Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Marcin Szelejewski w Lipiec 29, 2019, 20:51:35
-
WitamOd jakiegoś czasu zaobserwowałem że podczas przełączania z biegu "P" na "R" następuje szarpniecie skrzyni. Czy jest to pierwsza oznaka, że czas wymienić olej w skrzyni czy może jest jakiś czujnik w pedale hamulca który prawidłowo wysprzęgla skrzynie. Pytam o czujnik ponieważ jak dwukrotnie wcisnę pedał hamulca to nie ma tego szarpnięcia. Może to nie istotne ale już przejście z "R" na "N" i "D" odbywa się płynnie. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
-
podczas przełączania z biegu "P" na "R" następuje szarpniecie skrzyni. .... jak dwukrotnie wcisnę pedał hamulca to nie ma tego szarpnięcia.
Po uruchomieniu silnika poczekaj dłużej zanim złapiesz za lewarek....czy efekt taki sam jak po dwukrotnym naciśnięciu pedału?
Wykonaj adaptację przełączania lewarkiem, po rozgrzaniu skrzyni 5-cio krotnie wykonaj przełączanie na R , zatrzymując się na każdej pozycji P i R na 3 sekundy.
-
Dziękuję za podpowiedźJak spróbuje zaraz dam znać jaki efekt.
-
Witam
Wykonałem próbę według podpowiedzi ale nie ma żadnej zmiany. Również ponowna adaptacja biegu R i P nic nie zmieniła. Chyba sobie odpuszczę lub poszukam jakiegoś specjalisty od skrzyni. Boję się jednak bo lepsze jest wrogiem dobrego a po za tym szarpnięciem to skrzynia działa bez problemu.
-
Spróbuj w diagbox zaznaczyć opcję wymiana oleju w skrzyni automatycznej. U mnie po 6tej wymianie statycznej oleju też zaczęło szarpać przy włączaniu wstecznego a gdy to zrobiłem biegi wchodzą bez żadnego szarpania. Po tym zabiegu dobrze jest też zaadaptować skrzynie.
-
poszukam jakiegoś specjalisty od skrzyni.
Zalecam...szkoda "niszczyć" skrzynię.
-
Może to głupie ale w prawidłowy sposób wrzucasz P?
To znaczy, zatrzymujesz się, przełączasz na N, następnie zaciągasz ręczny i puszczasz pedał hamulca i dopiero po tym wrzucasz P.
Też mam szarpnięcie jak od razu wrzucę P ale zauważyłem że samochód odrobinę się poruszał tył-przód (zależy od parkingu) i blokowało koła na skrzyni na pozycji P.
-
Może to głupie ale w prawidłowy sposób wrzucasz P?
To znaczy, zatrzymujesz się, przełączasz na N, następnie zaciągasz ręczny i puszczasz pedał hamulca i dopiero po tym wrzucasz P.
Też mam szarpnięcie jak od razu wrzucę P ale zauważyłem że samochód odrobinę się poruszał tył-przód (zależy od parkingu) i blokowało koła na skrzyni na pozycji P.
Też tak robię bo czułem przełączanie z P na R. Można zaciągnąć ręczny na D, przerzucić na N puścić hamulec żeby rozluźnić skrzynię i przerzucić na P. Troszkę krócej skrzynia jest w pozycji N, chociaż wydaje mi się że 5 sekund na N skrzyni nie zaszkodzi, a przejścia przez pozycję skrzyni są nieodczuwalne.
-
Może to głupie ale w prawidłowy sposób wrzucasz P?
To znaczy, zatrzymujesz się, przełączasz na N, następnie zaciągasz ręczny i puszczasz pedał hamulca i dopiero po tym wrzucasz P.
Też mam szarpnięcie jak od razu wrzucę P ale zauważyłem że samochód odrobinę się poruszał tył-przód (zależy od parkingu) i blokowało koła na skrzyni na pozycji P.
A słyszałeś może o czymś takim jak automatyczny ręczny ? Nie wyobrażam sobie większej wygody i procedura podana z przejściem na N jest dla mnie idiotyczna.
Trzeba faktycznie czuć kiedy skrzynia mogła by być naprężona i umiejętnie się z nią obchodzić.
Ja zatrzymuje pojazd, trzymając hamulec wchodzę na P i przekręcam kluczyk. Ręczny się sam zaciąga, puszczam hamulec, opuszczam auto. Tyle.
Zero szarpnięć i innych takich
-
Pawle chyba nigdy nie parkujesz na wzniesieniach skoro nie rozumiesz o czym mowa ..
-
Tomku, chyba nigdy nie miałeś w żadnym aucie automatycznego ręcznego ? :-)
Opisany przez mnie sposób sprawdza się równie dobrze na wzniesieniach, tudzież spadkach wszelakich. Chodzi o to, by przy blokowaniu skrzyni P nie było naprężeń w lini koła-skrzynia. Jeżeli trzymam hamulec, włączam P i zanim puszczę hamulec główny ten ręczny zostanie zaciągnięty to naprężenia przynajmniej u mnie nie występują. Weź na spokojnie jeszcze raz przenalizuj krok po kroku to co napisałem - to w gruncie rzeczy o to samo chodzi, ale miast palcować po ręcznym gaszę auto i jak zzzzzzzz już usłyszę puszczam nogę z pedała i koniec.
