga prawie 43. możliwe czy jedyna opcja że źle pomierzyłem??
tak czy siak 42 to chyba ciut za wysoko?

U mnie jest 42cm przód i 41 tył. Wcześniej miałem ok. 40cm przód i nieco wyżej tył. Obecnie uważam, że auto jest nieco twardsze niż było...ale różnica jest "kosmetyczna". Na razie nie miałem okazji porównać i inną C5 więc tylko czytam Wasze opinie na ten temat...

[Robert Zglinicki]

Tył nie ma prawa być wyżej od przodu

[Paweł Cynamon]

U mnie jest 42cm przód i 41 tył. Wcześniej miałem ok. 40cm przód i nieco wyżej tył. Obecnie uważam, że auto jest nieco twardsze niż było...ale różnica jest "kosmetyczna". Na razie nie miałem okazji porównać i inną C5 więc tylko czytam Wasze opinie na ten temat...

Nawet kilka mm różnicy od prawidłowych wartości, daje odczuwalne pogorszenie komfortu

[dziara]

A jakie są te prawidłowe wartości?

[Paweł Cynamon]

przód 41, tył 39,5
Tylko to są wartości mierzone od osi do rantu, czyli nie jest to tak precyzyjny pomiar jak ten wg instrukcji. W każdym razie lepiej ustawić to tak, niż wcale. Mierzyć należy tylko na pracującym silniku.

[Leszek komenda]

przód 41, tył 39,5
Tylko to są wartości mierzone od osi do rantu, czyli nie jest to tak precyzyjny pomiar jak ten wg instrukcji. W każdym razie lepiej ustawić to tak, niż wcale. Mierzyć należy tylko na pracującym silniku.

Tak właśnie ustawiłem i widzę, że jest dużo lepiej. Szczególnie, że na 18" jeżdżę

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[dziara]

przód 41, tył 39,5
Tylko to są wartości mierzone od osi do rantu, czyli nie jest to tak precyzyjny pomiar jak ten wg instrukcji. W każdym razie lepiej ustawić to tak, niż wcale. Mierzyć należy tylko na pracującym silniku.

No to u mnie trochę za wysoko się wydaje. Ale aż 1,5cm różnicy ma być między przodem, a tyłem? Chyba trochę źle to wygląda? Ale sprawdzę to sobie dokładnie na wiosnę już po zmianie kół. Jak piszecie, że kilka mm robi różnicę to pewnie na kołach 19 (takie mam letnie) będzie większy dyskomfort.

[Paweł Cynamon]

Przód ma być widocznie wyżej niż tył. Po zgaszeniu silnika przód obniża się o około 2 cm, z tego co wiem, tylko po to aby lepiej wyglądał na parkingu.
Wymiary które podałem pochodzą od forumowiczów którzy ustawiali zawieszenie przez dokładne pomiary wg instrukcji i komputerowo.

[dziara]

Przód ma być widocznie wyżej niż tył. Po zgaszeniu silnika przód obniża się o około 2 cm, z tego co wiem, tylko po to aby lepiej wyglądał na parkingu.
Wymiary które podałem pochodzą od forumowiczów którzy ustawiali zawieszenie przez dokładne pomiary wg instrukcji i komputerowo.

Ja u siebie zaobserwowałem, że to o ile obniży się przód zależy od nachylenia terenu. Jak stoi na płaskim to faktycznie niedużo się obniża (może ok. 2cm, muszę sprawdzić), jak nachylenie jest większe to mam wrażenie, że więcej się obniża, a jak np. stoi w miejscu gdzie przód jest niżej bo spadek jest do przodu auta to się wówczas nie obniża. A może ma takie kaprysy?

[Paweł Cynamon]

C5 na pewno ma czujnik przechyłu, który m.in. uruchamia system wspomagania ruszania pod górkę. Dane z tego czujnika na pewno wykorzystuje też kalkulator zawieszenia, więc może o obniżaniu decyduje na podstawie przechyłu nadwozia.

[Paweł Cynamon]

oj chyba fantazjujesz
wspomaganie ruszania pod górę jest realizowane przez system ESP

To dlaczego system nie działa gdy jest płasko lub gdy wzniesienie jest minimalne? To akurat sprawdziłem dokładnie i nie fantazjuję. Samo przyhamowywanie owszem, realizowane jest przez pompę ESP.

[Paweł Cynamon]

Na minimalnym wzniesieniu zaczynam się staczać powoli, a na większym system działa tak, że nie stoczy się ani o milimetr. Blokuje hamulec w momencie gdy wcisnę hamulec nożny i prędkość wynosi zero. Nie odblokowuje go ani na ułamek sekundy i nie ma szans aby jakiś system wykrył staczanie.


Tu jest artykuł o tym systemie: [size=78%]http://magazynauto.interia.pl/porady/akcesoria/news-prosto-pod-gore,nId,1538921[/size]


Gdzieś czytałem (to już nie jest potwierdzone ani sprawdzone) że elektryczny ręczy także korzysta z czujnika przechyłu i zaciska się mocniej lub słabiej.

