Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi  (Przeczytany 28593 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Piotr Krawczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 375
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDi 2002r Kombi
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 24, 2011, 09:17:12 »
Koledzy czy tak wyglądają te łożyska ? łożyska czy przy okazji wymiany tego jest tam coś jeszcze co warto wymienić  ?

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 873
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 24, 2011, 10:29:17 »
tak, to taki zestaw. Trzeba wymienić obie strony. Przy okazji warto napchać na full smaru do łożysk do tej plastykowej tuleji. Na pewno wydłuży to ich żywot.

Offline Jarek Strokosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 34
  • Skąd: Jaworze
  • Posiadany samochód: citroen C5 SX kombi 2002r 2.0 16V
  • Miejscowość: Jaworze
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 26, 2011, 08:27:24 »
W sobotę wymieniłem komplet z jednej strony, w nastepną sobotę druga strona :) Największe problemy jakie napotkałem to: mega zapieczone śruby trzymające zacisk, oraz problem z wyjęciem z wahacza popychacza od siłownika. Dopiero po zamocowaniu wahacza w imadle, usunięciu rdzy oraz zalaniu WD40 popuścił :) Wyjęcie łożysk oraz montaż nowych to już pestka (jak się ma prase i porządne imadło) Stare łozyska były w opłakanym stanie (TIMKEN, oryginalne- 2002r) W zestawie, który kupiłem, były OPTIMALe, dobra, niemiecka firma- mam do nich zaufanie podobnie jak do SKF. Jedna sugestia- polecam pozostawienie oryginalnej plastikowej tulejki, ta która była dodana do zestawu naprawczego była wyraźnie gorszej jakości, a ta tulejka ma bardzo istotne zadanie- zabezpiecza przed przedostawaniem się brudu i wilgoci do łożysk OD ŚRODKA wahacza!! A wiadomo co wilgoć i brud może zrobić z łożyskami....
Kiedyś:
- Fiat 126p 1993r
- Ford fiesta GHIA 1.25 16V 1996r
- Fiat Brava 1.4 12V 1996r
- Ford Mondeo kombi GHIA 1.8TD 2000r
Obecnie:
- Citroen C5 kombi SX 2.0 16V 2002r
- Citroen SAXO 1.1 2000r (autko żony) :)

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 873
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 26, 2011, 08:56:53 »
w moim zestawie tulejki były takie jak w oryginale - miały w środku wzmocnienia i były z twardego plastyku. Na długość też były takie same. W każdym starym zestawie była 1 cienka podkładka dystansowa, którą należy przełożyć do nowego zestawu po tej samej stronie. Z jednej strony była tak przyklejona do bieżni łożyska, że myślałem, że jej nie ma. U mnie na razie minął rok od wymiany i jest cisza.

Offline Jarek Strokosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 34
  • Skąd: Jaworze
  • Posiadany samochód: citroen C5 SX kombi 2002r 2.0 16V
  • Miejscowość: Jaworze
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 26, 2011, 11:13:10 »
Cytuj

Artur Juchniewicz napisał:
W każdym starym zestawie była 1 cienka podkładka dystansowa, którą należy przełożyć do nowego zestawu po tej samej stronie. Z jednej strony była tak przyklejona do bieżni łożyska, że myślałem, że jej nie ma. U mnie na razie minął rok od wymiany i jest cisza.


O tak- o tej podkładce nalezy pamiętać :) Ja ją prawie zgubiłem :)
Kiedyś:
- Fiat 126p 1993r
- Ford fiesta GHIA 1.25 16V 1996r
- Fiat Brava 1.4 12V 1996r
- Ford Mondeo kombi GHIA 1.8TD 2000r
Obecnie:
- Citroen C5 kombi SX 2.0 16V 2002r
- Citroen SAXO 1.1 2000r (autko żony) :)

Offline Piotr Krawczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 375
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2.0 HDi 2002r Kombi
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 08, 2011, 17:28:24 »
Łożyska wymienione, podobno były w całkiem dobrym stanie, ale po wymianie, co prawda jeżeli chodzi o prowadzenie samochód lepiej się prowadzi lepiej trzyma się zakrętów. Ale skrzypienie nie   ustało całkowicie, czasami na poprzecznych nierównościach ( różnice poziomów asfaltu) nadal jest słyszalne, macie może jakiś pomysł co to może być ?

Offline Krzysztof Zimny

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 256
  • Skąd: Leszno
  • Posiadany samochód: C4 Cactus 1.6 BlueHDI
  • Miejscowość: Leszno
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 11, 2011, 23:49:14 »
Hej. Ja wymieniłem komplet łożysk w Gostyniu u p. Eugeniusza Lisieckiego. Podobno stare były w kiepskim stanie. Pomimo wymiany skrzypienie nie ustało do końca ale jakby zmieniło się. Teraz czasem, jak wysiadam z samochodu przy zaciągniętym ręcznym i tym samym ruchu w górę zawieszenia także słychać lekkie metaliczne skrzypienie. Przed naprawą było podobnie (choć jakby inaczej - nie skrzypiało w czasie jazdy i nie zauważyłem polepszenia właściwości jezdnych po naprawie ( a esp działa ;-) - lub przynajmniej kontrolka mruga), a więc pytanie - co do [color=ff0000]piii[/color]y skrzypi? Żona nie do końca wierzy (skoro skrzypi), że wymiana tych łożysk (nie tania) była potrzebna, a ja nie wiem co jej powiedzieć :-)
Były: Xantia 1.8 16v LPG, C5 MKII 2.0 HDi, C5 X7 1.8 16v LPG, C5 X7 2.0 LPG AL4

Offline Jarek Strokosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 34
  • Skąd: Jaworze
  • Posiadany samochód: citroen C5 SX kombi 2002r 2.0 16V
  • Miejscowość: Jaworze
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 12, 2011, 07:59:37 »
Cytuj

Piotr Krawczyk napisał:
Ale skrzypienie nie   ustało całkowicie, czasami na poprzecznych nierównościach ( różnice poziomów asfaltu) nadal jest słyszalne, macie może jakiś pomysł co to może być ?


Albo mechanior poskąpił smaru, albo czegoś nie dokręcił... Może też być sfera uszkodzona- ale to skutkowałoby również innymi objawami prócz pisków...Ja u siebie jeną stronę robiłem dwa dni- tylko dlatego, że dokładnie czyściłem i smarowałem każdy element który odkręciłem.
Kiedyś:
- Fiat 126p 1993r
- Ford fiesta GHIA 1.25 16V 1996r
- Fiat Brava 1.4 12V 1996r
- Ford Mondeo kombi GHIA 1.8TD 2000r
Obecnie:
- Citroen C5 kombi SX 2.0 16V 2002r
- Citroen SAXO 1.1 2000r (autko żony) :)

Offline Emil Uzunow

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 3 416
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2.2 BiTurbo BVA 2007 r. Exclusive
  • Zainteresowania: Od cytryny po ryby
  • Miejscowość: Pruszków
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 12, 2011, 08:02:51 »
Albo też nie zostawil albo zostawił za dużo luzu

Offline Rafał Ptaszyński

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 38
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: CIRTOEN C5 MkIII, kombi 163 automat, 2010
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 17, 2011, 23:13:56 »
W ostatnich dniach zauważyłem, że po zaparkowaniu samochodu, kiedy autko ustawia się do poziomu, coś mi skrzypi w tylnym zawieszeniu. Domyślam się, że gdzieś zabrakło jakiegoś smarowidła, bo taki dźwięk dobiega, tylko gdzie tego zabrakło. W czasie jazdy nic nie słychać, autko prowadzi się jak zwykle o dziwo przy włączonym silniku na postoju, gdy autko w górę i w dół by zlokalizować na słuch skąd to dokładnie dociera wszystko jest ok - cicho. W normalnej eksploatacji nic się nie dzieje, żadnych stuków, uciekania auta itd itp.
Ma ktoś jakiś pomysł.
Ktoś wcześniej pisał o załadowaniu smaru, proszę o ewentualne wskazówki gdzie i ile.
Silnik jest bogiem, prędkość nałogiem, turbo podstawą a nitro zabawą :)

