W sobotę wymieniłem tuleje tylne w obu wahaczach. Założyłem w końcu Spidemy, były 100% podobne do moich i miały logo szewrona. W starych można powiedzieć, że gumy już nie było. Zdjąłem je ręką z wahacza . Trochę zeszło mi że zbiciem tulejek metalowych. Najwięcej zabawy było ze znalezieniem klucza oczkowego na torx18 i potem odkręcenie i wyjecie śrub. Po wymianie inne auto. Wcześniej wymieniłem dolne tulejki w zwrotnicy, więc teraz zawieszenie pracuje jak nowe.