alarm i otwieranie samochodu

[Wojtek Kowarzyk]

Koledzy mam taki trochę "rozbudowany" problem, ale może ktoś ma proste rozwiązanie.
Kupiłem samochód (XP 2000 1.8 ) bez karty kodowej z 2 kluczami (jeden z pilotem) z uszkodzonym zamkiem kierowcy. Z samochodu korzystamy razem z żoną, na zasadzie, że jedno z nas zostawia samochód w określonym miejscu, a drugie go po jakimś czasie odbiera. Tak było z VV, ale z XP mamy problem. Jak żona zamknie samochód (obojętnie czy z pilota czy kluczykiem) uzbroi się alarm. Ja kluczykiem od strony pasażera samochód otworze, ale alarm się nie rozbroi.
A teraz pytania
1. Czy jeżeli sprawny byłby zamek od strony kierowcy, to czy mógłbym kluczykiem rozbroić alarm. Czy w związku z tym możliwe jest przełożenie zamka ze strony pasażera na stronę kierowcy (czy są one jednakowe);
2. Czy wstawienie innej wkładki do zamka od strony kierowcy (jeżeli niemożliwe byłoby przełożenie wkładki) poza tym że miałbym dodatkowy klucz (zwykły, nie zakodowany)spełniałoby swoje funkcje (otwieranie samochodu i wyłączanie alarmu)
3. Czy możliwe jest w ogóle zamykanie samochodu bez włączania alarmu (czy można jakoś bez większej ingerencji odcinać i podłączać alarm);

[Michał Barański]

Nie wiem jak u innych, ale u mnie otwarcie samochodu poprzez otwarcie zamka od strony kierowcy nie wyłącza alarmu, więc przełożenie lub wymiana zamka nic ci nie da... ale poczekaj na odpowiedź innych może mój samochód jest jakiś ...inny?

[Rafał Jurkiewicz]

O ile się nie mylę to jest tak, że po zamknięciu auta kluczykiem alarm nie uzbraja się i nie powinno być problemu z otwarciem auta drugim kluczykiem. A jak zamkniesz auto pilotem to automatycznie uzbrajasz alarm i otworzyć też musisz pilotem.

Więc wymiana (a raczej sugerowałbym naprawę zamka)  powinna pomóc,

[Jakub Molek]

niestety nie mam pojęcia jak jest w kwestii merytorycznej, ale ciekaw jestem jak radzicie sobie z dokumentami?
ja robię podobnie i niestety, ale któreż z nas jeździ permanentnie bez papierów...

[Darek Bratek]

W tych starszych modelach sprzed 2003 roku w fabrycznym alarmie jest tak, że jak się zamyka samochód z kluczyka to alarm się uzbraja, ale żeby go rozbroić trzeba otworzyć z pilota.
Nie ma tu różnicy czy zamykamy/otwieramy od strony kierowcy czy pasażera.

[Piotr Stachowicz]

Darek Bratek napisał:
W tych starszych modelach sprzed 2003 roku w fabrycznym alarmie jest tak, że jak się zamyka samochód z kluczyka to alarm się uzbraja, ale żeby go rozbroić trzeba otworzyć z pilota.
Nie ma tu różnicy czy zamykamy/otwieramy od strony kierowcy czy pasażera.

To nie zależy od rocznika tylko od alarmu.
Fabrycznie było montowane kilka typów i zwykle można ustawić żeby po zamknięciu kluczykiem ( bez użycia pilota ) alarm się nie uzbrajał. Niektóre mają również możliwość rozbrojenia bez pilota poprzez wprowadzenie kodu.

[Wojtek Kowarzyk]

Z dokumentami to sprawa łatwa. Przeważnie ukrywamy w "tajnym" miejscu - pod chodnikami.
Ale teraz serio, czy w ogóle można zamknąć samochód bez włączania alarmu, albo ten alarm w ogóle wyłączyć ??

[Piotr Stachowicz]

Wojtek Kowarzyk napisał:
Z dokumentami to sprawa łatwa. Przeważnie ukrywamy w "tajnym" miejscu - pod chodnikami.
Ale teraz serio, czy w ogóle można zamknąć samochód bez włączania alarmu, albo ten alarm w ogóle wyłączyć ??

Wyłączyć wogóle zawsze się da tylko to jest ostateczność.
Zawsze można dorobić drugi pilot i po kłopocie. Nie sądze też aby  nie można było wyłączyć funkcji automatycznego uzbrajania się po zamknięciu kluczykiem. Najlepiej podjedź do serwisu alarmów.

[Patryk Stempniak]

Jak zamkniesz kluczykiem i otworzysz kluczykiem to nie powinien się aktywować, a jak zamkniesz pilotem i otworzysz kluczykiem to musisz włączyć zapłon, wtedy alarm się wyłączy.