Offline Roman Przybyło

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 24
  • Skąd: k/Łańcuta
  • Posiadany samochód: Citroen C5 2,0 HDI
  • Miejscowość: k/Łańcuta
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 26, 2011, 21:55:36 »
Czeka mnie wymiana wahaczy i z tego co tu czytam  prawie wszystko teoretycznie wiem poza jednym. POwiedzcie czy przed podniesieniem samochodu na podnośniku do góry (będę robił w warsztacie a więc podniosę cały samochód) należy zawieszenie wcześniej podniesc całkowicie do góry czy jak ktoś tuttaj pisze całkowicie opuścić. Pozdrawiam

Offline Wojciech Maziarz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 118
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: C5 Break mkI, 2.0i 16v + LPG
  • Miejscowość: Kraków
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 27, 2011, 08:47:39 »
Ja zawsze pilnuję, żeby przy podnoszeniu w górę zawieszenie było w górnej pozycji serwisowej (na MAX). I to bez różnicy, czy wymieniam sam któreś koło (wtedy 3 pozostałe są na ziemi), czy jadę do serwisu, gdzie całe auto idzie na podnośniku w górę.

Pilnując tego, nigdy dotąd problemów po podniesieniu zawieszenia nie miałem. Na forum można znaleźć opisy problemów, które mogą się pojawić jeśli nie podniesiesz auta w górny serwis  (kłopoty z podniesieniem samochodu/wyssanie płynu itd.). Lepiej dmuchać na zimne ;).

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 873
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 27, 2011, 11:28:16 »
do wymiany łożysk wachaczy akurat auto musi być w dolnym położeniu bo trzeba spuścić cisnienie z układu,

Offline Jarosław Grząbel

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 68
  • Posiadany samochód: Citroen C5 X7 1.6HDi 2010
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 14, 2012, 13:22:08 »
Witam,

U mnie dostrzegalem przez jakis okres czasu skrzypienia, czasami stuki w tylnej belce. Szczegolnie uderzenia w momencie przejezdzania przez progi zwalniajace... od jakis 2 tyg cos praktycznie non stop skrzeczy z tylu na drobnych nierownosciach i cos ewidentnie napier.... takze chyba niestety czeka mnie wymiana lozysk i zapewne wahaczy, bo problem zaniedbalem, a jesli juz cos wali jak mlotem w beczke nie wrozy to dobrze. Dodam ze auto sie nie buja, podnosi i opuszcza bez problemu, takze nie podejrzewam zadnych problemow w hydraulice...

Odswiezam temat, bo mam zamiar sie za to zabrac najprawdopodobniej w sobote i moge potrzebowac pomocy.

Lipa :(.

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 22, 2012, 22:30:29 »
Skrzypienie pojawiło się w moim wielorybie dokładnie w poniedziałek, więc woląc dmuchać na zimne zapytałem znajomego mechanika, co o tym sądzi i jego zdaniem jest to problem wynikający z korozji miejsc trących o siebie i nie jest to do eliminacji. Jeśli chcę, to można wpuścić smar, ale to nic nie da, bo i tak za jakiś czas zostanie wypłukany i objawy wrócą. Jako, że nie zna dokładnie C5, nie będę tego robił u niego, więc szukam porządnego warsztatu.

Gdzie można zrobić taką wymianę łożysk w Krakowie? Najlepiej w ciągu jednego dnia, bo nie mogę zostawić samochodu w warsztacie. Najchętniej w okolicy Prądnika Czerwonego...
No i oczywiście, ile będzie to kosztowało, bo muszę się przygotować.

Offline Jarosław Grząbel

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 68
  • Posiadany samochód: Citroen C5 X7 1.6HDi 2010
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 23, 2012, 10:33:07 »
Ja jestem juz po. Nie podjalem sie roboty samemu i zlecilem to mechanikowi. Gosciu robil mi to 2 dni, ale w sumie nie popedzalem go w robocie. Lozyska byly kompletnie zapieczone i pordzewiale. Wymienil wszystko i auto jezdzi super. Prawda jest taka ze jak sie zignoruje ten problem na poczatku i doprowadzi sie do takiego stanu jak ja, to potem jak tutaj koledzy pisali ciezko jest zdemontowac cale elementy z wahacza itd. Jesli umowi sie ktos z mechanikem na cene za godzine to moze zbankrutowac na tym. Mnie gosc w Anglii skasowal za robote 70f, przypuszczal ze zrobi to za 50f w 1 dzien. Powiedzial mi, ze teraz przy takim stanie by sie tego nie podjal za 70f bo za duzo roboty. Mechanicy jednak zawsze narzekaja, takze ja do tego jestem przyzwyczajony. Zrobilbym to sam z tata, zawsze sami wszystko robimy, ale po przeczytaniu tego watku przerazilo mnie pare rzeczy i stwierdzilem, ze tym razem wole komus zaplacic i niech ktos sie wkur...za ze mu cos nie chce wyjsc niz ja mialbym.

Takze zdecydowanie moge powiedziec, ze akurat to jest problem ktorego radze nie zaniedbywac i juz podczas lekkiego skrzypienia leciec i to wymieniac.

Offline Maciek Słowik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 634
  • Skąd: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
  • Posiadany samochód: BX 14TGE 1,4 1990r. oraz C4 1,6b 2008r.
  • Miejscowość: Ługwałd, 7km. od Olsztyna
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 23, 2012, 11:48:22 »
A jak z tymi wahaczami, nadawały się jeszcze do czegoś u Ciebie? Pisałeś że spodziewasz się wymiany także i wahaczy.
Nasze Cytryny:
-C4 1,6 16V 2008
-BX 14TGE 1,4 1990
Oraz Cytryny rodziców:
-C1 1,0benz 2012
-DS4 Crossback 1,2 PT130 2017

Były:
-AX 1,1 Monpti mk1 1988
-C5 mk1 2,0 16V 2002

Offline Jarosław Grząbel

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 68
  • Posiadany samochód: Citroen C5 X7 1.6HDi 2010
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 23, 2012, 12:21:23 »
Maciek, nie stalem i nie patrzalem mu na rece wiec osobiscie nie wiem w jakim byly/sa stanie, ale kazalem mu wymieniac wszystko jak leci jakby cos bylo do wymiany, a nie na zasadzie "jeszcze na tym troche pojezdzisz". Raz rozebrane chcialem miec zrobione wszystko. Mowil ze wszystko poza lozyskami bylo OK tyle ze mial [color=ff0000]piii[/color]ty problem z ich wyciaganiem i rozebraniem wszystkiego na czesci z powodu korozji glownie.

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 23, 2012, 18:01:06 »
Czy wszyscy tak mają, że skrzypienie raz jest, a raz nie ma? Dziś w ogóle nie było słychać (nie sprawdzałem gdy wsiadałem rano, bo się spieszyłem).
W czasie jazdy do pracy i z powrotem -- nic nie skrzypi w czasie jazdy. Normalnie muszę solidnie pobujać samochodem, żeby dało się to dobrze usłyszeć (pierwszy raz usłyszałem dość szybko wysiadając z auta).
Teraz sprawdziłem po powrocie z pracy i nic, żadnego skrzypnięcia. Rozbujałem -- nic.
Martwi mnie to, bo zaczynam się obawiać, że to coś innego -- gdyby to były łożyska, to raczej skrzypienie byłoby cały czas, a według opisów wcześniej w wątku, byłoby na pewno w czasie jazdy, nie tylko na postoju.
Jakieś pomysły?