-
Wtedy też się pojawiają naprężenia, mniejsze ale się pojawiają.
Jak zaciągniesz ręczny i dasz na N (lub dasz ręczny na N) to skrzynia za każdym razem działa idealnie gładko.
Automatyczny ręczny się zaciąga ale nie daje poprawki na luzy jakie występują po zaciągnięciu. W końcu C5 to ciężki kloc który musi się odrobinę ruszyć po zaciągnięciu ręcznego.
-
Pawle, przepraszam ale żaden Tomek w dyskusji nie bierze udziału. Zapewne chodzi Ci o mnie więc odpowiadając na Twoje pytanie, faktycznie wcześniej w żadnym z samochodów nie miałem automatycznego "ręcznego" ale mam w obecnym i wiem jak działa. Może mam zepsuty ale zupełnie odmiennie się zachowuje do Twojej teorii, podstawowa różnica jest taka że zaciąga się po wyłączeniu zapłonu a nie jak sugerujesz po przełączeniu na P.
-
Pawle, przepraszam ale żaden Tomek w dyskusji nie bierze udziału. Zapewne chodzi Ci o mnie więc odpowiadając na Twoje pytanie, faktycznie wcześniej w żadnym z samochodów nie miałem automatycznego "ręcznego" ale mam w obecnym i wiem jak działa. Może mam zepsuty ale zupełnie odmiennie się zachowuje do Twojej teorii, podstawowa różnica jest taka że zaciąga się po wyłączeniu zapłonu a nie jak sugerujesz po przełączeniu na P.
Tobiasz, przepraszam za pomyłkę z imieniem :-)
Czytaj proszę dokładniej, pisałem również o przekręceniu kluczyka
Może i ja nie staję na wzniosach, ale Panowie po to ręczny mam auto, by się sam zaciągał. Poza faktycznie ciężkimi przypadkami nie przesadzajmy z procedurą, bo chyba, że ktoś lubi......:-)
-
Ale fakt faktem, że jest różnica odczuwalna zwłaszcza pakując na wzniesieniu.
-
PanowieDziękuje za wszystkie informacje. Wczoraj byłem u naszego lokalnego mechanika od skrzyni automatycznych. Postraszył mnie że jeżeli coś z tym nie zrobię to uszkodzę kosz skrzyni. Zapytałem jego o potencjalną przyczynę tego szarpania i on zasugerował sterownik skrzyni. Zapytałem również o ewentualną wymianę statyczną oraz ponowną adaptację na co on powiedział że to może pomóc ale nie musi. Czy w sterowniku znajdują się jakieś zawory odpowiedzialne za przełączanie biegów. Proszę o wasze opinie. Tak dla jasności w moim aucie olej w skrzyni nie był wymieniany od nowości. Aktualny przebieg to 205000 tyś. Z góry dziękuję za wszystkie posty.
-
Może nie do końca odpowiedź, która Ci pomoże, ale zawsze jakieś doświadczania.
Ja kupiłem auto z przebiegiem 193 tys i nigdy nie był olej zmieniany w skrzyni. Zrobiłem wymianę dynamiczną i nie żałuję. W skrzyni była smoła. Od tej pory przejechałem już ponad 60 tysięcy i zrobiłem też drugą wymianę dynamiczna z płukaniem. Skrzynia chodzi generalnie ok i zgubiłem poszarpywania 2/3.
Może u Ciebie trzeba zaryzykować i pozbyć się tego czegoś co kiedyś było olejem.....
-
Wymienić olej, obserwować po wymianie. Jak nie pomogło to wymienić sterownik hydrauliczny skrzyni...
Tak w skrzyni są zawory które regulują cisnienie oleju "sterowania" skrzynią...
-
Oprócz wymiany oleju trzeba jeszcze zobaczyć jaki jest zapis licznika oleju.
Umiejętna korekta licznika może poprawić a wręcz wykluczyć poszarpywania.
-
Przy takim przebiegu- z nie wymienianym olejem- najlepiej zrobić kilka wymian statycznych i skorygować licznik .
Pojeździć, poobserwować, zrobić adaptację.
Powinno pomóc.
-
Panowie
Wszystkim dziękuję za informacje. Teraz najważniejsze ile kosztuje tak wymiana dynamiczna :'( . Domyślam się że olej najlepiej z serwisu. Czy oprócz oleju coś jeszcze muszę kupić?
-
Sporo jest na forum o wymianie oleju, kosztach, olejach itp...... poszukaj co nieco....to nie boli....
-
Dzięki za informacje
-
Możesz kolego napisać jak robi się adaptację skrzyni? I czy też zaznaczyć "wymiana oleju w skrzyni" po wymianie (jednej) statycznej oleju?