[Wojtek Kowarzyk]

Przy zamknięciu kluczykiem alarm od razu się aktywuje. Otwieram kluczykiem, alarm się nie wyłącza (nawet jak włożę kluczyk do stacyjki i przekręcę zapłon), zaczyna "wyć". Muszę pilotem zamknąć drzwi i ponownie je otworzyć to przestaje "wyć".
Dowiadywałem się w serwisie w Warszawie (Górczewska):
- nowy klucz z pilotem - ok 700 zł
- karta kodowa - ok 200 zł
- aktywacja klucza -
Czas oczekiwania na wszystko - ok 2 m-cy
Moim zdaniem te usługi w serwisie są "lekko" przecenione, ale nie wszystko zrobi "złota rączka".
W serwisie w Olsztynie w ogóle nie chcą rozmawiać o alarmie, a inni fachowcy od alarmów rozkładali ręce.

[Darek Bratek]

Po otworzeniu drzwi z kluczyka wsiądź do środka, zamknij za sobą drzwi i naciśnij 2 razy przycisk od zamka centralnego znajdujący się na konsoli środkowej.
Powinno pomóc.

[Wojtek Kowarzyk]

Już to przerabiałem, w mojej wersji nie działa (2000r, 1,8)

[Darek Bratek]

Ja mam taki sam samochód i u mnie działa.

[Wojtek Kowarzyk]

A czy otwierasz kluczykiem od strony kierowcy, czy pasażera. Ja mam zamek od strony kierowcy niesprawny. Zobacz i daj znać

[Darek Bratek]

Nie ma różnicy z której strony otwieram.

[Dominik Bruzdewicz]

Witam!
Ja nieco "obok" chociaż w temacie...
Mam jeden oryginalny klucz z pilotem i drugi dorabiany bez immobilajzera - tylko do otwierania drzwi.
I tu moje pytanie.
Nie ma znaczenia czy otwieram pilotem, kluczem dorobionym i czym zamykam, alarm się uzbraja - światła migają... ale - no właśnie; według postu wynika, że nie powinno tak być!
Jak mogę sprawdzić czy faktycznie ten alarm działa? Jak spowodować żeby "zawył"?.
Dodam, że nie ma znaczenia również jakim kluczem zamykam auto i z której strony. Alarm nigdy nie wyje.

[Wojtek Krzyżanowski]

Witam!

Jest to mój debiut na forum (proszę więc o wyrozumiałość).
Jestem szczęśliwym posiadaczem picusia od tygodnia (1.8 16V, 2000 r.) więc ostatnie noce spędzam na czytaniu i przeglądaniu tego forum.

Mam podobny "problem" jak kolega Dominik przede mną: wogóle nie "wyje" więc stwierdziłem, iż mam wersję bez alarmu (choć kierunki migają przy otwieraniu i zamykaniu, dioda przy awaryjnych miga) i mam zamiar założyć alarm, który zdemontowałem od saxonika (a sprawdził się dobrze) i podpiąć pod centralny który jest w picusiu .....tylko nie wiem gdzie szukać centralki od centralnego...

[Wojciech Wiśniewski]

centralki samej w sobie do c.z. to nie ma za to wszystko jest wrzucone do BSI i to właśnie ten moduł wszystkim steruje.

[Wojtek Krzyżanowski]

czyli mam rozumieć że będzie trudno podpiąć się z alarmem pod fabryczny sterownik c.z.

[Agnieszka Wierzbicka]

Witam, tak podczytuję i rozumiem że jeżeli dioda pod przyciskiem świateł awaryjnych mryga to znaczy że alarm w Sarze się zazbroił?

Dopiero wczoraj w nocy to zauważyłam i zastanawiałam się co jest grane bo wcześniej nie widziałam tego.

Sara z 2001r 2.0 HDI

[Tomek Morawski]

Darek Bratek napisał:
W tych starszych modelach sprzed 2003 roku w fabrycznym alarmie jest tak, że jak się zamyka samochód z kluczyka to alarm się uzbraja, ale żeby go rozbroić trzeba otworzyć z pilota.
Nie ma tu różnicy czy zamykamy/otwieramy od strony kierowcy czy pasażera.

mam autko z 2002r, kupułem z niedziałajacym w pełni pilotem. zamykal ale nie otwierał. zamykalem pilotem otwierałem kluczem i nie było problemu tylko że jak dobrze pamietam to tylko od kierowcy

[Mariusz Wiśniewski]

Jak mogę sprawdzić czy faktycznie ten alarm działa? Jak spowodować żeby "zawył"?.
Dodam, że nie ma znaczenia również jakim kluczem zamykam auto i z której strony. Alarm nigdy nie wyje.

No właśnie ja też się zastanawiam jak sprawdzić czy w samochodzie jest zainstalowany alarm. dioda przy awaryjnych mruga, c.z. zamykam z pilota, kierunkowskazy mrugają podczas zamykania, ale jak sprawdzić czy alarm tam w ogóle jest czy jest to po prostu tylko c.z. ?