Nie wiem, czy to dobry temat.
Nie pytajcie, skąd ten pomysł, skoro "na plecach" jest jeszcze weteran w postaci C8 z przebiegiem 330k. Widocznie nieszczęścia chodzą parami
Mam jechać obejrzeć C5 RHR. 2005, Hydractive, przebieg 300+. Nie mam OBD, ani miernika, na dobrą sprawę dysponuje ewentualnie własną wiedzą i druga osoba do chłodnej oceny.
Czy na coś poza pracą hydro i oczywiście silnika powinienem objąć szczególną uwaga? Szyby, szczeliny, ślady nieudolnego składania - wiadomo. Pytam natomiast o techniczne aspekty, bo nigdy się tym autem nie interesowałem konkretniej, mimo długiego stażu na forach Cytryny.
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka