2.0 16v gaśnie

[Sławomir Dobosiewicz]

Witam,jestem tu nowy więc jeśli zrobie coś nie tak to przepraszam. Dwa tygodnie temu kupiłem zx 2.0 16v i mam problem, przy wrzuceniu na luz potrafi zdechnąc. Raz jest super, następnym gaśnie co światła. Komp błędów nie wykazuje. Pomocy co robić?

[Artur Paul]

pali bez problemu ??
powiedz mi jakie masz obroty jak go odpalisz (powinien miec chwile wyzsze) pozniej zejsc powinien do poziomu (u mnie 850 - 900 na cieplym silniku... a na zimnym na postoju okolo 1000 - 1200)
sprawdz przewody... swiece, zobacz filtr paliwa moze byc zapchany albo pompa nie podaje paliwa =/ jest duzo opcji

[Sławomir Dobosiewicz]

Raz muszę go chechłać i przez chwilę trzymać na gazie, innym razem pali bez problemu. Po zakupie wszystko wymienione, przepustnica przeczyszczona. Ciśnienie paliwa ok. Błędów w kompie brak. Przyśpiesza równo, bez szarpania. Na wysokich obrotach ok.

[Marcin Ilcewicz]

autko bez LPG ?

za obroty na luzie odpowiedzialny jest silniczek krokowy

[Sławomir Dobosiewicz]

Bez gazu i tak zostanie. Silniczek krokowy nowy, lambda ok.

[Paweł Hendrysiak]

Może masz ten sam problem co ja - też nie krokowy ani sonda ani raczej nic typowego. W głównym forum ZX jest wątek o wysokich obrotach na zimnym silniku, tam gdybamy sobie co to może być.

Ja już wysokich nie mam, tylko czasem spadają i prawie gaśnie albo raz na jakiś czas nawet gaśnie. Poza tym auto jedzie jak najbardziej prawidłowo. Niestety póki co nie rozwiązane. Najbardziej podejrzane w tej chwili - czujnik temperatury silnika lub powietrza zasysanego (ale raczej ten pierwszy).

[Sławomir Dobosiewicz]

Wczoraj podmieniłem z mojego 1.8 przekażnik pompy paliwa, i dzisiaj rano się zdziwiłem. 16v odpaliło bez dodawania gazu po czterech obrotach walu. Ani razu nie zgasł, ale jest problem 1.8 bez problemu chodzi na przekażniku z 16v. Co jest grane?

[Mariusz Olczak]

Może przekaźnik nie stykał a jak wyjąłeś jeden i wsadziłeś drugi to przetarły się te wsuwki od przekaźnika. Może ten sam efekt byłby jakbyś wyjął i wsadził jeszcze raz ten sam przekaźnik, albo po prostu przed wczesna radość i usterka nadal jest. :-)

Pozdrawiam.

[Sławomir Dobosiewicz]

Tak jak napisałeś troche przesadzilem z tą radością. Dalej odpalam z gazem, ale już nie gaśnie. Na początku zapomiałem dodać że poprzedni właściciel, starszy pan,przez ostatnie cztery lata zrobił tym autkiem 500km.

[Artur Paul]

no to naprawde mało

[Sławomir Dobosiewicz]

Wczoraj wycieli mi kata, był zapchany.Została wstawiona strumienica. Teraz silnik wkręca się na obroty jak szalony. Ma lepszego kopa, nie gaśnie. Ale dalej zapala z pedałem gazu w podłodze. Powoli tracę nerwy, elektronika bez błędów. Byłem u kilku elektroników (lampki, komputery, oscyloskopy) i nic , a każdemu sie płaci. Ale jak popatrzę na niego to gęba sie śmieje. Żeby nie to spaliłbym go.

[Marcin Ilcewicz]

daj spokój, powinni ukarać PSA za utrudniony dostęp do podzespołów w silniku :-)

[Sławomir Dobosiewicz]

Silnik rozebrany, zrobiona głowica, dla świętego spokoju wymienione pierścionki. Tuleje były cacy. Ale problem został. Byłem jeszcze u kilku elektroników i nic. Ostatni coś znalazł, ale czy to właściwy trop? Jak zdejmę rurke z zaworu recylkulacji spalin silnik wchodzi na właściwe obroty, nie gaśnie, pracuje stabilniej. Zaworek? Już mi ręce opadają.

