Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Po załączeniu klimy czuć drgania  (Przeczytany 803 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 612
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Po załączeniu klimy czuć drgania
« dnia: Kwiecień 14, 2024, 23:30:04 »
Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem , że przewietrzę sobie klimę a i na zewnątrz było całkiem ciepło.
W poprzedniej cytrynie przy włączonej klimie czuć było delikatnie mniejszą moc ale ogólnie nic więcej się nie działo.
W tej po ostatnim włączeniu jakby buda zaczęła bardziej drżeć. Co odpowiada za podniesienie delikatnie obrotów czy coś w tym stylu? Pytam bo zaraz sezon na taki wynalazek a tu jakieś problemiki się trafiają.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 052
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 15, 2024, 07:19:50 »
Upewnij się że to nie są drgania z wentylatora na chłodnicy. Mam podobnie w Corsie, i na 100% tam drgania przenosi wentylator a nie kompresor. Co by było śmieszniej Corsa ma tak od wyjazdu z salonu...

 Nie mniej w C5 takich cudów nie mam. Obrotów na klimatyzacji też wydaje mi się że nie podbija, a przynajmniej nie na tyle abym zauważył. Wszystkim steruje ECU silnika.

 Często też drgania na budę przechodzą przez uszkodzoną poduszkę pod łapą silnika od strony rozrządu. Zamienniki są .... Słabe, oryginalną w ASO Peugeot kupowałem za 400zł kilka lat temu.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 612
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 15, 2024, 22:20:53 »
Te drgania to zauważyłem tylko po włączeniu klimy dlatego łapy silnika nie podejrzewam. Jak miałem 2.0 HDI to załączanie klimy nic takiego nie powodowało. Będę powoli szukał, może znajdę.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 052
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 16, 2024, 10:11:51 »
1.8 ma trochę mniejszy moment obrotowy. Może zwyczajnie to to...

 Naszła mnie taka myśl... Może jest to jakoś związane z Twoimi problemami z ładowaniem. Uślizg paska na kole wału korbowego?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2024, 10:59:19 wysłana przez Piotr Puścian »

Offline Paweł Płocharczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 114
  • Skąd: Zabrze
  • Posiadany samochód: Citroen C5 1.8, 125KM, 2006, benzyna
  • Miejscowość: Zabrze
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 04, 2024, 19:22:28 »
Miałem u siebie dokładnie to samo i pomogła... Wymiana paska PK
Jakby co to pasek 6pk1000

Offline Andrzej Makowski

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 5 081
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5A 1.6PT/EAT8, C4 Picasso II 2.0 BlueHDi/EAT6
  • Zainteresowania: DIY
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 04, 2024, 21:44:12 »
Jeszcze może być niewyważony wentylator chłodnic, bo np. spadła blaszka wyrażająca.
To jest moja opinia w dniu dzisiejszym dlatego zastrzegam sobie prawo do jej zmiany w dowolnym i dogodnym dla mnie terminie

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 612
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 04, 2024, 22:36:28 »
Wczoraj były oględziny od spodu i na razie widziałem uszkodzoną poduszkę tą od spodu przez którą przechodzi półoś .
Czy to może być powodem nieraz problemów z ruszeniem bez szarpania silnikiem? Mogło by być to też sprzęgło ale biegi wchodzą bez problemów a to jest najczęściej i najbardziej problematyczne jak stoi się w korku. Jeszcze rozważam płyn hamulcowy do wymiany który chyba zasila pompkę sprzęgła.
Tą poduszkę to wymienię w warsztacie bo jest za bardzo skomplikowana impreza z tym związana.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Offline Piotr Puścian

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 8 052
  • Skąd: Sokołów Podlaski
  • Posiadany samochód: C5 FL 2.0 16V (RFJ) LPG + skrzynia 20MB06 + C-Nomade V2
  • Miejscowość: Sokołów Podlaski
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #7 dnia: Wczoraj o 06:45:32 »
Tą poduszkę da się wymienić od spodu bez większych problemów. Jak z całą łapą to jedynym utrudnieniem jest wyjęcie półosi.

 Warto wymienić, ona sporo zmienia.

 Płyn hamulcowy i sprzęgła to to samo, jednak tu nie wróżę poprawy w niczym innym jak hamowanie. Przy układzie hydraulicznym sprzęgła nie ma temperatury.

Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 612
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Po załączeniu klimy czuć drgania
« Odpowiedź #8 dnia: Wczoraj o 21:55:34 »
Właśnie to wyjęcie półosi mnie martwi bo to już nie jest takie proste. Pewnie trzeba wybić ze sworznia i takie tam. A do tego to ja nawet nie mam warunków i narzędzi.

Płyn hamulcowy biorę pod uwagę bo jak jest silnik zimny to nawet nie ma problemów a najgorzej jest jak stoi w korku. Może wtedy właśnie z powodu temperatury są problemy.
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.