Zbyt miękie tylne zawieszenie

[Artur Dolecki]

Witam,
moje auto ma przejechane  7000 km i mam niewielkie doświadczenie.
Ostatnio wybierając się w dalszą drogę z dwoma osobami z tyłu, pasażerem z przodu i kilkoma niezbyt ciężkimi torbami w bagażniku, kilkakrotnie zauważyłem, że przy mocniejszym zabujaniu autem na naszych "pofalowanych" drogach, tylne koła obcierają o nadkola. Przejechałem kilkaset tysięcy swoim poprzednim autem - Hondą Concerto i nigdy tego nie zaobserwowałem, niezależnie od obciążenia.
Czy to normalne dla Picasso, czy może powinienem się niepokoić?

[Darek Bratek]

A może masz trochę za szerokie koła?

[Artur Dolecki]

185/65R15
Czyli zalecane

[Artur Guczyński]

Woziłem kafelki (duże obciązenie), nawet nie przysiadł w sposób widoczny.

[Robert Krzesaj]

To chyba coś nie tak z zawieszeniem. Ostatnio swoim wiozłem towar do sklepu spożywczego (pełen bagażnik i 2/3 tylnego rzędu siedzeń) a do tego 3 osoby na pokładzie to może się obniżył ok 1 cm i nic nie obcierało. Poprzednio miałem astre kombi to przy takim obciążeniu siadała o ok 7 cm.

[zbigniew nowak]

Artur Dolecki napisał:
Witam,
moje auto ma przejechane  7000 km i mam niewielkie doświadczenie.
Ostatnio wybierając się w dalszą drogę z dwoma osobami z tyłu, pasażerem z przodu i kilkoma niezbyt ciężkimi torbami w bagażniku, kilkakrotnie zauważyłem, że przy mocniejszym zabujaniu autem na naszych "pofalowanych" drogach, tylne koła obcierają o nadkola. Przejechałem kilkaset tysięcy swoim poprzednim autem - Hondą Concerto i nigdy tego nie zaobserwowałem, niezależnie od obciążenia.
Czy to normalne dla Picasso, czy może powinienem się niepokoić?

Są to typowe objawy zużytej tylnej belki, ale przy 7000 km-to byłoby szok
Na początek radziłbym wykonać geometrię kół ze zwróceniem szczególnej uwagi na kąt pochylenia kół tylnych
Byłbym zainteresowany dokładniejszym poznaniem tego przypadku, chociaż informacyjnie.
Jeżeli to możliwe prosiłbym o kontakt telefoniczny 0504252439
Czy auto jest na gwarancji?

[Marcin Kwajzer]

Pytanie do Roberta I  Artura

jakie macie kapcie w aucie? Rozmyslam zalozenie na sezon letni oponek o rozmiarze 195/65 R15. Czy wlasnie niebedzie problemu jaki ma kolega po zaladowaniu.

pozdrawiam

[Artur Guczyński]

Marcin Kwajzer napisał:
Pytanie do Roberta I  Artura

jakie macie kapcie w aucie? Rozmyslam zalozenie na sezon letni oponek o rozmiarze 195/65 R15. Czy wlasnie niebedzie problemu jaki ma kolega po zaladowaniu.

pozdrawiam

Oryginalne:185/65/15, są dobre.

195/65/15 mogą być za wysokie przy obciązeniu(po co Ci to zmieniać, będzie gorzej na koleinach i licznik będzie przekłamywał)

[Robert Krzesaj]

Artur Guczyński napisał:

Marcin Kwajzer napisał:
Pytanie do Roberta I  Artura

jakie macie kapcie w aucie? Rozmyslam zalozenie na sezon letni oponek o rozmiarze 195/65 R15. Czy wlasnie niebedzie problemu jaki ma kolega po zaladowaniu.

pozdrawiam

Oryginalne:185/65/15, są dobre.

195/65/15 mogą być za wysokie przy obciązeniu(po co Ci to zmieniać, będzie gorzej na koleinach i licznik będzie przekłamywał)

Ja mam tak jak w orginale 185/65/15 i też jest dobrze.