-
Nie wiesz może czy jest jakiś inny sposób na korektę licznika niż standardowy, mam diagboxa 7.8
-
Wymiana oleju w naprawie BVA resetuje licznik na 0 i ustawia zawory. Wg moich doświadczeń skrzynia nie chodzi wtedy zbyt dobrze.
Najlepiej pobawić się samemu z odpowiednim zapisem licznika oleju. Po prostu schodzimy powoli w dół z wartością aż do momentu idealnej pracy.
Od razu powiem, że przeliczanie licznika w % wymiany oleju też nie dają dobrych wyników.
Procedura adaptacji to w naprawie BVA wymiana skrzyni bez zmiany ECU lub procedura AISIN opisana w ostatnich wątkach tematu o szarpaniach AM6
-
U mnie nie było dostępnej opcji zmiany licznika oleju. Tylko reset. Podobno po którymś roku ta opcja przestała być dostępna.
-
Ja u siebie 3k km temu wymieniłem 3,5L statycznie i nic nie resetowałem. Skrzynia chodziła dobrze, ale wydaje mi się, że teraz trochę szybciej zmienia biegi i ogólnie jest trochę na plus.
-
Jutro się tym pobawie, ale skoro reset licznika to "lipa" A jego procentowa zmiana to też "lipa" to chyba lepiej zostawić.....już ostatnio prawie kliknąłem wymiana oleju ale odpuściłem. Prawie jak bym wciskał guzik detonatora....heh
-
Może to coś da
Czytanie/Uczenie: Wartości Momentu obrotowego silnika przekazywanego na sprzęgło
-
Roman to nie ta skrzynia.
-
Witam
Powracam do tematu wymiany oleju.
Miałem wymianę dynamiczną kilka miesięcy temu. Wyzerowano też licznik zużycia. Po wymianie nie zauważyłem istotnych zmian w pracy skrzyni. Lekko poszarpywała przy redukcji biegów zarówno przed jak i po wymianie. Dzisiaj podłączyłem diaga i okazuje się, że licznik zużycia stoi na zerze pomimo przejechania kilku tysięcy kilometrów. Skoro licznik zużycia mierzy w milionach, to po takim dystansie powinien chyba coś wykazać. Myślę, że coś zostało spaprane przy wymianie i skrzynia wcale się nie uczyła po zerowaniu. Gdzieś czytałem, że ktoś też miał taki przypadek, że licznik zużycia nie ruszył. Ale nie mogę odnaleźć tego wątku i nie wiem jak rozwiązał ten problem. Może ktoś miał podobny problem? Może ktoś wie jak zmusić skrzynię do adaptacji i nauki?
-
Klasyka. Licznik nalicza dopiero jak temperatura przekroczy 95. Tak wygląda algorytm (z francuskiego forum)
128 jednostek co 1.28 sekundy dla temperatury oleju <95 ° C,
256 jednostek co 1.28 sekundy dla 95 ° C <T ° <105 ° C,
512 co 1.28 s dla 105 ° C <T ° <115 ° C,
Przyrost jest podwajany co 10 ° C.
Gdy licznik osiągnie wartość 32958 x 2^16, zaczną migać diody w przyciskach sport i śnieżynka * LEDs flash -olej jest zużytyt. Jest to około 6000 roboczogodzin.
Pytanie czy w warsztacie wyzerowali licznik ręcznie czy dali wymianę oleju.
Przy tym drugim następuje dodatkowo adaptacja elektrozaworów.
Ja przejeździłem ponad 800 km i licznik nie ruszył z 0 a skrzynia delikatnie szarpała. Idealnie zaczęła chodzić na starym wpisie licznika
-
A jak wymusić na skrzyni aby ją przymusić do nauki? Czy wpisać wymianę skrzyni, bądź sterownika, czy inną metodą.
-
Jak wpiszesz wymianę sterownika to wystarczy. W którejś wersji DB lub lexii dało się też wpisać wymianę oleju, nie wiem jaką wersję posiadasz i czy masz tą funkcję.
-
W mojej wersji jest wymiana oleju oleona chyba nie powoduje uczenia skrzyni. Wartość licznika zużycia jest zero. Jak próbuję wpisać nową wartość (też 0) to nie przyjmuje i wyświetla"nieprawidłowaliczba". Myślałem, że jak wpiszę nową wartość też 0 to licznik ruszy. A co będzie jak wpiszę większą? Ale jednak wolałbym spróbować przyuczyć skrzynię. Czyli wpisać wymianę sterownika-tak?
-
Pozycja 1: wymiana skrzyni bez ECU.
Zresetuje licznik, zrobi adaptacje elektrozaworów, przyuczenie wybieraka biegów i na koniec uczenie skrzyni.
Przeczytaj jak prawidłowo przyuczyć skrzynie. w skrócie 10 jazd z odpowiedni wciśniętym pedałem gazu i wyhamowaniem