Offline Jarosław Grząbel

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 68
  • Posiadany samochód: Citroen C5 X7 1.6HDi 2010
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 23, 2012, 18:05:58 »
U mnie tak bylo na poczatku przez dosc dlugi okres czasu przez to wlasnie ignorowalem problem. Pojawialo sie podczas przejazdu przez hopki, czasami wlasnie jak wsiadalem/wysiadalem szczegolnie jak auto bylo na recznym (nie wiem czemu). Tez tak bywalo ze nie bylo slychac, potem znow bylo, przyszlo troche mrozow, puscily i zaczelo walic tak ze myslalem ze mi sie cos urywa. Reszte historii opisalem powyzej.

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 24, 2012, 19:13:33 »
OK, to już nie będę tego odkładał. Rzeczywiście -- ręczny -- przez krótki czas myślałem że to coś z hamulcami.

Offline Jacek Gaj

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 393
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: 2018 Citroen C-Elysee 1.6
  • Zainteresowania: fotografia, motoryzacja, kolarstwo, koszykówka, turystyka
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 26, 2012, 12:06:49 »
A ja mam jeszcze jedno pytanie, dwa w zasadzie...

1) jak skrzypi po lewej to wymieniać tylko to czy od razu po obu stronach?

2) Orientuje się jaki jest koszt takiej operacji mniej więcej?

o trzecie też jest!

3) Może w Warszawie jakiś warsztat polecicie do tej naprawy? Rozumiem, że lepiej oddać do kogoś kto ma pojęcie o hydropneumatyce. Słyszałem coś o jednym na Ursynowie ze zniżką dla klubowiczów...
Dawniej C5, teraz C-Elysee

Offline Tomasz Kornak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 287
  • Skąd: Lębork
  • Posiadany samochód: Citroen C2
  • Zainteresowania: motoryzacja, fotografia, ogólno pojęte nowinki techniczne
  • Miejscowość: Lębork
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 26, 2012, 12:58:33 »
Zestaw naprawczy dotyczy bodajże dwóch stron i kosztuje około 300 zł na allegro...

A odpowiedź na pytanie: czemu raz skrzypi a raz nie...

bo to uzaleznione jest od wilgoci :-) Jeżeli jest sucho to nie skrzypi, jeżeli dostanie się choć trochę wilgoci w nasze rozpadające się łożyska wówczas usłyszymy denerwujące nas skrzypienie :-)
Pamiętaj kierowco!

"Gdy z tyłu jest siwo, do gara leci nie tylko paliwo"

--------------------------------------------------------------

Offline Jacek Gaj

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 393
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: 2018 Citroen C-Elysee 1.6
  • Zainteresowania: fotografia, motoryzacja, kolarstwo, koszykówka, turystyka
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 26, 2012, 17:12:48 »
No z tym czy skrzypi jak mokro to nie jestem przekonany. U mnie skrzypi bardziej jak jest sucho.

Przedwczoraj jak było względnie sucho to skrzypnęło raz na wybojach - jakby się jakaś metalowa część z charakterystycznym metalowym trzaskiem złamała.

Wczoraj znów jak wróciłem z trasy, cały czas w deszczu, i samochodu wyładowało się 5 osób to podczas opuszczania nic nie było słychać. W czasie jazdy też.


A co z piskiem podczas opuszczania jak się wyjdzie? Ja wysnułem teorię, że może to być nieodpuszczający któryś z hamulców tylnych.
Dawniej C5, teraz C-Elysee

Offline Tomasz Kornak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 287
  • Skąd: Lębork
  • Posiadany samochód: Citroen C2
  • Zainteresowania: motoryzacja, fotografia, ogólno pojęte nowinki techniczne
  • Miejscowość: Lębork
Re: [Mk1] Tylne zawieszenie skrzypi
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 26, 2012, 20:38:09 »
przepraszam... z tym skrzypieniem jest na odwrót - rzeczywiście, gdy mokro -> cisza, gdy sucho -> skrzypi...

po wyjsciu... no nic dziwnego, ze skrzypi - zawieszenie przeciez pracuje na tym samym lozysku...
Pamiętaj kierowco!

"Gdy z tyłu jest siwo, do gara leci nie tylko paliwo"

--------------------------------------------------------------