[Paweł Malinowski]

U mnie zachowuje się zupełnie podobie i też mnie to drażni. Odpala dość długo i z gazem i te wolnie obroty chodzą podobnie i tez czasem gaśnie. I też nie mam pojęcia co to może być. Daj znac jak coś ustalisz. Ja ostatnio wymieniałem czujnik położenia wału i dalej to samo.....

[Paweł Malinowski]

Piotr Turczyn napisał:
Też mam podobny problem, tyle ze ja nie zapalam z gazem w podlodze, poprostu czasem mi gasnie ale to raczej wina krokowego i niedlugo go wymienie ale kur** takie dojscie jest ze chyba bede musiał przepustnice zdejmowac zeby sie go wyjac :/

Piotrek ja u siebie go wymieniałem i faktycznie trzeba przepustnicę odkręcać( poluzować i odchylić). Cała operacja zajmuje conajmniej godz. i marudna to robota.

[radek lisowicz]

A ja go wyciaglem bez sciagania przepustnicy:) Co prawda troche krwi sie przy tym ulalo ale warto bylo.. I bez 4packa do tego sie nie bierzcie!

[Paweł Malinowski]

Wyjać go bez demontażu przepustnicy to nie problem, ale jak z powrotem założyć ten dolny przewód bez demontażu przepustnicy?? Gratuluje zwinnych rąk. Nic natomiast nie zminia faktu, że nadal nie jest dobrze, choć Twój problem Piotrze jest poważniejszy niż moj i Sławka, bo nam tylko czasem gaśnie i kiepsko (ale zawsze) pali. Szkoda, że nie mieszkasz gdzieś blisko mnie, bo moglibyśmy podstawić drugiego kompa do Twojej 16v, bo mam zapasowy ze swojego rozbitka, może po jego stronie leży przyczyna i nie wysterowuje Ci krokowego

[Sławomir Dobosiewicz]

Wszystko się wyjaśniło, na wyjściu silnika krokowego brak sygnału. Byłem z tym u trzech speców i nic , dopiero sam to znalazłem. Jak wiem co jest grane to teraz ich przycisne,  jak wzieli kase niech zrobią. Nawet kupiłem nowego krokowca za całe 500 zł , bo miałbyć walnięty.

[Grzegorz Spek]

500 zł za krokowca? Oryginał czy ze złota?

[Sławomir Dobosiewicz]

Dokładnie to wygląda tak. Przed odpaleniem silnika otwieram przelot na krokowym, po włączeniu zapłonu się zamyka.  Ale jak uruchomie silnik to zostaje zamknięty nawet przy otwartej na maksa przepustnicy. Po niedzieli jadę do elektronika , może teraz coś z tego będzie. Co do ceny, to niestety do 1.8 8v i 2.0 16v zamienników brak. Zostaje tylko orginał Bosch.

[Sławomir Dobosiewicz]

W przyszłym tygodniu będę z tym walczył, jak znajdę rozwiązanie to dam znać. Myślałem że tylko ja mam ten problem , pocieszające że nie . Może ktoś znajdzie rozwiązanie i poda dalej?

[Sławomir Dobosiewicz]

I wszysko jasne, walnięty komp. W przyszłą środe wraca z urlopu facet który podobno sie tym zajmie. Tylko pytanie czy warto, czy lepiej poszukać innego ECU, czy zamontować zewnętrzny tak jak w tuningu.

[Sławomir Dobosiewicz]

Moje ECU wyjeli, podłączyli do kompa. Wszystko szaleje.Przeszukałem całą sieć , szroty, brak kompa do tego modelu. Poczekam do środy na tego magika co jest na urlopie. Ciekawe ile czasu będę czekał żeby wziął zx na warsztat. W 16V czujnik MAP jest zabudowany w kompie, od tego ten wężyk. A numer mam ten sam.

[Sławomir Dobosiewicz]

Szczęściarz. Dzięki za link. Pędem nabędę. Mam nadzieje że z wymianą kompa skończą sie moje problemy.

[Paweł Malinowski]

Piotr Turczyn napisał:
Wlasnie rozbebeszylem moje ECU, myslem ze moze na oko bedzie widac cos zjaranego ale niestety wszystko igla tylko smrod taki straszny jak by cos wlasnie sie przyjaralo :/ a moze od wieków nie byl otwierany

Do czego sluzy ten gumowy wezyk co idzie od ECU? bo jest zagiety i pękł ale przytne go i bedzie ok.

Tez masz moze takiego kompa o numerach 0261200218 ?

Piotrek ten wężyk jest od podiśnienia w kolektorze ssącymi wez niego nie będzie Ci chodził na wolnych obrotach. Podłącz to koniecznie i powinno być git.