Jednak nie zgadzam się z Arturem, ponieważ opony 195/65/15 są jedynie szersze o 10 mm i nie powinno to mieć żadnego wpływu na wskazania licznika. Faktycznie w koleinach może być troche gorzej, ale na równej drodze napewno zauważysz że autko lepiej się prowadzi i pewniej pokonuje zakręty. Myśle że nie będzie problemu po załadowaniu bo te opony pasują na orginalne felgi.

[Artur Guczyński]

Mają większą średnicę i obwód.

[Mateusz Bogucewicz]

Robert Krzesaj napisał:
Jednak nie zgadzam się z Arturem, ponieważ opony 195/65/15 są jedynie szersze o 10 mm i nie powinno to mieć żadnego wpływu na wskazania licznika.

Profil opony jest procentem jej szerokości tak więc 65% z 185mm nie jest równe 65% z 195mm. Różnica w tym przypadku jest niewielka, ale dla zasady trzeba to zaznaczyć

[Artur Guczyński]

Mateusz Bogucewicz napisał:

Robert Krzesaj napisał:
Jednak nie zgadzam się z Arturem, ponieważ opony 195/65/15 są jedynie szersze o 10 mm i nie powinno to mieć żadnego wpływu na wskazania licznika.

Profil opony jest procentem jej szerokości tak więc 65% z 185mm nie jest równe 65% z 195mm. Różnica w tym przypadku jest niewielka, ale dla zasady trzeba to zaznaczyć

185/65/15 - śr. 621mm,

195/65/15 - śr. 635mm.


Różnica 14mm nie jest wcale taka mała.

[Marcin Turko]

Robert Krzesaj napisał:
To chyba coś nie tak z zawieszeniem. Ostatnio swoim wiozłem towar do sklepu spożywczego (pełen bagażnik i 2/3 tylnego rzędu siedzeń) a do tego 3 osoby na pokładzie to może się obniżył ok 1 cm i nic nie obcierało. Poprzednio miałem astre kombi to przy takim obciążeniu siadała o ok 7 cm.

Z tym 1 cm to przesadziłeś. Wychodzi na to, że wszystkie picasso stojące w salonach dealerskich mają uszkodzone bądź zużyte belki albo Ty zapomniałeś dodać, że ten towar do sklepu to chipsy
Z kątem pochylenia kół to nie tak łatwo, wzrokowo ciężko to ocenić gdyż nowy samochód nie ma kół idealnie prosto.

[Mirosław Cygnarowski]

Marcin Kwajzer napisał:
Pytanie do Roberta I  Artura

jakie macie kapcie w aucie? Rozmyslam zalozenie na sezon letni oponek o rozmiarze 195/65 R15. Czy wlasnie niebedzie problemu jaki ma kolega po zaladowaniu.

pozdrawiam

Witam.
Ja mam założone opony 195/60 R15 podobno zamiennik polecony przez wulkanizatora 185/65 R15 i niestety jeździ się na nich troszkę gorzej auto ma tendencje do myszkowania po drodze na koleinach i sprawia większe opory toczenia odczucia subiektywne,tak że osobiście nie polecam.
Pozdrawiam.

[Michał Dąbrowski]

Marcin Turko napisał:

Z kątem pochylenia kół to nie tak łatwo, wzrokowo ciężko to ocenić gdyż nowy samochód nie ma kół idealnie prosto.

Co masz na myśli? Czy zaraz po wyjeździe z salonu trzeba jechać na geometrię kół?

[Marcin Turko]

Michał Dąbrowski napisał:
Co masz na myśli? Czy zaraz po wyjeździe z salonu trzeba jechać na geometrię kół?

Nigdzie nie trzeba jechać.
Chciałem tylko wspomnieć, że lekkie wychylenie kół na zewnątrz jest od nowości i wcale nie musi być efektem zużycia belki.