[Marc Waldemar]

Chyba macie na myśli czujnik żyroskopowy z przyspieszeniomierzem pod fotelem kierowcy.

[dziara]

A co to takiego?

[Marc Waldemar]

A co to takiego?

Znajduje sie pod dywanikiem i przesyła multum wiadomości także te o pochyleniu auta w zakresie do 17%.  Info przetwarzane jest głównie przez ESP i kalkulator zawieszenia, dzięki temu auto nie nurkuje i nie odchyla sie podczas przyspieszania (w granicach jakiś tam). ESP zaciąga sobie ręczny z odpowiednia siłą biorąc pod uwagę pod jakim katem stoi auto, system zostaje przebudzony i ciagle monitoruje ruch koła przez 30 minut jeżeli kąt jest większy niż (nie pamietam) i przez 10 minut jeżeli jest mniejszy itd.
Kiedys czytałem ze podczas wypadku auto wysyła info z danymi GPS i pozycje jeżeli np.  stoi kołami do góry , oczywiście opcja płatna.

[Paweł Cynamon]

W DB jest na do włączenia/wyłączenia opcja 2 sec. przytrzymania auta przez ESP podczas ruszania pod górę ...

...ruszania pod górę. A skąd system wie, że jest pod górę? :-)

[Marc Waldemar]

W DB jest na do włączenia/wyłączenia opcja 2 sec. przytrzymania auta przez ESP podczas ruszania pod górę ...

...ruszania pod górę. A skąd system wie, że jest pod górę? :-)

nie pod górę tylko na pochyłości.

[Dariusz Niedziółko]

A co to takiego?

Znajduje sie pod dywanikiem i przesyła multum wiadomości także te o pochyleniu auta w zakresie do 17%.  Info przetwarzane jest głównie przez ESP i kalkulator zawieszenia, dzięki temu auto nie nurkuje i nie odchyla sie podczas przyspieszania (w granicach jakiś tam). ESP zaciąga sobie ręczny z odpowiednia siłą biorąc pod uwagę pod jakim katem stoi auto, system zostaje przebudzony i ciagle monitoruje ruch koła przez 30 minut jeżeli kąt jest większy niż (nie pamietam) i przez 10 minut jeżeli jest mniejszy itd.
Kiedys czytałem ze podczas wypadku auto wysyła info z danymi GPS i pozycje jeżeli np.  stoi kołami do góry , oczywiście opcja płatna.

Czy na pewno zaciąga ręczny, czy raczej wykorzystuje pompę ABS?

[Marc Waldemar]

A co to takiego?

Znajduje sie pod dywanikiem i przesyła multum wiadomości także te o pochyleniu auta w zakresie do 17%.  Info przetwarzane jest głównie przez ESP i kalkulator zawieszenia, dzięki temu auto nie nurkuje i nie odchyla sie podczas przyspieszania (w granicach jakiś tam). ESP zaciąga sobie ręczny z odpowiednia siłą biorąc pod uwagę pod jakim katem stoi auto, system zostaje przebudzony i ciagle monitoruje ruch koła przez 30 minut jeżeli kąt jest większy niż (nie pamietam) i przez 10 minut jeżeli jest mniejszy itd.
Kiedys czytałem ze podczas wypadku auto wysyła info z danymi GPS i pozycje jeżeli np.  stoi kołami do góry , oczywiście opcja płatna.

Czy na pewno zaciąga ręczny, czy raczej wykorzystuje pompę ABS?

Nie bardzo rozumiem, chodzi Ci o to czy na postoju wykorzystuje pompę?

[Dariusz Niedziółko]

Np. zatrzymujemy się na skrzyżowaniu, które znajduje się na pochyłosci i trzymam nogę na hamulcu. Puszczam hamulec ,nogę przenoszę na pedał gazu i ruszam. Jak realizowane jest przytrzymanie auta, by się nie stoczyło do tyłu?

[Marc Waldemar]

Np. zatrzymujemy się na skrzyżowaniu, które znajduje się na pochyłosci i trzymam nogę na hamulcu. Puszczam hamulec ,nogę przenoszę na pedał gazu i ruszam. Jak realizowane jest przytrzymanie auta, by się nie stoczyło do tyłu?

Hydraulicznie ciśnieniem plynu wytworzonym przez pompę.

[Dariusz Niedziółko]

Ok dzięki za odpowiedź, to w jakiej sytuacji ESP zaciąga hamulec pomocniczy.

[Marc Waldemar]

Ok dzięki za odpowiedź, to w jakiej sytuacji ESP zaciąga hamulec pomocniczy.

Np. jak zaparkujesz auto na pochyłości i zaciągniesz ręczny, czujnik żyroskopowy kalkuluje kąt i informuje o tym ESP. W zależności od pochylenia ESP monitoruje przez zadany czas ruch kół nawet do 30 min, gdy czujnik przy kole zmierzy przesunięcie czyli obrót koła o 6cm (tu nie jestem pewny) wysyła info do FSE aby zaciągnął linki z większą siłą i to wszystko gdy nas tam fizycznie nie ma.