Pompa zapiernicza jak wściekła miałem w rękach ale nie mam na niej napięcia. Wczoraj żeby było śmieszniej przez kilka chwil pokazał się dymek i zaśmierdziało spalenizną w okolicach lewego wyświetlacza bardziej od dołu, przy okazji straciły się kierunki. Dzisiaj wytargałem skrzynkę bezpieczników i zero śladów spalenia wszystkie styki, kable oki kostki tak samo.