[Krzysztof Stolarczyk]

Witam wszystkich!
ja mam felgi 17 stki a kapcie  215/45/17 i smigam jak ta lala
a przytym jak bajerancko autko wygląda,i niemam zadnych problemów,nic mi nieobciera.
                       Pozdrawiam wszystkich klubowiczów!
Panie Mariuszu wniosek z tego ze jak felgi pan nie zmieni na większą tylko ma pan 15 stke to może pan zakładać opony 195/65/15 205/65/15 bo przecież 195 to szerokość opony a nie wysokość ,jakby pan zmienił felgę na 16 cali to wtedy automatycznie opona by musiała być 60 albo 55 czyli 195/55/16 musiał by pan dopasować.
U mnie już nie mogła by być opona wyższa niż 45 bo do 17 calowych felg 55 czy 60 są za wysokie, ale 40 by pasowała w pikusiu.

[Mariusz Wiśniewski]

wniosek z tego że jeżeli już szerokość 195 to należało by zakłądać 195/60/R15  ale wtedy spadnie komfort

[Michał CHADAJ]

Ja na lato mam właśnie założone 195/65 R15 na aluminiowych felgach i nic złego sie nie dzieje. na zime 185/65r15

[Bartosz Brzozowski]

Swego czasu kupiłem do Picasso oponki Goodyear Excellence R15/195/65 i założyłem je na standardowe stalowe felgi. Oponki sprawowały się b.dobrze, nie obcierały, były ciche, auto b.dobrze się prowadziło nawet w koleinach. Po roku kupiłem felgi aluminiowe 15 ale o 0,5 cala szersze (standard to 6 cali). Po zmianie opony obcierały pod obciążeniem z tyłu, a z przodu przy maksymalnym skręcie. Tak więc albo bierzemy standardowy rozmiar oponki 185/65/15, a jeżeli szersza oponka na szerszej feldze to musi być niższa np jak jeden z kolegów napisał 195/60/15

[Bartek Ruciński]

Bartosz Brzozowski napisał:
Swego czasu kupiłem do Picasso oponki Goodyear Excellence R15/195/65 i założyłem je na standardowe stalowe felgi. Oponki sprawowały się b.dobrze, nie obcierały, były ciche, auto b.dobrze się prowadziło nawet w koleinach. Po roku kupiłem felgi aluminiowe 15 ale o 0,5 cala szersze (standard to 6 cali). Po zmianie opony obcierały pod obciążeniem z tyłu, a z przodu przy maksymalnym skręcie. Tak więc albo bierzemy standardowy rozmiar oponki 185/65/15, a jeżeli szersza oponka na szerszej feldze to musi być niższa np jak jeden z kolegów napisał 195/60/15

    Należało by jeszcze sprawdzić i skorygować tzw "ET". Polecam lekturę innych wątków odnośnie felg i opon na tym forum.
Pozdrawiam

[Krzysztof Stolarczyk]

Tak to prawda u mnie jedno koło też jest odchylone tez myślałem ze coś nie tak,ale wczoraj przechodziłem koło salonu citroena stoi nowiutki pikuś i też ma odchylone jedno koło  i to te same jak u mnie .

Może jednak powrócić do tematu wątku bo w moim picusiu jak go załaduje to też mocno siada a nawet za mocno bo czasem czuje że ociera. Czy ktoś próbował coś z tym problemem z robić wiem ze można założyć twardsze wahacze od berlingo, ale to spory wydatek?

[zbigniew nowak]

Nie wahacze są odpowiedzialne za resorowanie auta.
Elementem sprężynującym w tylnlym zawieszeniu Picasso są drążki skrętne, a wysokość auta ustala się odpowiednio je składając.
Wysokość  (prześwit) można regulować właśnie na drążkach skrętnych, nie zmieni się twardość zawieszenia, a jedynie właśnie wysokość.
Aby zmienić charakterystykę, czyli utwardzić to zawieszenie możnaby założyć drążki skrętne od ciężarowych wersji berlingo (ma identyczną belkę, tylko inaczej składana jest wysokość), te drążki są o 1mm, lub o 2 mm(podwyższona ładowność) grubsze od drążków skrętnych w Picasso.
Jeżeli auto stało wyżej, a po jakimnś czasie wyraźnie jest przysiadnięte, a przy tym wydaje jakieś dziwne dźwięki, może to być objaw zużycia łożysk igiełkowych i czopów tylnej belki.

Widać źle zrozumiałem na warsztacie a co do mojej belki była w remoncie trzy lata temu bo wtedy auto było rzeczywiście z jednej strony przekrzywione