Witam Może więc po kolei: 1 rok walki ...
Pomiar kompresji gdy silnik pracował nierówno w fazie rozgrzewania- wynik 12 Bar na wszystkich cylindrach więc szukam anomalii w układzie sterowania, przy okazji wymiana świec.
- Do nierównej pracy na zimnym wiele wnosi tylna sonda lambda ja przejechałem się na sondzie N.., podejmowała pracę po około 4 min od uruchomienia a katalizator za tan czas prawie świecił wymiana na BOS.. , czas podjęcia wskazań ok 10 - 15 sek. po 40 sekundach układ pracował już w pętli zamkniętej - została dodatkowo wykonana ponowna adaptacja, nierówna praca występowała już do 50 'C silnika a nie przez 6 do 8 minut.(Autem nie da się jechać do puki się silnik nie rozgrzeje)
- Zrobienie porządku z układem powietrza wtórnego, zacinający się zawór, nie zawsze włączająca się pompa powietrza ( na zimnym silniku ) - wymieniłem przekaźnik wewnętrzny BSM, oraz wyczyszczono kanały powietrzne w głowicy oraz kanał spalin od skrajnego cylindra do zaworu EGR, ponownie adaptacja układu sterowania. Po tych zabiegach autem można było w miarę normalnie jechać byle się nie zatrzymać lub stać na światłach bo wiadomo migająca kontrolka...
-Na zagranicznym forum Peugeota trafiłem na temat popychaczy więc co mi szkodzi płukanka do oleju po 500 km. wymiana na 5W30 jest lepiej kontrolka zapala się może 1 raz na miesiąc. Ale jak zostawić go na wolnych obrotach to wiadome komunikaty gwarantowane po 15 sekundach.
-wymiana kompletu rozrządu- tu wiadomo że nic nie wniosło do usunięcia usterki a przy okazji wiem że nie był przestawiony.
-Wymiana cewki zapłonowej- padła jedna cewka brak iskry 1 i 4 cylindra , tu się strachu najadłem 2 dni po wymianie rozrządu w pierwszej chwili myślałem że pasek przeskoczył
-Aktualizacja oprogramowania sterownika silnika z opisem poprawki "poprawa rozruchu zimnego silnika"- efekt bez zmian.
- jako żę z połowy stanu oleju po 12 kkm zrobiło się minimum dolałem 1 L. 0W30 i tu moje zdziwienie nierówna praca jest znacznie mniejsza ale nadal uciążliwa (jak wskazówka temperatury silnika wychodziła a niebieskiego pola wystarczyło zgasić za 10 sekund odpalić ponownie i nierównej pracy brak, czasami jednak było czuć jakby lekkie zachwianie na wolnych obrotach które nie występuje tylko jak olej silnikowy jest mocno rozgrzany ale taki efekt był od samego początku).
-decyzja wymiana popychaczy, silnik od pierwszego uruchomienia pracował równo, jest bardziej żwawy, spalanie jeden litr mniej, i jak silnik osiągnie temperaturę nie ma zachwiań gdy olej jest zimny. Spaliny tak nie śmierdzą z zimnego silnika jak przed wymianą popychaczy.
W takiej kolejności była walka ale opłaciła się poprzedni właściciel chciał dobrze wymienił sondę ale tylko pogorszył sprawę i się pozbył pojazdu, teraz już wiem że nie kupuje się samochodu z ciepłym silnikiem